Matki walcza z depresja poporodową

z Kraju i ze Świata.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Matki walcza z depresja poporodową

Postprzez 77Madzik » Pn sty 28 2008, 15:37

http://dziecko.onet.pl/5496,0,42,matki_ ... tykul.html

"Niedawno Brytyjczyków zszokowała wiadomość o tragicznej śmierci młodej mamy, Heather Finkill, która wbiegła wprost pod rozpędzoną furgonetkę, dwa tygodnie po urodzeniu bliźniaczek.
30-letnia Heather cierpiała na depresję poporodową – chorobę, która co roku jest przyczyną samobójczej śmierci 40 kobiet.

Amanda McGregor, 26-latka, która także doświadczyła depresji poporodowej, twierdzi, że przez tę chorobę o mało nie odebrała sobie życia. Po urodzeniu pierwszej córki, Shanishy, Amanda zapadła na najrzadziej występującą i najcięższą postać depresji poporodowej, tzw. psychozę poporodową. Choroba wywołała u niej utratę pamięci i halucynacje. Młoda matka trafiła do szpitala psychiatrycznego, gdzie leczono ją antydepresantami, psychotropami i lekami poprawiającymi nastrój.
Na szczęście w pełni powróciła do zdrowia i prowadzi szczęśliwe życie ze swym partnerem Stevem oraz dziećmi – sześcioletnią już Shanishą i dwuletnim Nathanem, w walijskiej miejscowości South Glamorgan. Wciąż jednak nie może zapomnieć o przeżytym koszmarze.

- Bardzo mnie denerwuje, że są ludzie, którzy nie rozumieją, że depresja poporodowa to poważna choroba. Jestem normalną, zdrową kobietą, ale przez tę chorobę moje życie stało się tak straszne, że zastanawiałam się nad samobójstwem – mówi. - Na szczęście w porę zbadali mnie lekarze, którzy rozumieli, że potrzebuję pomocy. Wtedy zdawało mi się, że wszyscy spiskują przeciwko mnie. Teraz wiem, że uratowali mi życie.

Problemy Amandy zaczęły się kilka dni po narodzinach Shanishy. Amanda opowiada: - Miałam bardzo trudny poród. Shanisha utknęła w kanale rodnym i miałam awaryjną cesarkę. Ale kiedy w końcu ją zobaczyłam, byłam przeszczęśliwa. Wielu ludzi myśli, że depresja poporodowa oznacza, że nienawidzi się swoje dziecko, ale często nie o to chodzi. Następnego dnia rano odesłano mnie do domu i wtedy zaczęły się moje problemy.

Amanda i Steve mieszkali wtedy z rodzicami Amandy, Elaine i Mikem, którzy zauważyli, że z córką dzieje się coś złego.- Czułam się zupełnie zagubiona. Zwariowałam na punkcie czystości, przebierałam Shanishę 20 razy dziennie - opowiada Amanda. Potem stwierdziła, że traci pamięć i nie potrafi już nawet liczyć. - Miałam przygotować dla małej butelkę mleka – robiło się ją z dwóch łyżek proszku – nagle okazało się, że nie potrafię liczyć do dwóch. Nie mogłam się na niczym skupić. Kiedy byłam sama z Shanishą i ona spała, w głowie słyszałam różne dźwięki. - W pewnym momencie nie mogłam już wytrzymać w pomieszczeniu, w którym było cicho. Spałam przy włączonym radiu i cały dzień miałam włączony telewizor, żeby to zagłuszyć.

Po pięciu dniach po porodzie zaczęła mieć halucynacje. - Widziałam, jak w łóżeczku Shanishy skaczą ogromne pchły, a w kącie pokoju mignął mi cień jakiegoś mężczyzny – wspomina. - Złapałam dziecko, wybiegłam z pokoju i wrzeszczałam do mojej mamy, że w jej domu jest brudno. Widziałam, jak po Shanishy pełzają karaluchy. - Mój ojciec był przerażony i próbował mnie uspokoić, ale zarzuciłam mu, że próbuje ukraść mi dziecko, po czym wybiegłam z domu.
Tamtą noc Amanda spędziła u sąsiadki, która przekonała ją, żeby następnego dnia poszła do lekarza. Od razu rozpoznano u niej depresję poporodową i przyjęto do szpitala psychiatrycznego w Bristolu na oddział matki i dziecka. Tam Amandzie podano różne lekarstwa. W ciągu trzech tygodni psychoza i głosy zaczęły zanikać. Ale kobieta wciąż miała straszną depresję. - Płakałam całe dnie i miałam silne ataki lęku. Po pięciu tygodniach wypisałam się i wróciłam do domu.

Amanda powoli wróciła do normalnego życia i urodziła syna Nathana bez żadnych symptomów depresji poporodowej.

- Depresja poporodowa jest jak długi, ciemny tunel, ale na jego końcu jest światło – mówi.

Objawy pojawiające się w depresji poporodowej to: poczucie niepokoju i irytacji; smutek, brak nadziei i przygnębienie; płacz; brak energii i motywacji; jedzenie zbyt małej lub zbyt dużej ilości jedzenia; spanie za długo lub za krótko; kłopoty z koncentracją, pamięcią i podejmowaniem decyzji; poczucie braku własnej wartości i poczucie winy; słaby kontakt z przyjaciółmi i rodziną; bóle głowy, bóle klatki piersiowej, kołatanie serca i hiperwentylacja."
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/c0f0b3aa58.png"></a>
<a href="http://www.adopcje.org/user1021-0.html"><img src="http://www.adopcje.org/signature/sygnaturka1021.jpg"></a>
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=2396960
http://pl.youtube.com/watch?v=QSONsHUuAlM&NR=1
Avatar użytkownika
77Madzik
 
Posty: 2322
Dołączył(a): Cz paź 26 2006, 10:04
Lokalizacja: Pabianice

Powrót do Wiadomości...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości