POLKI W PETERBOROUGH lub okolice - PROSZĘ O KONTAKT.

Forum dla osób na emigracji

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez caze » Śr kwi 18 2007, 20:48

hej kochana no u nas kiszka
lekarz niestetty duzo niepomogl a raczej jescze mnie wkurzył, kazał podac syrop przeciwgoiraczkowy, dieta i jogurt, lody :shock: :shock: ech szkoda gadac
ogolnie Grzes spi od ok 5 i zal mi go budzic bo spi jak zabity ale ide mu goraczke zmierzyc bo dalej taki rozpalony mimo Calpolu :( pewno teraz wstanie wiec bedzi epłacz i tego sie boje no ale zobaczymy co i jak ....

ciesze sie ze M ma juz umowe to Wam duuuzo ułatwi zwłaszcza z mieszkaniem- oszcezdzi wydatkow :)

jejka juz tak niedługo i bedziemy sie znow widziec :) al esie ciesze , ale ten czas leci
nosek do gory kochana zobaczysz juz niedługo i bedziecie razem

znikam bo chyba młody sie budzi......
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Śr kwi 18 2007, 21:04

Katarzynko,

po pierwsze życzę Grzesiowi zdróweczka, żeby to nie było nic poważnego :)

Przed chwilą dostałam sms-a od mojego M., że umówił się z Tobą ( :) ) na weekend w sprawie obgadania kwestii domu.. Ale szybko dodał, że Twój mąż też będzie :):)

Ja też się cieszę, że niedługo się spotkamy i w ogóle, że się poznałyśmy... Mogłybyśmy się przecież mijać na ulicach Peterborough jak tysiące innych Polaków.. Całuję Cię mocno, a Grzesia jeszcze mocniej :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Śr kwi 18 2007, 22:23

po pierwsz echce zaznaczyc ze .... ZACZEŁAM 3 STRONKE :lol: :lol: :lol: dobrze jest hihihi

tak tak Twoj M pisał do mnie sms i napisałam mu ze chyba weekend bedzie najlepszy , tez bym wolała zeby T był w domku bo raz ze wiesz niebedzi ekwasu hehehe miedzy Toba a M ze był ze mna sam na sam no i miedzy mna i T ze ja z Twoim sam na sam a moj jest baaardzo zazdrosny :roll:
tak poza tym T wie wiecej na temat załatwiania w agencji bo to on wsyztsko załatwiał , ja moge pokazac okolice , szkoły, sklepy, przychodnie apteke itp co bedzi eTobie potrzebne do zycia jesli byscie sie zdecydowali na tą okolice :) wiesz tak z babskiej strony praktycznej dla nas a dla facetow zbednej :) :lol: ogolnie jak T wroci ok 11 do domku to mu powiem ze moz ebedziemy miec goscia , z reszta juz mu wspominałam o Tobie kiedys ze sie ciesze bo juz niedługo moja kolezanka tu sie przeprowadza hehehe wiec juz krecił oczami hihihi i smiał sie ze bedziemy gadac i gadac :lol: :lol:

Grzes wstał wtedy i była prawie 8 niestety ciagle jest rozpalony, dałam mu mleczko bo juz biedaczek baardzo głodny był i płakusiał , zjadł mleczko i dalej taki bidulek moj malutki sie pokłądał troszke, marudzi bo ma temp, dałam mu jescze raz Calpol zeby zbic temp ale cos niewydaje mi sie zeby działało :( zanim go połozyłam miał prawie 38 wiec to wcale nieuspokoiło mnie nic a nic, mam nadzieje ze mu spadnie po tej drugiej dawce Calpolu bo sie martwie ze jak bedzie miał za duza temp w nocy to ze moz ejakis drgawek dostac itp a co ja wtedy zrobie ?? bez samochodu .... kurcze taka dupa jest zaprzeproszeniem jak sie niema samochodu tutaj ech...
tzn mamy car ale jest tak srednio sprawny w tej chwili, tak wiec czekamy do konca kwietnia zeby wykupic podatek drogowy i jedziemy do warsztatu coby go naprawic ale do konca kw niemozna go uzywac wiec kiszka :(

ale si erozpisałam hehehe no nic buziaczki na razie i do sklikania :D
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Pt kwi 20 2007, 09:27

Witaj Kasiu,

jak się czuje dzisiaj Grześ ? Mam nadzieję że lepiej i że to nic poważnego..

Wiesz, czytałam rożne opinie na temat opieki lekarskiej w UK i niestety w porażającej większości są one negatywne, zwłaszcza jeśli chodzi o leczenie dzieci. Że traktują kaszel, przeziębienie, gorączkę do 38 stopni jak coś zupełnie naturalnego, poza tym nie chcą przepisywać żadnych antybiotyków itp. Nie wiem jakie Ty miałaś w tym względzie doświadczenia ( chociaż lepiej, żeby żadne, bo wtedy bym wiedziała że Grześ nie choruje :) ), ale jeśli jakieś miałaś to napisz. A czy Ty lub Twój mąż korzystaliście już z usług tamtejszych lekarzy ? Krążą też tysiące plotek na temat horrendalnych cen za usługi stomatologiczne, jak to się ma do rzeczywistości ?

Jak będziesz miała chwilkę, to napisz coś do mnie. bo usycham tu sama jak badyl :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Pt kwi 20 2007, 15:20

hej
kurcze niedostaje powiadomien o tym watku :evil: :evil: :evil: i dlatego sie nieodzywałam.... wybacz

u nas niby lepiej ale od 3 dni walcze z wysoka goraczka u Grzesia ktora dochodzi do 39,5 czasem :( no ale dokupiłam inny syropek i on w koncu cos ruszył wiec powinno byc oki, odkryłam przyczyne tej goraczki a mianowicie ida Grzesiowi dwie dolne piatki :( wiec jest maruda i płaczek teraz a przy okazji ta goraczka ....

ogolnie miałam do czynienia z tutejsza słuzba zdrowia i niejestem zadowolona no ale to tez zalezy od sytuacji, potwierdzam ze jak dziecko kaszle to i tak jest wszytsko ok i kaza leczyc Calpolem czyli syroplkiem typu Panadol :( ale kiedys Grzes i ja czulismys ie zle i od razu dostalismy antybiotyk wiec moze zalezy na kogo sie trafi i jaki ta osoba humor bedzie miała
jesli chodzi o dentyste to owszem jest drogi ale jak robiosz panstwowo to za darmo i sama jestem tego swiadkiem bo poł miesiaca temu byłąm u dentysty całkiem za darmo i robiłam pląbe wiec potwierdzam było za free :),
teraz M ma umowe wiec jest super, macie ubespieczenie a jesli postaracie sie o ten tax credit to moze sie Wam uda ze dostaniecie tez od nich karty upowazniajace Was tzn ciebie i M do darmowych recept i lekow , taka karta jest wazna na rok z reszta tax tez na rok i potem odnawia sie i przysyłaja nowe karty, m y mamy te karty i juz całkiem jest miodzio :) bo normalnie za sama recepte si epłąci 6,5 funta a my niepłacimy :) ani za to ani za leki na recepte :)

słuchaj my tez słyszelismy mase głopich plotek na temat jak tu w UIK jest a tak naprawd ejak przyjechalismy to wiekszosc okazała si ebujda....
ponoc miałam kolosalna kwote za porod płacic itd a nic ani centa niepłaciłam i miałam takie same prawa i usługi jak zwykła angielka :) niema co wierzyc w bujdy, tutaj na miejscu sie przekonacie ze jest innaczej jak krza plotki......

mam nadzieje ze si ejakos stykniemy z M moze kurcze w sobote by mu pasowało bo niewiem czy w niedz do nas znajomy nieprzyjedzi ebo własnie jedzi esamochodem tutaj do UK choc mysle ze dzis wieczorem jzu dotrze :) no ale zobaczymy
acha jak bedziesz z M rozmawiac to popros go czy mogłby jakos tak przyjechac tzn niewporze Grzesiowego spania bo wtedy nieda rady go oprowadzic po okolicy i pokazac co i jak , wiesz oco chodzi?? tak to bysmy sie wszyscy przeszli i by cos zobaczył :) szkoły, przychodnie itp :)

dobra nieprzynudzam :0 zmykam do Grzesia na razie
pozniej sie odezwe :) obiecuje 8)
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Pt kwi 20 2007, 19:27

Kasiu,

jak zwykle jesteś dla mnie prawdziwą skarbnicą wiedzy, dziękuję za wszystkie porady, wskazówki itp i proszę o więcej :)

Pisałam chwilkę przed chwilą z M. na gg i doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie jak zadzwoni do Ciebie i się umówicie na konkretną godzinę, z tym że wspomniałam, że w niedzielę macie gościa i raczej nie bardzo, więc lepiej jutro.

Cieszę się , że Grzesiowi już lepiej, no tak z ząbkami czasem jest niewesoło, Paulina też miała raz taką wysoką gorączkę jak jej szły i nic nie pomagało tylko noszenie na rękach niestety.. Ale co poradzić, dzieciom ząbki wyjśc muszą, szkoda tylko że nie da się bezboleśnie tego przejść.. Życzę jednak, żeby zębolki szybko wyszły, a Grześ śmiał sie teraz już z zębami na wierzchu ;) Całuski dla Niego :)

Ściskam Cię mocno i do sklikania. Pozdrowionka dla Małżonka ;)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Pt kwi 20 2007, 20:53

hej :)

niedawno własnie dzwonił M i sie umowilismy ze przyjedzie tak ok 11 i bedziemy gadac :) , T bedzie w domu wiec jak cos to powie to co wie jak załatwic chate :) mam nadzieje ze mu sie okolica spodoba :)

Grzes juz spi bo dzis dla odmiany zamiast pojsc spac o 1 w ciagu dnia tak jak zwykle to poszedł spac o...11 :shock: wstał o 1:30 no a teraz od 7 to juz tak skuczył ze sie niedało no ale poprostu był zmeczony, wydaje mis ie ze jest osłabiony teraz bo tak to normalnie by jescze szalał mimo tego ze wstał po 1 :) no ale tak jak pisałas zeby wyjsc musza tylko szkoda z esi edzieciaki nacierpia :( wazne ze to sa juz ostatnie zeby na ktore czekamy, jesli teraz wyjda to bedzie git ale gorzej jak sie przy kazdym bedzi etak meczył bo ja chyba zwariuje....
ciagle go włąsnie nosze i tule i taki miałczek sie zrobil.... :evil: ech szkoda gadac
co najlepsze to jednak chyba nie dolne a gorne no chyba ze tylko jedna dolna i jedna gorna ale gorna widziałam na 100% ze si eprzebija lub juz jest ciutenke za dziasłem a reszta sie bedzie pchac .....

a jak tam u Was?? zdrowe jestescie?? jak Paulinka mam nadzieje ze lepiej i obie jestescie w szczycie formy :)

a przy okazji to jak ona znosi rozstanie z tatą i nadchodzacą przeprowadzke?? czy jescze niewie ze tu przylatujecie i bedzie musiała zostawic kolezanki i wsyztskich??

no i przy okazji jak bedziecie sie tu sprowadzac samochodem czy tylko samolot?/
sorka za ilosc pytan :) ale sie martwie ......

buziaczki
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » So kwi 21 2007, 09:47

Witaj Babeczko,

jak tam Grześ i jego ząbeczki dzisiaj ? Oby szybko wyszły :!:
Może masz taką maść, ktorą się smaruje dziąsełka ? Mojej Paulinie ona przynosiła ulgę, ja jeszcze ją schładzałam w lodówce i smarowałam dziąsła taką zimną..

Odpowiadając na Twoje pytania :

- Paulinka wie już od pewnego czasu o przeprowadzce, jestem zdania że jest na tyle duża że nie muszę nic kombinować, tylko mowię co i jak. Oczywiście starałam się pokazać same plusy tej przeprowadzki, z optymizmem i tak dalej. Jest podekscytowana i wydaje mi się , że się cieszy, tylko martwi ją to, że sobie nie da rady w szkole.. Ona nie cierpi przegrywać, bardzo zle znosi wszelkie porażki i obawia się sytuacji, kiedy nie będzie potrafiła czegoś zrobić w szkole bo nie zrozumie co nauczyciel do niej mówi :roll: Niby mają angielski w szkole, no ale to 1 klasa, więc wiesz jaka to nauka.. Ja też się martwię, no ale co zrobić, jak to mówię " wszystko wyjdzie w praniu ".

- co do zdrowia to Paulina od ponad 2 tygodni ma na przemian kaszel i katar, byłam u lekarki, przepisała jakiś lek, ja dodatkowo smarowałam ją maścią rozgrzewającą, kaszel niby przeszedł, ale znów ma katar. Myślę że to po basenie, ale lekarka kazała nie przerywać lekcji, tylko chodzić, nawet po to, żeby bardziej wzmocnić odporność. Paulina chodzi na basen 2 razy w tygodniu, jest to kurs pływania połączony z elementami korekcyjnymi, jej to zqlecił w sumie lekarz, ze względu na kręgosłup i nogi ( trochę skrzywia je do środka ), ale i tak myślałam o tym, ze względu na to, że ją ciągle nosi i nie może usiedzieć w miejscu, no i żeby jej jakoś czas wypełnić..

- w formie jestem raczej kiepskiej, te ostatnie tygodnie wloką mi się niemiłosiernie wolno, jestem już też przemęczona, wszystkie obowiązki i załatwianie spraw na mojej głowie... Ale co poradzić, muszę zacisnąć zęby i wytrzymać, już pół roku zleciało..

- jeśli chodzi o to, jak Paulina znosi rozłąkę z tatą, to też nieszczególnie, ale i tak lepiej niż 3 lata temu, kiedy Mariusz pojechał do pracy do Grecji.. Wtedy była mała i nie dało jej się pewnych spraw wytłumaczyć.. Mógł zostać dłużej, ale po 3 miesiącach zjechał, bo też bardzo zle znosiliśmy to rozstanie.. My w ogóle nigdy wcześniej się nie rozstawaliśmy nawet na kilka dni, więc wiesz jak to wyglądało.. Teraz też jest bardzo ciężko, ale sytuacja się zmieniła, mamy silną motywację no i pojawiła się szansa wyjazdu dla nas wszystkich, dlatego się zdecydowaliśmy, mam nadzieję, że nie będziemy żałować swojej decyzji :)

- a co do przeprowadzki to tylko samolot, nie posiadamy swojego wehikułu :)

Chyba na wszystko odpowiedziałam.. A tak przy okazji :

TO BYŁ MÓJ NAJDŁUŻSZY POST NA NOWORODKU :):):)


Ściskam Cię mocno i napisz mi Kochana jak tam po spotkaniu z moim M., wiesz zdaj relację z takiej babskiej strony, bo od chłopa nigdy tak dokładnie się wszystkiego nie dowiesz :);)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » So kwi 21 2007, 11:35

hejo :)

witam Cie dziekuje za odpowiedzi wyczerpujace i zadowalajace mnie :lol: :lol: :lol: no post niczego sobie hihhiih

niestety T jak wczoraj wrocił o 23 po pracy oznajmił mi ze musi isc do pracy na rano dzisiaj to beda nadgodziny wiec powinni wiecej płacic no i sie zgodził i niestetty bede sama gdy M przyjedzi eno ale mam nadzieje z ebede umiała odpowiedziec na jego wszytskie pytania :roll:
ogolnie jesli chcesz moge mu pokaza gdzie sa szkoły, przychodnie itp tak szczerze niewiem oco by M chciał spytac i sie boje z emoze czegos niewiem ..... :roll: no ale moz eniebedzi etak zle

mam nadzieje tylko ze go rozpoznam :lol: jak by niebyło niewidziałam go jescze na zywo, patrzac w Twoje zdiecie co masz w avatarku jakos cos tam widac no ale sie okaze :) pewno wysiadzie z autobusu i przejdziemy obok siebie hehehe no a moz eniebedzi etak zle :)

na razie uciekam posprawdzac czy wszedzie wysprzatałam mieszkanie coby sie niewstydzic bałaganu ;)

nocka z now do bani, młody wstawał cochwile wiec go wziełam do nas do łozka i znow spałam na zgieciu łozka i pochylona i wogole porazka , młody wstał o 6 :shock: :shock: :shock: :? ale właczyłąm bu bajke, dałam pic i starałam sie jescze pospac, obudził mnie smrod przed 8 tzn smrod kupy :lol: :lol: wiec sie zwlokłam no staram sie jakos funkcjionowac choc to ciezkie jest....

zel mamy jakis ale młody nieda sobie tym posmarowac wiec kiszka :(

dobra zmykam buziaczki, dam znac po i napisze co i jak :)
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » So kwi 21 2007, 15:27

Caze,

to niecierpliwie czekam na sprawozdanko ;)

No i cały czas trzymam kciuki, zeby szybko Grzesiowi wyszły te zębolki. Ciekawa jestem jak teraz wygląda, w końcu widziałam Go 4 miesiące temu, a dla rozwoju takiego malucha to jak rok :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » So kwi 21 2007, 18:53

hej niewiem czy M zdał juz relacje ale ja moge ;)

ogolnie niebyło problemu z tym zeby sie rozpoznac :D mam nadzieje ze M niepomyslał sobie omnei zem gaduła :lol: :lol: ale ogolnie nawijałam o okolicy i takie tam co i gdzie mozna załatwic itp
potem pokazałam mu troche okolicy , szkoły, centrum Werrington, co najlepsze mowił ze na Wainwright mieszkał jego jakis kolega z pracy i jezdzili tam po niego a to jest moja stara ulica :lol:
no nic mam nadziej ze mezowi sie okolica spodobała i moze uda mu sie w poblizu znalezc jakies lokum :)

na razie zmykam do Grzesia
młody dzis juz duuuzo lepiej wiec jest nadzieja ze odpoczne :)

buziaczki
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » N kwi 22 2007, 09:05

Hi Babeczko :)

Oczywiście małzoneczek zdał relację ( najpierw sie przyznał, że Twojego T. nie było hi hi hi ).. Grzesio od razu podbił jego serce :):)

Muszę Ci napisać,ze z tego co mówił wynika jasno, że bardzo mu się okolica spodobała, w szczególności cisza i spokój, faktycznie jest tam tak spokojnie ?? Mówił, że dużo zieleni, niedaleko park, więc same plusy. Myślę że będzie szukał czegoś w tej okolicy :) jejku, ale by było supergdybyśmy mieszkały niezbyt daleko od siebie - już dzisiaj zapraszam na całe morze kawek i herbatek ;)

W sumie już niewiele ponad miesiąc zostało....żeby jeszcze tak niemiłosiernie mi się to nie wlokło, to byłoby dobrze, ale mam wrażenie że każdy dzień jest jeszcze dłuższy od poprzedniego :roll:

Kasiu, jeśli możesz i miałabyś ochotę, to napisz mi jeszcze coś o tej okolicy, jak w ogóle tam się żyje, jak sąsiedzi, zaopatrzenie w codzienne art. ( M. mówił że jest tylko 1 sklep ze wszystkim ) itp.

Jak dzisiaj czuje się Grześ - i jak Ty po kolejnej nocy ?/ Mam nadzieję, że było lepiej i w końcu się wyspałaś Kobito :)

Życzę miłego dzionka !
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » N kwi 22 2007, 11:29

dzien dobry :)
u nas nocka chyba lepiej bo Grzes ładnie ja przespał :) ale i tak jestem jescze zmeczona, chyba nieda sie nadrobic 3 nocek w ciagu jednej :( no ale jakos dam rade :)

Grzes juz lepiej i goraczki niema ale tak jak zagladam do paszczy to ze dwie piatki widac i myslałam ze juz si eprzebiły ale dzis dotyklałam i jescze sa pod dziasłem ale juz widac białe wiec oby ta koncoweczka przebiła sie bezpolesnie :)

powiem Ci w sekrecie ze masz strasznie sympatycznego meza :oops: wydaje sie byc bardzo ciepłym człowiekiem a to jest wazne :), moj T był ciepły do czasu hehehe a teraz sie zrobił taki troche naburmuszony zwłaszcza jak jest zmeczony :( no ale człowiek do wsyztskiego sie przyzwyczaja :)

zazdroszcze tego ze oboje chcecie drugiego dzidziusia bo moj T nagle stwierdził z ejuz nigdy wiecej niechce miec dzieci ze Grzesiek mu wystarczy :cry: :cry: i zadne tłumaczenia niepomagaja i on sie ciagle trzyma tej wersji buuuu, mam nadzieje z ezmieni zdanie lub poprostu kiedys zdazy sie nam .... wpadka :lol: :lol: :lol:

ogolnie naprawd ejest tutaj spokojnie i cicho, moja tesciowa stwierdziła z eniemogłaby tu mieszkac bo jak dlaniej zacicho :) ale ogolnie w UK jest raczej tak z eludzie sobie siedza w domach jak maja wyjsc to jada samochodem i czasem 2 godz mozna spacerowac i niespotkac nikogo :lol: no ale niejest zle, ja juz mam kilka kolezanek angielek i 2 polki wiec niejest tak zle i jestem w stanie sobie czas zagospodasrowac :)
jesli chodzi o sklep to jest tutaj : przychodnia, fryzjer, poczta, monopol, zakłady bukmacherskie, policja( ale niewiem czy ostatnio niezlikwidowali) jest tu supermarket ( od zarcia po ubrania, rzeczy jakies do kuchni, pralki odkurzacze agd itp , no rozne roznosci ) , bar szybkiej obsłogi, sklep z urzywanymi rzeczami ( goraco polecam jest swietny i neitylko ubrania tu sa takze czasme meble, lub inne akcesoria) , jest sklep z bizuteria i pamiatkami, pralnia, piekarnia, apteka z mini sklepem, acha i pizzeria tez jest :) czyli ogolnie jest tu tyle sklepow, ale jest jescze 2 sklepy tylko poprostu ułozone przy innych ulicahc oba widziałam i tez jest w stanie człowiek tam kupic jedzonko :)

parkow duzo, od np mojego mieszkania mam dosłownie 10 min spacerkiem do 2 podstawowek i do szkoły ponadpodstawowej.... wiec git :) bo wszytsko na miejscu.....

no niewiem co bys chciała wiedziec , naliczyłam 4 place zabaw :) , jest biblioteka gdzi etez mozna z kompa skorzystac i napisac do PL :), siłownia , klub fitness itp

jak cos daj znac co bys chciała wiedziec :) ,

do autobusu zut beretem :D ogolnie ja sobie chwale bo mam wsyztsko pod nosem a do wiekszych marketow tak jak z kazdej dzielnicy trzeba dojechac tak czy tak wiec co za roznica czy stad czy blizej centrum

ogolnie w Centrum jest ok ale chałas, zaduzo ludzi, w Asda czyli tym markecie wiecznie tłoki i kolejki bo mase ludzi tam jezdzi , cos za cos niestety :)

no mam nadzieje ze uda sie Wam znalezc cos taniego i fajnego :) bede trzymac kciuki

acha M przyniosł Grzesiowi takiego pieska na sznureczek i Grzes strasznie go polubił ciagle chodzi z tym pieskiem , sadza go na rowerku, macha do niego i mowi "czesc" hihiih i zamiast go ciagnac za sznureczek to on go nosi zeby sie chyba nieubrudził i niezniszczył :lol: :lol: :lol: strasznie dziekujemy
troszk emnie to skrepowało bo niepotrzebnie M przynosił prezenty..... no ale darowanemu koniowi w zeby sie niezaglada wiec bardzo dziekujemy Grzes jest wniebowziety :lol: :lol: :wink:

dobra zmykam sobie głowe umyc :) i do roboty.... ech juz mi sie niechce

trzymaj kciuki bo dzis mam 3 dzien z 42 gdzie cwicze brzuchy i mam nadzieje z eprzejde przez cały trening czyli 42 dni ech juz mi sie niechce :lol: :lol: buziaczki

ps. dobrze ze si eprzyznał z eniebyło T :lol: :lol: z reszta ja Ci napisałam od razu zeby niebyło niejasnosci haahahaha

i tak wole mojego mysia pysia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hihihihihihi

buziackzi i do sklikania :)
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » N kwi 22 2007, 20:55

Cieszę się, że Grześ nie ma już gorączki, no niech Mu już te zębolki wyjdą :)

Jeśli chodzi o tego pieska, to wiem bo oczywiście był konsultowany ;) Cieszę się, że się spodobał :)

A jeśli chodzi o mojego M. - no wiesz... nie wyszłabym za jakiegoś gbura hi hi hi :) Ale zawsze miło, gdy ktoś pozytywnie odbiera twoją drugą połówkę. Muszę Ci też napisać, że M. też napisał o Tobie same pozytywy :) No, Kasia, Ciebie nie da się chyba nie lubić - mnie od razu " przypadłaś do gustu " :)

Jeśli chodzi o drugiego dzidziusia.. nie wiem szczerze mówiąc jak to będzie, bo ja jeszcze nie pozbierałam się po poronieniu, a poza tym coś mi się poprzestawiało po tym...Ale to nie temat na opisywanie tutaj.

trzymam oczywiście kciuki za twoje ćwiczonka :) Ja nie mam chęci ani silnej woli niestety.. może jeszcze na bieganie czasem, ale nic poza tym ;)


No tak jak wspomniałam, M. podobała się bardzo okolica, więc myślę że będzie się za czymś rozglądał tam, jeśli pojawi się jakieś ciekawe ogłoszenie, to oczywiście daj znać :)


Ściskam więc mocno i do sklikania :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » N kwi 22 2007, 23:15

ja tylko w skrocie ze obok mnie sie zwolnił dom w sumie akurat jak M był to sie wyprowadzali, dom jest 1 podwojny pokoj + salon+ lłazienka + w miera duzy ogrod ale co miesiac 460 funtow noi depozytu 660 funtow tylko ze z depozytem mysle ze musicie sie liczyc z wydatkiem 400-700 funtow ale to zalezy od agencji :)

teraz jak patrzyłam niebyło az takich fajnych okazji ale to sie zmienia z dnia nadzien wiec warto zagladac w miare czesto na tą stronke :) ewentualnie pogadam z T to moz eon zna adresy stronek bezposrednio do agencji i oni tez maja tam rozne oferty ale niezawsze wysztsko jest na rightmove wiec tez warto zagladnac :)

dobra zmykam robic kanapki do pracy dla T i zbierams ie do spania, młody spi od 8 wiec boije sie ze wczesnie wstanie :( buuu no ale co tam
jutro rano idziemy na grupe z Grzesiem wiec bedziemy spiewac z innymi dziecmi i bawic sie co jest Grzesiowi strasznie potrzebne

trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze cza sCi bedzie szybko leciał z reszta popatrz juz jeden dzien mniej czekania :D bedzie dobrze :)

ps. tez Cie bardzo lubie i ciesze sie ze sie poznałysmy :) mam nadzieje ze bedziemy mieszkac w miare blisko :) cobym te kawy wypic mogła :lol: :lol: ale oczywiscie u mnie drzwi otwarte i tez zapraszam
a moge zamienic kawe na soczek lub owocowa herbatke?? nielubie kawy :oops: :oops: :wink: :wink: :wink: :wink:

buziaczki i kolorowych snow :)
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Pn kwi 23 2007, 08:50

Witam z ranka niewyspana....,

mam nadzieję, że u Ciebie z tym lepiej ;) Co prawda Paulinie wychodzą zęby już stałe, ale ja za to nie mogę w nocy spać, wiercę się kręcę i nawet jak się położę do łóżka wcześniej, to i tak zasypiam w granicach 1 w nocy ;/ A pobudka codziennie o 6. Myślę, że częściowo to z nerwów... Im bliżej wyjazdu tym więcej myśli i obaw :(

Jeśli chodzi o dom, to właśnie - najgorzej z tym depozytem, co prawda M. jest tam już pół roku, ale spłacaliśmy tu w Pl dużą pozyczkę i .. wiadomo jak to jest. Ale zobaczymy. Mam nadzieję, że jakoś da się to wszystko powiązać aby było dobrze.

Dobraj zabawy na grupie :) A właśnie - co to za grupa, coś na zasadzie naszego przedszkola ? :):):)

Oczywiście, że może być herbatka i wszystko inne, celowo napisałam - morze kawy i herbaty - to kawa bedzie dla mnie ( rozpuszczalna z mlekiem ), a herbatka dla Ciebie :);)

Miłego dnia :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Pn kwi 23 2007, 14:15

witam sie i ja :)

my juz po grupie, Grzes włąsnie spi a ja gotuje zupke i sobie z necika korzystam bo za niedługo juz bede sprzatac i gotowac obiadek dla mezula :)

jesli chodzi o grupe to trwa to ok 45 -50 min wszystkie mamy z dziaciaczkami siedza na dywanie ułozone w kołko i 2 babeczki prowadzace sa w srodku i spiewamy, pokazujemy rozne rzeczy speiwajhac, sa zabawy z misiami i specjalne piosenki do tego, poitem sa pompony :) i zabawy, potem sa zabawy z takim wielgachnym materiałem ktorym falujemy a dzieciaki sa pod spodem i sie ciesza a my spiewamy i sa do tego rowniez specjalne piosenki gdzie dzieci w pewnym momencie moga podskoczyc lub " jak zobacza krokodyla - krzyknac " no ogolnie jest zabawnie a dzieciaki maja radoche, potem jest chwila wyciszenia, pozegnania no i piciu dla wsyztskich :) Grzes dzis az piszczał z radosci jak widział ze panie roznosiły picie, na sczesci erozumiał jak mu mowiłam zeby poczekał łądnie bo pani Grzesiowi tez przyniesie i siedział ładnie na kolanach i jak juz pani była obok to centralnie piszczał i klaskał :lol: :lol: :lol: wszytskei panie obok miały ubaw :lol: :lol: no ale co tam to tylko dziecko hihihi

w srody zas chodzimy na grupe do szkoły podstawowej tam grupa trwa ok 1,5 godz jest ogromna sala i co tydz inne przygotowane atrakcje , slizgawki, zabawki, i mase roznosci , sa tez stoliki przygotowane gdzi emozna cos zrobic np robilismy baranki na wielkanoc, mozna było gniazdo zrobic z jajkami :) i takie tam plastyczne sprawy, mozna poprostu pisaczkami pomaziac itd ogolnie zeby dzieci kształtowały zdolnosci plastyczne :) , jestem zadowolona z tych grup bo to jest swietna okazja do tego zeby Grzes sie obył z dziecmi i nauczył ze mozna sie ładnie bawic itd z dziemi i ze czasme trzeba powalczyc o swoje ;)
za rok Grzes bedzi ejuz chodził 3 razy w tyg po 2,5 godz do przedszkola a za 2 lata juz podstawowka :shock: :shock: jakos to przezyje :)

strasznie mi sie podoba okres przejsciowy gdy dziaciaczkom wychadza stałe zabki :) takie fajne szczerbatki sa hehehe, corki sasiadki mojej jedna 8 druga 6 własnie tez teraz gubia ziombale i wygladaja przeswietnie :)
w sumie to sa polki wiec Paulinka miała by tu kolezanki :) a mieszkaja dokładnie 2 domy odemnie :D

Paulinka tez teraz 8 lat konczy tak?? kurcze czy zamieszalam?? bo jesli tak to moz eby nawet do szkoły razem chodziły i było by jej łątwiej bo Martynka mogłaby jej pomoc........

tyle z eone chodza do tej gorszej szkoły :( no ale w sumie to szkoła i to szkoła zalezy gdzi eWam bedzi eblizej

my niechcemy Grzesia dawac do tej szkoły tylko do tej obok bo ma bardzo dobra renome ale rownie dobrze sie moze okazac ze jak bedzi eduzo dzieci to moga nas nieprzyjac i wysłac do szkoły blizej domu :( no ale zobaczymy na razie niemysle o szkole bo mam ciarki na sama mysl :)

zycze Ci kochana miłęgo dnia, mam nadzieje ze juz jednak bedziesz ładnie nocki przesypiac, a niemyslałas o jakiejs herbatce ziołowej na uspokojenie na wieczor?? nieda sie tak zyc bos ie wykonczysz :(

jesli chodzi o kase to powiem Ci tak my niemielismy zadnego zapasu finansowego jak tu przylecielismy, T niby był 3,5 mies ale auto na raty od kogos tam wzioł , i czynsz itp wiec za duzo tez niemiał zeby odłozyc, my depozytu mielismy 400 funtow i czynszu 300 wiec od reki musiał T wyłozyc 700 funtow plus chyba 140 za rozpatrzenie sprawy o mieszkanie wiec 840 poszło od reki a to były praktycznie wsyztskie pieniadze co miał :( ale zapłącił na poczatku lipca, od 7 miał urlop na tydz wiec był w Pl jak mu przelali 1 wypłate na konto i potem jak wrocilismy była druga wypłąta i tyle mielismy ale dalismy jakos rade, dalismy rade tez gdy okazało sie ze po porodzie jak T wział urlop opiekunczy 2 tyg i miał kase dostac to mu niewypłacili i dostał tylko podatku 25 funto na tydz i niemielismy wiecej....ale dalismy rade tak mielismy 2 tyg , niepowiem było ciezko ale jakos zleciało, potem jednak wypłącili T za urlop no ale 2 tyg barany niepomysleli o tym ze noworodek i zona sa i niedali kasy zkurczybyki a potem z eniby bład był jakis i dlatego.... ech szkoda słow
ogolnie jak widzisz my niemielismy duzo kasy a dalismy rade ze wsyztskim wiec Wy tez dacie rade zobaczysz
niewiem ile M zarabia na tydz ale wiem mniej wiecej jak sie sytuacja ukłąda przy naszej wypłącie ktora duza niejest , oprocz tego od razu sie postarajcie o Child benefit to jest 73 funty na mies no i ten tax credit i mysle z etez dostaniecie i juz jak dobrze pojdzi ebedzi edodatkowe np 200 lub wiecej na mies tzn liczac juz wsyztsko wiec zawsze to cos :)

niebedzi ezl ezobaczysz my tez na poczatku nic niemielismy, ani pralki, ani garnkow ( miałam 1 malutki z PL i 1 patelenke co kupilismy tutaj) i dałam rade :) prałam recznie, zamiatałam dywan :) odkurzacz był długo potem :) wiec wiesz powoli i wsyztsko człowiek sobie kupi , bez nerwow

mam nadzije ze Cie troszke uspokoiłam :) :) :roll:

dobra zmykam gotowac :)


buziaczki i trzym sie cieplutko
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Wt kwi 24 2007, 16:37

Kasiu,

uspokoiłaś mnie trochę, ale... tylko trochę :);) No nic na to nie poradzę, że mam tyle obaw i watpliwości, że aż mi się włosy od tego jeżą na glowie :roll: Najnormalniej w świecie się boję.. Do tego jeszcze dochodzi fakt, o jakim Ci mówiłam - paraliżuje mnie trema przed wypowiedzeniem jakiegokolwiek słowa do anglikow, czuję jakbym miała w gardle kluskę.. No ale myślę, że to mały problem w porównaniu z innymi..


Fajne te spotkania, na ktore chodzicie z Grzesiem :):) Nie dość że ma dziecko kontakt z innymi dziećmi, pobawi się i wyszaleje, to jeszcze obsłucha języka, no nie ? Zresztą wiadomo, że lepsze spotkania niż siedzenie w domu - bo człowiek takim " zwierzątkiem " stadnym jest :) Ty przy okazji też masz trochę rozrywki :):)

Jeśli chodzi o te finanse nieszczęsne to mam wielka nadzieję, że damy radę, bo niestety tak jak wspomniałam spłacamy dosć dużą pożyczkę i nie mamy kasy, żeby tu wymienić i wziąść ze sobą jako jakiegoś rodzaju zabezpieczenie czy nawet na depozyt. Ale o dziwo, mój M. jest dobrej myśli :) Ja jestem raczej pesymistką, ale staram się teraz dostrzegać dobre strony naszej decyzji, zreszta gdyby było inaczej to zostałabym po prostu w Polsce i tyle. Niejako postawiliśmy wszystko na 1 kartę, ale w końcu M. dostał kontrakt i zobaczymy co bedzie dalej :):)


Z przesypianiem nocy dalej u mnie cieżko, ale niestety już tak mam, nerwy nie daja mi spać, zresztą w ogóle teraz mam taki nerwowy okres, nie chodzi tylko o wyjazd, parę spraw rodzinnych i zdrowotnych mi się skomplikowało, ale co zrobić, takie życie..

Nie marudzę więc już :) Uciekam, bo zaraz mam konferencję na gg z mężulkiem ;):)

Ściskamy z Paulinką mocno i całujemy Grzesia :):)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Śr kwi 25 2007, 15:32

hej kochana jak tam??
czy u Was tez taka pogoda smieszna?? u nas słoneczko a teraz wiatr chmury - chyba to dlatego ze pranie wywiesiłam na pole :evil:

słuchaj ja uwazam ze dacie rade no ale jasnowidzem niejestem.... :roll: tak czy siak bedzi edobrze zobaczysz

wiesz co tak patrze i juz tak niewiele do urodzinek Paulinki :) robicie jakies przyjecie?? no i ile jzu konczy 8 prawda?? mam nadzieje ze si eniepomyliłam no chyab z ejuz 9 konczy..... hmmmmmm

wybacz ze si enierozpisuje al eczas mnie goni bo T niedługo wraca i musze jescze zrobic kilka rzeczy :)

pozdrawiam Was goraco i miłego dzionka zycze

buziackzi od Grzesia 8)
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Śr kwi 25 2007, 20:07

Hej,

nie pomyliłaś się moja droga :) Paulina kończy w lipcu 8 lat, rośnie nam panna, że hej, nawet nie wiem kiedy to zleciało ( każdy rodzic tak mówi hi hi ). W związku z tym, że wyjeżdżamy na początku czerwca i nie będzie mogła zrobić urodzin - "przepisałam " jej urodzinki na ostatniego maja, żeby mogła sobie zaprosić koleżanki i kolegów :):) Będzie to jednocześnie takie spotkanie pożegnalne, organizujemy je w Ikea :):):)

U nas pogoda przez kilka ostatnich dni bardzo ładna, wietrznie, ale świeci piękne słonko. Dzisiaj było prawie 20 stopni 8) tylko że właśnie wiał tez zimny wiatr. Ale robi się naprawdę ciepło, oby się pogoda utrzymała.. Przed nami długi weekend, robi się powoli z tego długi.. tydzień :wink: Paulina w szkole ma np wolne od poniedziałku przyszłego. Niestety nigdzie nie wyjeżdżamy i bedziemy kisić się w domku, no chyba że właśnie pogoda bedzie ładna, to jakieś tradycyjne spacerki, plac zabaw itp :):) Zresztą bez M. to nie to samo :(

Paulina chodzi 2 razy w tygodniu na basen i po prostu uwielbia te zajęcia. Dzisiaj z powodu jakiejś awarii basen był nieczynny, to się aż popłakała, tak jej było żal :? Czy tam w twojej okolicy Kochana jest jakiś basen, albo w miarę niedaleko ? Bo oczywiście zapowiedziała, że w Anglii koniecznie musi chodzić na basen :):):) Więc już wypytuję :)


Kończę klikanie, bo muszę zająć się kolacją i nie tylko, a coś mnie dziś przyssało do kompa ;)

Ściskamy mocno całą rodzinkę , buziaki :):):)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Śr kwi 25 2007, 20:28

kochana mozesz uspokoic Paulinke ze jest tutaj basen :)a nawet 2 - przynajmniej o tych wiem , jeden jest w Centrum niedaleko gdzie M mieszkał tam w okolicahc asdy :) a drugi u nas w werrington jest ale ponoc jest drozszy od tego w miescie.... wiem ze Renata ta moja jedna kolezanka własnie chodzi na basen z corka wiec jak cos popytam jescze raz jakie koszta sa :)

mam nadzieje z ezagospodarujecie jakos czas , u nas niema czegos takiego jak swieta majowe :D wiec i długiego weekendu niebedzie :( no ale i taks iedze w domu i tak :roll:

buziaczki

ps, czyli Paulinka jest w wieku Martynki tej mojej sasiadki wiec w razie czego miała by kolezanke w klasie :) a Martyna juz mowi po angielsku :) wiec pomoc by była

papatki
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Cz kwi 26 2007, 09:35

Hi Babko :)


co nowego u Was ? U nas poza mniejszą niż wczoraj temperaturą nic.. ;)
No, może jeszcze poza jednym pomysłem mojej mamy i jej partnera, ale to nie tutaj, jak dam radę napiszę dziś maila, albo ewentualnie na priv, bo taka tym skołowana jestem, ze szok i nie wiem co robić i w ogóle przyda mi się bardzo Twoja opinia jako osoby bezstronnej...

Paulina w szkole, ja znów maraton urzędowo- papierkowy, ale na szczęście w porownaniu z wczorajszym malutki. Powinnam się porządnie wziąść za sprzątanie, ale... mam lenia :oops: :oops:

Fajnie by było rzeczywiście gdyby paulinka miała w pobliżu jakieś polskie koleżanki, a w klasie jeszcze to już w ogóle super, no ale wszystko oczywiście zależy od tego, gdzie M. znajdzie dom dla nas. Teraz znów mamy zmartwienie z tym depozytem... :? :roll: Ale cóż...


Uciekam na razie, komputer to jednak nałóg, jak siądę to nie mogę odejść, a znow nie siąść też nie mogę :):):)

Do następnego razu kochana, pa :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Cz kwi 26 2007, 10:53

Maureen napisał(a):

Uciekam na razie, komputer to jednak nałóg, jak siądę to nie mogę odejść, a znow nie siąść też nie mogę :):):)
)



z tym sie zgodze :lol: :lol: :lol:

mam nadzieje ze szybko Ci dzis zleci dzien :), ja w sumie chyba sie zbiore jednak to tego centrum choc mi sie niechce :) no ale wysusze głowe i chyba jade...

niemartw sie kochana ja tez w tym tyg mam megasnego lenia i niewiem czemu, moze przez zmeczenie :roll: niewiem ale zywcem nic mi si eniechce, łozko sciele ok 11 :oops: a wczesniej siedze własnie przy kompie :oops: :oops: no ale ciiiiii :)

jesli chcesz mozesz mi podesłac wiadomosc i postaram sie jakos doradzic mam nadzijee ze nic strasznego niewymyslili.....

zmykam bo młody mnie ciagle gdzies ciagnie... jakby nieumiał sie sam bawic ech.....
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Cz kwi 26 2007, 21:32

Caze,

dzisiaj za dużo nie napiszę, wracając ze spaceru z Pauliną miałam taka sytuację, że... jeszcze teraz na samo wspomnienie trzęsą mi się ręce i się denerwuję...

Stałyśmy przy przejściu dla pieszych, samochody pozwalniały, byłam juz jedną nogą na pasach ( z Pauliną za rękę ) a tu jeden nawet nie wiem skąd wyjechał... Gdyby nie krzyk faceta stojącego obok mnie, nie wiem czy zdążyłabym się wycofać... Przy takiej prędkości nie miałybyśmy żadnych szans... To było naprawdę straszne, chwila, okamgnienie ... Przeszłam na drugą stronę na nogach jak z waty i ta myśl w głowie, że przez pirata drogowego mogłam zginąć ja i moje dziecko.............
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Pt kwi 27 2007, 11:09

jesuu nawet mnie niestrasz kobieto, dobrze z ejednak nic sie niestało......
niestety w Pl to normalne ze jak sa dwa pasy to jeden koles Ci sie zatrzyma a drugi niepatrzy i jescze przyspieszy :evil: :evil: :evil:
wiesz co ja nieraz bym wpadła pod tramwaj z własnej głopoty a i samochod tez ale juz z winy kierowcy, zwłaszcza sie bałam jak byłam w ciazy bo wiemz e moze ja sie jeszcze uratuje ale dziecko w brzuchu nie :(
ciesze si eze nic sie niestało, mam nadzieje ze juz nigdy w zyciu sie taka syt niepowtorzy......
ech niemozna liczyc na to ze ktos sie zatrzyma trzeba miec oczy naokoło głowy, tyłka i dosłownie wszedzie zeby w razi eczego zauwazyc czy ktos niechce nam krzywdy zrobic :(

trzymaj sie dzielnie i uspokoj sie zeby Paulinka niewyczuła ze rzeczywiscie sie cos stało powaznego....

buziaczki czekam na wiesci..
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » Pt kwi 27 2007, 19:59

Witam wieczorową porą,


ale za wiele nie napiszę... Prawdę mowiąc po całym tym tygodniu padam na nos.. Wrociłam niedawno z basenu z Pauliną, byłyśmy jeszcze u mojej mamy. jejku, mowię Ci jak się cieszę, że jutro będę mogła się wyspać, a nie zrywać się o 6, poza tym ta błoga świadomość, że Paula ma cały tydzień wolny od szkoły i będę miała przerwę w codziennym zaprowadzaniu i odbieraniu... 8)

A z nowości - Paulinka ma od dzisiaj przekłute uszy, jakoś wcześniej nie mogłam się zmobilizować, żeby iść z nią do kosmetyczki, a dzisiaj tak spontanicznie zabrała ją zaprzyjazniona ciocia i .. już :lol: Teraz dumnie obnosi swoje pierwsze kolczyki :wink:

Całuję Cię mocno i znikam już..

p.S. Super zdjęcie w avatarku :wink:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » Pt kwi 27 2007, 21:48

GRATULUJE PIERWSZYK KOLCZYKOW :ok_army: :mylove:

ech niepopisz eT mnie woła do dziecka bo wykapał papa
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » So kwi 28 2007, 12:54

Witam :)

Paulinka dziękuje za gratulacje, dumnie pokazuje swoje kolczyki o ogólnie jest tym faktem zachwycona :)


U nas od wczoraj pogoda przepiękna - temperatura dochodzi do 25 stopni, słońce jak marzenie... A ja bez mojego M., bardzo mi go brakuje... spacer z Pauliną to nie to samo, co spacer w trójkę, nawet nie mam już za bardzo ochoty tak sama z pauliną tylko się włóczyć...
A jaka pogoda u Was ?

I co w ogóle porabiacie kochana ?

Całuję mocno i ściskam :lol:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Postprzez caze » So kwi 28 2007, 16:51

witam :0

ja tylko na chwilek bo własnie gzres wstał i zjadł obiadek wiec musze go na spacer zabrac :)

mam nadzieje z eniedługo zobacze te piekne kolczyki :)

u nas wczoraj było brzydko, zimno i wiało i czasme padało ale dzis juz pieknie słoneczko swieci :) wiec az sie chce łazic po polku ..

niemartw si ekochana juz niedługo i bedziecie razem spacerowac we trojke zobaczysz czas szybko leci juz prawie maj a Wy przylatujecie w czewrcu na poczatku wiec git :D juz sie niemoge doczekac hihi

kurcze byłam wczoraj w takim duzym sklepie gdzi emaja wozki i wyprawki dl adzidziusiow i tak mi sie zachciało :oops: :oops: a co jak bym zaczeła o tym myslec na powazniej?? chyba T niebyłby zadowolony no ale w rezultacie i tak by is ecieszył jemu si etylko ciezko zdecydowac dlatego niechce..... no ale czas pokaze i moz emałego psikusa nam sprawi tylko ciiiii

pozdrawiam i czekam na jakies foteczki :D
GABRYSIA 30 MARZEC 2008
GRZESIO 13 SIERPIEN 2005
caze
 
Posty: 2348
Dołączył(a): Wt cze 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Anglia - Kettering

Postprzez Maureen » N kwi 29 2007, 13:35

Cześć :)

Dzisiaj u nas pogoda gorsza, w nocy padało i słońce coś nie może przebić sie przez chmury :( Tak że tymczasowo siedzimy w domu, ja jestem w trakcie robienia obiadu dopiero, bo pózno jadłysmy śniadanie i tak zleciało, a w ogóle moja gwiazda niedawno dopiero przebrała się z piżamy 8)

Tak, ja wiem, że bliżej już niż dalej, ale właśnie ta końcówka jest najgorsza, takie czekanie i odliczanie dni, ktore jak na złość ciągną się w nieskończoność... :roll:

Oczywiście ,że będę ciii ... :lol: :lol: Informuj na bieząco jak sprawa postępuje :lol: :lol: My kobiety musimy być takie dyplpmatyczne.. hi hi :lol: :lol:


Na razie tyle i zmykam do obiadu, do potem.

Ucałowania dla Grzesia :)
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://bd.lilypie.com/HyTa0.png" alt="Lilypie Expecting a baby Ticker" border="0" /></a>
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1991.png" border="0">
<a href="http://www.animationbuddy.com"><img src="http://www.animationbuddy.com/Animation/Creatures_and_Cartoons/Peter_Pan/Tinkerbell_4.gif" border="0" alt="Click to get cool Animations for your MySpace profile"></a><br><a href="http://www.animationbuddy.com/">MySpace Codes!</a>
Avatar użytkownika
Maureen
 
Posty: 2457
Dołączył(a): So lip 01 2006, 22:56
Lokalizacja: Peterborough UK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Emigracja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 7 gości