przez Julia81 » Cz cze 07 2007, 20:45
:lol: :lol: :lol: GRATULACJE :D :D :D
Duzy Syn!!!! Jak ON przeszedł.... hihihhi oczywiście zartuje, moja córka miała 3240 g i ledwo ja dała radę :):):P:P:P:P
Gratulacje Mnika, najszczersze gratulacje :)
Ja jeszcze nie myślę o dziecku, chociaż gdyby to była wpadka, to pewnie bym się ucieszyła bo nie wykluczam na dzień dzisiejszy mieć 2 dziecko. Chociaż obawiałabym się bo Gabrysia jest strasznie za mną, nie pozwala mi żadnego maluszka (moja siostra ma 3 msc synka) wziazc, zaraz krzyczy "oddaj cioci", i pewnie byłaby strasznie zazdrosna z resztą każde dziecko tak reaguje na nowego członka rodziny, ale myślę sobie Mnika że napewno znajdziesz sposób na Weronisie, może zacznie Ci pomagać, podawać pieluszki, dasz jej posmarowac brzuszek oliwka, pchac wozek i tym podobne to pewnie poczulaby sie potrzebna i od razu razniej w domq.
Życzę Ci pogody ducha, dużo miłości i cierpliwości.
Jak by co, to zadawaj pytanka, myślę że tyle nas tu jest że na pewno ktoś Ci pomoże, prawda Dziewczyny :)
A ja po wizycie u otolaryngologa, bardzo przjemny lekarz, duzo nam wyjasniel, ze zapalenie gardla, kratni a naet chrypka i kaszel to wynik zlej pielegnacji noska juz zainfekowanego. Pokazal nam ze Gabrysia mimo ze nie ma widocznego kataru to ma zatkany nosek, wyciagnal taka rurka z noska brudki, obawialam sie ze nosek nie jest na 100% czysty bo gabcia miałą juz tydzień czasu chrypke. Podal nam proste sposobu na zlagodzenie zapalenia kratni, np kisiel z siemienia lnianego :)
Ogolnie zalecil kilka rzeczy, ale o tym nastepnym razem, bo zbliza sie moj maly pteorek
Tryzmajcie sie....