Strona 5 z 8

PostNapisane: Wt mar 01 2005, 23:51
przez kreska
Natko!!! Po suwaczku widzę, że juz trzeci tydzień leci Twoim Dzieciaszkom!!! Gratulacje!!! Jak się czujesz? Jak poród i jak sobie radzisz? Napisz koniecznie jak znajdziesz chwilkę wolną, a spodziewam się, że o taką może być trudno?
A pozostałe mamuśki i ciężarówki? Jak sobie dajecie radę? Ciekawa jestem strasznie!!! Odezwijcie się!!!

PostNapisane: Cz mar 03 2005, 14:12
przez natka
Kreska faktycznie moje dziewczynki sa juz na świecie prawie trzy tygodnie. Urodziły się 13 lutego w 36 tc droga natury. Byłam co prawda umówona na cesarkę, ale rodziłam tak szybko że nie zdążyłam nawet zadzwonić po lekarza. W sumie cały poród od momentu jak zaczęły mi się sączyć wody trwał mniej niż godzinę. Po 15 min od sączenia zaczęłam odczuwać skurcze które prawie od razu były co 2,5 minuty. Ledwo zdążyliśmy do szpitala. Potem lekarze sobie mnie pokazywalina wizycie że to jest pani która "dołem" urodziła bliźniaki w pięć minut. Poród miałam naprawdę bardzo szybki i lekki. I potem też czułam się bardzo dobrze.
Jak sobie razę? Różnie bywa bo mam jeszcze starszą córeczką która była chora i nie chodzi do przedszkola więc mam trójeczkę na głowie. Dziewczynki zasadniczo dużo śpią choć nie zawsze razem i nie zawsze tak żeby można było je zostawić. Jak na razie karmię piersią i jak będzie starczało mleczko to tak będę dalej. Jak nie to wprowadzimy co któreś karmienie butlę. Na razie baję im trochę ziółek, na brzuszki do picia w formie herbatek, bo stękają i jęczą jak mają cos zrobić.

narodziny!!!!!!

PostNapisane: Cz mar 10 2005, 01:42
przez siostraJuliany
Cześć dziewczyny!!!!

ja tylko na chwilkę, jestem siostrą Juliany. Chciałam Was wszystkie poinformować, że 09.03.2005 w 33tyg. przyszły na świat nasze skarby, nasze malusie serducha!!! Są dwaj chłopcy (1000g, 1300g) i jedna dziewczynka (1640g).

Trzymajcie kciuki i pomódlcie się, żeby wszystko było ok!!! Ja jestem ndal w szkou, wszystko potoczyło się tak szybko, nagle. Maiała jeszcze wytrzymac 2tyg, ale dzieciaczki akurat dziś chciały wyjść!!! :D :D :D :D :D

Pozdrawiam Was wszystkie!!!!

Trzymajcie mocno kciuki!!! :)

PostNapisane: Cz mar 10 2005, 09:53
przez basiapiniu
TO BARDZO DOBRA WIADOMOŚĆ TRZY MAŁE BOBASKI SĄ JUŻ NA ŚWIECIE :wink: OCZYWIŚCIE MOCNO TRZYMAMY KCIUKI OBY MALEŃSTWA BYŁY ZDROWIUTKIE WIELKIE GRATULACJE DLA RODZICÓW I ŻYCZYMY TWOJEJ SIOSTRZE OBY JAK NAJSZYBCIEJ WRÓCIŁA DO DOMU Z MALEŃSTWAMI :wink:


WIELKIE GRATULACJE :wink: :wink:

PostNapisane: Cz mar 10 2005, 12:00
przez NICOLKA
GRATULACJE DLA WSPANIALEJ TROJECZKI !!! TRZYMAMY KCIUKI I oczywiscie sie POMODLIMY!!! ZDROWIE NAJWAZNIEJSZE !!!

PostNapisane: Cz mar 10 2005, 13:15
przez kiniakinia2
:D :D :D
GRATULACJE DLA DZIELNEJ MAMUSI,TATUYSIA I OCZYWISCIE MALUSZKÓW :D :D :D
ZYCZYMY DUZO ZDRÓWECZKA CAŁEJ WASZEJ RODZINCE :) I WIERZYMY,ZE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE
<kiss1>

PostNapisane: Cz mar 10 2005, 16:33
przez Agatka72
MOJE GRATULACJE !!!!! TRZYMAM BARDZO MOCNO KCIUKI ZA MALUSZKI I DZIELNĄ MAMUSIĘ. ABY DZIECIACZKI SZYBKO ROSŁY I ZDROWE ZNALAZŁY SIĘ RAZEM Z RODZICAMI W DOMKU!!!

PostNapisane: Pt mar 11 2005, 14:46
przez kreska
Julianko!!! Wiekie gratulacje dla Ciebie, Twojego męża i całusy dla trojaczków. Aż się wzruszyłam. Cieszę się , że dotarła tu wiadomość o Twoim rozwiązamiu, czekałam na to z niecierpliwością. Trzymam kciuki, niech aniołki szybko wrócą z Tobą do domu!!!

PostNapisane: Pn mar 14 2005, 18:28
przez pari01
GRATULUJE Z CALEGO SERCA TZN, Z 2 SERDUSZEK!!! :D POWODZENIA I WYTWALOSCI!! :D

PostNapisane: Wt mar 15 2005, 14:46
przez natka
Julianna - jaka wspaniała wiadomość. Gratuluję i życzę dużozdrówka i przespanych nocek.

PostNapisane: Cz mar 17 2005, 22:20
przez Magdzik
Juliano moje wielkie gratulacje!!! Wiem co czujesz...ja rowniez trafilam do domku bez dzieci!!!!
Moje maluchy urodzily sie w 30tc - mimo iz marzylam o 32. Moja corezka zaczelo sie we mnie bardzo nie podobac-jej stan sie pogarszal wiec decyzja o cc zapadla z minuty na minute!!!! Bartosz (1500, 46 cm), Miłosz (1580, 41 cm) i Marysia (1500, 42 cm) przyszli na świat 4 lutego :)
Juliano zycze Ci przede wszystkim wiary....juz niebawem Twoje malce nie beda dawac Ci sie wysypiac!!!

Pozdrawiam

PostNapisane: Wt mar 29 2005, 11:35
przez Juliana
Cześć Dziewczyny :) Dziękuję Wam za ciepłe słowa :) Przesyłam zdjęcia moich maluchów: http://gdynia.org/dzieci/ Cała trójeczka leży jeszcze w inkubatorach, powolutku przybierają na wadze, karmione są przez sondę. Wczoraj ich stan sie pogorszył :( Złapały jakąś infekcję - a każda nawet najmniejsza bakteria może w ich przypadku skończyć się śmiertelnie:( Ich słabiutki układ odpornościowy może sobie nie dać rady :( Trzymajcie kciuki.

PostNapisane: Wt mar 29 2005, 11:46
przez koza
Juliana CUDOWNE DZIECIACZKI-
zycze Wam szybkiego powrotu do domku duzo zdrówka i wszystkiego najlepszego :D :D :D :D
Obrazek

PostNapisane: Wt mar 29 2005, 11:48
przez koza
i trzymamy bardzo mocno kciuki za poprawe ich zdrówka
-BĘDZIE DOBRZE

PostNapisane: Wt kwi 05 2005, 08:19
przez Juliana
Jeżeli dzisiejsze badania kontrolne wypadną pomyślnie - jutro ze szpitala wyjdzie Jula - wczoraj ważyła 1910 g, bardzo ładnie ciągnie z butelki:)
Przede mną ostatnia noc, podczas której mogę wyspać się do woli!:) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:)

PostNapisane: Śr kwi 06 2005, 21:04
przez Uliczka
Strasznie się wzruszyłam Waszymi historiami...
Gratuluję Wam wszystkim z całego serducha mojego i Olusi!
Juliano Muisz wierzyć, że wszytko będzie wspaniale i bardzo dużo uśmiechać się do Maluszków!
Ucałuj je od noworodkowych cioteczek :D

PostNapisane: Cz kwi 07 2005, 10:35
przez kreska
Julianko!!!
Dzieciaczki piękne, a Antoś ma na imię tak jak mój synek. Trzymam za nie kciuki i za Ciebie!!!
Niech maleństwa rosną zdrowo, już niedługo wyjdziesz z nimi na spacerek, zobaczysz...

PostNapisane: N kwi 17 2005, 11:14
przez Juliana
Mam już Julę przy sobie:) Tylko jeść nie chce - w ciągu dwóch tygodni przybrała tylko 100 g:( I ciągle ulewa:( Pediatra trzeci raz zmienił jej mieszankę...Chłopcy przychodzą do nas 29.04 - wtedy będziemy w komplecie:)
Kresko - jak radzisz sobie organizacyjnie z maluchami?? Masz kogsoś do pomocy??
Pozdrawiam cieplutko Was i Wasze dzieciaczki:)

Julianko

PostNapisane: N kwi 17 2005, 22:15
przez ana-kr
GRATÓLUJE Z CAŁEGO SERCA JESTEM NOWA ALE CIESZE SIĘ RAZEM ZWAMI BUZIAKI DLA MALUSZKÓW

PostNapisane: Wt kwi 19 2005, 11:03
przez kreska
Juliankocieszę sie ogromnie, że masz już jednago Skarba przy sobie. Ciągle o Was myślę i trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze!!!
Jeśli chodzi o ogrganizację bywa róznie, ale ogólnie dobrze, ni potrzebowałam na szczęscie pomocy ani ze stroiny teściowej, ani mojej mamy. Szczerze mówiąc, teściowa była u mnie zaraz po powrocie ze szpitala i jeszcze później na weekend, ale tą wizytą byłam jeszcze bardziej zmęczona, niż kiedy jej nie było :)
Bardzo mi pomaga mój mąż, ale kiedy go nie ma i tak muszę radzic sobie sama, no i radzę sobie. Co prawda nie wyobrażam sobie, jak mozna opanować całą trójkę, ale wierzę, że też sobie świetnie poradzisz.
karmie piersią i to jest chyba dla mnie najbardziej męczące. nie zamierzam karmic dłużej niz pół roku. Teraz dzieci dostają mieszankę tylko raz dziennie na noc, dzięki temu wszyscy mozemy sie wyspać, bo Maluchy przesypiają wtedy 6 - 7 godzin.
POzdrawiam Was serdecznie, pisz częściej co u Was, jeśli tylko znajdziesz chwilkę czasu :)

PostNapisane: Wt kwi 19 2005, 12:43
przez biene_maja
wow piekna historia trzymam kciuki szzcegolnie za antosia on taka mala pluskiewka w inkubatorku niech ci rosnie zdrowo i niech bedzie duzy i jego rodzenstwo tez :D

PostNapisane: Pt kwi 22 2005, 10:23
przez agazgaga
Cześć jestem mamą bliźniaków, które urodziły się w 33 tygodniu ciąży było kiepsko, ale teraz jest cudnie, strasznie się cieszę Waszym szczęściem, dużo sił dla maluchów, ale i dla Ciebie, przy dwójce jest masa pracy, a co dopiero przy trójeczce!

Zdrówka przede wszystkim bo to najważniejsze!!!

PostNapisane: Śr maja 04 2005, 01:37
przez kasia_j
Juliana...
dzieciaczki sa cudowne!
ufam, ze u Was wszystko w porzadku.
Sciskamy Was mocno!

PostNapisane: Cz cze 30 2005, 14:10
przez biene_maja
o wiedze nowsze fotki
super ze wszyscy sa juz w domciu

PostNapisane: Pt lip 01 2005, 13:04
przez katarzynka83
kasia_j czy Ty moze mieszkasz w Gdyni :?: Kurcze jak patrze po zdjeciu, jestes bardzo podobna do mojej kolezanki z pracy, ktora ma tez synka. Imiona by sie zgadzaly. Ja teraz jestem na ciaglym zwolnieniu, bo spodziewam sie dziecka :) wiec jej prawie nie widze.

Pozdrawiam wszystkie mamy :)

PostNapisane: Pt lip 01 2005, 23:46
przez kasia_j
Katarzynka83 niestety nie mieszkam w Gdyni :D
Tam bywalam tylko przejazdem na wakacje do Wladyslawowa, albo w naszych firmowych sklepach Jp&Cf :D
a teraz mieszkam w Uk, choc sercem nadal w Krakowie :D

pozdrawiam!

PostNapisane: N lip 03 2005, 23:30
przez czarna1611
Ojej tyle szczęścia naraz!!!!

podziwiam mamuśki które dają rade przy mnogich ciążach !!!
nio i przy dzidziuśkach !!!

jak tak jedno płacze i pobudzi reszte pociech ?? oj urwanie głowy !!! nio i jak 3-go czy 4-go cycuszka brakuje???

dzielne z Was kobitki !!!

NIO ALE ILE TO SZCZĘŚCIA NA RAZ!!!! PODZIWIAM I GRATULUJE

PostNapisane: Wt lip 05 2005, 14:19
przez katarzynka83
kasia_j Wychodzi na to, ze masz sobowtora w Gdyni :) A ja zapraszam do Gdyni :):):)

Pozdrawiam

PostNapisane: Wt lip 05 2005, 14:46
przez katarzynka83
natka napisał(a):Kreska faktycznie moje dziewczynki sa juz na świecie prawie trzy tygodnie. Urodziły się 13 lutego w 36 tc droga natury.


Natka Twoje blizniaczki urodzily sie w moje imieninki :):):) Dla mnie to szczesliwy dzien. Mam nadzieje, ze dla dziewczynek tez bedzie. Pozdrawiam i buziaczki dla Twoich pociech :):):)

PostNapisane: Wt lip 05 2005, 23:31
przez kasia_j
katarzynka83 napisał(a):kasia_j Wychodzi na to, ze masz sobowtora w Gdyni :) A ja zapraszam do Gdyni :):):)

Pozdrawiam


Dziekuje Katarzynka :D
pewnie kiedys i tam zawitam :D
a mojego sobowtora chetnie bym poznala :D

buziaki <kiss1>