Polskie mamusie w Niemczech:)

Forum dla osób na emigracji

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez moncia » Śr lut 02 2005, 16:01

Czesc dziewczyny :lol:
Wow Magda masz tylko 3 dni no to teraz pewnie siedzisz jak na szpilkach, wiem co to za uczucie :P
Maniu no to jak bedziesz w sklepie to zwroc uwage na ta kaszke do mleka.

Wiecie co przed wczoraj odpalilam auto i nie chcialo cos jechac, pozniej patrze a pod maska brakuje kawalek grubego drutu i tak czekalam az do dzis z samochodem bo moj maz sie zjawil po wyjazdach i mowi ze to takie zwierze, ktore je kable :evil:
i tak musze siedziec w domu no moge isc na spacer z malym w wozku ale strasznie daleko do sklepu.
Pozdrawiam :lol:
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez Kathrin » Cz lut 03 2005, 12:59

Magdo23 masz racje, niedlugo nie bedziemy mialy tego watku :( Szkoda, ze pozostale dziewczyny tu nie zagladaja :cry: Moze wiecie cos o nich...gdzie sie podziewaja??
Pozdrawiam
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez mania » Cz lut 03 2005, 14:17

Dziewczyny przeciez ja tutaj zagladam :!: :lol:

Tak , a wiec na jutro mam termin do poroduuuu :!: A moja corcia cos nie chce teraz juz wyjsc :roll: Koza mala :wink: :lol:
Magdo, to moze razem sie wybierzemy na porodowke :?: :?: :?: :lol:

No a tak poza tym nic ciekawego :( Deszcz wczoraj troche padal , ale sniegu nadal pelno 8O Dziwna ta pogoda.Moj Sebcio mial dzisiaj w przedszkolu FASTNACHT i przebral sie za diabelka :P Sasiadka przyniosla paczusie ,wiec i ja troche mam cos z karnawalu :lol: No wlasnie moze moja corcia wlasnie chce tak karnwalowo na swiat przyjsc :?: :? 8O :lol: Kto wie :roll: Caluski :!: :!: :!:
<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/5.png"></a>
<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/3.png"></a>

<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/4.png"></a>
Avatar użytkownika
mania
 
Posty: 4476
Dołączył(a): Pt kwi 09 2004, 00:00
Lokalizacja: NIEMCY BADEN W.

Postprzez moncia » Cz lut 03 2005, 16:18

Heja :!:
ja tez tu od czasu do czasu cos napisze :)
No to jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego dla przyszlych Mam :D
Terminy podane przez lekarzy sprawdzaja sie rzadko, ja urodzilam misia 2 tygodnie przed. Tak czas leci, ze moj maly 7 lutego konczy 5 miesiecy i nawet nie wiem kiedy.
Maniu a ile latek ma Twoj synek :?: No i jak sie zaopatruje na mlodsza siostre :?:
pozdrawiam w ten szary dzionek
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez mania » Cz lut 03 2005, 16:43

Moj Sebastianek skonczy w ipcu 6 lat i oczywiscie cieszy sie ,ze juz niedlugo bedzie mial siostrzyczke.Jednak staralam sie go przygotowac do tego zanim zaszlam w ciaze.Mam nadzieje,ze nie bedzie zazdrosny.Jeszcze niuni nie ma ,ale Sebcio ma juz rozdzielone obowiazki :wink: Obowiazkowa kapiel Patrycji :D (oczywiscie on tego chce -to zaden obowiazek :D ) Staram sie go teraz traktowac jak doroslego mezczyzne i pokazuje mu wdziecznosc za to ,ze tak duzo mi teraz pomaga i jak bardzo tej pomocy bede od niego pozniej potrzebowala. Chce , aby poczul sie potzrebny , niezastapiony :D Jednak tuli sie do mnie strasznie :!: :!: :!: Zawsze byl taki milusinski, ale ostatnio jakby chcial na zapas sie poprzytulac.Mam nadzieje,ze oboje sobie poradzimy w tej juz niedalekiej nowej sytuacji.
Monciu wiem ,ze malo kobiet rodzi w wyznaczony termin.Wkoncu wiele czynnikow wplywa na porod.Mam nadzieje,ze nie bede musiala dlugo czekac na Patrysie :? :roll: Pozdrawiam :D
<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/5.png"></a>
<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/3.png"></a>

<a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/5x2d/4.png"></a>
Avatar użytkownika
mania
 
Posty: 4476
Dołączył(a): Pt kwi 09 2004, 00:00
Lokalizacja: NIEMCY BADEN W.

Postprzez Magda23 » Cz lut 03 2005, 19:14

Czesc Kobietki!
maniu chetnie sie wybiore z Toba na porodowke!Bylo by pewnie wesolo! :D Jejku maniatwoj termin to juz jutro!Ja bylam dzis u gina opisalam troche na lutowkach.Ale opisze Wam jeszcze raz w skrocie,maly niechcial dac sie zlapac na ctg i siostry mialy ubaw,ze tez chce sie bawic,u nas przeciez dzis karnawal!Potem lekarz powiedzial,ze urodze chyba w przyszlym tyg mina mi zrzedla szczerze mowiac :( Niby powiedzial,ze palcem mozna dojsc do dziecka,tzn ze jesztem troche otwarta.Ale pewnie jeszcze troche potrwa zanim sie rozdwoje :D Narazie dalej 2w1!
Maly Marcel ma juz 3600kg i 52 dlugi!Ja nienaleze do wysokich osob wiec chyba poszedl w tate :) Kathrin co tam u Ciebie ciekawego?moncia ty tez daj znac co u ciebie :)
Pozdrowionka!
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Kathrin » Pt lut 04 2005, 00:05

<body background="http://www.master.pl/~bdamian/CA8DUZ01.jpg">
Drogie Mamusie :D
U mnie wszystko o.k. Bylismy z Viki na spacerku i spotkalismy karnawalowiczow :D Najpierw Vikusia spala tak mocno, ze nawet glosna muzyka jej nie obudzila, po przebudzeniu tatus wzial ja na raczki... to byla frajda. Ptysia nie mogla sie napatrzec na przebierancow ( w wiekszosci - klauni ). Nawet od jednej klaunki dostala breloczek kaczuszke, a ja myjke do ciala :D Poza tym wybralismy sie do Pizza Hot...Viki znowu miala radosc...zwlaszcza jedzac pizze :wink: Oczywiscie dawalismy jej male czasteczki ciasta. Och, jak ona patrzyla jak jemy, nie mozna bylo nie dac jej sprobowac.
Sloneczka zycze Wam wszystkiego dobrego, zwlaszcza pomyslnego i szybkiego rozdwojenia :D
Pa pa
Ostatnio edytowano Śr mar 30 2005, 15:37 przez Kathrin, łącznie edytowano 1 raz
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Magda23 » Pt lut 04 2005, 13:45

Czesc Dziewczyny
Mam dobra wiadomosc!!!!!Nasza maniarodzi!!!!!!
Wiem tylko tyle,dzis byl jej termin,ale ta Pati terminowa!
Jak sie cos wiecej dowiem napewno dam znac!
Pozdrowionka!!!!
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Magda23 » Pt lut 04 2005, 17:38

buuuuuuu!!!!!
nikt juz tu prawie niezaglada!!! :evil:
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez moncia » Pt lut 04 2005, 19:27

Hej :lol:
Mania rodzi to niespodzianka w terminie a ja wczoraj napisalam o tym, ze rzadko rodzi sie w terminie :oops: Brawa dla Maniiiiii
To pewnie Mania nie szybko zawita na watku :cry:
Magda Twoje dziecko juz gotowe do wyjscia z waga i dlugosc ma ok. pewnie i Ty niedlugo tez pojedziesz na porodowke :lol:
A ja sie zle czuje mysle ze to grypa a jutro mam fajne party :cry:
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez Magda23 » Pt lut 04 2005, 23:52

maniaurodzila o 13.30 zdrowiutka dziewczynka!
monciuprzykro mi z powodu grypki!Kuruj sie a jutro heja na imprezke!Jutro mam termin porodu i chetnie wezme przyklad z mani zeby urodzic w terminie :roll: Ale jak to zrobic?Nic pozostaje mi byc cierpliwa!
Ale czym wiecej o tym wszystkim mysle to bardziej sie boje!!! :( To wszystko mnie przerasta powoli!Chyba mam dola!
Spijcie wszystkie dobrze :D
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Kathrin » So lut 05 2005, 12:07

Woow :D Mania, juz urodzila?? SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!
Wszystkiego dobrego Maniu :D Wypoczwaj
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez moncia » N lut 06 2005, 16:13

Gratulacje dla Mani Bravooo :lol:

No ja sie troche wykurowlam pewnie dla tego ze pilam rum i dzis nawet gardlo mnie przestalo bolec. Nieraz to jest potrzebne. A co tam dziewczyny u Was :?:
pozdrawiam
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez Magda23 » N lut 06 2005, 18:16

Czesc Dziewczyny!
Jestem 1 dzien po terminie :( Ciekawe kiedy to sie stanie :( Czym dluzej tym gorzej :( W nocy mialam dosyc mocne skurcze,ale przeszlo wiec to chyba nie to jeszcze.Ale bolalo cholernie,az po krzyzu mnie ciaglo,bylam juz gotowa jechac do szpitala.Zobaczymy jak bedzie dzisiaj!
Pozdrowionka i napiszcie co u Was!!!
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Kathrin » Pn lut 07 2005, 17:21

Hallo:)
Co slychac kobietki??? Magdo, spokojnie nie denerwuj sie :) .Wszystko bedzie o.k. i na pewno za pare chwil rozpocznie sie porod :) Pamietam jak ja sie czulam czekajac na dzidzie...przyszla tydzien wczesniej :) , a balam sie, ze tez bedzie po terminie. Twoj dzidzius tez pewnie chcialby Cie zobaczyc, wiec nie bedzie juz zwlekal :D
Jak spedzacie karnawal??? Zbieralyscie slodycze?? Ja to robilam pierwszy raz i bardzo mi sie spodobalo. Jutro tez sie wybieramy :D
Buzka
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Magda23 » Pn lut 07 2005, 17:50

Czes Dziewczyny
Dzis 2 dzien po moim terminie :( Jutro mam wizyte u gina i szczerze mowiac boje sie jak cholera.Pewnie znowu powie,ze jeszcze musze poczekac.Co prawda na 1cm jestem otwarta ale czy teraz jest wiecej?Wszystko sie okaze jutro!Boze jaka ja niecierpliwa jestem!!!!Niestety Kathrin ja nie bylam zbierac slodyczy choc chcielismy sie wybrac,ale mialam juz stracha.Poza tym chyba niezadaleko bym zaszla :wink: Jak to moj mezus mowi do mnie kulaj sie kuleczko moja!A jak wchodze po schodach(mieszkamy na 2 pietrze)to zawsze rzyczy mi dobrych pradow,bo ponoc plyne a nie ide!!Chcialabym to zobaczyc!! :wink: Pewnie bym sie sama z siebie usmiala :D Ok babeczki teraz ide sie polozyc,i moze cos dzisiaj sie wykreci u mnie!!
Pozdrowionka!
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Kathrin » Pn lut 07 2005, 23:05

Magdo, rozumiem, ze nie moglas isc na zbieranie slodyczy. Ja rowniez bym nie poszla, gdybym miala za chwile urodzic.
Mam nadzieje, ze wizyta u gina bedzie pomyslna :D Powodzenia i szybkiego rozdwojenia :D
Pozdrawiam serdecznie :!: Kolorowych snow :!:
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Magda23 » Wt lut 08 2005, 13:01

Czes Dziewczyny!
Oprocz Kathrin i mnie chyba tu juz nikt niezaglada!!! :( :( :(
Jak tak dalej pujdzie to i ja przestane tu zagladac !Kathrin
moze pogadamy kiedys na gg i tak tylko my tu zagladamy!
Moj nr:3949337
Pozdrowionka!
Avatar użytkownika
Magda23
 
Posty: 1852
Dołączył(a): N sty 16 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez Kathrin » Wt lut 08 2005, 19:53

Chetnie porozmawiam z Toba Magdo. Moj nr gg:6588840
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez moncia » Śr lut 09 2005, 15:02

Czesc!
pisze 1 reka bo mam malego w drugiej. Wczoraj chcialam wejsc na noworodka ale wyszla mi jakas strona strefy ze przekroczylam limit. Czy wam takze sie to zdarzylo :?:
Magdo i jak tam moze juz jestes w szpitalu :?:
pozdrawiam
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez mania » Śr lut 09 2005, 15:34

WITAJCIE KOCHANE!!!!

Ja juz w domciu z Patrysia :D :D :D Szczegoly napisze pozniej . Magdo nie widac Cie dzisiaj na forum, czyzbys urodzila? :?: :D
Dziewczyny bede tutaj zagladac ,wiec napewno nasz watek nie zaginie.
Musze dzis znowu nad swoimi piersiami popracowac.Nie moge karmic , bo mala mi je tak pogryzla, wiec masuje, robie oklady .Wczoraj wieczorem sciagnelam raz laktatorem.Bol jak nie wiem ! :!: :!: :!: :cry: Teraz musze dalej sciagac i boje sie az myslec o tym :( 8O :cry:
Pochwale sie narazie jedna fotka niuni, ale napewno niedlugo pojawia sie nastepne.Musze je pomniejszyc i ogolnie posortowac na kompie.Pozdrawiam cieplutko i caluje :D

Obrazek
Avatar użytkownika
mania
 
Posty: 4476
Dołączył(a): Pt kwi 09 2004, 00:00
Lokalizacja: NIEMCY BADEN W.

Postprzez moncia » Śr lut 09 2005, 16:11

Hej Maniu :lol:
No super fotka jaka niunia :!: :!: :!: . Teraz to troche zaczelo Ci sie pracy.
A jak porod ciezki :?:
No my tak pisalysmy o tych terminach a tu rach ciach i prosze w terminie.
Jak na imie bedzie miala :?:
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez Kathrin » Cz lut 10 2005, 00:25

Hej, hej!!!
Maniu, piekna Patrysia :D GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zycze wszystkiego dobrego i zdrowka dla Was obu :!:
Pozdrowionka
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez mania » Pt lut 11 2005, 01:14

Witajcie kochane :D Dziekuje Wam bardzo :lol: POrod trwal 4 godzinki :D Dla mnie byl on lagodny w porownaniu z pierwszym .Nie mialam boli krzyzowych , tylko brzucha i nie byly one tak silne jak za pierwszym razem.Roznica byla ,gdy malenstwo juz sie rodzilo, bo bardziej bolalo bez nacinania.Ten ucisk, napiecie nie bylo to przyjemne :? Jesli chcecie cos wiecej przeczytac o moim porodzie, to chetnie skopiuje juz to , co napisalam lutowkom.Oczywiscie jak chcecie.Cos mi sie wydaje ,ze Magdzia urodzila , bo nie bylo jej dzis wogule na forum :!: :lol:
Dziekuje jeszcze raz za Gratulacje :!: :D :!:
Moncia moja niunia ma na imie Patrycja :D Tak w terminie ,ale moj porod byl wywolany :? Caluski dla Was :P
Avatar użytkownika
mania
 
Posty: 4476
Dołączył(a): Pt kwi 09 2004, 00:00
Lokalizacja: NIEMCY BADEN W.

Postprzez Kathrin » Pt lut 11 2005, 15:54

Witaj Maniu :D Chetnie przeczytam cos wiecej o Twoim porodzie.
Jak sie czujesz Sloneczko?? Buziaczki dla Kruszynki:*
Pozdrawiam
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez moncia » Pt lut 11 2005, 16:06

Hej hej :lol:
Maniu ja tez jestem ciekawa Twojego porodu mozesz skopiowac to co napisalas juz. Ja mialam cc ale jak dojechalam do szpitala po odejsciu wod mialam rozwarcie na 6 cm. wogole to bylo wszystko szybko jakies 1,5 godzinki no ale maly byl odwrotnie ulozony i jest pierwszym moim dzieckiem to mialam zaplanowane juz cc.
A tak napisalam tez cos o moich doswiadczeniach :P
Ja w tym roku nie bylam na paradzie karnawalowej bo jak z mezem dojechalismy do centrum miasta bylo juz po wszystkim :(
Zycze milego popoludnia
pa
Avatar użytkownika
moncia
 
Posty: 97
Dołączył(a): Śr maja 26 2004, 00:00
Lokalizacja: niemcy BS

Postprzez Kathrin » Pn lut 14 2005, 11:51

Zycze duzo milosci w Dniu Walentynek:) :lol: :lol: :lol:
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Postprzez mania » Wt lut 15 2005, 11:28

Witajcie kochane :D
Najpierw kopia obiecanego opisu przyjscia na swita mojej Pati :lol:

Teraz moze opisze krotko , jak tylko potrafie dzien ,kiedy na swiat przyszla moja coreczka :lol:
Dzien zaczal sie calkiem normalnie, czyli wyszykowalam synka do przedszkola , a ja z mezem pojechalam do gina na ktg i szybki przegladzik. Jak sie okazalo pozniej, ten dzien inaczej przebiegl niz sobie zaplanowalam :roll: :lol: Lekarzowi nie podobal sie wykres ktg i kazal mi jechac do szitala na ktg obciazone skurczami.Niepokoil go ton serduszka dziecka, wiec stad dokladniejsze badania. :( Pojechalismy tam natychmiast (bylo krotko po 10-tej) :!: Polozna zbadala mnie i stwierdzila ,ze mam rozwarcie na 3 cm i jesli teraz mi podlaczy oxytocyne , to porod moze sie rozrecic na dobre.Do tego badania musiala mi podlaczyc ja wlasnie na min. godzine :? Dlatego zdecydowala sie ten porod juz wywolac :o Podlaczyla mi kroplowke(oxytocyne),inna na szybkie rozwieranie sie szyjki m. i jakies odprezajaca.Przebila mi pecherz i sie zaczelo :D Odczuwalam skurcze tylko w dole brzucha(byla prawie 10. 30).Obawialam sie tego wywolywanego porodu, bo slyszalam ,ze po oxytocynie ma sie silniejsze skurcze.Pamietalam jeszcze porod Sebiego ,wiec jesli silniejsze oznaczalyby koszmar 8O Pocieszalam sie tym ,ze moge w kazdej chwili poprosic o znieczulenie.Nie bylo z tym zadnego problemu.Nastawiona bylam rowniez na dlugi(no moze krotszy niz za pierwszym razem)porod.Jednak juz po niedlugim czasie polozna wspomniala o 5,pozniej 6 cm rozwarciu.Przed 12-sta maz musial jechac do domciu, aby odebrac synka z przedszkola.Mial zabrac jego ulubione zabawki i odstawic do zastepczych dziadkow.Pozniej do mnie wrocic.
W salce oboku rodzila jakas babeczka 8O Przyszla polozna i mowi: -co narobilam teraz apetytu co nie :lol: No tak slyszac ten placz dziecka ja zapragnelam tez juz urodzic :roll: Polozna mowi: przyszla tak jak pani z 3 cm rozwarciem i bez skurczy i urodzila w 3 godz. :!:
Wiec ja do niej mowie: Boze w 3 godziny :?: :?: :?: 8O Ja tez chce tak szybko urodzic :!: :lol: Polozna sie usmiechnela :roll: :P
Byla super ,ze nie przeleje tego w slowa, bo naprawde jest tylko jej i wylacznie jej zasluga ,ze moj porod tak szybko przebiegl.Masowala mi szyjke ,a w czasie masazu kazala mi noge polozyc sobie na ramieniu.No robila to z takim poswieceniem i delikatnie, no polozna z powolania :!: :D :!: Jak juz wspomnialam wczesniej mialam tylko bole brzucha.Caly czas czekalam ,ze to sie rozkreci na calego, a mianowicie pojawia sie bole krzyza(tak jak bylo podczas pierwszego porodu), ale one sie nie pojawialy 8O :P Polozna dziwila sie ,ze ja jeszcze sie usmiecham , bo normalnie kobiety przy takim juz rozwarciu bardzo cierpia.Pytala sie czy faktycznie tak lagodnie znosze, bo przeciez moge skorzystac ze znieczulenia.Jednak te skurcze dla mnie nie byly silne, bynajmniej nie na tyle, aby prosic o ZZO.POzniej tylko slyszalam 8 cm , a nastepnie ,,,rodzimy :P :P :P Do mnie to nie docieralo, ze lada chwila bedzie juz po wszystkim :? Mojego meza nie bylo jeszcze , trudno-pomyslalam sobie :roll:
Na co zwrocilam uwage,ze jakby mi polozna nie powiedziala,ze mam przec , to nie wiedzialabym ,ze na to pora.Jak rodzilam Sebastianka odczuwalam bole parte, wiec chcac nie chcac sie parlo.Tym razem mialam skurcze, ale odczuwalam je jako bol brzucha.Nie wiem moze, to przez ta oxytocyne :? Kiedy mala zaczela sie wciskac w moje "biedne krocze :( " zaczelam odczuwac dla mnie okropny bol :( Mala jednak sie krecila, cofala, wiec musialam kilka razy przec.Nadal pojawialy sie problemy i polozna stwierdzila ,ze mala jest obrocona buzia do gory i stad te problemy(tetno bylo w normie) wiec parlam dallej, gdy pojawil sie kolejny skurcz.W pewnym momencie tak mocno bolalo,ze nie mialam ochoty wiecej przec :( Tak jak Marcia wspomniala bez naciecia bardziej boli, gdy dziecko znajdzie sie juz w kroczu.Scianki pochwy sa tak bardzo napiete, a polozna probuje rekami je uchronic od pekniecia.Czulam dokladnie jak glowka sie wyslizguje, pieklo to bolalo :cry: Jednak mysl ,ze juz za chwilke bedzie po wszystkim dodawala mi sily.Polozna kazala przec, wiec parlam i znowu ten okropny ucisk :? Glowka przeszla :D Mala ulga :P Jednak znowu mam przec , aby pomoc przejsc ramionkom niuni i znowu ten bol :( Poparlam mocniej i udalo sie , bo reszta poprostu sobie wyplynela" :!: :o Ach co za ulga, jedna mysl...Boze juz mam to za soba :!: :D :!: Jaka ja bylam szczesliwa :!: :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D Patrycja tak cichutko plakala i odrazu odcieli pepowine i polozyli mi ja na brzuchu :D :D :D Glaskalam ja i plakalam razem z nia :!: :P :!: :roll: Tego uczucia nie da sie tak opisac, poprostu poczulam sie tak dobrze, cudownie i szczesliwie :D :D :D .Po chwili mala zabrali do wazenia itd. a ja musialam raz poprzec , aby urodzic lozysko.Odbylo sie to bez bolu i bez zadnego problemu.Lekarka mnie obejrzala i stwierdzial pekniecie szyjki i zalozyla 3 szwy.W miejcu ,gdzie bylam nacinana pierwszy raz leciutko sie naderwalo, ale bez potrzeby szycia.Wygladalo to jakby ktos zadarl paznokciem ,wiec jedynie co odczuje ,to przy siusianiu-bedzie ciutke pieklo.Cale szczescie ,ze krocze uratowane :D :D :D
W tym momencie,gdy badano Patrycje wszedl do sali moj maz w szoku i zdziwiony ,ze juz po wszystkim , bo podobnie jak ja byl przygotowany na dluzszy porod.Bylismy obydwoje szczesliwi,ze juz po wszystkim i mamy Kruszynke juz przy sobie. :D :D :D :!:
Takze moj porod trwal 3 godz. :D :D :D Dokladnie tyle samo co tej babeczki , co rodzila obok.Dlatego stwierdzam ,ze to zasluga tej poloznej, ze maja swoje sposoby na przyspiesznie porodu , miala poprostu magiczne rece :!: :P :!: Chwala jej za to :!: :!: :!: :D Na sali porodowej musialam jeszcze zostac 2 godz., wiec spedzilismy je w spokoju we trojke :D Pozniej maz pojechal do domciu po Sebastianka.Przyjechali ,gdy juz bylam przewieziona na salke , gdzie mialysmy zamieszkac przez kilka dni . Porownujac te dwa moje porody stwierdzilam ,ze z corcia byl lagodniejszy.Skurcze u syna byly bardzo bolesne(rowniez krzyzowe), ale za to moment gdy wychodzil" mie nie bolalo nic, a dzieki nacieciu krocza-teraz to wiem :lol: Natomiast porod corci byl bardzo krotki i skurcze dla mnie nie byly bolesne(miesiaczkowe nieraz byly mocniejsze) za to faza wydalania byla straszna-raczej nie do zapomnienia-a przez to ,ze nie bylam nacieta.Teraz za to nie mecze sie tak jak za pierwszym razem.Te szwy zalozone na szyjce nie sa tak odczuwane jak w kroczu.Jednak obkurczanie macicy bylo bardzo bolesne, nawet bolesniejsze jak sam porod(jednak polozna wspomniala,ze te wywolane oxytocyna babki sie wlasnie skarza na silne bole obkurczania macicy :cry: ) , a trwalo to u mnie ,az do poniedzialku :( Ok starczy tego opisywania.Mam nadzieje,ze nikogo nie przestraszylam i nie zanudzilam :roll: :wink: Tak przebiegl moj drugi porod i ostatni :lol: :lol: :lol: Jestem szczesliwa, naprawde szczesliwa.Zycze Wszystkim tak szybkiego porodu :!: :!: :!: :D
Avatar użytkownika
mania
 
Posty: 4476
Dołączył(a): Pt kwi 09 2004, 00:00
Lokalizacja: NIEMCY BADEN W.

Postprzez ataeb » Wt lut 15 2005, 16:28

Czesc dziewczyny!!!
Super, ze istnieje w noworodku ten watek , szkoda tylko, ze tak malo osob go odwiedza. Mieszkam od 5 lat w Berlinie (pochodze z Gdyni). Dwa miesiace temu (13 grudnia) urodzilam mojego kochanego synka Felixa i jestem bardzo szczesliwa. Maly chowa sie dobrze, duzo spi takze mam tez sporo czasu dla siebie – jeszcze, pewnie niedlugo ta sytuacja sie zmieni – maly zrobi sie bardziej ciekawski i bedzie trzeba sie nim zajmowac. Ale to mnie nie przeraza, uwielbiam z nim przebywac, musze sie nim nacieszyc bo od maja wracam do pracy a on albo do dziadkow albo do zlobka.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Mania: gratulacje, dzielnie sie spisalas! Zycze wam wszystkiego najlepszego! Moj porod tez trwal bardzo krotko, bole zaczely sie o 22 (byly bardzo slabe) o 4 pojechalismy do szpitala – mialam rozwarcie na 3 cm – o 6.51 Felix byl juz na swiecie. Porod byl dla mnie bardzo bolesny, ale i tak chce w przyszlosci miec jeszcze jedno dziecko.
Avatar użytkownika
ataeb
 
Posty: 120
Dołączył(a): N lut 13 2005, 01:00
Lokalizacja: Niemcy-Berlin

Postprzez Kathrin » Wt lut 15 2005, 20:49

Hallo:)
Witaj ataeb :D Milo Cie tu widziec!!! Mam nadzieje, ze bedziesz czesto zagladac.
Maniu, ciesze sie razem z Toba, ze mialas tak szybki porod. Jeszcze raz gratuluje Twojej malej Gwiazdki!!!
Pozdrawiam
Kathrin


http://viki-szczypiorek.blog.onet.pl/

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadb20040706_-11_Nasza+Victoria+Maria+ma.png>

<img src=http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatadb20070923_5_Nasz+Phillip+Leon+ma.png>
Avatar użytkownika
Kathrin
 
Posty: 3809
Dołączył(a): Cz paź 14 2004, 00:00
Lokalizacja: Niemcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Emigracja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 13 gości