Forum noworodek.pl

przez **Maureen** » Śr mar 28 2007, 16:31

Babeczko,

wiesz, że pisząc dzisiaj do Ciebie tutaj, też myślałam o tym, że ani rusz nie możemy przeskoczyć na 2 stronę ? Hi hi hi :)

A swoją drogą, to czy żadna z Twoich znajomych w Peterborough nie pisze na Noworodku ? Bo tak wygląda, jakbyśmy w P. miały być tylko 2 :):)

Buziaki. :)

przez **Maureen** » Śr mar 28 2007, 16:32

Ach, no i wyprorokowałyśmy :)

JEST DRUGA STRONKA !!!

przez **caze** » Śr mar 28 2007, 23:25

hehe ale masz fart :) a tak polowałam na te stronke no ale kto pierwszy ten lepszy :lol: :lol: 8)
jak na razie te dziewczyny ktore poznalam na Noworodku to jakos zadna tu niemieszka, wiekszosc jakies inne miasta wiec bedziemy tylko we dwie :)
aktualnie mam tutaj 2 polskie kolezanki : sasiadke z dwojka corek 6 i 8 lat a druga tez ma dwie corki ale jedna 13 lub 14 a druga 11 mies :D
a tak to sie spotykam z angielkami :)
w sumie obok na ulicy jest jeszcze jedna polka z corka ok 3 latka ale jak sie widziałysmy kilka razy w sklepie itp jakos niewychodzila z inicjatywa i w sumie ja tez nie, owszem rozmawiamy jak si egdzies widujemy ale to i tak sie zadko zdaza, wiem ze ona pracuje a z Daria siedzi babcia
powiem Ci ze jest dobrze miec angielskie kolezanki bo szybciej sie łapie jezyk a to istotne
moje kolezanka ze wzgl na to ze wiedza jak ciezko sie porozumiec z kims kto tylko troszke mowi po angielsku sa wyrozumiałe bo wiedza co miały zemna :lol: :lol: :lol: tak wiec bardzo chetnie Was zapoznam , zobaczysz bedzie dobrze
teraz tylko sie musisz jakos trzymac bo M wylatuje :(
ale pamietaj z kazdym kolejnym dniem dzieli was jeden dzien mniej i sie zobaczycie !!

buziaczki kochana do sklikania :)

jutro bede rano ale Ty pewno bedziesz M zegnac wiec niebedziesz miec głowy ale jak bys chciala pogadac to wal smiało komp bedzi ewlaczony jak tylko bede w domku to si eodezwe :)
buziaczki i dobranoc

przez **Maureen** » Cz mar 29 2007, 15:06

Kasiu,

dopiero teraz na chwilkę siadłam do kompa, żeby sprawdzić pocztę, jesteśmy w trakcie pakowania M., ma pociąg do Balic po 17, odlatuje wieczorkiem, tak więc nam jeszcze jakieś 2 godzinki tylko zostały, odezwę się póżniej. No, chyba, że się całkiem rozkleję.. :(

przez **caze** » Cz mar 29 2007, 16:26

MYSZKO badz dzielna trzymam kciuki dasz rade :)
jestesmy silne jako kobiety wiec zobaczysz niebedzie tak zle ......

buziaczki

przez **Maureen** » Cz mar 29 2007, 20:04

Tak jak myślałam, jest gorzej... Jakoś łatwiej mi było, kiedy to ja odlatywałam, nie wiem dlaczego. Teraz mam doła głębokiego jak Rów Mariański.. :( Zobaczymy się dopiero ostatniego maja buuu...

przez **Maureen** » So mar 31 2007, 10:04

Caze,

Kochana odezwij się ! :):)

przez **caze** » So mar 31 2007, 18:01

hej Lidia
strasznie Cie przepraszam ze sie nieodzywałam wczoraj ale zywcem niebyło jak :(, jakos tak zleciało i ciagle w rozbiegu a na dodatek T miał wolne wczoraj wiec okupował kompa i niemogłam sie doprosic :evil:

strasznie mi przykro ze Ci smutno :cry: :cry: jak dla mnie powinnas byc ciagle usmiechnieta no ale wiem ze to niemozliwe ....
sliczne masz zdiecie w podpisie :) jak ja Paulinki długo niewidziałam naprawde fajne zdiecie i jaki sliczny kroliczek :)

ja dzis byłam w centrum na zakupach, w sumie przechodziłam po kilku sklepach i nic niekupiłam , tzn kupiłam sobie juz klapki na lato były strasznie tanie a wiem ze jak juz bedzie ciepło to nic w takiej cenie niekupie wiec mam juz klapki :D ogolnie czekaja mnie jescze zakupy ubraniowe na lato ale powoli sobie skapletuje juz mam upatrzone tylko stopniowo bede zamowienia składac boto z katalogu bedzie Bon prix ( moze słyszałas) w sumie na miescie niemogłam znalezc nic ciekawego a w katalogu jest i to w miare dobre ceny wiec wyjdzie na to samo a nawet taniej :)

głowa mnie paskudnie boli juz poł dnia wiec zmykam na razie po tabletke ( juz druga ) moze w koncu przejdzie .....................

buziaczki

ps, daj znac jak M cos znajdzie tzn jakies lokum dla Was :)
pozdrawiam papa

przez **Maureen** » N kwi 01 2007, 10:30

Caze,

jeśli chodzi o lokum, to jeszcze trochę za wcześnie, M. jest w fazie rozglądanie się na miejscu, a ja sobie przeglądam oferty z tego linka, który przesłałaś :)

Mój nastrój trochę lepszy, ale nie za wiele, tak to już będzie do czerwca..
Mam nadzieję, że głowa już tak nie boli, co ?

Paula dziękuje za pochwałę zdjęcia :):) Mnie ono też się podoba, dlatego jest w podpisie, M. je zrobił teraz jak był, a króliczek.. angielski !! :):)

Życzę owocnego składania zamówień i kompletowania garderoby, już niedługo będziemy znów razem szperać po sklepach, mam nadzieję :)
A tak w ogóle to mnie bardzo podobają się rzeczy z Next'a, ale ceny już nie bardzo.. :)

Kasieńko, życzę Wam wszystkim miłego dnia, Grzesia ściskamy i całujemy mooocno :)

przez **caze** » N kwi 01 2007, 23:12

hejoo

na szczescie głowa juz nieboli ale bolała znow wieczorem wiec było niezaciekawie .....

kurcze wiem co czujesz bo moj T wyjechał w smingus-dyngus i wrocił 9 lipca pomnie wiec co to rozłaka wiem doskonale , no ale my tylko raz tak a Wy troszke wiecej razy bidoku moj :(

mam nadzieje jednak ze za kilka dni bedzie choc troszk elepiej tak??

a p naprawde fajnei wyszła :) a kroliczek super i myslałam ze polski :) ale no coz widocznei tutaj tez sie czasem zdazy cos fajnego :)

jelsi chodzi o zakupy to mam nadziejze sobie pochodzimy razem :D i bedziemy kupowac i kupowac a potem gryzc trawe hahahahaha

dzis kupiłam Grzesiowi u nas w markecie 4 bluzki na lato kazda po 2.99 wiec taniocha straszna ale przynajmniej mam jzu na lato cos dla niego :)

koncze zaniedługo T wroci
ech cos mam dzis nerwowy dzien i Grzes biedny na tym ucierpiał ale jak na zlosc ciagle cos kombinował i sie wkurzałam ..... :roll: jutro poniedziałek wiec musi byc lepiej prawda??

przez **Maureen** » Pn kwi 02 2007, 22:58

Caze,

nie wiem jak to zrobiłaś, ale często myślę o Tobie i zawsze z uśmiechem :) Lubię Twój optymizm :):)

Dobranoc.

przez **caze** » Wt kwi 03 2007, 14:35

Dzien- do- bry :D

hej łobuziary co tam porabiacie??
ja włąsnie usiłuje połozyc małego na drzemke :) na razie włozyłam go do łozeczka ale słysze ze cos gada wiec daje mu jakies 15 min na zasniecie :D
o 3 ma byc u nas kolezanka z synem ( angielka) i az sie boje co to bedzi ebo jak Grzes nieusnie JUZ to o 3 bedzie jeszcze padniety i obawiam sie płaczu i ataku złosci hehehe wiesz jak to jest jak dziecko sie zawczesnie obudzi ...... :roll: ogolnie zadko nam sie to zdaza ale wiem ze płacz sie moze pojawic i beda tylko moje raczki najwazniejsze a ilez go mozna dzwigac hihihi
wczoraj w koncu przysłali nam telewizor ktory kupilismy 2,5 tyg temu :evil: nosz nic tylko wystrzelac dziadow juz taka byłam złą ze szok, a co najlepsze 18 marca kupił mi T nowy telefon Nokia 6111 i do tej pory niema :evil: :evil: nosz mowie ci jestem tak rozdrazniona juz od kilku dni ze niepotrafie si ejuz cieszyc tym ze bede miec nowy tel, teraz ze złosci najchetniej bym zwrociła go jak tylko przyjdzie i niech mikase oddadza złodzieje :evil: :evil:
mowie Ci wczoraj to sie juz poryczałam jak przysłali telewizor :oops: tyle ze ryczałam ze złosci normalnie szok, byłam tak wsciekła ze jak T otworzył tv to nic tylko ciagle krytykowałam ze jakis taki dziwny ,a ze niewyrazny obraz, brzydkie kolory itp a przeciez jest oki :) ale juz niemogłąm wytrzymac
siedze od 2 tyg jak głopek w domu i nasłuchuje czy jakis kurier przypadkiem nieprzyjechał- i co smieszne ciagle słysze podjezdzajacy samochod i przesuwanie drzwi w nim :lol: :lol: :lol: no centralnie schiza mam jakiegos hahaha

ciesze sie ze na moja mysl odczuwasz tylko pozytywne wibracje - to miłę :)

ja sie juz niemoge doczekac az w koncu sie sprowadzicie tutaj i mam nadzieje ze bedziecie mieszkac w miare niedaleko ze niebedzie az trakiego problemu si espotykac, bo wiesz jakbyscie mieszkali tak jak M w centrum teraz było by troszke trudniej bo poł godz a czasme 45 min autobusem sie jedzie wiec sama wiesz :)
ale moze niebedzie tak zle, najwazniejsze zebyscie byli razem i znalezli cos w miare taniego i w bardzo dobrych warunkach :D

w sobote tesciowie juz beda w UK i az sie boje choc i troche ciesze :)

ide młodego pacnąć to moze spac pojdzie :wink: :wink: :lol:
buziaczki :kiss_of_love:

przez **Maureen** » Śr kwi 04 2007, 21:40

Caze,

strasznie fajnie pisało mi się z Tobą na gg :):)
Całuski :)

Hm... jak ja się rozpisuję ostatnio, no po prostu szok :shock:

przez **caze** » Śr kwi 04 2007, 21:50

no ja niewiem tak sie rozpisujesz ze az niemam co czytac :lol: :lol:

mi sie rowniez miło z Toba rozmawia :)

ide myc lodowe bom dzis rozmrazała na przyjazd tescowej :D w koncu przylatuje na wizytacje :wink:

przez **Maureen** » Śr kwi 04 2007, 22:35

Caze,

ja dzisiaj miałam totalnego lenia, prawie w ogóle nie kiwnęłam palcem, nawet obiad - szczyt lenistwa - pierogi z torebki :oops:

Paulina chora, kaszle jakby miała płuca wypluć, byłam z nią wczoraj u lekarki, ale nic nie stwierdziła. Jednak na wieczór dziecko kaszlało gorzej i oprócz leków jakie ma postanowiłam jeszcze zaopatrzyc się w maść rozgrzewającą ( pulmex Baby ) i taką też wieczorem kupiłam, zaraz ją nasmarowałam, dzisiaj drugi raz. Mam nadzieję że biedaczce przejdzie, bo naprawdę jak zacznie kaszleć to nie może skończyć.. Raz że Święta, a dwa, że mamy chrzest w Wielkanoc, Paula idzie ze mną jako osoba towarzysząca :):)

i tak to wszystko się toczy, powoli i pod górkę, no ale co zrobić.
Życzę żeby wizytacja przeszła szybko i bezboleśnie :)

Do następnego sklikania :wink:

przez **caze** » Śr kwi 04 2007, 22:50

Umyłam lodowke :armata_PDT_28: :eusa_clap: wreszcie :)

duuuzo zdrowka dla coreczki mam nadzieje z ejednak sie polepszy .....

zmykam kłąsc małego bo jescze niespi :oops:

przez **Maureen** » Śr kwi 04 2007, 23:25

Nie śpię też i ja - obecnie u nas jest godz. 23.25...
Od wyjazdu M. cierpię na bezsenność :cry:

przez **Maureen** » Cz kwi 05 2007, 08:58

Katarzynko moja miła,

ja tylko na chwilkę - życzę Ci miłego dzionka :lol: :lol: :lol:

przez **caze** » Cz kwi 05 2007, 15:49

ja rowniez zycze miłego dnia, ide za chwile budzic małęgo i musze jechac czynsz zapłacic :( ale mi sie niechce tym bardziej ze po 3 juz beda korki na drogach a ja z dzieckiem w autobusie ech ze tez nasz samochod nienachodzie jest buuuuuuu

powinnam byc wieczorkiemna kompie jak cos :)

buziaczki
ps, jak Paulinka si eczuje??

przez **Maureen** » Pt kwi 06 2007, 11:24

Kasiu,

ja już dzisiaj chcę zlożyć Tobie i Twoim bliskim życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych - niech będą spokojne, radosne, rodzinne, tradycyjne choć w innym kraju, ale przecież tak naprawdę nie to jest ważne, ważna jest pamięć o nich i bliskość rodziny :)

Więc- smacznego jajeczka i mokrego Dyngusa !!

przez **Maureen** » N kwi 08 2007, 07:59

Caze,

gdzie jesteś ?? :( No.. pewnie goście nie dają Ci chwili spokoju..
Mam nadzieję jednak, że nie przepracowywujesz się za bardzo i znajdziesz też czas na odpoczynek :) Miłego świętowania :)

przez **Maureen** » Wt kwi 10 2007, 12:25

Caze,

no, powoli zaczynam się już niepokoić.. Chyba Cię tam nie zamęczyli ????

przez **caze** » Wt kwi 10 2007, 22:35

hej jestem zyje
odezwe si eniebawem oki??
moze jutro rano cos napisze :)
buziaczki
wytłumacze sie jutro ze wsyztskiego..... :oops: :oops: :oops:

przez **Maureen** » Śr kwi 11 2007, 10:40

Czekam z niecierpliwością :wink: :lol: :lol:

przez **caze** » Śr kwi 11 2007, 13:36

hej kochana

tak wiec opisuje :)

u nas młyn :shock: :shock: tescie skacza i tancuja nad Grzeskiem przeokropnie , zagłuszaja bajki spiewaniem i gadaniem do Gzresia, on czasme juz ich odpycha bo sa zablisko ....
ciagle go zagaduja, jak zajojcy to zamiast go zostawic az mu przejdzie to skacza tancxa, i takie tam wiec jest istny cyrk :D

jest mi przeopkropnie głopio ze niezłozyłam Ci zyczen ale do nikogo w rezultacie niewysłąłam :oops: :roll: w piatek miałam jescze wysłac ale tak sie tym sprzataniem zajełam ze potem juz T wrocił i niemaiłam juz jak do kompa dojsc a w sobote to tez sprzatanie, i szykowanie no i potem juz tescie byli to niebyło jak i juz było po fakcie bo komp niebył wlaczany kilka dni i az mi było głopio bo ja poodostawałam zyczenia a ja do nikogo :oops: :? no mowie Ci czuje sie okropnie no ale juz nieskłądam bo juz po swietach i niema co niestety]

mam tylko nadziejej ze spedziłyscie miło swieta i ze byłyscie choc troszke mokre w poniedziałek :)

niewiem jak czesto teraz bede zagldac ale jak tylko bede miała okazje to zagladne i odpisze :)
w sobote tescie juz leca wiec juz bedzi eluz

jejka az niewiedziałam ze nawet o takie bzdety człowiek ma ochote sie pokłocic hihihi
nienawidze pozostawionej nasiaknietej gabki w zlewie - moja musi byc wykrecona i lezec na gorze a tu?? ciagle uwalona mokra obslizgła gabka lezy w zlewie :evil: , ciagle wody brak w czajniku....
niemozna odrazu dolac jak sie zuzyje??
ech no ale juz nieługo :)

buziackzi

przez **Maureen** » Śr kwi 11 2007, 14:07

Katarzynko moja miła :)

cieszę się bardzo, że się odezwałaś i że w sumie wszystko w porządku.. Uśmiałam się niezle jak czytałam te kawałki o " tańcujących teściach ", co jak co Kasiu, ale poczucia humoru Ci ta wizyta nie stępiła, więc jest ok :):) A Grzesiu niech w końcu tupnie nóżką na to ciągłe przyklejanie się, ile w końcu człowiek moze znieść, zwłaszcza taki mały ? ;)

U nas Świeta takie sobie, bez Mariusza to za bardzo się nie wysilałam, praktycznie siedziałyśmy u Mamy mojej, a w Wielkanoc byłyśmy jeszcze na chrzcie - moja przyjaciółka chrzciła swoje blizniaki. Potem byla impreza w restauracji, tak więc nam szybko i miło zleciało.

Ale niestety od kilku dni mam kolejnego kryzysa, tęsknię za swoim M., wiem że niby to tylko 2 miesiące jeszcze, ale własnie teraz dłuży mi się najbardziej.. W sumie jest juz tam pół roku.. a widzieliśmy się przez ten czas tylko 2 razy.. No ale co mam zrobić, jak nie dobrą minę do zlej gry..

No, nie użalam się juz :) To jak będziesz Kobitko troszkę bardziej czasowa, to skrobnij co u Ciebie :) Tak się zastanawiam, czy nie przenieść może naszego wątku na maile, co ty na to ? Co prawda przyzwyczaiłam sie już tutaj, ale czasem piszemy o osobistych sprawach, no i nie wiadomo nigdy kto to czyta..

ściskam Cię mocno, Paulinka całuje Grzesia :)

przez **Maureen** » So kwi 14 2007, 09:05

Caze,

qrcze, tak sobie myślę, że jeszcze tylko 1,5 miesiąca......... :shock:

przez **Maureen** » Pn kwi 16 2007, 09:50

Caze,

tak widzę, że znowu sama do siebie piszę :roll: Co u Ciebie ? :)

przez **caze** » Śr kwi 18 2007, 16:57

hej kobitko
znowu niedostawałam powiadomien

nienapisze na razie nic, Grzes wstał o 3 i 10 min potem zaczoł wymiotowavc, płakac , jest tak goracy ze az mnie si eudziela...
trzymajcie kciuki kolezanka sasiadki wezmie mnie samochodem do przychodni w innej dzielnicy...... szlag by to trafił

jak wroce to sie odezwe.......

przez **Maureen** » Śr kwi 18 2007, 19:55

Mam nadzieję, że wszystko u Grzesia w porządku, biedaczek :cry:
Koniecznie napisz co powiedział lekarz i jak się teraz Twoje Słonko czuje :!:

Forum noworodek.pl

POLKI W PETERBOROUGH lub okolice - PROSZĘ O KONTAKT.

Kto przegląda forum