Strona 1 z 10

Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 19 2009, 11:59
przez zQoBasia
Zwiazku z tym ze nie mozemy pisac na naszym watku zakladam nowy watek co Wy nato dziewczyny
Caze trusia inne zapraszam!!!

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 19 2009, 20:05
przez caze
no moze ten wreszcie bedzie dzialac....

ja widzialam posta Trusi ale jak juz walnełąm swojego to niemoglam go zobaczyc bo nieistnial wątek :evil:
no nic moz ekiedys wsyztsko wroci do normy hehehe

ide kolacje robic pozniejz agladne :D

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn kwi 20 2009, 11:45
przez Pani Bałwankowa
Ja też jestem :D

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn kwi 20 2009, 13:58
przez caze
a ja znowu zagladam i ni9emam jak napisac co i jak u nas ..

mała zamaist usypiac to sie wydziera jak jakis głopol.... a Grzes oglad abaje wiec luzik
ja zaraz musze obiad juz nastawiac wiec jak moja gwiazda nieusnie to zaduszki bedą :evil:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt kwi 21 2009, 10:28
przez zQoBasia
Witam dziewczyny :e_biggring:
U mnie tez roznie z czasem ale coraz lepiej :eusa_think:
Jak ten czas leci juz 4 miesiac mieszkamy na swoim :D
Konrad ciagle chory juz czasami mam dosc :( :(
no i narazie tyle bo niestety synus juz sie obudzil :?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt kwi 21 2009, 11:16
przez caze
BASIU no my złozylismy o dom z councila i bedziemy czekac na wiesci.. mam nadzieje z eto bedzie jak najszybciej bo mamy problem z sasiadme i to juz zaczyna byc niezamiłe.....

u mnie czas tez leci szybko i czasme za szybko... mloda rosnie jak szalona jeszcze nie chodzi ale wlansie neidanwo zaczela raczkowac hihii dosc pozno ale co tam ja sie nic a nic nieprzejmuje a wrecz korzystam ze ona niemobilna az nadto bo Grzes zas szybko chodzil - mial 10.5 mies wiec teraz sie mam jak nacieszyc pędraczkiem nieboraczkiem hihiihihi

Gzres idzie do szkoly od wrzesnia, przezylismy rekrutacje niestety niedostal sie do szkoly tuz pod nosem... ale co tam damy rade, bedzie hcodzil do katolickiej szkoly kawalek dalej i tez w sumei si eciesze bo z nim bedzie chodzil jego najlepszy kolega z przedszkola wiec niema tego złego :)

ide do mojej ksieznej bo broi :mrgreen: :mrgreen:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr kwi 22 2009, 20:01
przez zQoBasia
No to Kasiu trzymam kciuki :e_biggring: oby sie udalo jak najszybciej a co do sasiadow to roznie bywa my teraz mamy gorszych ale pracujemy nad wychowaniem ich :lol: :lol: :lol:
U mnie Konrad bardzo niechetnie chodzi do przedszkola narzeka na dzieci ztreszta bardzo czesto choruje i wiecej nie chodzi niz chodzi :?
Moze jak pojdzie do szkoly to bardziej mu przypadnie do gustu bo na poprzednie przedszkole tak nie narzekal a na pocztku az biegl do niego z czasem zrobilo sie coraz gorzej...

Szymon ma rumien pieluszkowy i ciagle walczymy z chora pup[a juz chyba 3 tydzien :(
A konradowi musze zrobic badania bo martwi mnie to ze czesto jest glodny co chwile a jak moj juz nie zrobie natychmiast jesc tylko mowie ze zachwile to zasypia i niepokoi mnie to :cry:

no nic posmecilam troche :)

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz kwi 23 2009, 13:40
przez caze
o matkosci to ciekawe co mu jest.. mam nadzieje ze to niejets zwiazane ani z cukrzyca ani nic takiego .. idz koniecznie szybko go zbadaj ..............

u nas przedskzole ok, Grzes baaardzo lubi i mysle ze szkołe tez polubi .. oby
zastanawiam sei jak to bedzie bo przeciez nagle trzeba bedzie go zostawic na tyle godzin.. no ale zobaczymy co i jak :)

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 12:00
przez zQoBasia
No wybieramy sie w przyszlym tyg do lekarza bo dopiero zostalismy przyjeci do nowej przychodni ,przepisalismy sie ze starej bo zawsze z maluchami to lepiej zeby blisko bylo niz jechac do miasta a poza tym to mielismy juz nerwy na tamta przychodnie.

Co do przedszkola to ja narazie troche odpuscilam bo boje sie zeby znowu mi jakiegos chorobska konrad nie przynios bo przerabialismy ostatnio straszna jelitowke i to wszyscy wlacznie z szymonem :evil: :evil:

mysle ze jak chetnie Ci chodzi do przedszkola to i w szkole bedzie ok.

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 12:02
przez zQoBasia
Balwanku a co tam u Was?? :cmok21:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 16:18
przez Pani Bałwankowa
Hej

U nas wszystko OK

No może poza tym że zabrali nam taxy :? no ale byłam na to przygotowana
Lena zapisana do przedszkola...zobaczymy czy się dostanie...poza tym wszyscy zdrowi :)

mam problem z netem więc mało mnie tutaj
Basieńko a jak tam Szymonek ???? wyślij jakieś zdjęcie :D

pozdrawiam Was słonecznie :hid_sun:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 18:57
przez zQoBasia
Balwanku zdjecia mam tu http://www.garnek.pl/owlzqo nie wkleje na forum bo mam cienki internet i tylko na garnek mi wchodza. :(
ale chyba child tax credit wam nie zabrali?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 19:03
przez Pani Bałwankowa
Prześliczny Szymuś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a Ty kochana powiedz jak się czujesz, jak poród, opieka, karmienie, nastrój itp. ?????

tak, chtc został...ale teraz to już są niestety groszowe sprawy

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pt kwi 24 2009, 20:17
przez zQoBasia
ja czuje sie wsumie dobrze wiadomo ze czasem mam dosc wszystkiego no ale w sumie jest ok...
Wlasciwie to mialam dwa zabiegi podczas jednego ciecia bo jeszcze podwiazywali mnie takze juz z dziecmi koniec :e_biggring: dosc dlugo krwawilam dopiero ze 2-3 dni jestem bez pieluszki :lol:

Karmimy sie caly czas cycusiem innego mleka synus nie zna w sumie w porownaniu z Konradem to ladnie sypia przybiera po 300g na tydzien
Zaliczy;lismy tylko pieluszkowe zapalenie skory ale juz powoli wychodzimy z tego ale nic nie pomagalo dopiero nasz clotrimazol daje rade :D

A Twoj Jacek dalej pracuje tam gdzie pracowal?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: So kwi 25 2009, 16:11
przez Pani Bałwankowa
Cieszę się Basiu, że wszystko dobrze u Was... z czasem wszystko samo się ustabilizuje, abyście tylko zdrowi byli...swoją drogą jak Ty ogarniasz całą tę gromadkę???
a co z Konradkiem pisałaś, że coś Cię niepokoi?

a jak tam Przemek z pracą???
Jacek pracuje tam gdzie zwykle :) na szczęście...odpukać tfu tfu...

miłej soboty

a ja znowu na diecie się męczę :( a taką mam ochotę na szarlotkę buuuuuuuuuuu

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 26 2009, 01:58
przez caze
nam tez zabrali taxy... chtc wstrzymali bo mamy czekac na papiery na odnowienie a papierow juz miesiac niewidac..... aaaaaaa

BASIU sliczniaste zdiecia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 26 2009, 15:41
przez zQoBasia
Balwanku no Przemek roznie z praca raz jest raz nie ma WTC tez teraz nie bierzemy tylko na dzieci :roll:

zKonradem musimy sie wybrac do lekarza badania zrobic bo czasem zdaza mu sie ze jak jest glodny a ja np malego karmie i mowie ze jak skoncze to mu zrobie to on potrafi zasnac i to mnie troche martwi :(

jakos tam daje rade dziewczyny w sumie to bardziej pomagaja niz wymagaja opieki takze zostaje tylko dwuch czorcikow :lol:

nic mi nie mow o diecie bo ja tez mam co do zrzucenia narazie jakos samo leci ale pewnie wkoncu stanie i trzeba bedzie poscic :lol:

A Lenka pojdzie do przedszkola na 2,5 h czy na dluzej?a co Ty Marlenko porabiasz wybierasz sie gdzies do pracy czy raczej nie?

Caze dzieki :cmok21:

slyszalyscie o tej grypie w Meksyku?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 26 2009, 17:30
przez caze
nic o grypie nieslyszalam..... :roll:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: N kwi 26 2009, 18:55
przez zQoBasia
60 osob juz zmarlo a 1000 jest zarazonych ,wojsko rozdaje maski na twarz ogloszono epidemie w ameryce narazie sa 2 przypadki ale 75 dzieci trafilo do szpitala z nieznanych przyczyn :e_confused:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr maja 06 2009, 23:06
przez caze
hej babolce jest tu jeszcze kto ??

u nas nudy hehehe
młoda raczkuje i poznaje swiat , dzis wyczaiła ze moze sie wspindrac na schody no i widz etylko malutka dupinke co chwile ktora sie kreci wchodzac na gore :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , moja mała przylepka kochana :mrgreen:
Grzes coraz wiecej mowi slowek po angielsku, mam wrazenei ze jakas blokada puscila i wreszcie zaczyna gadac, tak wiec straaasznie sie ciesze :mrgreen:

ide bo mala poplakuje..............

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn maja 11 2009, 12:58
przez zQoBasia
Hej ja jestem :D ale ostatnio czasu corazmniej :? mlody chyba najbardziej mi da popalic z calej 4 :lol: spi 10-15 min i pobudka dobrze ze chociaz w nocy w miare dobrze sypia bo np dzisiaj od po 21 spal do 2 a potem o 5 mialam pobudke takze w nocy nie jest zle ale w dzien nadrabia :lol:
tylko cyca i cyca hehe
poza tym dobija mnie ta pogoda ciagle leje dzisiaj nawet jest w miare ale to rzadkosc ostatnio
z tego co ogladam w tv to u Was cieplej jest w anglii??
Kasiu a odpisali cos Wam juz z Councilu?

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn maja 11 2009, 15:56
przez caze
hejoo

hmm BASIU wiesz dostalismy list z councilu ale... zakwalifikowali nas do grupy D czyli tacy ktorzy niepotrzebuja :evil: no i niewiem jak to teraz bedzie... mam nadzieje z emimo wsyztsko sie uda.. choc jakos juz nietryskam nadziaja w tym kierunku.....

u nas sloneczko piekne ale tak pizga ze normalnie masakra, dzis zbierali kosze recycling i to co sie dzieje na ulicy to obraz po wojnie.. wiatr przewracal kosze i buteli, puszki itp walają sie po ulicy.... ciekawe kto to wysprzata :roll:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr maja 13 2009, 13:25
przez zQoBasia
uuuu to nie ciekawe z tym councilem a skladaliscie tylko w jednym?czy wiecej?bo lepiej zlozyc w kilku.My wczoraj bylismy na kontroli z Szymonem i w 3 tyg przybral 1kg ladnie mnie doi hehe ale w dzien bez przerwy wisi na cycu :lol: Bylam tez w sprawie szkoly dla Konrada bo w sumie w Szkocji dzieci ida 5 letnie do szkoly ale byc moze pojdzie szybciej bo pogadalam z pania ze nie chce chodzic do przedszkola a szkola bardzo mu sie spodobala maja do nas zadzwonic w najblizszym czasie :e_biggring:
pogoda u nas nawet sie zrobila od 3 dni nie padalo :shock:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Śr maja 13 2009, 15:13
przez caze
BASIU ale jak w kilku mozna skłądac?? u nas w miescie jeden council jest.. to co do innego miasta moge tez skladac??

fajnie ze maly Ci przybiera na wadze :)

my dzis szczepienie mielismy ale niebylo tak zle , gabrysia byłą bardzo dzielna :)

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz maja 14 2009, 19:04
przez zQoBasia
tak mozesz skladac nawet i w 10 councilach,zloz sobie w okolicznych miastach wtedy Twoje szanse wzrastaja :e_biggring:
No my tez juz mamy pierwsze szczepienie za soba :D
U nas ostatnio nawet ladna pogoda :hid_sun:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Cz maja 14 2009, 20:44
przez caze
a to powiem mojemu T niech mysli co i jak :)

dzieci usypiaja i bedzie ciiisza :mrgreen:

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn maja 18 2009, 09:16
przez zQoBasia
Hej!!
U nas wczoraj byla impreska :e_biggring: :e_biggring: :e_biggring: nawet niewiem kiedy to zlecialo dopiero co byl taki malutki w inkubatorze lezal a tu juz 4 lata skonczyl :shock:
Poza tym pogoda sie zpierdzielila a mnie jakies doly zaczely lapac :(

Kasiu skladajcie w jak najwiekszej ilosci councili wtedy wasze szanse wzrosną :D

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Pn maja 18 2009, 14:17
przez caze
BASIU 100 LAT DLA SOLENIZANTA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mowilam t o tych councilach ale.. on mi zadal tylko jedno pytanie " chcialabys mieszkac w corby czy w innym miescie?? " no i ja mowie z enie.. a on no wlasnei ..
w sumie my bardzo chcemy zostac w kettering.. a jak sie zapiszmey do innych to boje sie ze przyznadzom nam cos co bedzie daleko... lub w miescie gdzie sie nam niebedzie podobac.. i bedziemy musieli odmowic.. raz , drugi, trzeci i klops...
wiec hcyba poczekamy tutaj
dostalismy HB wiec w sumei mamy tera zmniejszy czynsz.. poki co damy rade jakos i zobaczymy co dalej

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt maja 26 2009, 09:05
przez _kaja_
Hej dziewczyny :D
Czy moge dołaczyć do waszego grona ??? :D
Kiedys pisalam tutaj jednego posta przed tym jak mialam z ,męzem wyjechac do UK :D
Chcialam kilku porad od Was :D
Kiedys pisalam na rodku na innym watku ale przenioslysmy sie na swoje forum .
Jestem z Northampton ,od lipca 08 mieszkamy na wyspie .
Ogolnie jest ok,wiadomo raz lepiej raz gorzej :wink:
Mam synka Gabriela 3,5 roczku do przedszkola jeszcze nie chodzi ale do szkoly jest juz zapisany :D
obcenie jestem w pl na urlopie,6 czerwca juz wracamy .

Re: Do mam Polek mieszkających w Anglii c.d

PostNapisane: Wt maja 26 2009, 11:52
przez caze
hej KAJA :)

ja mieszkam w Kettering wiec niejest tak daleko do siebie heheh kto wie moze sie kiedys spotkamy :)
mam coreczke Gabrielę hahaha
a Twoj synus z jakiego miesiaca?? moj Grzes z sierpnia wiec szkole zaczyna jzu od wrzesnia a Twoj?? wiem ze przepisy sie zmienily teraz w rekrutacji i jesli jeszcze neizaczyna w tym roku a "zapisalas" go w szkole to to juz nic niedaje....
my bylismy od 2 lat zapisani w szkole a sie niedostalismy.....
pracujesz czy siedzis w domciu ??

a co tu takie pustki co?? juz nikt niepisze ?? hop hop :roll: