Nowa z Gdańska

[iwona1972]

Cześć! Nazywam się Iwona i mieszkam w Gdańsku.
Jestem juz mamusią trzyletniej Oleńki ale wkrótce zostanę też mamusią małej Karolinki (urodzi się w ostatnich dniach lutego 2005).
Ola jest dzielnym przedszkolakiem i z utęsknieniem czeka na swoja malutką siostrzyczkę :D . Jestem mamą pracującą w sferze budżetowej, bardzo lubię swoją pracę ale najbardziej kocham swój dom i rodzine. Z nimi jestem najbardziej związana. Możnaby powiedzieć, że jestem typem pracoholika bo nawet swoją pracę zawodowa zabieram do domu ale ponad to kocham spędzać czas z córeczką. Zanim skończła trzy latka i nie poszla jescze do przedszkola spędzałyśmy ze sobą pięć dni w tygodniu, niestety w te dwa pozostałe musiałam iść do pracy. Cieszę bo teraz jak będzie Karolinka to bedziemy mogły ze sobą spędzić całe wakacje.

Cieszę się, że mogę porozmawiać z innymi mamusiami na forum, czasami nawet poradzić się w trudnej sprawie.
Będę wdzięczna za każdy kontakt.


Nowo wstępująca
Iwona K. :)

[Nuna]

Hej!
Ja tez tu jestem nowa!!!Mam termin na 1 maja, tylko w moim przypadku to dopiero pierwszy dzidzius!!!!Też u wazam tez taki portal to naprawde fajna rzecz:):)Szczególnie, ze oczekuje pierwszego dziecka i właściwie wszystko to dla mnie nowość!!!
Jestem pełna obaw, ale nie moge sie juz doczekać maja!!!Załuje tylko ze urlop maczierzyński to tylko 3 miesiące, to tak krótko:(!!!
Pozdrawiam serdecznie :D

[iwona1972]

Dzięki za kontakt! Nie masz co się obawiać, wszystko będzie dobrze. My kobiety mamy coś czego nie dano panom -instynkt macierzyński. Napewno sobie poradzisz :!: Ja też na początku obawialam się co bedzie jak się urodzi, bo dopóki w brzuszku to bezpiecznie, wszedzie można z dzidzia pójść, nie trzeba sie przejmować czy za zimno, czy ciepło.
Ale jak już jest to nawet nie pamięta sie tych gorszych chwil. Ciesz sie na razie ciążą, pewnie juz czujesz ruchy dziecka, możecie sobie ze sobą porozmawiać. Nie wiem jak "znosisz ciążę", ale ja bardzo lubię chodzić w ciąży, to jest dla mnie wspaniały okres. Wtedy dobrze się wygląda, cera nie przypomina o sobie, że ma gruczoły łojotokowe powodujące czasami wypryski i włosów jakby było trochę więcej.
Myśl tylko pozytywnie.
Pozdrawiam
Iwona

[JustynaN]

Witajcie,

Ja również jestem z Trójmiasta, a dokładnie z Gdyni. Jestem mamusią od 3 miesięcy ślicznego synka Mateuszka.
Wiem co czujecie piszac o macierzyńskim, bo mój upływa 23 lutego, ale do pracy jak na razie nie zamerzam wracać.
Jestem otwarta na doświadczenia.
Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego.Justyna

[LauraG]

Witjcie! Fajnie, że forum ciągle powiększa się o nowe mamusie i ich bobaski :D Piszcie, pytajcie, radźcie jak najwięcej.
A jak morze zimą? Ale Wam zazdroszczę, że możecie je widzieć na codzień :)

[iwona1972]

Witam, nic przez dwa dni nie pisałam bo mnie obowiązki odciągnęły od Was.
Super, że piszecie. Jeżeli chodzi o morze to ja przynajmniej bywam tam bardzo rzadko, jedynym argumentem aby nad nim się pojawić to Ola, która uwielbia wodę. Ja osobiście raczej trzymam się od niej z daleka.
Żeby było ciekawiej to mieszkam niedaleko jeziora i też raczej nie tęsknię za tym aby chociażby "nogę tam zamoczyć". Jestem typem używającym wody tylko do mycia i picia.
Mogłaby za to co roku spedzać wakacje w górach ale w tym roku to chyba nic z tego nie będzie. Z taką małą istotą to raczej nie wskazana taka daleka podróż.
A jak tam wasze maleństwa w brzuszkach i nie tylko?
Ja dzisiaj właśnie się dowiedziałam, że nie urodzę chyba nic wcześniej, termin na 28 lutego i nie zobaczę maleńkiej ani trochę szybciej. No cóż może to nawet dobrze, będzie śliczna, donoszona.

Pozdrawiam wszystkie Mamusie obecne i oczekujące.

Iwona K.

PS.
Pokazałabym Wam też moją gwiazdkę, ale narazie nie wiem jak to
zrobić; muszę się dokształcić w tym zakresie.

[Ppestkaa]

I tez z Trójmiasta, a konkretnie z Gdyni. Jestem mamą już trzyletniego synka Wiktora a teraz spodziewam się kolejnego dzieciaczka. Termin mam na lipiec więc jeszcze trochę sobie poczekam.:)

[iwona1972]

Super się wpisujecie.
Czy Wy tez macie czasami dzień na płacze?!!!!!!!!!!!!!!
Ja sie czuje dzisiaj okropnie , jest mi ciężko, poruszam się jak czołg i mam wszystkiego dosyć. Chciałabym chyba upłynnić się z domu i nie wracać.
Nie potrafię sobie znaleźć miejsca, a jeszcze zostało trzy tygodnie a będzie później?[/u]