przez Ela28 » Cz wrz 06 2007, 20:21
hej :)
Maritko, super, że z Różyczką i Tobą wszystko ok :)
Super, że Lilcia ma taki apetycik! Jaś ma apetyt taki w sam raz, ale bez szaleństw.
Anetko, dziękuję :) i nadal karmię piersią - bo pytałaś, a Ty jeszcze karmisz? Ja będę karmić jak najdłużej bo to wskazane przy dziecku alergicznym.
Ola do 22 wytrzymała? :shock: Jaś o 19 już jest ledwo żywy! Ale wstaje o 5 rano! Ola pewnie później.
Asiu, faktycznie upierdliwi Ci właściciele, zapytaj ich czy często zamierzaja takie naloty robić? To denerwujące przecież!
kremik musteli trochę pomógł na liszajki, ale nie chcę zapeszyć, i Jaś spał dziś dłużej bo dwa razy po godzinie a nie po pół i był wyspany, grzeczny, bawił się, całkiem inne dziecko, widać te liszaje bardzo mu dokuczają. Zamierzam powyrzucać większość kwiatów z domu, bo może jakiś jest uczulający. Ciekawe czy ten materac gryczano kokosowy może uczulać?
Maritko, a u Ciebie ten krem specjalny emolium nie pomógł? U nas najpierw exomega bardzo pomogla, potem przestała działać, później emolium krem specjalny, a teraz ta mustela - mam nadzieję, bo dopiero trochę zaczeły blednąć.
I zaczełam prać Jasia rzeczy w płatkach mydlanych, bo one ponoć wcale nie uczulają. Szkoda, że takiemu małemu nie mozna testów alergicznych zrobić.
Ale mi dobrze 8) wypiłam trochę swojskiego winka od teścia i mam błogostan, ale mocne to winko, 1/3 lampki wypilam i tak podziałało.
Dziewczyny, czy Wasi męzowie robią coś w domu sami z siebie? Mój czasem, ale nie za często. A strasznie mnie wkurza, że jak wyjeżdżam do rodziców to on nic w domu nie robi, czyta sobie ksiazki a o obowiązkach nie pomysli, ja to każdą wolną chwile, a mam ich mało, poświęcam na sprzątanie, gotowanie, pranie, a on na przyjemnosci, niesprawiedliwe! A najgorsze, że jak nie wezmę go sposobem, tylko prosto z mostu powiem co mi się nie podoba i co chcę, a co nie, to on zaraz się obraża, cholender!
Tak mi winio zaszumiało że już nie wiem co chciałam której napisać, wybaczcie! Zaraz wypiję melisę i pijana pójdę myć łazienkę.