biene_maja napisał(a):my niedlugo bedziemy model 2+4 z odstepem okolo 1.5 roku miedzy dziecmi..pozdrawiam :D
nutelka23 napisał(a):Witam.U nas od niedawna jest 2+3 :)
adusiaa28 napisał(a):mama3dzieci..tak masz rację...ja bym chciała żeby Adrianek miał rodzeństwo....ale....jak On będzie starszy a i ja mam już 29 lat więc już taka młodziacha jeżeli chodzi o rodzenie dzieci to ja nie jestem....no i do tego dochodzi przewlekłe zapalenie nerek....nadciśnienie..leczone lekami...dużo by tu wyliczać..
Monia38 napisał(a):Witam :)
To i ja się dopiszę. Mama piątki dzieci chyba tu pasuje :lol:
mamaemilki2005 napisał(a):Kurczę a ja myślałam że wielodzietnych mamuś jest mało i jedynaki dominują. My nie planwaliśmy powiększenia rodziny (narazie) ale los sprawił nam psikusa i będzie od razu o 2 więcej.
Póki co jestem przerażona ale będziemy musieli sobie poradzić...
Pozdrawiam.
marteczka29 napisał(a):ja ostatnio myślę coraz częściej o kolejnym 3 już dziecku
mam 2 urwisków kochanych Karola lat 10 i Piotruś 3latek.
Boję się , strasznie się boję, a z drugiej strony bardzo bym chciała
Boję się:
- czy sobie poradzimy z 3 dzieci w 2pokojowym mieszkaniu?
- czy damy radę finasowo wychować i wykształcić nasze pociechy?
- czy nie będzie za ciężko?
Ja wiem ,że to nasza decyzja moja i męża, ale chętnie usłyszałabym parę zdań od doświadczonych mam.
pozdrawiam
Liliana83 napisał(a):witam
i ja dolacze,bo okazalo sie ze spodziewam sie trzeciego dziecka
w sumie wielu rzeczy sie obawiaiam ale wiem ze sobie poradze
no bo kto inny jak nie ja :wink: :lol:
biene a tym razem wiesz co urodzisz??
jejku ja juz marze o synku,bo za duzo tych bab w domu jest
maz zreszta tez
ale powiedzielismy sobie ze psychicznie nastawiamy sie na corke :lol:
mamaemilki2005 napisał(a):Kurcze, no będziemy musieli sobie poradzić. Rodziców mamy daleko ale pocieszam się tym że kobiety całę dnie są same z dziećmi a ja tylko 8 dni w miesiącu (mój mąż ma 8 dyżurów po 24 godz. a resztę jest w domku). Ja nie pracuję więc finansowo nie mamy za wesoło ale moja mama zobowiązałą się że ponieważ nie będzie mi w stanie stale przy maluchach pomagać to na te 8 dni co męzusia nie będzie opłaci mi ninię do pomocy na 12 godzin no a w nocy to będę z nimi sama.
My się z mężem śmiejemy że gdybyśmy planowali dzieci to do dziś byśmy ich nie mieli ( a już prawie 30 na karku) bo zawsze nie jest dobry czas - a to nowszy samochów a to mieszkanie a to wczasy itd...
My tez mamy 2-pokojowe mieszkanie i teraz zmieniamy na 3 pokoje (służbowe męża, który jest wojskowym). najgorsze że w tych służbowych mieszkaniach czynsze takie horrendalne. Teraz za 47m płacimy 660zł plus opłaty co wychodzi nam 850 zł na miesiąc (moim zdaniem jak na małe miasteczko to sporo).
Pozdrawiam wszystkie wielodzietne mamusie.
Ach, ja też jestem z wielodzietnej rodziny - mam 3 siostry a mój mąż ma 2 siostry i 2 braci.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 100 gości