Forum noworodek.pl

Recesja wygnala Was do ojczyzny czy nie chce sie Wam pisac?

Tak czy inaczej, Wesolych Swiat, kochane!

Niech się spełnią świąteczne życzenia,
te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie krok po kroku,
niech się spełnią w Nowym Roku !
Całą Rodzinką życzymy Wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT

Marta nikt nic nie pisze, to nie ma z kim pisac...ale jesli kazdy tak mysli to nigdy nikt nic nie napisze

Ano slusznie

Jak brzuszek? Widze, ze synek? Super!

Marta Brzusio duzy z przodu i siada mi kregoslup ale juz z górki...

Witajcie w Nowym Roku!

Kasiu, juz bardzo niewiele zostalo, ciesz sie ciaza poki mozesz! (Pewnie kazdy Ci to powtarza )

Jesze P.S... Nie czuje sie zbyt komfortowo piszac na otwartym forum...

Kasiu...

MartaN napisał(a):Jesze P.S... Nie czuje sie zbyt komfortowo piszac na otwartym forum...

Kasiu...

Ja tez...wysłam Ci priv

Dzien doberek
faktycznie wateczek zawisl w powietrzu, ale moze uda nam sie go odbudowac.
Ja wlasnie wstalam, bede sie szykowac do pracy pomalu, a mala jeszcze sobie smacznie spi

Ja sie rowniez przywitam.
Mnie to juz napewno nikt nie pamieta bo .... wstyd sie przyznac nie zagladalam tu ponad rok.

W kazdym razie pedze po kubek kawy i zabieram sie za czytanie zaleglosci

MamaAsia25 niestety ja nie pomoge ale trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie

Mama Asia powodzenia, ja nie pomoge, wiem tylko ze CC jest robione laserem.

witam się i ja, choć ostatnio nie mam dostepu do neta, wiec na dluzej nie zagoszcze. Pozdrawiam z okolic Letterkenny. Gdyby ktos taki znowu się odezwal, to moze sie uda skontaktowac kiedys... A dzisiaj pozdrawiam z wakacji w Disneylandzie.

A możeby reaktywować ten wątek?

czesc kobitki!
jestem za reatywacja! Co u Was? bo u mnie pierwszy raz od miesiaca padalo ale za to caly dzien

Strasznie długo mnie nie było.Tak długo,że przegapiłam ciążę i narodziny synka mariam.
Ale wspaniałą masz trójeczkę.Gratuluję!!

Tak piszę piszę a nie wiem czy mnie ktoś pamięta

Pamiętam Pozdrawiam, ależ ten czas leci, a noworodek chyba miała większe kryzysy niż my, toteż tak ten wątek zaginął...
anineczko zmieniłaś miejsce zamieszkania, bo wydawało mi się, że gdzieś koło Galway mieszkalas?

kurcze faktycznie długo mnie tutaj nie było.
Miriam nawet to Newcastle jest juz nie aktualne
Mieszkaliśmy w Tuam pod Galway.Mój mąż dostał przeniesienie w pracy w grudniu 2007 do Dublina.
Zamieszkaliśmy w Newcastle pod Dublinem,we wiosce małej ale drogiej.
Mieszkaliśmy tam ponad 1,5 roku ale jednak stwierdziliśmy,że nie damy rady płacic rentu 1300e miesięcznie.
W sumie o naszym opuszczeniu tego miejsca zadecydowało też to,że włamano nam się do domu,kiedy my wszyscy słodko spaliśmy.
Ukradli nam wszystkie najcenniejsze rzeczy.Cały sprzęt,który trzymaliśmy nieopatrznie w kuchni i przedpokoju.No praktycznie wszystko.W tym też samochód służbowy M,foteliki w nim....no dosłownie wszystko.
Całe szczęście garda odnalazła samochód...ale tylko to.Fotelików w nim nie było.Już pożegnałam się na zawsze z resztą nieodzyskanych rzeczy.
Teraz mieszkamy w Portlaoise.
M dalej pracuje w Dublinie.Dojeżdża do pracy.
Ale płacimy 700e za większy domek.
Mam tylko nadzieję,że zagrzejemy tutaj miejsca troszkę dłużej,choc M coś ostatnio wspominał o przeniesieniu do Limeric
No ale co u Was?

MartaN czy ja dobrze pamiętam,ale wy chyba chcieliście zjechac do Pl?
Kasiula w ciąży? Gratulacje!!!

Anineczka to prawie jak Cyganie jestescie... My juz ponad 5 lat w jednej miejscowości i w tej samej pracy...
A co do Kasiuli, to jej Filipek tylko pare dni młodszy od mojego Frania.
Współczuję nieciekawych przeżyć, a my często zostawiamy drzwi otwarte i kluczyki do samochodu w przedsionku... myśleliśmy że Irlandia to taki przyjazny kraj...
A Ty pracujesz?

No teraz doczytałam,że faktycznie Kasiula urodziła Filipka.Dzięki Mariam.

Wiem Mariam,że wozimy się po Irlandii i to mnie wkurza.
Już zapowiedziałam m,że na więcej się nie piszę...no ale czasem on nic nie ma do powiedzenia.
Bo firma ta sama od ponad 5,5 lat.Dalej słynny ISS
Ale miejsce pracy i sposób jej wykonywania inny i inny stopień awansu
Ja nie pracuję od prawie 2 lat.Jest z tym mi strasznie źle i w sumie po troszkę dobrze.
Teraz mam zamiar skompletować sobie na nowo sprzęcik fryzjerski,dać ogłoszenie to tu to tam i na weekendy dorobić.

Co do przyjaznej Irlandii..Dalej jest! Irlandczycy są wspaniali.
Włamanie do naszej chaty było z góry zaplanowane.Obserwowano nas od dłuższego czasu.Włamywaczom chodziło o nasze auto.Tak się złożyło,że kilka tygodni wstecz M dostał nowe auto służbowe i było one pożądane przez gang samochodowy.W sumie weszli do domu po kluczyki,a cała reszta ,którą ukradli była zwinięta przy okazji...
Z naszego osiedla w krótki czasie znikły 4 nowe auta,wszystko odbywało się w ten sam sposób.Gang samochodowy...

A jak zdrówko Mariam? No i jak dzieciaczki? Anna Maria już taka duża.A Janek przedszkolak czy już szkolniak?A ty pracujesz?

hej hej
to jeszcze ktos tu pisze?
ja ostatnio mnostwo czasu na wszystko od czterech tyg na chorobowym wiec i tu mnie przywialo

pozdrawiam wszystkich serdecznie fajnie gdybyscie zaczely pisac


Anineczka Ty jednak nie w Pl?

zapraszamy na koncerty