przez dahl70 » Cz paź 18 2007, 20:28
No, a mnie wkoncu porzadnie zbadali. Chyba pierwszy raz odkad mieszkam w Skandynawi zaznalam takiego serwisu w sluzbie zdrowia! Az sie pochwale. Juz napisalam, ze wymusilam na lekarzu skierowanie do specjalisty - zalatwil mi wizyte juz na drugi dzien. W wczoraj laryngolog stwierdzil, ze on mi nie pomoze bo trzeba zrobic RTG i wtedy sie zobaczy czy nie jest konieczna punkcja. Troche mnie nie wzial powaznie. Pytam wiec ile to potrwa, a on na to, ze na badanie czeka sie kilka tygodni, potem na diagnoze itd Tak wiec w tym roku nie da rady! Zatkalo mnie, bo stawierdzil, ze przy krotkich lotach nie powinnam miec problemow. Ale przy dluzszych (!) moze byc nie wesolo. Wiec pytam go jak mam przezyc 7 ca. 5-11-godzinnych lotow za miesiac! I zaczela sie dyskusja. W miedzy czasie pielegniarka wyszla i przyszla po kilku minutach informujac mnie, ze wlasnie rozmawiala z RTG i moge tak isc natychmiast. Az mi bylo trudno uwierzyc! Poszlam, zrobilam badania, dzieckiem mi sie zajeli ... i to wszystko w "panstwowej" sluzbie zdrowia!!!
Natomisat wieczorem zadzwonil ten sam lekarz do mnie do domu i poinformowal mnie, ze mam jakies nieprawidlowosci w zatokach czolowych (zwezenia kanalow czy cos takiego) i musze sie operowac! Do tego dostalam na biegu super-hiper antybiotyk i jeszcze pol apteki do wykupienia! No, i tak zestresowal mnie na maxa! Z tego wszystkiego az mi wszystkie bole przeszly. :twisted:
Tyle slychac u nas!
Pozdrawiam i odezwe sie w przyszlym tygodniu, jesli ochlone! Tyle z przyjemnego weekendu mam.... :evil: