Cześć! i ja witam po latach! Ostatnio czasu brak, do tego jeden komp. zaciągnął aktualizację Windowsa i czarna mamba. nic nie ma. I nie ma kogoś, kto umiałby cofnąć aktualizacje. Na drugim nie było hasła, a że ja mam pamięć bardzo dobrą, choć krótką to trwało to tyle ile miało trwać.
Ale jestem.
U nas wszystko po staremu, z radością pożegnałam 2012 r. i z wielką obawą rozpoczynam ten. Pamiętam, jak bardzo chciałam, żeby 2011 r. się zakończył...
W szkole od stycznia realizujemy projekt polsko-czeski. Dzisiaj mieliśmy pierwsze spotkanie z Czechami w naszej szkole. Była nawet sympatycznie. Dzieci na początku bardzo zamknięte w sobie, a po śniadaniu jedno z dzieci czeskich wychodząc ze stołówki, ot tak, wzięło mnie za rękę. Bardzo miłe uczucie.
Julka z zapałem raz mniejszym raz większym uczy się pisania literek. Raz wpada w czarną otchłań rozpaczy, że literka brzydko napisana, zaraz potem z dumą nie może wybrać najpiękniejszej literki, bo wszystkie piękne. Dzieckiem być!
Co u Was, bo cisza tu okropna.
A! Przy okazji pisania maili z panią dyrektor z Czech odnowiłam kontakty ze Staro. Bardzo pomogła mi w tłumaczeniu, przy okazji pisała co u Niej. I za jej zgodą uprzejmie informuję aczkolwiek donoszę, że Mateuszek chodzi do klasy 1, Kubuś do przedszkola, za rok dołączy do brata. Bardzo dużo czasu zajmuje jej dowożenie dzieci do szkoły, przedszkola, zajęcia dodatkowe. Życie.
Anabel, pisz coś zrobiła z nowym autem! Chłopcy, hmm młodzi mężczyźni. Ostatnio (jakieś 4 lata temu?
)byli jacyś tacy mniejsi.
Nika piękne świąteczne zdjęcia na fb. Takie klimatyczne.