Strona 10 z 10

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N wrz 13 2009, 10:26
przez zQoBasia
Hej dziewczyny!!!
Jestem juz od piatku ale ciagle cos dopiero dzis siadlam :D
Bylo oczywiscie super ale powiem Wam ze tu juz czuje sie jak w domu :lol: :lol:
Konrad to zaraz na lotnisku mowil jak dobrze byc w Szkocji :lol: :lol: :lol: niewies skad mu to przyszlo do glowy :lol: :lol:
Jutro idziemy w sprawie przedszkola bo dzwonili zobacz\ymy co wymysla :? :?
No wracvac dziewczyny wrocilam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to pisac!!!!!!!!!!!!

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn wrz 14 2009, 18:46
przez _kaja_
No wkoncu Basia wrocilas moze cos tu sie ruszy :) :) :)
Dobrze,ze pobyt udany :D Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej :D :D :D hehe

My juz chodzimy do przedszkola od 2 tyg. :D juz jest dobrze ! Czasem placz jeszcze jest po weekendzie ale ogolnie jest oki :D

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt wrz 15 2009, 08:34
przez zQoBasia
my dzisiaj idziemy do przedszkole nadal na 2,5 h u nas jest troche inaczej jak u was :)
W ogole teraz ruszylo mi sie wiele spraw zwiazanych corka i chodzimy od specjalisty do specjalisty :D :D no i wkoncu dostalam DLA wczoraj przyszla decyzja a dzisiaj ma byc kasa na koncie :eusa_whistle:
A co tam u reszty?caze a Ty gdzie sie podziewasz?
Balwanku jak tam Lenka?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr wrz 16 2009, 21:11
przez Sylwia 79
Bry :)

Łukaszek tez do przedszkola 3 razy po 5h jest zadowolony,nie płacze i jeszcze chce dłuzej zostawac :)
Ja zadowolona,bo szybko sie zaklimatyzował.

Nie wiem co pisać dlatego zadko tu zagladam :( wybaczcie

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz wrz 17 2009, 11:56
przez Pani Bałwankowa
Cześć dziewczyny!

Ja przez długi czas nie mogłam się zalogować, ciągle mnie wywalało na moim nicku :evil: ale widzę, że już ok, więc zaglądam do Was :)

My dopiero 3 dzień w przedszkolu, jak na razie bez płaczu (odpukać!!!) Lena została sama już podczas pierwszej sesji. Tylko ja jakoś to przeżywam bardziej... :?

na razie tak króciutko ale potem zajrzę na dłużej...lecę rosół gotować a potem po małą

całuski!!!!!!

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt wrz 18 2009, 13:34
przez Pani Bałwankowa
No to wykrakałam...dziś Lena za nic nie chciała mnie puścić do domu :(
zostałam z nią na całą sesję...myślę, że popełniłam błąd zostawiając ja samą już 1 dnia..dziś dopiero zauważyłam jaka jest zagubiona, nie wie jak się porozumieć szuka sposobu a jak ktoś ją nie rozumie to płacze :( nie wiem co robić...tak mi jej szkoda :(

idę beczeć :cry:

CHCĘ DO POLSKI!!!!!!!!!!!!

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N wrz 20 2009, 17:44
przez zQoBasia
marlenko bedzie dobrze poczatki zawsze sa trudne czy tu czy w Polsce ,konrad tez plakal w tamtym roku ale w koncu sie przyzwyczail wiem ze nam mamom serce wtedy peka ale to dla dobra dzieci :cry: trzymam kciuki zeby szybko przeszlo.
jezeli mowisz o bledzie to bledem bylo teraz zpostac bo bedzie juz tak caly czas chciala a dzieci zupelnie i9naczej zachowuja sie przy rodzicach a inaczej jak sa same. :eusa_think:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn wrz 21 2009, 09:48
przez _kaja_
pani balwankowa - kochana nie przejmuj sie .
Jestesmy w tej samej sytuacji bo moj Gabrys tez dopiero zaczyna przedszkole .
I jak pisalam wczesniej sa lepsze i gorsze dni .
3 tyg.juz chodzi ,a bylo tylko kilka dni kiedy mi nie marudzil ,ze nie chce isc do przedszkola .
Ale ja wiem ,ze troszke bierze mnie pod wlos i wymusza ,mowi mi przez droge jak On bedzie za mna tesknil ,smutny bedzie ...itd
Ale jak ide po niego i widze jaki zadowolony wychodzi to wiem ,ze jest mu tam bardzo dobrze!!! Cordziennie rozmawiam z babka ktora ma go pod okiem i mowi jak sobie radzi .Na poczatku praktycznie bawil sie sam nie chcial do dzieci tez ryczalam i przezywalam jak ja krzywdze moje dziecko ale teraz juz smialo bawi sie z dziecmi ,jakos sie porozumiwea z nimi .Nie chcial jesc tam wogole musialam mu dawac jedzenie teraz juz spoko je tam .Maja bardzo ciekawe zajecia kazdego dnia inne i bardzo sie ciesze ,ze tam chodzi bo juz ma prawie 4 latka i ilez to mozna z mama w domu siedziec i juz nudzic sie ..teraz doceniam uroki przedszkola .A zawsze dzieci placza ,a tymbardziej nasze dzieciaki .co Im sie dziwic ida gdziea gdzie mowia do Nich niezrozumiale ,obce dzieci ,panie... Ale do wszystkiego trzeba czasu .
Teraz ciesze sie jak Gabi wychodzi z przedszkola i opowiada co robil z zachwytem :D Ale w domu bawi sie i cos nagle mu sie przypomina i opowiada :D Poza tym zaraz dzieci do szkoly bede szly i nie wyobrazam sobie jak by mial isc do szkoly bez wczesniejszego kontakty z jezykiem angielskim ...wtedy bysmy plakaly ,ze juz takie duze sa i placza nam w szkole.Mi tez serce pekalo ale robie to dla Jago dobra .Kochana nie zalamuj sie.I jak mowi Basia dzieci przy nas inaczej sie zachowuja .Moj Gabi pamietam jednego dni wchodzi do przedszkola juz z rykiem oddalam go pani potem zeszla zaraz do mnie bo chcialam z nia o szkolach pogadac i tak siedze tam 15 min rozmawiam z babka i nagle mowie ,ze moj syn wogole nie placze :shock: A Ona mowi tak tak ,on tylko zazwyczaj placze jak wchodzi potem za 5 minu chodzi juz zadowolony z dziecmi .Wiec samien z serca mi spadl :D Poczekaj corcia sie przyzwyczaji.Aha ja z moim pierwszy raz bylam na godzine i potem sama powiedzialam ,ze nie chce tak robic .Chce zeby sam byl od poczatku bo tylko w glowie mu motam .On myslal ,ze ja bede ciagle z nim tam chodzic .Wiec zapytaly mnie czy jak bedzie plakal moze go przytulic zeby uspokoic co bym o cos jej nie podejzewala hehe tak wiec jak plakal na poczatku brala go na rece ,nosila ,odwracala mu uwage i zawsze mowila zebym byla pod tel jak bt mocno plakal bedzie dzwonic po mnie .Ale ani razu nie zadzwonila :D
Glowa do gory wiem ,ze serce sie kraja ale uwierz ,ze to dla ICH dobra .Buziaczki :D

Dzisiaj moj Gabi zostal w domu bo wczoraj bylismy nad morzem puzno wrocilismy wiec nie chcialam go i siebie :wink: budzic rano :wink:
U nas w przedszkolu bardzo malo dzieci jest w poniedzialek wlasnie przez niedzielne wyjazdy .

basiu mam pytanie .Cz ta szkola dla najmlodszych to primary school ??

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt wrz 22 2009, 08:33
przez zQoBasia
kaja zgadzam sie z Toba w 100% ze to dla ich dobra ale powiem Wam ze w Polsce tez by plakali i nie ma na to rady musza sie poprostu przyzwyczaic tutaj i tak jest tylko 2,5 h w Polsce chodzili by na prawie caly dzien :eusa_think:

Tak poczatkowa szkola to primary :) :) po\zdrawiam

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt wrz 22 2009, 14:50
przez aniula05
heeeeej
ja tez miałam tak N pomieszany że tu nie pisałam
u nas szkoła małego juz od 3 wrzesnia po 2,5 h
a od 14 juz full time
na poczatku trudno bylo małemu sie przystosowac że tak długo siedzi i marudził ze nie lubi anglików i chce do polskiej szkoły ze go bija itp
ale teraz juz jest ok
czasem powie że ktos go uderzył ale on nie oddaje bo jest grzeczniejszy i madrzejszy i sie nie bije w szkole :mrgreen:

ma bardzo fajna panią która pomaga nam jak może żeb y Remi szybko język złapał
teraz nam dała zdjecia toalety umywalki placu lunchu itp
i mamy remika tego nauczyć pokazywac
i potem w szkole wystraczy ze pani pokaze toalete i bedzie wiedziała że chce siusiu
dostalismy tez polsko-angielskie ksiązki
na scianie wisi remika kolorowanka :D
ogólnie jestem dumna z niego

u mnie ok
co dwa tygodnie mamy wizyty u lekarza i usg
bedziemy mieli synusia Marcelka :D
bardzo sie ciesze
chcialam drugiego chłopca

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr wrz 23 2009, 15:49
przez _kaja_
Aniula Witaj :D
wrzuc foteczki brzuszka :D
Opowiec cos wiecej jak wygladaja zajecia u synka w szkole ???
W jakich godzinach tam uczeszcza ??
Rety ,to u takich maluchow juz sie bija :neutral:
Duzo wczesniej skladaliscie aplikacje do szkoly ??

basia -racja w PL tez by plakali ..plus napewno jest taki ,ze wiedzieli by co do nich sie mowi ,a tutaj ....

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz wrz 24 2009, 14:38
przez aniula05
Kaja
Mały chodzi od 8:55 do 15:15
to jest pierwszy rok i narazie działa to na zasadzie przedszkola
większość czasu się bawią
czytaja bajki słuchają piosenek
ogólnie bardzo fajnie
jestem zadowolona z tej szkoły
Remi uczy się słówek pomalutku
zapisywalismy go do szkoły w kwietniu
i bez problemu sie dostał

co do bicia to niewiem czy to prawda
bo Remi czasem zgania na kogoś jak sie potknie
albo ktoś niechcący się o niego oprze a ten że zaraz specjalnie go uderzył

zdjęcia może troszke później
troche mi sie teraz szukac nie chce
ale mały mam brzuch jak na 20 tc

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz wrz 24 2009, 15:22
przez Pani Bałwankowa
witajcie!

Dzieki za pocieszenie :) wiem ze kazda mama przedszkolaka miala, ma albo bedzie miec podobnie...to troche otuchy dodaje. U nas niestety bez zmian. Panie w przedszkolu zadecydowaly, ze powinnam uczestniczyc na razie w sesjach z Lenka. Pozniej zadecyduja kiedy mala jest gotowa. Poki co takie wyjscie mi na razie odpowiada bo i ja przy okazji szlifuje jezyk z maluchami ;)

Co do Leny to masakra...przed wyjsciem do przedszkola miala biegunke i wymiotowala mi...no i zaczela sie moczyc w nocy :(
Teraz wie ze z nia zostane to jest lepiej. Na szczescie ladnie uczestniczy w zajeciach i bawi sie z dziecmi. Ja nie angazuje sie w nic tylko siedze pod sciana. Zobaczymy jak dlugo to potrwa. Niestety jestem przygotowana na najgorsze :(

Ciezki przypadek z tego mojego dziecka :evil:

u nas piekna pogoda!!!!
buziaki sloneczne!!!

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz wrz 24 2009, 22:35
przez _kaja_
Bałwanku Oj jak zaczela wymiotowac i biegunka do tego to nieciekawie :( i jeszcze sie moczy bidulka .Masz bardzo wrazliwą corcie i bardzo dobrze,ze jednak sama nie zostaje bo przedszkole to nie jakas kara tylko zabawa z dziecmi .Kurcze moj tez marudzi ,ze nie chce isc jutro do przedszkola ale to tylko marudzenie i proba zeby mnie przekonac ...zazdroszcze dziewczyna ktorych dzieci bez problemu ide do przedszkola czy szkoly ... wiec troszke wiem co czujesz :wink: Ciekawe jak dlugo Lenka bedzie sie oswajala .Trzymam za Was obie kciuki !!

aniula No to zuch z Twojego synka :D
Dawaj dawaj fotki nie marudz :mrgreen:

U nas tez piekna pogoda !!oby byla jak najdluzej ...karuzela przyjechala wczoraj wiec jutro rozrywka bedzie ...
Ok spadam do wyrka :wink:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N wrz 27 2009, 09:29
przez aniula05
to z 20 tc

Obrazek

Obrazek

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N gru 06 2009, 10:26
przez zQoBasia
Co tam dziewczyny slychac?Co nic nie piszecie?

Aniula brzusio przesniczny :D

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn sty 25 2010, 18:39
przez Pani Bałwankowa
Halo Halo czy ktos tu jeszcze zaglada???????????????????????????????????????/

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt sty 29 2010, 15:14
przez zQoBasia
Balwanku oj chyba nie bardzo :( :(
Co tam u Was??jak zima?
Moj konrad juz od sierpnia do szkoly idzie :shock: :shock: :shock:
A my juz 1 lutego bedziemy miec 2 lata w Szkocji ale ten czas leci :roll:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt sty 29 2010, 18:02
przez Pani Bałwankowa
Basienko :) u nas juz zimy nie ma ale swojego czasu to bylo sniegu ze ho ho
My troszke pochorowani jestesmy Lena od tygodnia na antybiotyku w domu siedzi...i nudzi sie straszliwie.
Z przedszkolem sie ustabilzowalo i chodzi bardzo chetnie a od wrzesnia zaczyna reception class :roll:

ja powoli szykuje sie do drugiego dzidziusia ale jakos opornie mi to idzie ;) poki co nowa diete zaczelam :eusa_whistle:

mieszkamy juz sami i dostalismy w koncu HB uffff J. caly czas pracuje tam gdzie pracowal...no a ja w domku z mala

napisz co u Was? jak dzieciaki?

i czemu ja nie mam Twojego GG????????????????? moj numer sie nie zmienil skrobnij cos czasem :)

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: So sty 30 2010, 19:58
przez edunia
ZQbasia :D jaki śliczny ten twój maluszek ,jaki duży :) A ja zamiast zostać Szkotką zostałam Krakowianką ;)Odezwij sie na gg :)

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz sie 05 2010, 21:31
przez zQoBasia
Hej!!
Kiedys to byl fajny watek szkoda ze umarl :(
Sa jakies mamy z UK?pozdrawiam

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt sie 17 2010, 19:57
przez caliope
właśnie jestem na etapie poszukiwania fajnych forów, a tu pustki:(

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt sie 20 2010, 18:33
przez zQoBasia
Witam!!
No kiedys bylo to bardzo fajne forum :(
A Ty anglia ,Szkocja czy Irlandia? na Babyboom jest forum gdzie duzo sie dzieje.Pozdrawiam

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz wrz 02 2010, 21:14
przez Maureen
zQobasia,

hej, hej, kopę lat :))) Piszesz na BB ? Ja też,ale nie kojarzę Twojego nicka, zmieniłaś ?
Jak tam Twoje dzieciaczki ?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt wrz 07 2010, 14:40
przez zQoBasia
Hej!! mauren kope lat kiedys to tu sie pisalo hehe teraz noworodek zapomniany czasem zagladam tu z sentymentu :lol:
U Nas oki konrad juz poszedl do pierwszej klasy :D a Szymon juz dobrze lata :D
Magda na drugi rok juz zacznie collegu a Marta jeszcze 2 i tez skonczy high school,ja tez wybieram sie w koncu na jakis kurs z angielskiego :oops:
Ja rzadko pisze wogole gdziewkolwiek :lol: jakos brak czasu i weny na bb jesli juz to w watku o Szkocji kiedys jakos wiecej pisalam.
a co u Ciebie jak tam Twoje dzieciaczki?masz jakies wiesci co u reszty dziewczyn?pozdrawiam serdecznie.

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N wrz 11 2011, 23:57
przez majamajka1111
dziewczyny mam pytanie czy samotna matka polka wyjezdzajac do angli da sobie rade?? jak to jest z przedszkolem i mieszkaniem?? prosze o wszystkie doswiadczenia informacje itppp

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr paź 26 2011, 15:09
przez Stay&Play
Zapraszam wszystkie mamy razem z pociechami na grupę zabaw Stay & Play dla rodziców i dzieci do Manor House Community Centre w każdy wtorek w gofzinach 16:00 - 18:00. Zajęcia prowadzone są tematycznie z przerwą na poczęstunek. Zapewniam też picie dla dzieci. Na sali jest mnóstwo zabawek z czego największym zainteresowaniem cieszy się zwykle tor przeszkód, który dzieci budują same :).
W budynku są toalety dla dzieci oraz punkt przewijania.
Korzystając z okazji zapraszam też na przyszły wtorek na Bal Przebierańców w godzinach 16:00 - 19:00. Bardzo mile widziane wszelkie sprawne zabawki dla dzieci, które wykorzystamy do loterii fantowej :).
Koszt: 1 funt od dziecka
Obrazek