ja zawsze stawiam na prostotę - ostatnio robiłam taki torcik na swoje urodzinki
strojenie nie jest zbyt wyrafinowane - bo nie był do wglądu innym
ale chyba nie wyglądał najgorzej
jest dość prosty! później postaram sie napisać jak piec biszkopty
PRZEPIS NA BISZKOPTto jest spory biszkopt (3 krążki wyjdą z jednego) - ja swój piekłam z połowy składników - zeby nie był zbyt wielki i na mniejszej tortownicy - zależy jak duży ma wyjść torcik. moje biszkopty przekrajałam na dwie części.
Składniki:- 4 zółtka
- 4 białka
- 10 łyżek cukru
- 6 łyżek mąki pszennej
- 4 łyzki mąki ziemniaczanej
- 1-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 4 łyżki kakao - przy biszkopcie czekoladowym
- aromat waniliowy lub śmietankowy - przy biszkopcie jasnym
Wykonanie:Utrzeć zółtka z połową cukru i cukrem wanilowym na puszystą masę. Ubić pianę z białek, powoli dosypując pozostały cukier. Mąkę pszenną przesiać z mąką ziemniaczaną, proszkiem do pieczenia i kakao - przy biszkopcie czekoladowym. Dodać do żółtek na przemian z pianą i delikatnie mieszać łyzką - ja miksuje na 2 mikserem. Wylać do tortownicy wysmarowanej margaryną i posypaną bułką tartą.
Piec 25-30 min. w 180 st. C - najpierw od 160 st. C do wyrośniecia od dołu , potem silnie od góry.
Torcik przełożyłam kremem do tortów Gellwe - wanilowym, w środek (drugą warstwę) dodatkowo dałam drylowane wiśnie z syropu - zrobione przez teściową
ale kiedyś używałam dzemu wiśniowego
na wierzch i na boki również krem. potem na wierzchu zrobiłam "ścieżki" widelcem, posypałam kolorowymi "koralikami" plus wiśnie
Nasączyłam syropem z alkoholem.
Udekorować można na wiele sposobów - wylać polewe czekoladową, dokupić jakieś kwiatuszki, cyferki, literki - zależy od naszej wyobraźni!
gdybym miała sprawny dekorator pewnie byłby bardziej strojny.