pamiętnik dzieciobójczyni

z Kraju i ze Świata.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez violka » Cz wrz 04 2008, 19:49

Dla osób o mocnych nerwach :
http://wyborcza.pl/1,75480,5642149,Pami ... czyni.html

Mimo wszystko nie potrafię wskrzesić nawet cienia współczucia.....
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez Roma » Cz wrz 04 2008, 20:46

coś strasznego......... Straszne to co zrobiła i to przez co przeszła.......
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/5/3/2/28222360_d.jpg_d.jpg">
Avatar użytkownika
Roma
 
Posty: 1817
Dołączył(a): So wrz 18 2004, 00:00
Lokalizacja: Ostrow Wielkopolski

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez edunia » Pt wrz 05 2008, 10:32

Gówno przeszła,sorrki za słowa ale brakuje mi grzeczniejszych.Była dorosła kobietą ,miała dziesiatki wyjść w tym antykoncepcja..jesli nie osrodek dla samotnej matki,opieka,policja cokolwiek .Ale jej łatwiej było zabic ....nie chce pisac w tym temacie bo szlag mnie trafia,niech zgnije w tym wiezieniu,albo niech ja kiedys powiesza bo na życie nie zasługuje.
http://www.zwyczajni-niezwyczajni.czo.pl Zapraszam serdecznie.
Avatar użytkownika
edunia
 
Posty: 490
Dołączył(a): So sie 18 2007, 23:11

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez punahilka » Pt wrz 05 2008, 11:42

Wstrząsające!
Avatar użytkownika
punahilka
 
Posty: 437
Dołączył(a): Śr gru 29 2004, 01:00

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez biene_maja » Pt wrz 05 2008, 13:54

psychoterror domowy jest okropny...szkoda tylko ze nie oddala dzeci w szpitalu jakos...mysle ze byla w strasznie trudnej sytuacji...niewyobrazalnej dla nas...
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/p/dev118pps__.png" alt="pregnancy due date" border="0" />
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="ślub, wesele, urodziny - suwaczki"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/18acda4113.png?html"></a>
Avatar użytkownika
biene_maja
 
Posty: 8733
Dołączył(a): Pn paź 20 2003, 00:00

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez biene_maja » Pt wrz 05 2008, 13:54

edunia napisał(a):Gówno przeszła,sorrki za słowa ale brakuje mi grzeczniejszych.Była dorosła kobietą ,miała dziesiatki wyjść w tym antykoncepcja..jesli nie osrodek dla samotnej matki,opieka,policja cokolwiek .Ale jej łatwiej było zabic ....nie chce pisac w tym temacie bo szlag mnie trafia,niech zgnije w tym wiezieniu,albo niech ja kiedys powiesza bo na życie nie zasługuje.

w sumie masz racje....chyba jednak poszla na latwizne i zabraklo jej odwagi...tylko dlaczego malzonek na wolnosci...
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/p/dev118pps__.png" alt="pregnancy due date" border="0" />
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="ślub, wesele, urodziny - suwaczki"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/18acda4113.png?html"></a>
Avatar użytkownika
biene_maja
 
Posty: 8733
Dołączył(a): Pn paź 20 2003, 00:00

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez mysiak » Pt wrz 05 2008, 18:16

hehs.. tak sobie mysle, ze nie nam ją osądzać... ... kazda z nas moze mówić "ja nigdy bym swojego dziecka nei zabiła" a skad możemy o tym wiedzieć, skoro nic takiego nie zaznałyśmy?? gwałty, bicie, zastraszanie.... kurde.. współczuje jej troszkę ... i Modlę się do Boga by juz żadna kobieta nigdy nie musiała czegoś takiego przechodzić...
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez violka » Pt wrz 05 2008, 21:42

No właśnie...

Linka podsunęła mi przyjaciółka z pracy-bezdzietna jeszcze.Mówiła,że po przeczytaniu artykułu zrobiło się jej żal kobiety.
Przeczytałam i jak pisałam nie potrafię współczuć ....

Próbowałam zrozumieć-lęk przed pobiciem,zabiciem? Ale jak nie można mieć lęku przed zabiciem dzieciątka?
Z zimną krwią.....
Nie potrafię,nie chcę zrozumieć.....

Znam mechanizmy działania ofiar przemocy domowej,jednakże nie jestem w stanie zrozumieć matki,która zamiast bronić swoje skarby -zabija je.Naprawdę nie potrafię.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez malutka_8 » So wrz 06 2008, 12:14

Powinni ja zabic za pozbawienie zycia tylu niewinnych istotek.Mogla je oddac do szpitala...
Nie wiemy czy wszystko co powiedziala bylo prawda wiec nie mozemy jej w zaden sposob usprawiedliwiac.Dla zabojcy nie ma usprawiedliwienia!

[*][*][*][*][*]
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez biene_maja » So wrz 06 2008, 12:57

wszystko sie zgadza ale pytam raz jeszcze CZEMU JEJ MAZ JEST NA WOLNOSCI nie wiedzial ze w ciazy jest 5 razy ???? chyba mu tak pasowalo :roll:
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/p/dev118pps__.png" alt="pregnancy due date" border="0" />
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="ślub, wesele, urodziny - suwaczki"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/18acda4113.png?html"></a>
Avatar użytkownika
biene_maja
 
Posty: 8733
Dołączył(a): Pn paź 20 2003, 00:00

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez Liliana83 » So wrz 06 2008, 23:12

przeczytalam do momentu jak urodzila dziecko w wannie i je utopila po czym wrzucila do zamrazarki...dalej czytac nie moge :censored: :patyk: :cry: :cry: :cry:

wiem co to znaczy mieszkac z czlowiekiem,ktory teroryzuje psychicznie...to co ona opisywala ja przezylam-z roznica taka ze tym psycholem byla moja wlasna matka!

i moje zdanie jest takie,ze dla tej kobiety nie ma zadnego usprawiedliwienia!!!!
zamordowala dzieci!!! jakos czworke urodzila i maz pogderał pogderał,ale dzieci zyja!!

co to za pieprzone tlumaczenie,ze przez dzieci i prace nie miala czasu pomyslec o antykoncepcji??? :shock: :shock: :shock: :shock: :patyk: no jaja jakies???

brak slow...
[']['][']['][']
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Liliana83
 
Posty: 2810
Dołączył(a): Pn lis 07 2005, 01:00
Lokalizacja: Ormåsen

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez NNisiaa » Pn wrz 08 2008, 14:30

....chyba jednak poszla na latwizne i zabraklo jej odwagi...


jedna z Was napisala....ale naprawde trzeba miec ta odwage by moc zabic!!!!zabic dziecko!!!!naprawde nierozumiem...przeciz tyle sie o tym mowi....tyle wyjsc z takich sytuacji a ona wybiera najgorsza:(.....tego nie moge zrozumiec...i nigdy nie zrozumiem...!!!!!

(*)(*)
Avatar użytkownika
NNisiaa
 
Posty: 3758
Dołączył(a): N lip 02 2006, 13:20
Lokalizacja: Miasto Cudów

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez MAGDA1977 » Wt wrz 09 2008, 12:44

Dla mnie to straaszne i nie pojęte.Inteligentna kobieta a stać ją było na coś tak strasznego :shock: .Pzeciez napewno oglada telewizje czy słucha radia .Tyle się mówi o zostawieniu dziecka w szpitalu czy specjalne miejsca na zostawienie dzieci.Ech :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
MAGDA1977
 
Posty: 3218
Dołączył(a): Cz maja 04 2006, 10:34
Lokalizacja: Łódź

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez jasiulkowa » Śr wrz 10 2008, 15:12

powiem jedno wrrr
wlacze,walcze z Jasieniem z AZS
Avatar użytkownika
jasiulkowa
 
Posty: 47
Dołączył(a): Pt kwi 13 2007, 15:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez dahl70 » Śr wrz 10 2008, 16:11

Uwazam, ze sa ludzie ktorzy nie powinni wychowywac dzieci. A nawet je rodzic. Dlatego jestem za zlagodnieniem ustawy antyaborcyjnej! W niektorych przypadkach aborcja jest lepsza niz takie zakonczenie, ale konsekwencja jej powinna byc przymusowa antykoncepcja - np. spiralka lub czasowa sterylizacja!
Szlak mnie trafia kiedy slycze/czytam o cenie jaka place niewinne dzieci za glupote ludzi pseudodoroslych!
Mimo, ze naleze do ludzi bardzo tolerancyjnych i staram sie innych nie osadzac itd, ale kiedy ktos z zimna krwia robi krzywde dziecku to poprostu mam ochote mu dac w pysk tak, aby dlugo pamietal. A potem dopiero niech sie nim zajmie policja i sad! I niech dlugo siedzi - jesli nie moze byc inaczej. Nie ma dla mnie usprawieldliwienia. Decydujac sie urodzic dziecko kobieta bierze za nie odpowiedzialnosc. Swiadomie.
I tak jak tu ktos napisal: A gdzie odpowiedzialnosc "ojca"?!
Koncze bo cos mnie trafi zaraz...... :evil:
Avatar użytkownika
dahl70
 
Posty: 402
Dołączył(a): So wrz 02 2006, 21:17
Lokalizacja: Szwecja

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez NNisiaa » Śr wrz 10 2008, 17:42

ojciec hmm... pewnie sie zmyl...skoro taka cisza o nim...
Avatar użytkownika
NNisiaa
 
Posty: 3758
Dołączył(a): N lip 02 2006, 13:20
Lokalizacja: Miasto Cudów

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez edunia » Śr wrz 10 2008, 20:02

muszelka2005 napisał(a):I tak jak tu ktos napisal: A gdzie odpowiedzialnosc "ojca"?!
Koncze bo cos mnie trafi zaraz...... :evil:
Przecież to nie on te dzieci mordował !!!!To ona miała dziesiatki innych wyjść z tych sytuacji !!!
Z a przeproszeniem po co dawała???Jesli nie to znaczy ze ja gwałcił i na to też pozwalała.W imię czego miłości,strachu?? Powinna sie smażyć na krześle a on odpowiedziec za to jakie zgotował jej lata z sobą i tyle.Nawet jesli powiedziałby jej "zabij" nie znaczy że ona musi to zrobic ,to był JEJ wybór!!!
http://www.zwyczajni-niezwyczajni.czo.pl Zapraszam serdecznie.
Avatar użytkownika
edunia
 
Posty: 490
Dołączył(a): So sie 18 2007, 23:11

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez dahl70 » Śr wrz 10 2008, 22:50

Nie zabil, ale doprowadzil ja do tego, ze zabila. Jako ojciec mial taka sama odpowiedzialnosc za dziecko i dazenie do tego co jest dla niego najlepsze, jak i matka. A do czego doprowadzil?! Uwazam, ze takie postepowanie powinno sie karac a nie umywac raczki od odpowiedzialnosci. To czesto ojcowie doprowadzaja matki do takiedo stanu, ze cierpia za to ich dzieci. Ale wtedy tylko matke sie krytykuje i tylko ona placi cene. To mozna zaobserwowac w wielu "normalnych" rodzinach. Maz kloci sie z zona, doprowadza ja do pasji, wychodzi do pracy a ona roztrzesiona nie ma cierpliwosci do dzieci i na nie krzyczy. Potem to jej jest przykro i to ona placze. A dzieci maja do niej pretensje. A tatus? Tatus wraca usmiechniety z pracy i wszystko jest ok.
To moze glupi przyklad, ale tak powszechny! Faceci najczesciej wywijaja sie od wszelkiej odpowiedzialnosci!
Avatar użytkownika
dahl70
 
Posty: 402
Dołączył(a): So wrz 02 2006, 21:17
Lokalizacja: Szwecja

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez edunia » Śr wrz 10 2008, 22:53

on również odpowie za wszystko co zrobił,ale poniewaz nie zabił,nie ma podstawy by posadzic go w więzieniu,takie Polskie prawo...
http://www.zwyczajni-niezwyczajni.czo.pl Zapraszam serdecznie.
Avatar użytkownika
edunia
 
Posty: 490
Dołączył(a): So sie 18 2007, 23:11

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez redcherry » Cz wrz 11 2008, 16:23

nie doczytałam do końca

[*]
<a href="http://pregnancy.baby-gaga.com/"><img src="http://tickers.baby-gaga.com/p/dev140pr___.png" alt="during pregnancy" border="0" /></a>
<img border=0 alt="free glitter text and family website at FamilyLobby.com" src="http://www.familylobby.com/common/tt1024102fltt.gif">
Avatar użytkownika
redcherry
 
Posty: 559
Dołączył(a): Wt wrz 11 2007, 17:19

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez pysia20 » N wrz 14 2008, 20:08

Ja nie rozumiem, nie umiem sobie wyobrazić takiego postępowania.

Mój wójek , mojej mamy brat zaczął budowe w Czerniejowie dokładnie kilka tygodni przed tym co się wydarzyło. DOm tej kobiety jest po drugiej stronie ulicy ,zaraz przy domu mojego wójka. Pamiętam , że policja wstrzymała nawet budowe bo przeczesywali nawet wójka terenn ale nie o tym.
Kobiety nie widziałam nigdy, ale będąc na wakacjach u wójka widziałam często jej dzieci, męża tą rodzinę , to jak się zachowują i na prawde nie wiem czy to pozory ale są szczęśliwą rodziną, ojciec mieszka z dziećmi , są zadbane grzeczne miłe.Ale nie chcą mieć z matką nic wspólnego. Czyli taka nie winna to ona nie była.W życiu bym nie powiedziała , że dzieje się tam tak źle jak opowiada ta kobieta. Ludzie na wsi też nie wypowiadają się źle na jego temat ale na nią gadają . Nidgy nie dowiemy się czemu to się wydarzyło, czy musiało się wydarzyć.Jak na tak wścibskiej wsi nikt nic nie wiedział?Oni wiedzą tam wsyzstko o wszystkich :patyk:
Moim zdaniem to ta kobieta teraz tłumaczy samą siebie. Może faktycznie mąż sytwarza pozory ale jak tak to robi to nieźle.
<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/7_4b_449853C0_LJLaLn_0.gif">

<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/8_45b_40045C50_LOLlLa_0.gif">
Avatar użytkownika
pysia20
 
Posty: 2671
Dołączył(a): So maja 06 2006, 11:16
Lokalizacja: sokołów podlaski

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez pysia20 » N wrz 14 2008, 20:20

Któraś napisała , że ojciec nie zabijał dzieci i zgodze się z nią. Może i ją nękał katował, to powinna to zgłosić gdzieś szukać pomocy a nie siedzieć cicho w imię czego? On powinien dpowiedzieć za znęcanie sią nad nią jeśli to prawda. mówicie że się zmył nie zmył się nawet wychowuje reszte tych dzieci, gdyby był taki zły to te dzieci by się sprzeciwiły mu nie są już małe. Ona wolała zabić niż się zabezpieczyć. NIe mam wytłumaczenia dla faceta który znęca się nad żoną , i fizycznie i psychicznie jeśli to prawda powinien za to odpowiedzieć ale Ona zabiła dzieci, nie jedno dziecko a KILKORO I żyła jakby nigdy nic. mój wójek nawet z nią rozmawiał zanim to wyszło na jaw . Nie wyglądała na osobę którąś coś gryzie , ona musi być jakaś chora psychicznie. Bała się mieć dzieci a zabezpieczyć się nie chciało gdzie sens?Podejrzewam że gdyby to nie wyszło na jaw to i więc ej tych dzieci by było.
<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/7_4b_449853C0_LJLaLn_0.gif">

<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/8_45b_40045C50_LOLlLa_0.gif">
Avatar użytkownika
pysia20
 
Posty: 2671
Dołączył(a): So maja 06 2006, 11:16
Lokalizacja: sokołów podlaski

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez violka » Wt wrz 16 2008, 19:53

pysia20 prawdy zwłaszcza na wsi (z całym szacunkiem dla osób mieszkających) nie dojdzie do końca.
Mojej znajomej ojciec pije i bije mamę i ją też bił do czasu dopóki się nie wyprowadziła.
W końcu obie założyły sprawę -pół wsi zaświadczyło ,że ojciec fajny facet ,pogada z każdym i chętnie pomaga.
Jasne,że chętnie pomaga-sami nie mają żadnej gospodarki,tylko dom ,nie pracuje- więc chętnie a to coś przy domu pomoże a to w polu...
Sprawa zakończyła się niczym.
Nie wiem co będzie dalej,ostatnio nie miałam z nią okazji porozmawiać a że temat drażliwy ,to nie napiszę na gg co u mamy.......
Ludzie grzęzną w jakimś takim własnym więzieniu nie stworzonym przez oprawcę ale własnym a fakt,że polska sytuacja gospodarcza nie jest rozwojowa dla samotnej kobiety,gdyby chciała zerwać z dawnym życiem.

Ale nie ma wytłumaczenia dla zabójstwa z premedytacją.Nie ma.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez Xenia » Cz wrz 25 2008, 06:07

Dla mnie to jest tak chore i straszne, ze ledwo doczytalam do konca...
Oboje sa winni :twisted: :twisted: :twisted:
Ona mordowala, on na to przyzwalal.
"Andrzej K. został uniewinniony. Sąd uznał, że mógł nie wiedzieć o pięciu ciążach żony, z których dzieci zabiła" - absurd do szostej potegi :twisted: :twisted: :twisted: Gwalcil ja, mieszkal z nia i nie widzial, ze jest w ciazy? 5 razy ???? :twisted:
To co zrobili oboje, nie da sie niczym usprawiedliwic...
Ja niestety nie umiem zrozumiec jej zachowania, czemu sie na to godzila i jak mogla zyc z takimi potwornymi zbrodniami na sumieniu...I jakos nie umiem jej wspolczoc... :twisted:
Dla mnie ona i on zasluguja na kare smierci :twisted: :twisted: :twisted: Takie wynaturzone osoby nie powinny chodzic po swiecie :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Benjamin 05.12.2004 * 29 tc
Kruszynka 15.12.2005 * 10 tc
Aniolinek 15.09.2007 * 8 tc




Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Xenia
 
Posty: 13328
Dołączył(a): Śr cze 30 2004, 00:00
Lokalizacja: Jakarta

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez Alauka » So wrz 27 2008, 09:02

przeczytałam i powiem, że nie potrafię współczuć tej kobiecie.....
Avatar użytkownika
Alauka
 
Posty: 7588
Dołączył(a): Cz lis 17 2005, 01:00
Lokalizacja:

Re: pamiętnik dzieciobójczyni

Postprzez Maya_07 » Śr lis 26 2008, 16:21

Nie moge pojac jak mozna wsadzic dziecko do lodowki :shock:
W ogole to nie mam slow ... zatkalo mnie i mam pustke ..
Avatar użytkownika
Maya_07
 
Posty: 17
Dołączył(a): Pn lut 25 2008, 11:24


Powrót do Wiadomości...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości

cron