Forum noworodek.pl

przez **mnika123** » Pt mar 31 2006, 18:49

Nisusiu, jak tam Emilka? jak te wyniki? troszke lepiej?
tzrymamy kciuki zebyscie zdrowaily dziewczyny :)

Julia, moja Nisia tez uwielbia spacerowac, uwielbia siedziec w wózku i sie rozgladac. Dzis bylam z nia na dworzu 5 godzin :) mi to tez dobrze zrobilo:) w koncu troche odpoczynku.

Nasza Niania zadzwonila ze wraca od poniedzialku, wprawdzie wciaz ma gips, tylko ten plastikowy, ale twierdzi ze wszytko moze robic, nie boli ją, i ze chce juz sie zajac Nisia. Sama nie wiem co zrobic..... chyba nie moge jej zakazac wracac? ale martwie sie o jej zdrowie.......

przez **25niusia** » Pn kwi 03 2006, 19:14

czesc
wyniki dalej sa złe i nie ma juz na co czekac :? dostalam skierowanie do hematologa i dzis mała zapisalam.Oczywiscie zeby isc panstwowo musiałabym czekac do konca czerwca ale za pieniazki to 12 kwietnia nas przyjma.wiec idziemy prywatnie,nie chodzi o to ze załuje kasy ale popieprzone jest to ze za kase to wszystko mozna

moja Emi pierwszy raz sama w sobote stanela w lozeczku :lol: :wink: w niedziele juz zapomniala a dzis od rana siada i wstaje :lol: :lol: :lol: Kochane to moje słonko:D wkleje wam zdjecia jak znajde chwilke

pozdrawiam :kiss_of_love:

przez **Julia81** » Wt kwi 04 2006, 14:14

Czesc Mamusie :)

Zacznę od zdjęcia z urodzinek siostry ciotecznej Gabrysi, która 26 marca kończyła roczek. Niestety Gabrysia nie mogła rozstać się z prezentem przeznaczonym dla siostrzyczki hihihihihi

Niusiu GRATULACJE DLA EMI - prawda że te wstawanie i siadanie śmiesznie i tak nieporadnie wygląda :):) Ach te Nasze Dzieciaczki - szybko rosną, ani się obejrzymy a będzie lipiec i skończą swój Pierwszy Roczek :) Niusiu - trzymamy kciuki za Was w kwestii hematologa, biedna Emi, takie radosne Sloneczko - a te wyniki ciągle nie tak, a tak ładnie na zdjęcia Emi wychodzi i wesolutka jest i wogóle. Buziaki i trzymamy kciuki. Będzie dobrze. Wierzymy w to.

Mnika pozdrowionka również dla Was. My również ciągle na dworku :P Trzeba korzystać. A co do Niani - jak dobrze się czuje i sama zdecydowała o powrocie , możecie spróbować, jak nie będzie jednak dawać rady to wtedy niech sobie jeszcze odpocznie.

A reszta mam, gdzie jesteście???????????

A tak wogóle to moja Gabi złapała pleśniawki, pewinie dlatego, że wszystko do buzi bierze, ona potrafi też podłogę lizać. Narazie smaruję jej pyszczek Aphtin-em, ale nie bardzo działa.A i tak w przyszłym tygodniu idziemy na bilans to najwyżej poradzę się lekarki. A Wasze Szkarbki były na bilansie ??????? Jak wrócimy z bilansu to napiszemy ile ważymy i ile mierzymy.

No zmykam, Gabi spi to ja obiadek zacznę szykować.

PPAPAPAPAPAPAPAPAPA

przez **25niusia** » Wt kwi 04 2006, 22:36

uwaga uwaga zaraz wstane :wink:

i juz stoje :!: :!: :!:

a taka zadowolona jestem :lol: :lol: :lol:

a to z tatkiem szykujemy sie do wygłupow :wink:

a to samolocik :D

a to moj słodki usmiech :lol: :lol: :lol:

[/quote]

czesc babeczki :D :wink:
u nas ok Emi bryka na całego i ciagle sie smieje kochane moje słonko :wink:

***dobranoc***

przez **muffinka** » Pt kwi 07 2006, 21:18

Witam wszystkich,
u nas nic nowego poza tym, że mała raczkuje jak szalona i w parę sekund przechodzi do innych pokoi. Dwa dni temu jak przygotowywałam się do pracy, podeszła do kominka i wysypała na siebie całe wiaderko z popiołem :twisted: A jaka była zadowolona z siebie!
Wczoraj udała się do łazienki i zaczęła wyjmować brudne skarpetki :twisted:
Poza tym uwielbia wszelkie kable i najchętniej wyrywa je z kontaktów :twisted:
Bardzo lubi również śmieci - drobne papierki, kawałki drzewa, które znajduje przy kominku.
A kiedy zabiorę ją z jakiegoś nieodpowiedniego miejsca, to strasznie sie złości i za chwilę znowu rusza w tę stronę :twisted:
Na razie nie staje, ale może dlatego, że tak szybko chodzi na czworaka.
Ząbków też jeszcze nie ma, ale może to i dobrze. Trochę przeraża mnie, że ona ma takie dziwne pomysły, wszędzie dotrze i strasznie trzeba jej pilnować. Synek był spokojniejszy, a mała jest straszną złośnicą i do tego jest uparta. Nigdy nie płacze, ale za to strasznie krzyczy ze złości :?
W ten weekend będziemy zabezpieczać cały dom przed jej destruktywnym działaniem i różnymi dziwnymi pomysłami...
Jak to u Was wygląda?

przez **mnika123** » Śr kwi 12 2006, 22:59

jakos tu pusto sotatnio? sprzatenie i bieganina przedswiateczna?
Ja nic do Swiat jeszcze nie mialam czasu przygotowac, bo znowu wiecej pracy. Wlasnie siedze nad kompem i tak sobie pomyslalm zeby tu do was zajrzec, a tu puchy :(
Muffinko, no to niezly psotnik z tej twojej Martynki :) chyba mialas pucowania co nie miara? i jak poszlo zabezpieczanie mieszkania w weekend?
ja jeszcze nie odczuwam tego problemu, bo moja niunia pelza wylacznie do tylu i najczesciej zatrzymuje sie na jakims meblu i dalej ani rusz. narazie dobrala sie wylacznie do jednego pudelka i zjadla kawalek wieczka :( no i pogryzla nam pilota od dekodera, tak ze teraz nie dziala :(
poza tym opiekunka jest z nia nawet dziennie 5 godzin na spacerze, 2-3 godziny spi, wiec niewiel czasu na urwisowanie jej zostaje na szczescie :)
w wozku tylko prubuje nam wstawac i pare razy malo nie wypadla.
A lozeczka swojego jako miejsca do zabawy nieakceptuje, wiec przy szczebilkach podnosic sie napewno nie bedzie. Wiec nie wiem przy czym innym moze uczyc sie wstawac?!
A jesli chodzi o zabki, to moja mala najchetniej uzywa ich do gryzienia....... rodziców :) nie wiem co ja ostatnio opetalo, ale potrafi niespodziewanie rzucic sie na reke i cap w zeby, albo przytulam ja na raczkach, a ona mnie bach- gryzie w szyje, albo jak lezala ze mna, to raz mnie nawet ugryzla w udo. Juz teraz rozumiem czemu dzieci w zlobkach sa pogryzione :) jak sie trafi taki maly lobuz z instynktem drapiezcy, jak moja Nisia, to nikt jej nie upilnuje, jak ja sama nie moge sie opedzic :)

Niusia, co nowego u Emilki? Jak tam wasze krwineczki i cialka?

A jak spedzacie swieta? i ile waza i mierza wasze maluchy?
ja wizyte kontrolna mam dopiero 25 kwietnia, ale juz zauwazylam, ze ubrania w rozmiarze 80 sa juz na moja Niske kuse, a pajacyki do spania to mamy juz 86. jakos tak mi ostatnio szybko podrosla :)

odezwijcie sie jeszcze :)
papa

przez **Julia81** » Cz kwi 13 2006, 07:47

MALUTKI BARANEK MA ZŁOTE RÓŻKI
PILNUJE PISANEK NA TRAWIE Z RZEŻUSZKI
GDY NIKT NIE WIDZI, CHORĄGIEWKĄ BUJA
I BECZY CICHUTKO: WESOŁEGO ALLELUJA!!!

wSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DROGIE MAMUSIE I CUDOWNEE ANIOŁECZKI NA TE PIERWSZE NASZE ŚWIĘTA WIELKANOCNE składa Gabrysia z mamusią i tatusiem

PS. U mnie rzeczywiście bieganina, wczoraj byłąm na bilansie, Gabi waży 8,6 kg !!!!!! Niezła jest :) Postaram się więcej napisać później. Pozdrawiam

przez **25niusia** » Cz kwi 13 2006, 10:19

czesc :wink: ja tez mam malo czasu wiec tylko na chwilke :wink:
przeczytajcie co u nas wyszlo z tymi wynikami bo nie zdażę wam tego opisac bo Emi szaleje
http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/emilkad ... /index.php

buziaczki :kiss_of_love: postaram sie pozniej wpasc

przez **muffinka** » Pt kwi 14 2006, 00:47

Witam wszystkich
moja niunia to faktycznie straszny psotnik i do tego uparty.
Kiedy sobie coś upatrzy to nie ma możliwości, żeby odwrócić jej uwagę - uwielbia piloty, kable, pokrętła od kominka :eusa_think:
i inne rzeczy, które nie są dla niej przeznaczone. A kiedy ktoś ją zablokuje, to wydaje bardzo głośne piski z wściekłości, praktycznie nie płacze, tylko krzyczy albo piszczy ze złości :roll:
Czy wasze maluchy również są tak strasznie ruchliwe? Ja za moją niunią nie nadążam, tak szybko się przemieszcza. W jednej chwili jest w innym pokoju i coś psoci. Dzisiaj trzymałam ją na ręku przy oknie (uwielbia wyglądać przez okno) i rozmawiałam przez telefon. W sumie byłam zadowolona, że niunia jest cichutko i jest grzeczna - do czasu jak zobaczyłam że obskubała kwiatki :roll:
Mieszkanie już częściowo zabezpieczone - barierka na schodach, jeszcze będzie druga na dole i kolejna koło kominka. Większość drobnych przedmiotów pochowana z zasięgu małych rączek, ale niedługo trzeba będzie zabezpieczać szafki przed otwieraniem. No i straszne jest to że nie można niczego zostawić na podłodze - zakupów, torby z dokumentami, bo niunia błyskawicznie się tym zainteresuje :roll:
Na szczęście nie gryzie :D bo nie ma jeszcze ząbków :) ale za to strasznie szczypie i drapie :twisted:
Najbardziej dostaje się mi i synkowi :roll:
Z przygotowaniami do świąt jestem daleko - dopiero dzisiaj wysłałam męża po zakupy, ale jutro będę musiała jeszcze raz jechać sama.
Myślę jednak, że nie zdążę za dużo przygotować, bo jutro mam ciężki dzień w pracy, a ponadto przy niuni trzeba mieć teraz oczy wokół głowy.
Poza tym mam jak zwykle dużo pracy, dużo stresu, przy tym ostatnio przez pół dnia była u mnie telewizja tvn i przedstawiciele trzech różnych gazet, a takie rzeczy strasznie mnie krępują :?
Ale może po świętach będzie lepiej :)
Pozdrawiam wszystkich

przez **Julia81** » Pt kwi 14 2006, 10:21

Witam, Gabi śpi a więc mogę co nie co naskrobać :)

Muffinko, moja Gabrysia też przemieszcza się raczkując z szybkością światła :lol: :lol: :lol: Czasem cieszę się z faktu że mamy 2 pokoje bo za dużo nie na psoci :lol: :lol: :lol: No więc Gabi raczkuje, wszędzie jej pełno, zabawki już nie są wcale takie fajne, bo najfajniesze są...... paprochy na podłodze hihihihi Mam podłogę szwedzką na której niestety ale są ciągle jakieś paproszki mimo codziennego odkurzania :):P Gabi potrafi nawet pół godziny zająć się takim okruszkiem (ale muszę uważać bo bierze czasem do buzi), poza tym uwielbia lusterko :lol: :lol: Mamy duże lustro do podłogi a więc Gabi swobodnie do niego może podejść: całuje dzidzie w lusterku, gada do niej, macha rączkami, uwielbiam patrzeć jak tak sobie patrzy na siebie w lustereczku 8) A do tego oczywiście wstaje przy wszystkim, przy kanapie, przy lusterku, przy krześle, mojej nodze....... katastrofa :P :P Trzeba jej pilnować jak oka w głowie hihihihi ale poza tym jest słodziutka. Acha siedzi spokojnie tylko wtedy jak lecą reklamy w TV typu "Vibovit" czyli tam gdzie dzieci występują :P a jak jest w łóżeczku i włączę jej pioseneczki to trzyma się szczebelek i podskakuje, tańcuje, suuupppeeerrrr.

No to tyle u nas.

Jescze raz WESOŁYCH ŚWIĄT

przez **25niusia** » So kwi 15 2006, 10:06

Na stole święcone, a obok baranek,
Koszyczek pełny barwnych pisanek
I tak znamienne w polskim krajobrazie
W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie.
Zielony barwinek, fiołki i żonkile
- Barwami stroją uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie.

Życzenia
wielu radosnych chwil
na Święta Wielkanocne
smacznego Święconego
mokrego Dyngusa
przesyła Emilka Kasia i Dawid

przez **25niusia** » Pn kwi 17 2006, 23:37

witam wieczorkiem :wink:

no i juz po swietach :? bardzo szybko zlecialy.Teraz zdjecia trzeba porobic :wink: No to pierwsze jak Emi bawila sie u babci jajkami

a wszystkich ktorzy chca sie dowiedziec jak minely nam swieta zapraszam na bloga

przez **mnika123** » Śr kwi 19 2006, 08:33

Witam po Swietach,
my niestety mieslimy bardzo smutne siweta, od tgeo czasu co tu ostatnio zagladalam bardzo duzo sie zdarzylo. Tata mojego meza jest bardzo ciezko chory, trafil do szpitala tuz przed siwetami i cale swieta spedzil na OIOMie :( nie radowalismy sie i nie siwetowalismy jak inni, bo nie widaomo bylo czy przezyje swieta :( ale juz jest troszke lepiej. Chodzi o serce i prawdopodobnie bedzie mial wszczepiane bajpasy. Nie wiem czy to grozne czy nie, ale wszyscy sie bardzo martwimy :(

Niusiu, bardzo sie ciesze, ze badania sa w porzadku.
Muffinko, moja mala wprawdzie jeszcze nie przemieszcza sie, tylko siedzi sobie i sie bawi, ale za to potrfai tak krzyczec i dopominac sie o swoje, jak cos chce, ze nie mozna wytzrymac. A jak jej sie cos nie podoba to nawet i warczec potrafi :) taki temperamencik ma :)

Napisze jeszcze cos po poludniu.
pozdrawiam

przez **Julia81** » Śr kwi 19 2006, 14:05

czesc Mamusie

U nas po swietach nic nowego..... Szczerze to nie lubie "takich" swiat, musielismy biegac od jednych rodzicow do drugich bo bylo zle gdybysmy odwiedzili tylko jednych albo zadnych. Dopiero we wtorek posiedzielismy w domku na spokojnie :P

Gabi przy biurku...

A wcześniej Gabi idzie ze święconką.....

przez **Julia81** » Śr kwi 19 2006, 14:13

Byliśmy z Gabi też w Wielkanoc w Kosciele imuszę powiedzieć że byłą bardzo grzeczna , pomijajac fakt , że zjadła pol paczki chrupek hihihihi :):P U rodzoców zarówno jednych jak i drugich bylo mnostwo gosci, ale jakos dalo sie wysiedzieć zwlaszcza ze po całym dniu, jak już o 18 wracaliśmy domu postanowilismy zrobic sobie spacerek, który trwał.... 2 godzinki. Mała dotleniła się i spała cała noc aż do 8 rano....

Bo zazwyczaj to spi od 21.30 do 5 rano, o 5 jest picie i zaraz sama zasypia jeszcze na 2 godzinki. A jak u Was ze spaniem???

dzis też juz spi 2 godzinki, bylysmy dopoludnia na dworzu, na palcu zabaw gdzie patrzyla sie jak jej cioteczny braciak zjezdza ze slizgawki :P Fajnie bylo.... Jutro tez pojdziemy :)

przez **Julia81** » Śr kwi 19 2006, 14:17

A zapomniałam zapytać.....

Czy coś planujecie na Majowke???
Jakiś wyjazd......

Ja bym chciała wybrać się na wycieczkę do Krakowa, oj dawno tam nie byłam.
Mam rodzinkę pod Częstochową, a więc mogłabym podróż rozbić na raty.
A do tego oklice Częstochowy to raj dla oczu i płuc hihihi zwidzałyście kiedykolwiek ruiny zamków na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej ??? Polecam serdecznie.

Wybiegnę w przyszłość, na wakacje planujemy polskie morze, może znacie coś godnego polecenia??

przez **25niusia** » Pn kwi 24 2006, 09:10

:D :D :D hop hop wyłazcie z ukrycia :!: :!: :!:

U nas wszystko ok.mała zdrowa :D chodzimy 2-3 razy na spacerki i własciwie wychodzi ze cały czas prawie na dworku jestesmy dlatego brakuje mi czasu na noworodka
Jak sie miewaja wasze dzieciaczki?Co nowego jedza? Ja Emilce daje juz Bakusia i nie ma po nim uczulenia bo po danonku miala :? czy dajecie juz paroweczke?czy nie? musze sie was podpytac zeby Emi menu urozmaicic :wink:
planow na majowke jeszcze nie mamy :? ale pewnie cos na ostatnia chwilke wymyslimy :wink:

czy wasze maluchy tez ogladaja te programy o 9 na jedynce dla dzieci bo Emi to strasznie lubi i az piszczy z radosci :lol:

przez **mnika123** » Wt kwi 25 2006, 05:58

U nas nic owego w diecie ostatnio ni ema, bo dermatolog zabronila nam jesc cokolwiek poza marchewka i ziemniakiem. Zadnych gotowych zupek, zadnych owoców poza jablkiemi bananem, zadnych dodatkow innych warzyw do zupek itd. Dieta, dieta, dieat. Próbujemy znalezc alergen który uczula nisi skóre.
Parówki mówisz i bakus? no no. to juz zaczynamy normalnie jesc :)

Plany na majówke nasze sa dosc sprecyzowane. W pierwszy weekend mamy wesele, a w drugi chrzciny, wiec mimo iz mam tydzien wolny w pracy, to za daleko nie pojodziemy. Pewnie bedziemy pol tygodnia u jednych i pol tygodnia u drugich dziadków. :)

Jesli chodzi o telewizje, to my jeszcze nie pozwalamy ogladac nic naszej malej. Nie poweim ze nigdy nie widziala telewizra, bo czasem jak my ogoladamy to zerka, ale nie wlaczalismy nigdy nic specjalnie dla niej. Zadnych bajek ani progamów dla dzieci na razie.

ze spacerkami u nas tez jest tak, ze mała wychodzi wlasciwie na caly dzien, 2 razy po 3 godziny z opiekunka, a i ja ostatnio wracam o 16.30 i jeszcze z nia wychodzę do jakiejs 18-18.30.

Ze spaniem u nas tak sobie. Mala spi zwykle od 21 do 6 rano i ani minuty dluzej, czasem kladzie sie o 20 a czasem o dziesiatej, ale zawsze wstaje tak samo. Nawet w swieta :( no i niestety mamy dwie przerwy w nocy, jedna na jedzenie druga na picie. Staramy sie ja odzwyczajac od tego nocnego jedzenia dajac jej pic i spiewajac kolysanki, zeby usnela, ale konczy sie to tym, ze albo mamy noc z glowy albo budzi sie po kilka razy.
a w dzien spi raz przed poludniem okolo 1-2 godzin i czasem po poludniu kolo 16 godzinke, ale to nie zawsz.

przez **mnika123** » Wt kwi 25 2006, 06:01

aha, z tesciem juz troche lepiej, wiec odetchnelismy, ale operacaj nieunikniona. Czy wiecie cos o bajpasach? czy to moze byc niebezpieczne? troche sie boimy i nie wiem czy potzrebnie?....
pozdrawiam maluszki i ich mamy :)

przez **Julia81** » Pt kwi 28 2006, 11:23

Czesc Dziewczynki

U mnie smutno..... We wtorek złapałam wirusa żołądkowo-jelitowego, woda leciała górą i dołem 24 godziny, myślałam, że się wykończę a na dodatek bałam się o córcię. Powoli dochodzę do siebie.... jest jedno ale, lekarka, u której byłam kazała mi zrobić test ciążowy :( ale to chyba nie możliwe, karmię małą piersią, biorę Cerazzette a poza tym nie mam ostatnio ochoty na "dunga dunga" ale chyba zrobię ten test, strasznie się boję, nie chciałąbym teraz znów być w ciąży :(;( Kurczę co ja wtedy zrobię......... Wolę nie myśleć, brrr. Test zrobię ze względu na to że biorę Cerazzette i nie mogę truć ewentualnego maleństwa. Dziewczyny trzymajcie kciuki!!!!!!!

Poza tym nic nowego. A z resztą to co się ostatnio działo to chyba i tak dużo.

Pozdrawiam

przez **25niusia** » Pt kwi 28 2006, 12:09

Julia trzymaam kciuki bedzie dobrze zobaczysz :ok_army: to pewnie jakis wirus :wink: sama ostatnio sie strachu najadłam bo okres mi sie spoznił ponad tydzien.W planach oczywiscie mamy drugie dziecko ale jeszcze nie teraz :wink: takze sama sie strach najadłam :wink:

Mnika duzo zdrowka dla tescia :wink: niestety nic nie wiem o bajpasach :? ale na pewno wszystko bedzie dobrze :wink: głowa do gory :!:

kupilismy ostatnio Emi nocniczek i jakos jej sie udaje za kazdym razem zrobic siusiu :lol: i rano robi kupke do nocniczka.

Daje tez małe paroweczke cieleca i bardzo jej smakuje.mam znajoma w miesnym i zawsze mam swiezutkie :wink: dajecie swoim tez? ja daje tez bakusia i chlebek lub bułeczke z maselkiem i nic małej nie jest :wink: a jak u was z nowosciami co dajecie ?

przez **Julia81** » Pt kwi 28 2006, 16:11

Ufff..... Test negatywny.

przez **Julia81** » Pt kwi 28 2006, 16:15

Ale niezle sie strachu najadlam.

My tez mamy w planach drugie dziecko, ale chciałabym troche Gabrysie odchowac, może za 4 - 5 lat. Uważam, że należy jej zapewnic jak najlepsze warunki, a mieszkamy w 2 pok. mieszkanku, wiec gdzie tu wstawic drugie lozeczko :) No ale bylo, minelo...... Jutro rano powtorze test, bo rano podobno jest bardziej wiarygodny, ale napewno bedzie OK.

Nasza Gabrysia tez siedzi na nocniczku - wieczorem po kaszce robi kupke i siusiu :) Tez daje jej paroweczki drobiowe, oczywiscie zgniecione widelcem, bo Gabi jeszcze nie ma :( niestety zabkow, ale bardzo je lubi.

przez **Julia81** » Pt kwi 28 2006, 16:18

Mnika duzo zdrowka dla tatki meza :) Niestety ta czesc medycyny jest mi absolutnie obca. Ale ja mysle ze lekarze wiedza co robic. Trzymajcie sie.

Pozdrawiam gorąco.

przez **Julia81** » Pt kwi 28 2006, 16:22

Ale dzis na raty piszę :P

Dziewczyny, co się dzieje??? Moja Gabi do tej pory siedziała grzecznie w wózku na spacerze nawet 3h na dworku jej nie przeszkadzal. Ostatnio to poprostu nie dajemy rady, wygina sie, odwraca przodem do oparcia, podnosi sie i wogole jest niegrzeczna. Co robic?? Juz dawalam jej chrupki, pomagalo, ale dopoki chrupek sie nie skonczyl, zabawki tez nie pomagaja. Nie moge jej brac ciagle na rece bo wtedy to wogole do wozka niebedzie chciala wejsc. macie jakis pomysl ??

przez **Julia81** » Pt maja 05 2006, 13:30

Czesc Dziewcyzny!!!!!!!!!!!!! Czemu nikogo nie ma..................

Pewnie wyjechałyście na długą Majówkę, a nie tak ja w domku siedzicie.

My byłyśmy w ZOO, Niuni strasznie się podobało, a szczególnie te duże zwierzątka: sloń, hipopotam, no i rybki w akwarium, polcam to miejsce do spaceru z Dziewczynkami, moja to aż piszczała z radości. W środę byliśmy w Skansenie w Sierpcu pod Plockiem na spacerku, to jest takie Muzeum Wsi Mazowieckiej, zwiedzanie starych chat, pieczenie i konsumpcja prawdziwego chleba ze smalcem lub na miejscu wyrobionym masełkiem, pychotka :P:P:P:P

No to tyle u nas.

Napiszcie cosik.

Pozdrowionka.

przez **Julia81** » Pt maja 05 2006, 13:43

W Skansenie

W ZOO

przez **25niusia** » Pt maja 05 2006, 16:01

Julia81 :D :D :D witaj kochana :D :D :D ale macie śliczne zdjecia :wink: Gabi taka słodka i do mamusi podobna :wink: no do tatusia troszeczke tez :lol:

mi narazie Emi ładnie siedzi w wozeczku wiec nic ci doradzic nie moge :? napisz jak tam mała co nowego nauczyła sie :D buziaczki i pisz czesto bo nasz watek chyba wykasuja :lol: :lol: :lol:

zaraz wkleje zdjecia :wink:

przez **25niusia** » Pt maja 05 2006, 16:03

a to nasza sesja poranna :D :D :D

grzecznie sie bawie :D :D :D

oj widze ze mamusia sie mna nie zajmuje tylko pisze do ciotek z noworodka :wink:

moze jak ja ugryze to przyjdzie do mnie :wink: :lol: :lol:

robie siusiu :D :D :D

ide sobie spac :wink:

a tak rano jadłam sniadanko :D :D :D

przez **Julia81** » Pt maja 05 2006, 21:36

Niunia u nas w sumie nic nowego........

Gabrysia strasznie chciałąby już chodzić, rwie się do wstawania przy wszystkim co się da, prowadzona za rączki całkiem nieźle sobie radzi, a ostatnio to doszło do tegoo, że jak już przy czymś stoi to puszcza się i robi bęcka na pupkę :)

A jeśli chodzi o jedzonko, to wprowadzam właśnie Danonka, bo to już najwyższy czas, bardzo lubimy też parówki drobiowe :).... a kolejny etap - kiełbaska z grilla (żartuję) :P :)

A co do wózka..... to wydaje mi się że to taki etap na nią przyszedł, zaczęła spacerować za rękę to po co ma siedzieć w wózku :) mam nadzieję że to szybko minie bo sama nie odważę się w najbliższym czasie gdziekolwiek z nią wymaszerować.

Forum noworodek.pl

lipcóweczki 2005- nowe mamy na forum

Kto przegląda forum