Do mam Polek mieszkających w Anglii

Forum dla osób na emigracji

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez kasia_j » Wt lip 11 2006, 00:42

Benefity: CHB to 17,40 tyg. dostaje go 90% rodzinw w UK
jest jeszcze Child Tax Credit, który przysługuje rodzinom, gdzie roczny dochód nie przekracza 56,000 funtów ( w przypadku rodzin z dzieckiem poniżej roku dochód nie może być wyższy niż 66,000 funtów - chodzi o kwotę przed odtrąceniem podatku i ubezpieczenia). Kwota CHTC zależy od zarobów i ilości dzieci. Tylko tu uwaga... mnóstwo osób przyjeżdżając tu stara się o ten benefit, na początek dostaje go dość wysoki, a potem musi zwracać peniążki do Inland Revenue (jeśli ktoś będzie zaintersowanym tym tematem, to bardziej go rozwinę).
Dopłata do mieszkania czyli Housing Benefit też jest uzależniony od dochodów i nie wszyscy go dostają.
Ci co go otrzymują mają dopłacane nawet 80% miesięcznie do mieszkania.

Przedszkola są tu bardzo drogie. Gdy szukałam przedszkola dla Michała, to najtańsze jakie znalazłam kosztowało 100 funtów tyg. (8 godzin przez 5 dni w tyg). Fakt, że można się starać o dofinansowanie, ale z tym też różnie bywa. U mnie w pracy część rodziców je otrzymuje, a część nie.
Od 3,5 r.ż. przysługuje dziecku tzw. part time bezpłatnie. Można dziecko wysłać do typowego przedszkola, albo do takiego przedszkola przy szkole do, której chcemy później posłać dziecko. Part time, to chyba 2,5 godz. dziennie.
Szkoła obowiązkowa jest od 5 r.ż.
K & M (9.01.04)

Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać...

To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą... :)
Avatar użytkownika
kasia_j
Moderator
Moderator
 
Posty: 10941
Dołączył(a): Śr lis 12 2003, 01:00
Lokalizacja: sercem z Krakowa, rodem z zamojskiego, a życie wywiało mnie na deszczową Wyspę...

Postprzez jagnie21 » Wt lip 11 2006, 07:47

....
Ostatnio edytowano Pt sty 12 2007, 10:34 przez jagnie21, łącznie edytowano 1 raz
<a href="http://www.szipszop.pl" title="ubranka dzieciece" target="_blank"><img src="http://www.szipszop.pl/tickers/12210.gif" alt="ubranka dzieciece" border=0></a>
Avatar użytkownika
jagnie21
 
Posty: 5815
Dołączył(a): Cz wrz 15 2005, 00:00

Postprzez JoAnn » Wt lip 11 2006, 07:49

prawda jest taka, poki nie zaryzykujesz nie bedziesz wiedziec czy zyskasz czy stracisz, dlatego trzeb a probowac!!
Dzieki Kasiu za adresy!! :)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
JoAnn
 
Posty: 9914
Dołączył(a): Pt sie 12 2005, 00:00
Lokalizacja: Hibaldstow

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 07:52

Kasiu wielkie dzięki :kiss_of_love:
Wiem dokładnie że jak nie zaryzykuje to sie nie przekonam , ale powiedzcie mi szczerze, mój maz zarobi okoo 1000funtów , ja może cos na dziecko dostanę :wink: a dom będziemy mieli za 300 funtów miesięcznie , da sie wyżyc??
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez JoAnn » Wt lip 11 2006, 07:53

Ja na to pytanie nie odpowiem, o jeszcze jako takiego rozeznania w cenach nie mam....
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
JoAnn
 
Posty: 9914
Dołączył(a): Pt sie 12 2005, 00:00
Lokalizacja: Hibaldstow

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 07:55

Szkoda :roll:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez JoAnn » Wt lip 11 2006, 07:58

ale wydaje mi sie ze zle byc nie powinno! :) i dacie rade!!!
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
JoAnn
 
Posty: 9914
Dołączył(a): Pt sie 12 2005, 00:00
Lokalizacja: Hibaldstow

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 08:10

:D :wink:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez JoAnn » Wt lip 11 2006, 08:12

Ł poki co nei zarabia kokosow bo jest zatrudniony przez agencje a ma na utrzymaniiu autko i mnie :P
bedzi elepiej jak wejdzie pod fabryke :)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
JoAnn
 
Posty: 9914
Dołączył(a): Pt sie 12 2005, 00:00
Lokalizacja: Hibaldstow

Postprzez jagnie21 » Wt lip 11 2006, 08:21

Sylwiasta napisał(a):Kasiu wielkie dzięki :kiss_of_love:
Wiem dokładnie że jak nie zaryzykuje to sie nie przekonam , ale powiedzcie mi szczerze, mój maz zarobi okoo 1000funtów , ja może cos na dziecko dostanę :wink: a dom będziemy mieli za 300 funtów miesięcznie , da sie wyżyc??


Znajomy mieszka z dziewczyną i dzieckiem. Pracuja oboje i jedne pobory ida im na rachunki: dom, prąd etc. Wiec wydaje mi sie, że u was nie jest tak źle. Tym bardziej, że bedziesz siedziałą z dzieckiem więc odejda opłaty na opiekunke/przedszkole. Zrezsta jak będziesz to mężowi pójdzie mniej na jedzenie bo będzie miał w domu ugotowane i nie bedzie musiał kupować gotowego czy półproduktów :)
<a href="http://www.szipszop.pl" title="ubranka dzieciece" target="_blank"><img src="http://www.szipszop.pl/tickers/12210.gif" alt="ubranka dzieciece" border=0></a>
Avatar użytkownika
jagnie21
 
Posty: 5815
Dołączył(a): Cz wrz 15 2005, 00:00

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 08:29

Powiem wam szczerze ze zachęca mnie to iż siedzac z dzieckiem w domu tez dostanę jakąś kase, bo w polsce siedzac z małym mam rodzinnego 43 zł :lol: :lol: :lol: śmiechu warte
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez Izunia;-) » Wt lip 11 2006, 09:02

wlasnie- w polsce, smiechu warte...43zl. sporo... i wez za to wyzyj...
porazka :? ja powiem tak, ze znajomi- oboje pracuja, ale bez dzieci- jedna wyplata idzie na oplaty, jedzenie, wszelkie wydatki, a druga praktycznie cala jest odkladana, czyli za 1000funtow da sie wyzyc, biorac pod uwage, ze moze wam przyznaja dodatkowo jakies pieniazki na dziecko

Obrazek
http://moja-niunia.blog.onet.pl
<img src="http://lilypie.com/pic/060522/4luI.jpg" alt="Lilypie 1st Birthday Pic" width="60" height="80" border="0" /><img src="http://b1.lilypie.com/6639m7.png" alt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />
Avatar użytkownika
Izunia;-)
 
Posty: 531
Dołączył(a): So maja 20 2006, 15:24
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 09:47

No ja mam taką nadziejeże za 1000 funtów wyzyjemy :D :wink:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez fittney » Wt lip 11 2006, 12:35

hej
moj maz tez jest w londynie i sam sie zastanawia co robic :roll:

chce zebym przyjechala do niego na tydzien i ocenila czy chce tam mieszkac bo jak nie to tylko na zarobek bysmy tam jezdzili :roll:

sama nie wiem co o tym myslec,choc tu w Polsce nic mnie nie trzyma :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
fittney
 
Posty: 13543
Dołączył(a): Pn lis 15 2004, 01:00
Lokalizacja:

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 12:39

fittney taki sam dylemat miała moja koleżanka , ale 2 razy była u meża w Anglii i stwierdziła ze Polska to dziura i nie ma żadnej przyszłosci dla dzieci , teraz tam siedza i są bardzo zadowolenie ale dobrze Cię rozumiem tez mam jeszcze wątpliwosci , w polsce trzyma mnie mama i siostra :roll:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez fittney » Wt lip 11 2006, 13:20

Sylwiasta napisał(a):fittney taki sam dylemat miała moja koleżanka , ale 2 razy była u meża w Anglii i stwierdziła ze Polska to dziura i nie ma żadnej przyszłosci dla dzieci , teraz tam siedza i są bardzo zadowolenie ale dobrze Cię rozumiem tez mam jeszcze wątpliwosci , w polsce trzyma mnie mama i siostra :roll:

szczerze mowiac to ja mam calkiem spora rodzinke,ale brat akurat wyjechal do Islandii na rok,i pewnie tez sciagnie zone i dziecko,zostaje mama i cala reszta,ale do rodziny zawsze mozna w odwiedziny przyjechac :wink: albo odwrotnie,a wiadomo ze tu perspektywy sa zadne :(
ja troszke zajmuje sie handlem ale tu tez z roku na rok coraz slabiej idzie :?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
fittney
 
Posty: 13543
Dołączył(a): Pn lis 15 2004, 01:00
Lokalizacja:

Postprzez violka » Wt lip 11 2006, 13:27

Sylwiasta życzę Wam powodzenia!
Mój mąż też dostał pozytywną odpowiedź z firmy pod Manchesterem i wielce prawdopodobne,że pojedzie w sierpniu :cry: :cry: :cry:
Niestety ja z Olą narazie zostajemy w domu ale jeśli uda mu się zahaczyć gdzieś na stałe,to pojedziemy za nim...
Narazie nic nie myślę,nie planuję...
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez kasia_j » Wt lip 11 2006, 14:02

1000 funtów na rękę miesięcznie...
300 za mieszkanie + counsil tax (zależny od miasta i terenu, my płacimy coś ok. 87 funtów) + rachunki...
ja dla mnie spokojnie dacie radę, nawet jak tylko jedno będzie pracowało
Wiesz, my na początku mieliśmy mniej na miesiąc i daliśmy radę :D
K & M (9.01.04)

Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać...

To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą... :)
Avatar użytkownika
kasia_j
Moderator
Moderator
 
Posty: 10941
Dołączył(a): Śr lis 12 2003, 01:00
Lokalizacja: sercem z Krakowa, rodem z zamojskiego, a życie wywiało mnie na deszczową Wyspę...

Postprzez kasia_j » Wt lip 11 2006, 14:04

no i jeszcze dodam...
dziękuję Bogu, że dał nam szansę na wyjazd tutaj
nie chcę wracać do Pl :!:


tu macie jeszcze troszkę "lektury" do poczytania :lol:
http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=31578
Ostatnio edytowano Wt lip 11 2006, 14:15 przez kasia_j, łącznie edytowano 1 raz
K & M (9.01.04)

Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać...

To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą... :)
Avatar użytkownika
kasia_j
Moderator
Moderator
 
Posty: 10941
Dołączył(a): Śr lis 12 2003, 01:00
Lokalizacja: sercem z Krakowa, rodem z zamojskiego, a życie wywiało mnie na deszczową Wyspę...

Postprzez kasia_j » Wt lip 11 2006, 14:14

JoAnn napisał(a):przed wyjazdem musialam zalatwic ubezpieczenie w nfz wiec was to tez bedzie dotyczyc pewnie...zapytam Ł dokladniej lepiej ;]
skoro na stale chcecie wyjehac to pomyslcie tez o wymeldowaniu i niech maz zglosi do ukw wyjazd...


nie musisz załatwiać żadnego ubezpiecznia w Pl.
Jeśli mąż pracuje w UK jesteście podłączeni do jego ubezpieczenia. Jeśli sama zaczniesz pracować, dostaniesz NIN i będziesz sama się ubezpieczała. Bezrobotni też mają ubezpiecznie, załatwia sie wszystko w Job Center albo w specjalnym wydziale socjalnym w Counsilu.

Jeśli chcecie uniknąć podwójnego opodatkowania to nie musisz być wymeldowana w PL.
Najważniejsze to, abyście nie posiadali w Pl dóbr materialnych (dom, mieszkanie, działka budowlana, interes, samochód itp) :!: Jeśli takich nie macie, a mieszkacie i pracujecie w UK (tu nie ma czegoś takiego jak meldunek) i nie zamierzacie w najbliższej przyszłości wracać do Pl, to oznacza, że Wasze CENTRUM INTERESÓW ŻYCIOWYCH zostało przeniesione do UK i tu płacicie podatki :!: Dodatkowo po 183 dniach pracy można starać się w Inland Revenue o tzw. rezydenta podatkowego, który rówież może być potrzebny gdyby polska skarbówka chciała coś od Was.
Jeśli zgłosisz, że wyjeżdżasz do UK, to właściwie podajesz US swoje dane na tacy. Angielska skarbówka nie wysyła do Pl Twoich danych, dopóki Pl o to nie poprosi :!: :!: Nigdzie w IR nie podajesz swojego adresu z Pl.

Oki... kończę, bo do pracy muszę pomykać...
K & M (9.01.04)

Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać...

To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą... :)
Avatar użytkownika
kasia_j
Moderator
Moderator
 
Posty: 10941
Dołączył(a): Śr lis 12 2003, 01:00
Lokalizacja: sercem z Krakowa, rodem z zamojskiego, a życie wywiało mnie na deszczową Wyspę...

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 14:47

wow kochane jesteście , dziękuje wam bardzo :kiss_of_love:


Viola czemu robisz smutną minkę nie chcesz wyjezdzać?? :roll:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez violka » Wt lip 11 2006, 16:17

Sylwiasta nie chcę aby mąż wyjeżdżał. Nie chcę zostać sama...

Ale niestety nie stać nas na wyjazd we dwoje, już sam wyjazd męża wiąże się z wzięciem kredytu....... :roll:

A ja czy chcę jechać ??? Nie wiem...Chcę żeby mi starczało pensji na dłużej niż tydzień :evil:
A tam ojczyzna gdzie chleb....
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez jagnie21 » Wt lip 11 2006, 16:20

violka napisał(a):A tam ojczyzna gdzie chleb....


i gdzie się jest razem :)
<a href="http://www.szipszop.pl" title="ubranka dzieciece" target="_blank"><img src="http://www.szipszop.pl/tickers/12210.gif" alt="ubranka dzieciece" border=0></a>
Avatar użytkownika
jagnie21
 
Posty: 5815
Dołączył(a): Cz wrz 15 2005, 00:00

Postprzez violka » Wt lip 11 2006, 16:22

Dokładnie tak jak piszesz jagnie21 :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Postprzez JoAnn » Wt lip 11 2006, 16:55

Kasiu mi o ubezpieczenie z nfz chodzi glownie o podroz z PL do UK....
Zawsze lepiej miec swistek przy sobie, w tym wypadku karte...
A jak sie juz pracuje to jest si etam ubezpieczonym i polskim ubezpieczeniem nie mozna sie poslugiwac...tak mi tlumaczyl jeden facet z nfz.... :roll:

Jestes nie zastapiona Kasiu 8)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
JoAnn
 
Posty: 9914
Dołączył(a): Pt sie 12 2005, 00:00
Lokalizacja: Hibaldstow

Postprzez laureline » Wt lip 11 2006, 17:30

Dziewczyny jak dobrze sie Was czyta, :D
Kasiu jestes skarbnica wiedzy :D

Sylwiasta 1000 funtow nie masz sie o co martwic, napewno dacie rade i nie bedzie trzeba pozyczac na zycie do konca miesiac. My za tyle zylismy przez pol roku, gdzie za mieszkanie wraz z taxem placimy 550funtow. Od miesiaca dopiero mamy benefity. Wczesniej troche pracowalam, ale niestety nie zarabialam tyle by moc oplacic zlobek :( poza tym teraz ciaza.
Jedynie musicie sie uzbroic w cierpliwosc, bo napewno jesli zdecydujecie sie tu zamieszkac sytuacja z czasem ulegnie zdecydowanej poprawie :)

A moze tak przeniesc ten watek na emigracje?
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/519439.png"></a>
<a href="http://www.snugglepie.com"><img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/701697.png"></a>
Avatar użytkownika
laureline
 
Posty: 254
Dołączył(a): Pt maja 26 2006, 18:11
Lokalizacja: wyspy szczesliwe

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 19:26

Dzieki jeszcze raz, wszystko co piszecie jest dla mnie bardzo ważne :)

laureline przenieść wątek na emigracje może tylko mderator ,a na noworodku chyba juz nie ma :roll:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez Sylwiasta » Wt lip 11 2006, 19:34

jagnie21 napisał(a):
violka napisał(a):A tam ojczyzna gdzie chleb....


i gdzie się jest razem :)

Całkowicie sie z Wami zgadzam :!: :!: :!: :!:
Avatar użytkownika
Sylwiasta
 
Posty: 4552
Dołączył(a): Pn lip 11 2005, 00:00

Postprzez Miaowi » Wt lip 11 2006, 22:43

też mi się marzy, żeby wyjechać. Kończylam anglistykę, pracuję jako wykladowca akademicki i tłumacz. Ale jak wyjechac z maleńkim dzieciaczkiem?
na marginesie - dzieciaczka jeszcze nie ma, będzie za dwa tygodnie. Ale nikt mi nie da na nia zasiłku ani nic. A zanim wróce do pracy to jeszcze troche.
Tu przynajmniej wiem, że ustale prace w tych godzinach co potrzebuje - a tam... Sama sie boje.
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b2.lilypie.com/551Op2.png" alt="Lilypie2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
Miaowi
 
Posty: 1293
Dołączył(a): Cz gru 29 2005, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kasia_j » Wt lip 11 2006, 23:54

Miaowi masz rację, samej ciężko i to jeszcze z dzieciaczkiem. Może jak Maleństwo podrośnie, to wtedy wyjedziecie. Ty przecież nie będziesz miała problemu ze znalezieniem pracy.

Violka my też nie wyjechaliśmy razem. Mąż wyjechał sam, my dojechaliśmy 5 m-cy później. Ciężki to był czas, ale warto było przez to przejść.

JoAnn masz rację, warto mieć ubezpiecznie na przejazd do UK.

Laureline e tam skarbnica wiedzy, ja po prostu lubię wiedzieć wszystko :wink:

No i zgadzam się, że fajnie byłoby, gdyby ten wątek przeniesiono na emigrację.
K & M (9.01.04)

Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać...

To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą... :)
Avatar użytkownika
kasia_j
Moderator
Moderator
 
Posty: 10941
Dołączył(a): Śr lis 12 2003, 01:00
Lokalizacja: sercem z Krakowa, rodem z zamojskiego, a życie wywiało mnie na deszczową Wyspę...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Emigracja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości