Forum noworodek.pl

przez **mafda** » Pt mar 21 2008, 19:58

moze kup sobie nakladki silikonowe, to maly bedzie myslal ze pijez butli mu mojej siostry tylko one daly szanse na karmienie piersia :)

przez **caze** » Pt mar 21 2008, 20:25

JUSTYNA kurcze niepoddawaj sie kochana i moz erzeczywiscie sprobuj z tymi wkladkami... moz eis emlody da oszukac...
a moz ecos zjadlas co mlodemu "smierdzi i niesmakuje" ?? moze to glopio brzmi ale wiem ze czasem wystarczy z emama zje czosnku itp i dziecku niepodejdzie i za nic cyca niechwyci..... a innemu zas to niebedzie przeszkadzac i bedzie ssac....
kurcze niewiem co Ci doradzic nawet......

MAFDA w podpisik wklej sobie te drugie kody co sa z tymi nawiasami <a href... i wtedy bedzie widac suwaczki :)
a przy okazji moze Ty tez jestes z okolic?? :wink:

LIDZIA ej kobitko widze zes sie rodzinnie za te swieta wziela i siedzicie w trojke?? :) no zglos chociaz ze zyjesz hihihi

przez **justyna_26** » Pt mar 21 2008, 22:13

Ok będę próbować z tymi nakładkami :roll: :roll: dzięki za pomysł!!!

przez **caze** » Pt mar 21 2008, 23:34

dziołchy ale wtopa... ja Wam zyczen niezlozylam :oops: :oops: :oops: :oops:

ZDROWYCH I SPOKOJNYCH SWIAT , SMACZNEGO JAJECZKA, PACHNACEJ WEDZONKI ORAZ MOKREGO DYNGUSA I TEGO CO SOBIE ZAPRAGNIECIE

WESOLEGO ALLELUJA 8) 8) 8)

NO JA JUZ IMIE CHYBA WYBRALAM TAK NA 98%

tak wiec bedzie Grzes i Gabrysia :wink: :wink:

buziaczki kochane :)

przez **justyna_26** » So mar 22 2008, 01:29

Caze bardzo ładne imię!!! Też przewinęło mi się ono przez myśl jak jeszcze byłam w ciąży i nie wiedziałam co tam w brzuszku moim się "chowa" :wink:

Mafda dzięki za radę!! Pomogło :lol: :lol: Udało mi się go oszukać i wyssał ładnie piersi :D a mi od razu lżej... raz,że już cycki nie bolą a dwa... rzecz jasna... mały nakarmiony mamusim cycyusiem :lol: :lol:

Lidka a co u Ciebie?? Już świętujesz z rodzinką :wink: Odpoczywaj kochana ile wlezie!!!

[/b]Aga a co u Ciebie?? Jak Amelka żyje? Mam nadzieję,że nie masz takich problemów z cycoleniem :wink:

przez **Maureen** » So mar 22 2008, 12:04

Witajcie Dziewczynki !!!!

ja nie pisałam, bo miałam problem z zalogowaniem się na N., co chwilę mnie wywalało.. :evil: Ale teraz się udało i prawidłowo, bo chciałam złozyć życzenia ! ;)

MOC PREZENTÓW OD ZAJĄCZKA, CO KOSZYCZEK TRZYMA W RĄCZKACH

WIELE WRAŻEŃ, MOKREJ GŁOWY, W PONIEDZIAŁEK DYNGUSOWY.

ŻYCZĘ JAJA SWIĘCONEGO I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !

Obrazek

przez **aga2008** » So mar 22 2008, 12:16

jestem
ja malej tez daje smoczka bo jak konczy jedzenie to chce sie pobawic cycuszkiem i wtedy ja oszukuje :wink: nie mam problemow zeby potem jadla az jej sie glowa trzesie :D zobaczymy dalej?
dzis polozylam ja na brzuszku zeby zobaczyc jaka jest silna i skubana podniosla glowke i przekrecila na druga strone alez jestem z niej dumna :P nie moge na nia narzekac az nie chce jej za bardzo chwalic zeby nie zapeszyc :wink:
Justyna wiesz o ktorej jest swiecenie pokarmow w kosciele?

Zycze wszystkim spokojnych swiat, smaczengo jajka i mokrego dyngusa
Wesolego Alleluja!

przez **justyna_26** » So mar 22 2008, 12:27

Właśnie też teraz znajomi mi mówią,że to nie wina smoczka może być :wink: tylko mój po prostu miał jakieś fochy :wink: :wink:
Nie poddawałam się i dziś już jest lepiej, jak narazie ciągnął ładnie cycka :lol: :lol:

A święcenie pokarmu było o 9 a nastęone o 13 i o 13.30 :D

przez **justyna_26** » So mar 22 2008, 21:02

Jak tam babeczki świętujecie widzę :lol: :lol: U mnie dzień jak codzień... jakoś wcale nie czuje atmosfery świąt :? Mój pojechał odebrać kogoś z lotniska a ja się tam krzątam z konta w kont :roll: :wink:

Nie ma to jak w domu rodzinnym :wink: :wink:

przez **Maureen** » So mar 22 2008, 21:22

Ja jestem dziś bardzo zmęczona ..:(
Cały dzień z przerwami w kuchni, Teraz piekłam ciasto, które robię rzadko, bo fakt, jest pyszne, ale jest przy nim trochę roboty. Byłoby krócej, ale.. biszkopt mi wyszedł taki wyrośnięty, że musiałam przekrawać i.. na szybko kombinowałam drugie ciasto z tego, co miałam w domu :) :wink: Teraz nawet palcem już nie kiwnę, bo nie mam siły..
A co Wy porabiacie ? No, Justyna to wiemy - kąty wyciera :wink: :wink: :wink:

przez **caze** » N mar 23 2008, 01:58

a ja dzis mialam dalej sprzatac ale ok 1 pojechalam ze znajomymi i Grzesiem do Northampton :), wylazilam sei za wszeczasy... niechcialam byc ciezarem dla nich wiec staralam sie utrzymywac tempo... teraz padam na maske normalnie.....
Grzes troche pospal w samochodzie w drodze powrotnej i potem T go wyciagnal z fotelikiem na spiocha i tak jescze pospac w domku i poszedl spac o 11 a nawet ciut po :shock:
ogolnie nogi jak balony i krzyze mi dokuczaja- a bylo kilka dni tak dobrze tom musiala sie nałazic :wink:

ale kupilam dzis wanienke dla Gabrysi tak wiec mam juz wszystko i jestem gotowa hihii
jeno musze dopakowac torbe bo w sumie wyciaglam te ubranka co mialam przygotowane bo boje si eze beda za male..... w szafce sa juz na jednej kupce owiniete w pieluszke ciuszki ktore chce wziasc do szpitala ale w szafce tak pieknie pachnie ze chce sobie je tam jescze potrzymac :) a jak dam do torby to wywietrzeje hihihi
juz odkladam drobne cobym do szpitala miala 8) woda i ciastka juz w torbie :), reczniczek i pieluszki tetrowe tez, chusteczki nawilzane i pieluszki i kremik tez, .....
musz ejescze wazeline spakowac, i kurcze niewiem co jescze.. acha juz wiem reczniki dla mnie :)i podstawowe przybory no ale to juz mozna na koncu spakowac :D

jestem zwarta i gotowa ale pewno mloda niewyjdzie za szybko :roll:

mysle ze wszytskim nam nalezy sie mega odpoczynek :) tak wiec splywam do wyrka :)

dobranoc

przez **Maureen** » N mar 23 2008, 16:03

Dzień dobry :)

Jak tam, świętujecie ? :wink: My teraz siedzimy przy kawce i cieście :) A co Wy porabiacie ? Po południu idziemy do znajomych, przynajmniej mały spacer będzie :wink: Buziaki.

przez **caze** » N mar 23 2008, 17:19

my zjedlismy obiadek i chyba bedziemy sie lenic :)
dzis jestem tak spuchnieta ze niewleze w adidasy wiec w klapkach niepojde bo pogoda do bani.....

dzis sie obudzilismy i bylo mega sniegu za oknem :shock: :shock: :shock: u Was tez????
normalnie szok, po sniadaniu od razu Grzesia wyslalam z T na spacer i lepili balwana hahaah mlody wrocil przemoczony ale jakze szczesliwy 8) 8)

pozdrawiam i zycze milego popoludnia :)

kurcze zjadlabym sobie sernika albo jakiegos ciasta a tu niemam nic buuuuuu

przez **justyna_26** » N mar 23 2008, 21:41

A u mnie dziś jakoś kiepsko... mały ciągle płacze ( chyba z głodu ) już sama nie wiem :roll: :roll: eeeehhhhh
Od wczoraj tylko na cycu jest i oczywiście potem płacz :roll: A jak mu podałam butlę, myślałam,że ją połnknie :shock:
Nie chce mu tak podtykać ciągle mleka,ale znów nie wiem, może on głodny!?

W dodatku uspokaja się tylko u mnie na rączkach :roll: :wink:
My też byliśmy u znajomych,ale młody coś nie był gościnny hehe i po godzinie wróciliśmy do domu...

przez **Maureen** » N mar 23 2008, 23:22

My właśnie wróciliśmy, było świetnie :)
Dziś już nie zajrzę, więc życzę Wam kochane

DOBREJ NOCY :)

przez **caze** » Pn mar 24 2008, 00:09

wiecie co a mi dzis tescie tak wpienili ze az zawrzalo ........
tak dzis zadzwonilismy z zyczeniami i w sumie od tylko dlatego ze w piatek pytali czy damy rade jescze w niedz zadzwonic to ok.....
no i tak gadamy i takie tam az weszlismy na temat mlodej i mowie im ze bedzie Gabrysia......... a dokladniej Gabriela Elzbieta Rapacz i tu sie zaczelo.....
raz ze od razu jakby z pretensja ze przeciez Zuzia miala byc itd itd, a dwa ze jak tylko tesc uslyszal ze po mojej mamie na drugie to z fochem i niezadowoleniem zaczal krecic nosem ze a ze Gabriela.... i ze jescze Ela to ze teraz babcia sie bedzi emusiala postawic i chrzest zalatwiac i cala reszte, ze sie bedzie musiala wykazac skoro babcina wnusia bedzie................
nosz kurwica mnie wziela doslownei... i mowie ze po pierwsze to imie Grzegorz tez im sie niepodobalo jak sobie tomek wybral to raz a dwa ze czemu zaczeli tak kasliwie mowic............. i mowie ze grzesiek ma po dziadku drugie imie to teraz mloda bedzie miec po babci..... i ze bedzie miec po mojej mamie bo niemoz ebyc tak ze wsyztsko bedzie od ich strony itd ze strony sa dwie
tesc od razu niby zartem ze grzes jest po dziadku to dziadek caly swiat by oddal a ze skoro babcina bedzie wnusia to sie teraz ma okazje babcia ela wykazac......
nosz kutfa mac wiecie co jak tak mozna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tesciowa tam niby starala sie z twarza wyjsc i mowiz e przeciez jest wporzadku ze cos tam ze dziadek sie przyzwyczail do Zuzi to sie do Gabrieli tez przyzwyczai... ale kreca dalej nosami ze Gabriela, a ze cos tam... i ja mowie ze wiem ze Elzbieta na drugie brzmi powaznie z reszta Gabriela tez ale mowie z eGrzegorz Marek tez powaznie brzmi itd....
a tesc cos tam jescze dodal ze on sie w kosciele caly czas za Zuzie modlił....... wiecie co pozostawie to bez komentarza...
raz ze zrobilo mi sie mega przykro a dwa ze utwierdzili mnie w tym ze za "cenzura słów" wafla niedam dziecku na imie Zuzia ( a podobalo mi sie bardzo) i tylko niedam tak na imie bo oni sraczki dostaja bo im sie okropnie to imie podoba......
w dupie to mam- i jescze sraczki dostaja bo oni "musza" z naciskiem na musza .. byc tutaj kiedy zaczne rodzic... ze oni juz w kosciele sie modla zebym tylko nieurodzila wczesniej az oni przyleca.... bo oni MUSZA byc kiedy sie zacznie itd.....
noisz jakby innaczej przeciez takie wazne osobistosci niemoga ominac tego nie?? a ja mam nogi zaciskac bo oni sie modla oto zebym nieurodzila wczesniej.....

kutafony !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kolejny raz daja mi do zrozumienai ze moja osoba i moja rodzina znacza dla nich tyle co nic.... i z etylko oni i ich synus sa najwazniejsi..... porazka normalnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

juz mam mega nerwa bo czasu coraz mniej czyli za 13 dni beda :evil: :evil: :evil:

JUSTYNA kurcze niewiem co z tym Kacperkiem buuuu oco mu kurna chata chodzi :roll: :roll: a dawalas znow przez te nakladki czy normalnie??
kurcze i skoro butle tak lapczywie ciagnal to niewiem - ale mis ie wydaje ze jemu si eniechce ciagnac cyca bo ciezej wychodzi a juz poznal z ez butli nietrzeba sie wysilac i ze latwiej i szybciej sie naje......- a sprawdzalas jak Ci mleko cieknie?? tzn jakbys sobie sama przycisla to leci szybko czy ledwo skapuje czy jak?? moze mu nieleci ... i sie denerwuje i drze bo glodny :roll:

przez **justyna_26** » Pn mar 24 2008, 00:39

[b]Caze[b] doskonale Cię rozumiem z tymi teściami!!!!!!!!!! Niektórzy już tacy są,że nie potrafią liczyć się ze zdaniem innych!! Wiem coś o tym, bo ja mam trochę podobnych teściów!!
Im akurat imię Kacperek przypadło do gustu,ale jeśli by im się nie podobało, to.. na pewno nie liczyłabym się z ich opinią :roll:

Moi teście codziennie wydzwaniają na skaypia i jak teściu twierdzi: "czas na widzenie" heheh :? i latam jak głupia z kamerką pocałym pokoju, nawet podczas kąpieli ( bo sobie też tego życzą )
a 17 kwietnia przylatują do nas na 4 dni...

Pamiętam jak urodziłam, to teściu wypisywał mi sms-y,że dziękuje mi,że urodziłam mu tak wspaniałego wnuka i w ogóle... jaka to ja dzielna i kochana nie jestem... Ale w dzień kobiet nawet życzeń nie złożył ( już zapomniał jaka to kochana jestem hehe )

A co do tego mojego synka to... woli butlę, nie wiem no!!!! :evil: cwaniaczek jeden. Jak naciskałam na piersi, to pokarm wylatywał i nawet jak mu dziś dawałam cyca, to leciało go dużo :roll: Na noc dałam mu 90 ml i wypił wszystko, pił tak łapczywie jakbym go normalnie głodziła wcześniej :roll:

A taki miło mi było patrzeć na synka, przytulonego do mnie i ssącego cycusia :(
Mój dla pocieszenia mnie, mówił,że dziś się wyśpię i on będzie w nocy wstawał do małego i go nakarmi... ale jakoś nie bardzo mnie to cieszy, już się przyzwyczaiłam, zreszta po cycoleniu szybko usypiałam. Czasem nawet nie pamiętałam,ile razy w nocy do niego wstawałam :roll:

przez **caze** » Pn mar 24 2008, 00:51

dlatego kochana jestesmy oboje z T przeciwni coby kamerke kupowac.... :) T caly czas mowi rodzicom ze on Skype nielubi z eto badziewie heheh i ze niema kamerki i niebedziemy kupowac i takie tam- wiem z ejakby byla kamerka to by pypcika dostawali zeby im ciagle dzieci pokazywac i takie tam.. a jak sie dzwoni telefonem to i nietzreba byc ubranym dokonca- mozna bez skrepowania w majtasach ganiac i takie tam a jednak jak jzu by widzieli to niewypada nie :)

oni by chcieli Zuzie i okropnie si eim to imie podoba ale wlansie dlatego z emaja moje zdanie gdzies i czasme jakos tak dziwnie sie czuje z ich str to postanowilam niedac tak na imie dziecku...... a to imie mialam juz przecie zwybrane przez jakis czas i tak mialo zostac- ale pograli z emna i zaczelam szukac dalej :twisted: :twisted:
na Gabrysi zostalo i tak ju zzostanie i mam to gdzies ze im sie niepodoba- a jak przyleca i beda krecic nosem to powiem im ze oni mieli juz swoje 5 min gdy sie im dzieci rodzily i z ewtedy wybierali... tym razem nasza kolej - a ze T juz wybral dl aGrzesia to ja wybiore to co mi pasuje i koniec.....

nielubie takiego braku szacunku i patrzenie tylko na czubek wlasnego nosa :? :?

co do butli to pamietaj ze kazde podanie butli oddala cie od cycania...... i albo jakos to przezwyciezycie i niebedziesz podawac sztucznego mleczka albo w koncu zacznie brakowac ci pokarmu...
a jakbys odciagala swoje mleko i podawala przez butle?? zamiast podawania sztucznego?? takie male oszustwo ale jednak bedziesz dalej karmic..... tyle ze musialabys miec w lodowce juz mleko na wrazie czego i regularnie odciagac duzo coby w razi eczego bylo jak bedzi emlody glodny :roll:
ewentualnie skontaktuj sie z health visitor niech ona cos wymysli lub jest jecsze poradnia laktacyjna i tam by ci tez powiedzieli co mozesz zrobic.....

juz sama niewiem :roll:

cwana jestem ale za chwile ja bede mie cproblem z cycem i bede miec pietra ze robie cos nietak hihihi - jejka obym tylko miala pokarm i mloda chciala cycac ...............

teoretycznie za mniej jak tydz moge sie juz rozkraczac :shock: ale mi zlecialo aaaaaaaaaa

przez **Maureen** » Pn mar 24 2008, 13:21

Witam Babeczki,

Caze,

jak przeczytałam to o Twoich teściach, to.. :shock: :shock: naprawdę, zachowanie teścia jak dziecka z przedszkola, takie gadanie, że babcia Ela ma to czy tamto robić, skoro drugie imię dla wnuczki po niej... no tandeciarstwo do kwadratu :? Nie dziwię Ci się wcale kochana, że się wkurzyłas, ja pewnie szału bym dostała, bo najbardziej ze wszystkiego nie cierpię, jak ktoś chce mną manipulować i nakazywać mi to, czy tamto..

Dokładnie tak jak napisałaś, swoje 5 minut już mieli, a zresztą co to za zwyczaje, żeby dziecku dziadkowie imię wybierali, czy kręcili nosami, że to czy tamto im się nie podoba, to wybór rodziców i tylko ich..

Jejku, ja sie tak zastanawiam jak Ty kochana zniesiesz ten pobyt teściów tutaj, bo z tego co piszesz, to wygladają na konfliktowych, popraw mnie jeśli się mylę.. Ale mam nadzieje, że jakoś wszystko sie powoli poukłada, ustawisz ich do pionu i jakos dasz radę :):):)

Justyna,

z tego co pamiętam jak rozmawiałyśmy, to Ty chyba mówiłaś, że właśnie swoje mleczko przez butle podajesz prawda ?? Chyba że coś mi sie pokręciło, bo na pewno ja Ci mówiłam, że tak byłoby lepiej w sytuacji, kiedy dzidzius nie chce cyca, Caze to samo napisałą, bo wiadomo - najlepsze mleczko mamusi :):):)

Szkoda, ze Kacperek nie chce cycolić, no tak juz jest zazwyczaj, że jak maluch poczuje butlę, to już nie chce mu się męczyć z dojeniem cyca, bo wiadomo, że to dla niego wysiłek, a butlę pociągnie i leci, nie trzeba za bardzo sie namęczyć :):) Sprytne te nasze dzieciaki :) Ale może jeszcze popróbuj, szkoda byłoby juz odpuszczać, tym bardziej, że kilka zwyciestw w tej kwestii macie już za sobą :):)

Życzę Wam miłego dnia dziewuszki :)

przez **caze** » Pn mar 24 2008, 13:34

LIDKA wiesz niebede Cie poprawiac bo tacy sa ci tescie ech..... sa strasznie uparci oboje( T ma to po nich) i przy okazji dadza odczuc ze nielicza sie z czyims zdaniem bo oni wiedza lepiej.. szkod agadac....
boje si etego pobytu tutaj i boje sie z ebedzie kwas juz od samego poczatku... na tak dlugo jecsze nieprzylatywali - mam pietra ech...........

JUSTYNA ajak tam Kacperek dzisiaj?? i w nocy??

AGA co tam u was??

id emyc glowe..... nic mi sie niechce heheeh

lejecie sie dzisiaj?? my poki co nie i oby nie :lol: :lol:

przez **Maureen** » Pn mar 24 2008, 13:38

Caze,

kurcze, może zbyt impulsywnie zareagowałam, pisząc w ten sposób o Twoich teściach, w koncu nie znam ludzi :oops: Jeśli tak, to przepraszam Cię, nie gniewaj się..teraz mi głupio..

Będzie dobrze, bojowa babka jesteś i nikomu nie pozwolisz, żeby Ci wszedł na głowę :):) Buziaki.

przez **caze** » Pn mar 24 2008, 17:20

LIDKA noc o ty nic sie nieprzejmuj bo nic zlego nienapisalas hihiihi ja wiem jacy sa - przynajmniej na tyle ile ich poznalam no i co pozostaje mi walczyc i niedac sobie wejsc na glowe i tyle
teraz tylko zrobic wszytsko cobym urodzila zanim przyleca a jak nie to trudno bede miec mega pecha.......

a ja postanowilam dzis wreszcie porobic te porzadki ktore tak mialam robic od kilku dni ale zawsze cos i niebyly porobione :oops: :oops: - mialo na swieta byc czysto ale bedzi epo :lol: :lol:

dzis wypucowalam na maxa łazienke, wyszorowalam wanne, kafelki, wypolerowalam krany i takie tam, umywalka lsni :), polki czyste i poukladane, lusterka pomyte, sraczyk pachnacy - jesc mozna :lol: :lol:

po lazience zrobilam obiadek, chwilek posiedzialam i zaraz ide czynic cuda w kuchni :wink:
czekaja mnie gary no i szorowanie kafelkow , okapu ,mikrofali i takie tam- jednym slowem chce wypucowac porzadnie i na koncu umyje podloge :wink: a jak nieurodze po tym wszystkim to wyzione ducha :lol: :lol: :lol:
choc bardziej zalezy mi na tym pierwszym hahaha

pranie sie konczy w pralce wiec chyba przed sprzataniem kuchni rozwiesze je i wezme kolejne nastawie :)- kosz pusciutki hihihi wiec zostaly tylko posciel i zaslonki ale to juz jutro lub pojutrze jak mi pranko powysycha :)

muza leci postaram sie jescze tylkiem powywijac moze co pomoge Gabryni w zejsciu w dol :wink:

dobra idem pranie wieszac

see u soon 8) 8)

przez **justyna_26** » Pn mar 24 2008, 18:41

Hej babeczki :)

U nas bez zmian, czyli butla... choć dziś mu kilka razy sciągnęłam pokarm... A nocka super, tylko 2 razy młody zrobił pobudkę! Dostał na noc butlę i spał jak zabity :roll: :roll:

Ale ogólnie młody i tak jakiś marudny, płacze bardzo częto!! Wczoraj myślałam,że to z głodu a dziś rano dałam mu butlę i znów stękał... Ale teraz już mu odciągnęłam i podałam swoje mleczko. Mam mętlik w głowie...

A my byliśmy dziś w Stamford na wycieczce :) bardzo fajne stare miasto :lol: :lol: i chociaż odpoczęliśmy od młodego, bo na spacerze przynajmniej nie płacze :? :?

przez **justyna_26** » Pn mar 24 2008, 18:59

A mi się dziecko popsuło... ciągle tylko płacze i nie wiadomo o co mu chodzi??? To nie kolki na pewno,więc nie wiem co :roll:
Oj dał nam popalić w święta... :?

przez **caze** » Pn mar 24 2008, 23:16

ja kocham Stamford..... jezdzilam tam czasem z taka kolezanka angielka ona mnie tam oprowadzala i wogole spedzalysmy super czas zawsze :) - ech ile bym dala jescze raz tam pojechac z Clare .....

JUSTYNA ajakie mlody kupki robi i jak czesto?? jejka niewiem co Ci doradzic bo sama zglopialam... mysle z ewarto sie przejsc do health visitor powiedziec jej dokladnie jak to wszytskjo wyglada i powiedziec ze masz watpliwosci co juz robic itd itd i niech ona sie wypowie- kto wie moz ecos madrego powie he??

wysprzatalam kuchnei ale nie tak jak bym chciala bo tylko gary porzadnie - niemoglam zlewu wymyc bo sie mi domestos skonczyl a potrzebuje go wybielic bo jakis kretyn zamontowal bialy plastikowy i on ciemnieje co jakis czas i trza go delikatnie wybielac innaczej wyglada jak brazowy fee....
zostawilam sobie na jutro te kafelki i okap i mikrofale i podloge :roll: ale dzis jzu zywcem wymiekam hihii, zrobilam 2 prania naszych betow i jedno ostatnie Gabrysi- te ciuszki co ostatnio doklupilam i przescieradelka itp :)
tak wiec mam dosc hihihi
jeszcze moze sie uda wymodzic z malzem cos to moze przyspieszy tez wyciskanie mlodej :roll: :wink: :wink:

buziackzi

przez **Maureen** » Wt mar 25 2008, 10:32

Witam,

u mnie znów prawie bezsenna noc, na dodatek Paulina też spać nie mogła, wybudzała się co trochę, teraz jeszcze śpi, ja od dawna nie :roll:
Co porabicie Dziewczyny ???????

przez **justyna_26** » Wt mar 25 2008, 13:11

Witam :)

U mnie też kiepska noc, mały znów się prężył i kupki nie mógł zrobić :roll: :roll: Dopiero teraz się wypróżnił i jest trochę spokojniejszy!!!

Jutro położna przychodzi na 6 weeks check więc z nią pogadam.Ale ostatnio już mówiła,że jak mały głodny, to żebym dała butlę. Ja już się zaczynam poddawać, w nocy musiałam trochę śćciągnąć pokarm,bo nawet się na bok nie mogłam położyć tak bolało... Mogę sciągać mleczko i podawać butlą,ale można tak mieszać???
Teraz jak płacze to chociaż wiem,że nie z głodu jak dam butlę...ale znów samopoczucie kiepskie,że ta butla a nie cycuś :( :? Mój mi gada wciąż,że po co się męczyć... i ja się denerwuje, bo on nie ciągnie i on,wiec butla będzie lepszym rozwiązaniem ( facetowi łatwo mówić ) :?

przez **justyna_26** » Wt mar 25 2008, 13:25

W końcu zrobił kupkę i jest narazie trochę spokoju :roll:
A kupki teraz robi radziej, po cycu byłu przy każdym karmieniu a teraz nie. I mają inny kolor, nie takie zółto- zielone, tylko ciemniejsze troszkę, takie mają być?? :roll:

Jakby tego było mało, to walczę z tą ciemieniuchą!!! smaruje oliwą z oliwek przed kąpielą,zakładam czapeczkę i zczesuje!! w dzien tez smaruje czasem... jak jest mokra główka to ok,ale jak wyschnie to pozostają takie płaty odrywające się od główki i tak nie ładnie wygląda.... :roll: :roll:

przez **caze** » Wt mar 25 2008, 14:27

LIDKA wpsolczuje bezsennej nocy - ja prawie cala ciaze niemoglam spac- teraz jestem mega zmeczona a i tak czasem niemoge spac ale to jzu dlatego ze mnie kosci wszytskie rypia albo zgaga pali ze sie nieda.. a w dzien jak zombi łaze..... szkoda gadac- mam nadzieje z ejednak bedziesz spala lepiej- a probowalas jakas melise itp na noc??

JUSTYN wiem z efacetom latwo mowic ....
jesli bedziesz dawac tylko swoje mleko obojetne czy z butli czy z cyca to przeciez na to samo wychodiz bo mlody je Twoje mleczko :), u nas jak dawalam i cyca i sztuczne to mlody zaczal strrasznie rosnac i tyc hehehe ale ponoc tak jest jak sie daje to i to- po sztucznym moga byc inne kupki i to normalne.. i wtedy tez mlody moz emiec zatwardzenia itd.. staraj sie duzo mu brzusio masowac i tak nozki kurczyc tzn podkulac - niewiem jak to powiedziec- no tak zebys jego kolankami jakby miala do klatki piersiowej dociskac- ale delikatnie :)
to tez jakos bedzie stymulowac go do kupsztalenia ......

powodzenia :D

dzis bede chciala jescze cos posprzatac coby jakos sie ruszac i ruszac i moz ewywolac ech.....

AGA ale Ci zazdroszcze ze urodzilas prawie 2,5 tyg przed czasem :oops: :oops:

przez **justyna_26** » Wt mar 25 2008, 14:55

Masuje mu brzusio cały czas :) Ale ten mój chłpczyk mały podły no... :wink: w ogóle nie chce spać!!!

A Ty Caze nie za dużo sprzątasz?? co?? Kobitko nogi do góry i odpoczywaj a nie za sprzątanie!!! :wink:

Forum noworodek.pl

POLKI W PETERBOROUGH lub okolice - PROSZĘ O KONTAKT.

Kto przegląda forum