Forum noworodek.pl

przez **Madziab** » Śr kwi 28 2004, 00:15

Cześć dziewczyny, padam z nóg, bo jestem strasznie śpiąca, a przede mną karmienie nocne ( przynajmniej 2 x w nocy), więc nie będzie ze mnie dziś dużo pożytku. A tak bym chciała się z Wami bliżej poznać. Dzięki Marzenko i Madziu-Magi za odzew. Franki to rzeczywiście mądre ludzie, a ponadto lubią komputery, bo mój szwagier też działa w tej branży. A teraz idę lulu, bo mój starszy synek zerwie mnie pewnie o 6 rano z łóżka (och macierzyństwo...!). Jutro postaram się wskoczyć na forum ok. południa. Pa!
Madzia B.

przez **marzena** » Śr kwi 28 2004, 00:36

-----

przez **biene_maja** » Śr kwi 28 2004, 08:37

a uzywalas juz homeopatycznych kulek na zabkowanie to bardzo pomaga polecam

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 11:32

Samuelek dalej marudzi gryzie co popadnie wczoraj siedzialam z nim do 1 w nocy wiec dlugo sobie nie pospalam. wstal juz o 7 rano, wykorzystalam chwilke gdy przysna przed poludniem i wskoczylam pod prysznic, troche mnie to ozezwilo.
Marzenko jak Frank jest specem od kaputerow to moze mi toche by pomogl bo mam problem nie moge uruchomic czatow wszystkie mam pozamykane i nie moge sie do nich dostac, wiem ze trzeba ustawic cos bodajze w przegladarce, ale nie wiem co i gdzie tego czukac, mam program windows XP spytaj sie moze cos mi pomoze bo ja nie bardzo sobie z tym radze.
Buziaki i pozdrowienia.

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 11:34

Biene a jak nazywaja sie te kulki na zabkowanie, podaj mi nazwe moze dostane w aptece i sprobuje bo te zele to nic nie daja.
Pozdrawiam

przez **biene_maja** » Śr kwi 28 2004, 11:42

u nas to sie nazywa homöopatisches arzneimittel bei zahnungsbeschwerden (globuli) firma similasan ale zapytaj sie po prostu o homeop. srodek to cos juz znajda

ale pamietaj zasada:podaje sie je codziennie pare razy dziennie , tylko w ten sposob beda dzialaly

powodzenia :wink:

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 15:35

Dzieki juz wysylam swojego do apteki dam Ci znac czy dostalam i czy skutkuje.
Ile Twoja niunia ma zabkow ?

przez **marzena** » Śr kwi 28 2004, 16:55

-----

przez **biene_maja** » Śr kwi 28 2004, 21:06

moj ma cztery zabki-i wychadza dwa lub trzy nastepne ( im wychodza ciagle nieparzyscie)

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 22:15

Moj ma juz 5 i ida mu teraz dwa nastepne z gory, smiesznie to wyglada 3 na goze a nadole. Ale z jadynkami u gory nie mialam takich problemow a jak szly mu na dole to gdyby nie zaczerwienione dziaselka to nawet bym nic nie wiedziala hi hi

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 22:18

Czesc Marzenko i jak po wizycie u ginekologa ?
Jest fasolka?
Pytalas Franka o komputer ? Daj znac jak cos.
Pozdrawiam sciskam

przez **magi** » Śr kwi 28 2004, 22:25

Biene
Mam jeszcze takie male pytanko twoja pociecha raczkuje albo stoi podparta ?
Moj maly nie raczkuje na brzuszku malo lerzy nie lubi, puzno tez zacza siedziec bo dopiero w osmym miesiacu i jeszcze sie kiwa zacza od jakiegos tygodnia stawac na nogi na 2 do trzech minutek. Z tym ze w ma prawie 11m ale jest duzy 84cm i 13 kg ?
A jak jest z jedzeniem bo moj jest nadal na cycusu i papki i takie inne papu to nie zabardzo musze sie niezle nawysilac zeby mu cos wcisnac a o butelce to juz katastrofa.

przez **marzena** » Śr kwi 28 2004, 23:40

-----

przez **biene_maja** » Cz kwi 29 2004, 10:15

hallo magi

moj ma dziewiec miesiecy mierzy 70 cm i wazy 8200g,potrafi siedziec ,raczkowac i wstawac ,a od czasu do czasu stac bez trzymanki....wiec niedlugo pierwsze kroczki.
maliki ma za to dolne jedynki i gorne dwojki,wyglada jak wampirek :lol:
malki urodzil sie prawie miesiac za wczesnie wazyl 2610 g i dlatego moze nie nalezy do obzarciuchow-ale teraz je juz wszystko ,dostaje tylko dwa razy butelke rano i wieczorem.A tak to juz normalne jedzenie.Przeciez jest juz dorosly :wink:

ale twoj maly napewno niedlugo sie wezmie w garsc i zacznie trenowac siadanie etc.Maliki jest tez maluchem ktory dosyc wczesnie sie rozwija -motorycznie- raczkowac zaczal tzn.czolgac sie w wieku czterech miesiecy ,pierwszy raz usiadl jak mial 6,5 miesiaca....ale on jest raczej wyjatkiem w tej dziedzienie.

a co do przyzwyczajania do jedzenia z butelki -ciezkie zadania przed toba ,bo ja mojego od malenstwa przyzwyczajalm, wiec nie mialam z tym problemow , ale mam kolezanki ktore sie z tym na prawde mecza

ale za to maly jest diablem wcielonym w nocy ,budzi sie przynajmniej dwa razy i drze jak oszalaly ....

pozdrawiam

przez **magi** » Cz kwi 29 2004, 17:24

[b]Witaj Biene
Moj maly urodzil sie tez miesiac przed terminem ale bylam juz wczesniej do tego nastawiona 3 miesiace ciazy przelerzalam w lozku mozna mi bylo tylko do toalety :oops: .
Bylo lato i 40 upalu, wszystko mnie bolalo od tego lerzenia.
Odeszly mi wody plodowe i po przyjezdzie do szpitala mialam juz rozwarcie na 5 cm, porod trwal ok 6,5 godziny.
Maly urodzil sie z waga 3270 gram 50 cm dostal 10 punktow po 2 dobach bylam juz w domciu. Nie mialam z nim zadnych problemow do 4 m tylko spal i jadl jagby go wogle nie bylo. Gdyby urodzil sie w terminie lekarz zapewnial mnie ze mialby ok 4,5 kg a wtedy cesarka bo bym nie byla w stanie sama urodzic jestem za szczupla.
Moj maly przesypia juz cale noce jak poloze go o 22 to chrapie do 7, 8 czasem nawet do 9.
Buziaki

przez **Madziab** » N maja 02 2004, 21:19

Dziewczyny, co się stało?!!!!!
Dopiero co wskoczyłam na to forum, a tu cisza jak makiem zasiał. Czyżbyście wszystkie przeszły na gg? Szkoda by było, bo jeszcze nie zdążyłam się z wami dobrze zapoznać. Wczoraj chyba z godzinę zapoznawałam się z waszą wcześniejszą korespondencją ( fascynująca ). Dzisiaj dopiero mam więcej czasu, bo dzieciaczki już śpią, a ja daję sobie luzik.
Sylwio, dlaczego uważasz, że służba zdrowia w Wlk. Bryt. jest straszna? Proszę, czy możesz mi wyjaśnić?
Mój mąż nareszcie złożył wypowiedzenie umowy o pracę, więc najdalej za 2 lub 3 miesiące wyjedzie do Londynu.
Madzia B.

przez **magi** » N maja 02 2004, 21:30

Kurcze wiesz masz racje to tylko w sumie Ty ja i Marzenka cos dopisujemy a reszte naszych pan pouciekalo chyba lerza na lerzaczkach i ciesza sie sloneczkiem

przez **Madziab** » N maja 02 2004, 22:31

Cześć Magduś! Cieszę się, że ktoś się odezwał. Ja gram teraz z mężusiem i moją mamą w scrabble, ale będę tu zaglądać, może coś się ruszy. Napisz mi coś o sobie. O Twojej dzidziunii. A w Austrii to tak już na stałe? I czy mieszkasz tam, gdzie te piękne góry?

przez **marzena** » Pn maja 03 2004, 02:26

-----

przez **magi** » Pn maja 03 2004, 09:25

Hej Marzenko
Mysle ze kwiatuszka nic sie nie stanie u nas tez 2 dni padalo mielismy w planie grilowanie i nici z tego wyszly, pozatym maly ostatnio zrobil sie okropnym diabelkiem i nie nadazam z niczym. Dzis w nocy zamiast spoac to sie smial i bawil i tak przez to przespalam tylko 3 h. A dzis mamy sprzetanie wokol domu i jeszcze zakupy + normalne obowiaski a ja czuje sie jagbym normalnie walec po mnie przejechal, zdrzemnela bym sie z checia z Malym ale on w dzien spi tylko raz i to jeszcze 15 m :oops:
Pozdrawiam
Ps. Nie zdazylam wyslac ci fotek przesle je przy okazji jak bede miala chwilke Buziaki :lol:

przez **Madziab** » Pn maja 03 2004, 13:29

Współczuję Ci Madziu, bo wiem co to znacza nieprzespane noce. Jak mój pierwszy synek się urodził, to przez rok miałam wstawanie w nocy po kilka razy i musiałam na zmianę z mężem maszerować po pokoju z małym na rękach. Przez rok nie wiedziałam jak się nazywam i schudłam tak, że wyglądałam jak kościotrup.
Marzenko, trzymam kciuki za Twoje kwiatki!
Podpisuje się obywatelka Zjedn. Europy - hi!hi!hi!
Magi, nie przeczytałaś mojego poprzedniego postu!

przez **biene_maja** » Pn maja 03 2004, 14:37

czesc Madziab to mialas taka sma sytuacje jak ja teraz.Dzisiaj w nocy np.maly darl sie od trzeciej do piatej (z malymi przerwami),ale wydaje mi sie ze on po prostu taki jest.
Â moze masz jakas metode na takie nocne krzyki?Chetnie bym z nich skorzystala.Ja tez schudlam strasznie-jak tylko mama do mnie przyjezdza (lub odwrotnie) to nie wychodzi z kuchni tylko dla mnie gotuje :D juz niedlugo sie z nia zobacze tzn.w lipcu :wink:

pozdrawiamy

przez **Madziab** » Pn maja 03 2004, 15:50

Cześć Bienka Majka!
Niestety nie przypominam sobie żadnej skutkującej metody. My poprostu nosiliśmy na rękach, kołysaliśmy, śpiewaliśmy, albo kimaliśmy z nim na dyżurnym fotelu. Powiem Ci tylko, że w naszym przypadku powodem był charakter naszego synka. Dzisiaj ma 3 latka i dalej lubi płakać z byle powodu. Całe szczęście, że generalnie jest niezwykle pogodnym śmieszkiem-wesołkiem. Chyba te łzy do czegoś są mu potrzebne... Ale może płacz Twojego aniołka jest obecnie związany z ząbkowaniem?
Pozdrawiam, Madzia B.

przez **marzena** » Pn maja 03 2004, 17:38

-----

przez **magi** » Pn maja 03 2004, 20:04

Witaj MadzuB
Ja mam 25 lat i 11m synka Samuelka jest ogromny jak na swoj wiek bo ma juz 13 kg i 86 cm :lol: Niestety przez ta swoja "OGROMNOSC" nie raczkuje jeszcze i nie chodzi :oops: ale przyjdzie jego pora :lol:
W Austrii mieszkam od 3 lat narazie nie zastanawialam sie nad tym czy zostane tu na stale ale mysle ze raczej tak podoba mi sie tutaj i to ze zycie jest lepsze a ludzie bardziej otwarci i sympatyczniejsi.
Do gor mam niedaleko widac z mojej miejscowosci nawet slynna Snierzna Gore, nazywaja ja tak bo obojetnie jaka jest pora roku zawsze jest na niej snieg.
Serdecznie pozdrawiam.
Ps. przepraszam ze ddobiero odpisuje ale ostatnio nie kataktuje brak snu rozumiesz to na pewno ja tez jestem szkapa mam zaledwie 45 kg :oops:
I wcale mi sie to nie podoba a nie moge przytyc :(

przez **magi** » Pn maja 03 2004, 21:22

Hej dziewczyny
Wiecie co odpadam jestem taka zmeczona ze zaraz normalnie zasne przy kaputerze zaraz uciekam pojawie sie jutro wieczorkiem pa pa

przez **Madziab** » Pn maja 03 2004, 22:45

No to rzeczywiście niczego sobie Samuelek, wyssał wszystkie soki z mamusi :wink: . Ja myślę, że te nieprzespane noce to trzeba przetrwać, raczej nie ma sposobu na nie :cry: . Marzenko! Wszystko przed tobą - hi,hi,hi.
Ja myślałam, że w Austrii to ludzie są raczej powściągliwi i "zimni", ale sama nie wiem skąd mi się taka opinia utworzyła:roll: .

przez **magi** » Wt maja 04 2004, 10:56

Juz jestem
Dzis czuje sie znacznie lepiej pospalam troche i maly jest dzis spokojniejszy wlasnie uciol sobie ddzemke wiec mam chwile wolnego czasu i kozystam z niej, szkoda tylko ze na zewnatrz pochmurno zapowiada sie ze bedzie dzisiaj znowu padac mam nadzieje ze nie mocno bo zniszczy moje warzywka a dopiero zaczely kielkowac do sloneczka.
Pozdrawiam

przez **marzena** » Wt maja 04 2004, 17:38

-----

przez **magi** » Wt maja 04 2004, 21:04

Samuelek byl dzisiaj jak Aniolek :lol:
Wiecie chodzi wirus atakujacy windows tagrze uwazajcie na e-maile z nieznanych wam adresow nie otwierajcie ich odrazu kasujcie :!:

Forum noworodek.pl

EMIGRACJA

Emigracja

emigracja

Emigracja

Emigracja

Emigracja

Emigracja

Re: Emigracja

Emigracja

Emigracja

Emigracja

Emigracja

Re: Emigracja

emigracja

Kto przegląda forum