Mama Kasia
Witam Cie po długiej przerwie.
Mam nadzieję ze z dzidzią już wszystko w porządku i jest zdrowa jak rybka
. Fajnie że starsza córka spełnia się w roli starszej siostry.
Tak pokrótce napiszę ci co Tam u nas … Jestem troszkę przerażona bo mój synek od poniedziałku idzie do zerówki ….
Powoli zakańczamy remont tyko czekamy jeszcze na meble, ja już nie mogę sie doczekać bo chciałabym już mieć porządek i spokojnie czekać na moment kulminacyjny …
U lekarza byłam stwierdził że to był ból spojenia łonowego, natomiast jak się spotkałam ze swoim ginem i o tym mu opowiedziałam to on stwierdził ze gdyby to był ból spojenia łonowego to by mnie już trzymało do końca
, a mi to przeszło. Mój ginek powiedział ze mało już się obróciła główką do dołu i być może mnie tak uciskać . W momencie tego bólu najprawdopodobniej ona zmieniała pozycje .
Po przyjeździe z urlopu poszłam do kontroli i lekarz stwierdził że mam dość wysoki puls i ciśnienie w górnej granicy normy,
mało co nie wylądowałam w szpitalu ( skierowanie miałam na wewnętrzny ale nie przyjęli mnie) . Tak więc musiałam wszystkie wyniki porobić aby mogli zdiagnozować co jest przyczyną tego pulsu. Obecnie jestem już po wizycie u kardiologa zwiększył mi dawkę magnezu i kazał za 2 tyg. Przyjść do kontroli, jeśli ciśnienie się coś podwyższy to będziemy zbijać je lekami …
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymajcie się dziewczyny w zdrówku