Forum noworodek.pl

Witam :)

Kiedys byl watek mam ze Szwecji , widzialam pare wypowiedzi w watku Norwegia , Dania tez sie odzywala i pomyslalam sobie , ze fajnie stworzyc nowy watek - wspolny - bo nie jest nas tak duzo , gdzie moglybysmy pisac o codziennych sprawach , o naszej emigracji , troskach i oczywiscie o dzieciach itd.

Zapraszam :)

Hej

Fajnie aga.com , ze zalozylas ten watek :)

Mam na imie Kamila , mieszkamy w Stockholmie od 4 lat ..... mamy synka parwie juz 6 latka Filipa .... i pisalam kiedys tutaj na forum w watku Mamy ze Szwecji ... :)

Pozdrawiam :)

Hej Kamyczku fajnie ze dołaczyłas sie. :D

To i ja sie przypomne.
Mieszkam w Szwecji prawie od roku.Mam 2 wspaniałych synków -Oliwiera 2 latka i Doriana -który w sierpniu pójdzie do 2 klasy. :D

Dzieki, kamyczku za powiadomienie! :D Ja chyba dobrze tu pasuje, do w DK mieszkalam przez wiele lat, a teraz od 7 w SWE. Mieszkam w malej miejscowosci nadmorskiej "na trasie" Trelleborg-Ystad. Maj maz jest szwedem, a nasza coreczka wlasnie skonczyla 2 latka. Mam jeszcze 3 duuuuzych "pasierbow"(15, 17, 19 lat).
Pozdrawiam serdecznie i na razie uciekam, bo musze chwasty wyrywac (nie wiem czy okreslenie "chwasty" nadal pasuje do tego co u mnie rosnie, bo ma to KONARY prawie jak reka!)

Witaj Dahl70 fajnie , ze dolaczylas .... :)


U nas dzis upalny dzien , w czwartek wrocilismy z Pl - lodowka pusta i wlasnie wybieramy sie na zakupy :)

Milego dnia :)

W takim razie tez sie witam, przedstawiam mojego drugiego synka Mikołaja, ktory ma 4 dni :)




odezwe sie za jakis czas, bo z wiadomych powodów mam go teraz w ograniczonej ilosci, pozdrawiam Renata

Gratulacje Renata!!! :mylove:

Witam

Wiekszosci chyba nie musze sie przedstawiac. Napisze tylko ,ze w Szwecji mieszkam od 4 lat. Jestem mezatka , moj maz jest Polakiem, mamy 2,4 letnia coreczke Olivie.

Renata Gratulacje!!!! Slodki synek :)

Ja pewnie przez jakis czas nie bede zagladac bo we wtorek jedziemy do PL , a oprocz tego mamy w domu remont :roll: ,wiec jak wiadomo brakuje czasu prawie na wszystko.

Milej niedzieli!!!

Kamyczek Dzieki za info

Dahl Jaka sliczna panienka w avatarku :)

aga Fajnie ,ze powstal taki watek.

Renata Ile lat ma pierwszy synek???

Mam nadzieje ,ze watek sie rozwinie, a rozmowy beda przebiegaly w milej i przyjemniej atmosferze :D Pozdrawiam

Witajcie dziewczyny.

sekundka napisał(a):
Mam nadzieje ,ze watek sie rozwinie, a rozmowy beda przebiegaly w milej i przyjemniej atmosferze :D Pozdrawiam

I ja mam tez taka nadzieje. :D :D

Renatko gratuluje małej kruszynki. :D
Sekundko na ile jedziecie do PL :?:
Dahl dawaj jakies wieksze zdjecie swojej córeczki bo widze ze juz z niej duza panienka. :D
Kamyczku jak tam dzis po zakupach :?:

Witam wieczorkiem ....

Cieplo u nas , slonce swieci az czuc , ze lato .... po upalach w Polsce dochodzacych do 40 st -naparwde czuje sie tu w Swe rewelacyjnie ... juz niech tak zostanie do konca wakacji :)

RenataOslo gartuluje slicznego synka :)
Napisz cos wiecej o Was ... jak Wam sie zyje .... czy pracowalas .. czy synek starszy chodzi do szkoly ... no ogolnie o wszystkim :) i oczywiscie zagladaj w miare mozliwosci :) :) :9

Sekundko fajnie Cie widziec :)
Jedziecie do Pl - macie jakies plany na ten czas ... kiedy wrcacie ?
My bylismy tydzien w Sopocie - super bylo ...szkoda tylko , ze tak krotko .


dahl70 jak sie chowa coreczka - juz pannica z niej :)
jakie macie plany wakacyjne ? byliscie juz gdzies - czy jedziecie ... ?

aga.com zakupki udane - w sumie tylko spozywcze .... a Ty jak , kupiliscie cos fajnego ?


Ide poczytac forum i pozniej spac , bo niewyspana jestem po ostatniej nocy .... :)

Dobranoc :D

Ale sie rozpisalyscie! Kiedy Wy macie czas, dziewczyny?! Ja rak i nog (a wlasciwie -zadka!) nie czuje po tych chwastach!!! Reszta dla mojej polowicy bo chyba jakie uczulenie mnie na te chwasty dorwalo! No i dobrze!

U nas pogoda w kratke - kiedy musimy gdzies jechac - zar z nieba sie leje (no, jesli zarem mozna okreslic tak ca. 22 st. C, ale na tegoroczne warunki to i tak jakis sukces!), kiedy siedzimy w domu - jesli nie leje, to chmurka chmurke goni. A opalanie wyglada tak, ze co chwile wkladam i zdejmuje szlafrok! Mozna sie wkurzyc!

Moja corcia to juz naprawde duza panna - czuje to po jej humorkach! Z jednej strony rezolutna i madra, z drugiej - kawal urwisa! Buzka sie jej nie zamyka ani na chwile (to po mamusi :lol: ) i nie moze sekundu usiedziec spokojnie. Tylko straszna z niej kruszynka....nieco ponad 10 kg! A wlasnie skonczyla 2 latka. Niejadek z niej taki, ze ja chyba osiwieje z tego powodu. Oboje z mezem na uszach stajemy, aby cos w nia wcisnac! Jadlaby tylko oliwki, ogorki, arbuzy i pila mleko. Na szczescie nie lubi slodyczy.
A wakacje? Normalnie lato spedzamy w SWE. Mieszkamy nad morzem, mamy gdzie sie popluskac w ogrodku, dzialke tez mamy nad morzem - to po kiego grzyba wyjezdzac - jesli jest pogoda! No, ale w tym roku pogoda dala nam w kosc i wlasnie siedze na necie i sprawdzam wolne miejsca tam, gdzie jest cieplo. Mamy nadzieje, ze we wtorek uda nam sie wyjechac nad morze Srodziemne - byle gdzie! Oby do slonca! Potem przyjezdzaja starsze dzieciaki i jedziemy do szwagra do Francji na 10 dni. Ale to juz dla mnie nie wakacje - 4 dzieci, wrrrrrr......! Lubie cala trojke, ale nastolatki to nastolatki! Na szczescie uwielbiaja Michélle i troche sie nia zajma. Ale zawsze i tak musze wszystkiego dopilnowac sama! :wink: :lol: We wrzesniu zaczynaja sie sluzbowe wyjazdy meza, wiec bedzie kilka wypadow w EU i znowu Indie. Jeszcze nie wiem czy tym razem zabierzemy Misie. Mam czas sie zastanowic.
No i we wrzesniu Misia idzie do przedszkola! Na razie 2x 5 godz. Zobaczymy jak bedzie pozniej.

Sekundka - Ciesze sie, ze znowu tu jestes! W Sztokholmie bylismy tylko 2,5 dnia i na nic nie bylo czasu. Mam nadzieje, ze nastepnym razem poznam Olivke! Cudne jest to jej zdjecie z plazy....!

No, wlasnie! Mam nadzieje, ze milo tu razem bedziemy spedzac czas. Wkoncu duzo nas laczy..... m.in. zwykle problemy dnia codziennego. Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie staral sie nam tu "zamieszac" :D :twisted:

Zdjecia chetnie Wam pokaze, ale ze mnie troche taka noga komputerowa i nie bardzo wiem jak je wklejac. Nie bardzo chce zostawiac zdjecia mojego dziecka na jakims "obcym" serwerze, bez mozliwosci wykasowania ich - a jak na razie to byla jedyna metoda, ktora znalam. Jesli znacie inna - dajcie znac. Szczerze bede wdzieczna!
Dobra , na dzis tyle! Napiszcie cos wiecej o Waszych pociechach. Moze pare slow jak Wam sie mieszka w SWE, DK, FIN, N.....

Dobranoc....

PS: Tez bym sobie pojechala do PL! Juz od zimy sie tak wybieram i wybieram..... Najpierw bylo za zimno, potem za goraco.... Ale strasznie mnie ciagnie... :cry: Zazdroszcze Wam....

Witam rano z kawa :)

U nas znowu slonko od rana - cudnie jest ... az zyc sie chce i przyjemnie wstaje :)

My bylismy w czerwcu w Grecji - upaly nas dopadly straszne do 50 st .... ale i tak bylo fajnie i odpoczelismy .... teraz w Pl nad morzem i to juz koniec wakacji dla nas , Filip od 30 lipca idzie do pzredszkola na 3 tygodnie bo pod koniec sierpnia zaczyna szkole :)

My juz kupilismy bilety na zime do PL i spedzimy 10 dni z Zakopanym , takze zyje juz tym wyjazdem i dlatego nie bede marudzic ....


Dahl fajnie , ze mala zaczyna przedszkole .... i zazdroszcze wyjazdow ... Indie tez mi sie marza :) :) :)


zmykam na sniadanie ..wpadne pozniej :)

Milego dnia

Juz nigdy nic nie napisze o 1-wszej w nocy! Wlasnie przeczytalm swoj wpis i rece mi opadly..... Masl maslane!

Kamyczku77 - Gdzie Ty mieszkasz? U nas szaro, buro i nijako. Ze slonce swiecie to ja wiem, bo jest widno - zadnych innych oznak jego egzystencji! Do tego zimno. Rownie dobrze moglby byc koniec pazdziernika.... Bleeeee....

Nie znam zbyt duzo Indii (bylismy tylko raz!) ale smialo moge powiedziec, ze akurat Indii mozna nikomu nie zazdroscic. My bylismy w New Dehli i Goa. New Dehli to poprostu brud, smrod i ubustwo. Ja nie jestem zbyt wrazliwa, ale tamtejsze warunki nawet mnie zniechecily do spacerow poza terenem hotelu. Jest dokladnie tak jak pokazuja w TV! Goa - lepiej, bo mieszkaja chrzescijanie, ale i tak brud jest widoczny nawet w miejscach gdzie go absolutnie nie powinno byc.
Jesli jest sie samemu to mozna na duzo przymknac oko, ale jesli ma sie ze soba male dziecko - wlos sie jezy na glowie co krok!
Tym razem wybieramy sie do Bombay'u(czesciowo sluzbowa podroz meza- inaczej bym tam juz nie wrocila). Podobno jest tam duuuuzo lepiej niz w innych czesciach - zobaczymy. Ale i tak nie wiem czy zabiore Misie z nami.

Moje dziecko dzis spalo do 9-tej!!! Ostatnio przechodzi sama siebie. Jeszcze pare tygodni temu nie spala dluzej niz do 6.30! A ostatnio nie budzi sie przed 8-ma! No i aby szczecie dopelnic: mowi do mnie MAMUSIU!

Mam pytanko: czy velling w proszku smakuje tak samo jak ten "gotowy" albo jak go doprawic aby tak smakowal? Dotychczas z lenistwa kupowalam ten gotowy. Raz kupilam w proszku, ale Misia go nie chciala. Teraz, kiedy mysle o kolejnym pakowaniu calej zgrzewki do bagazu - zalamuje sie. O ile latwiej byloby wziasc paczke w proszku! Ale nie chce ryzykowac, ze Misia go nie bedzie pila. Macie jakies doswiadczenia z tym? Poradzcie co robic. Doprawiac go czyms? Juz probowalam stopniowo mieszac - na nic. Nawet odrobine "proszkowego", skubana, wyczuwala!

Uciekam budzic meza! W koncu!

Dahl70 w Stockholmie - slonce od rana , 20 st w cieniu .... :)

Wiesz co moja siostra byla w Indiach( opowiadalam mi duzo , ogladalam zdjecie - brud , ubostwo - brak slow ) - ale ja i tak chcialabym tam pojechac , zle mnie zrozumialas nie mialam na mysli zazdroszcze w sensie "zazdroszcze " ale chcialabym poznac kompletnie inna kulture niz nasza .. :)

co do Vellingu - nie pomoge ... moj maly pil ale to bylo tak dawno ... i zawsze kupowalam taki w czerwonym opakowaniu - zreszta nie pamietam ... :)

pewnie Sekundka cos Ci doradzi ... ale nie wiadomo czy zajrzy do wyjazdu :(


Ja zmykam szykowac sniadanie :)

Witam!

Ja sie do was dolacze mieszkamw w Dani juz 3 miesiace.
Jestem mama dwojki smykow Nadii 5 lat i Patryka prawie 2 lata dojechalam do meza ktory tu pracuje bo rodzinna na odleglosc nie ma sensu. :wink:
Moje zycie tu pasmo ciaglych przeprowadzek pracodawca zapewnia nam mieszkanie i sie ciagle przeprowadzamy teraz czeka mnie ostatnia i na duzej.
Teraz mieszkam w Espergærde i jak siedze z dzieciakami na plazy to widze Szwecje. :D
Szykujemy sie do Tivoli bo w odwiedziny wpadla do nas moja siostra i bratanica meza musimy im troszke Danii pokazac :wink: !

Renata sliczny maluszek! Gratulacje! :mylove:

Pozdrawiam Ania![/b]

Hej.

U nas tez super pogoda.
Ja mam teraz dom pełen ludzi bo 2 tygodnie temu przyjechali moi rodzice z siostra i kuzynem Doriana wiec od rana do nocy mam zajecie -gotowanie,sprzatanie itd,itd.
Teraz mąż z tata i chłopakami pływaja łódka po jeziorze a ja sprzatam,potem zjemy obiadek z grilla no i zobaczymy co dalej ...oby tylko słonko nie zaszło...szykuje sie typowo rodzinna niedziela. :D

Dahl ja nawet nie wiem co to Veling. :oops:
Oliwier teraz je zwykłe mleko z płatkami a wczesniej przez ponad rok był na cycu.

Kamyczku szybka jestes.Ja nawet niewiem czy pojedziemy na zime do PL. P. ostatnio zaproponował zebysmy znowu zaprosili rodziców do siebie na swieta-ale to takie wstepne rozmowy-zobaczymy. :D

Miłego i słonecznego dnia dla wszystkich. :D

Witaj Aniadra fajnie , ze dolaczylas :) :) :)

Witaj Andra ! :D

Ten piekny piesek to twój :?:
Najwazniejsze ze teraz jestescie juz razem z mężem.
To gdzie planujecie sie osiedlic :?:

aga.com to bedziecie miec mile Swieta :)
my zostajemy na swieta tu - lecimy 26.12 wieczorem do Pl , 29 grudnia mamy wesele kuzyna a 30 bedziemy juz w Zakopanym i z Krakowa 7 stycznia bedziemy leciec do domu :)

Witam

Wrocilysmy z Olivka od mojej mamy, ja ,ona tysiac toreb i dwa wozki :shock: autobusem :roll: Mam nadzieje ,ze zaraz usnie.

DahlCo do vallingu to ja od poczatku kupowalam w proszku, Olivia nigdy nie chciala pic tego gotowego. Raz kupilam na Teneryfe ten gotowy ,ale to nie funkcjonowalo. Mysle ,ze Misia poprostu przyzwyczaila sie do tego smaku dlatego teraz tak trudno zmienic przyzwyczajenia,ale warto probowac. Powodzenia!!!

Olivia wogole kocha valling i je nadal kolo 3-4 raz dziennie :oops:

Aniadra Witaj :)

Aga Fajnie ,ze macie gosci :) Ja uwielbiam gosci w domu.

My jedziemy do Pl tylko na tydzien niestety bo ja 6 sierpnia wracam do pracy :roll:

Kamyczek Fakt pogoda dzis piekna w STHLM.

Dahl Jak Ty wogole dajesz rade siedziec do 1 :wink: :?:
Ja odkad mam Olivke najpozniej klade sie kolo 24bo normalnie mi sie odechciewa jak pomysle ,ze rano musze wstac i funkcjonowac na jej obrotach. :lol:

Sekundko nie wiedzialam , ze pracujesz juz - Gratuluje :) :) :)

Kamyczek A zdjecia z avatarka Filipa to zdjecie z ostatnich wakacji??

Napisz cos wiecej jak sie udaly wakacje w Grecji..

Co do pracy to nic specjalnego, akurat nadarzyla sie okazja.
Szukanie pracy w moim zawodzie dopiero mnie czeka. Ale to po drugim dziecku, mysle..

Zdjecie z wakacji - bylismy w takim parku rozrywki dla dzieci ... i tam Pani malowala :)

W Grecji bylo cudownie , bylismy na malutkiem wyspie Korfu ,ktora splynie z gaji oliwnych .... zjezdzilismy ja cala , zwiedzilismy wszystko co sie dalo ... napstrykalam okolo 1000 zdjec ... :)


A napisz w jakim zawodzie bedziesz szukac pracy ... :)

Zmykam obiad szykowac ...

U was sloneczkoa u mnie leje!
Przed wyjsciem zaczelo lac i zostalismy w domku dziewczyny troche smutne bo chcialy sie troszke wyszalec a tu pogoda psikusa zrobila. :(

aga.com niestety piesek nie jest moj. zrobilam sobie z nim zdjecie bedac w Zakopanym na swieta. Mam kota musze mu paszport zrobic zeby z nami podrozowala do polski. A gdzie sie osiedlimy tego nie wiem zalezy wszystko gdzie szef meza nas znow posle :wink:

Ja siedze w domku z dzieciakami i dziewczynami bo maz musial jechac do pracy i nie wie o ktorej wroci szkoda nie dos ze pracuje dlugo to w niedziele musial jeszcze jechac.
jedziemy do polski 4lub5 sierpnia dzieciaki jada z dziadkami do dziwnowka a my z mezam sami na wakacje jeszcze nie wiem gdzie ale wezniemy cos z last minet.

Sekundka - Na sama mysl, ze moge byc TAM (przegladam strony hoteli glownie na Krecie) dostaje kopa energii na nocne siedezenie! Jurto sie okaze, czy cos znajdziemy i czy gdzies pojedziemy. Trzymajcie kciuki!
A jesli chodzi o velling to juz sama nie wiem co zrobic. Sama wiesz jak to jest taszczyc te kartoniki ze soba. A jeszcze Misia pije teraz wiecej niz wczesniej - 3-4 dziennie! No, to na tydzien potrzebuje - prawie 30!!! Proszkowy zalatwilby problem. Tylko jak ja przekonac?!

Aniadra - W podpisie masz Greasted. Tam sie wyprowadzacie, czy juz sie wyprowadziliscie z tego "miasta". Dobrze znam te okolice.....Ciekawe czy duzo sie pozmienialo....

Pozdrawiam

Dahl70 kciuki zacisniete .... daj znac czy cos zabukowalicie ( my bylismy w czerwcu w Grecji z Vingiem )

aga.com co tam u Ciebie ?

Pewnie, ze dam znac!

A jesli chodzi o zdjecia Misi to 2 nowsze sa w Galerii. Zapraszam

dahl70 na poczatku jak przyjechalam tu w kwietniu mieszkalam w Græsted przez 6 tygodni, Gilleleje 2 tygodnie, Hornbreak 3 tygodnie potem znow w Græsted teraz w Espergærde moze tu zostaniemy albo przeprowadzka do Dr.mollen czy jak to sie tam pisze.
Moj pobyt tu to ciagle przeprowadzki mam nadzieje ze ostatnia przedemna. :wink: