Forum noworodek.pl

przez **kometta** » N sie 28 2005, 00:43

Malsie, Szymus przesliczny :)

Granatofa super, ze juz jestes z nami :)

A ja wklejam fotki remontowe na ktorych pokoje skonczone, podloga wycyklinowana, przed lakierowaniem. Teraz juz jest wszystko skonczone, ale nie mam aktualnych zdjec :) Kolory na zdjeciach nie oddaja idealnie tych rzeczywistych, w naturze sa cieplejsze :) Na szczescie sa takie jakie sobie wymyslilam w glowie ;)

1. Duzy pokoj - kolor Cytrynowy Gaj

Obrazek

2. Przedpokoj - kolor Delikatny Losos

Obrazek

3. Maly pokoj - kolor Pistacjowy

Obrazek

4. Znow przedpokoj - nasza nowa tabloca z pradem :) W tle widac, bardziej "prawdziwy" odcien zielonego w przedpokoju :)

Obrazek

Przez kilka dni walczylam ze sprzataniem (siostra mi pomagala :)), teraz rozkladamy z powrotem nasz dobytek - niestety rozkladamy na razie nasze stare meble pt. "kazda sztuka z innej parafii", bo musimy sie skupic na wydatkach dzieciowo-samochodowych :) Jak pojawia sie jakies nowosci u nas w domku to nie omieszkam sie pochwalic :) Generalnie bardzo sie ciesze, ze zdecydowalismy sie na ten remont, nie bylo tak strasznie, fachowcy dopisali, widocznie opatrznosc nad nami czuwala :)

przez **Shamsa** » Wt sie 30 2005, 12:59

czesc
jakos mi przeszly strachy i chyba cos sie zaczyna dziac

kometta- bardzo ladne kolory. u mnie na razie bialo, bo remont dopiero w przyszlym roku.

malsie - przepiekny synus, bardzo zazdroszcze :). szkoda ze u mnie nie bedzie mial nawet kto zdjecia zrobic :(. a zostawic w sali aparat troche strach. nie wiecie, czy u nas jest jakis depozyt, zeby wiecej kasy, czy aparat ze soba zabrac?

przez **kometta** » Wt sie 30 2005, 14:11

No Shamsa, Tobie faktycznie juz nieduzo zostalo :) Wiem, ze czasem fotki moze zrobic jaks pielegniarka, a tatus bedzie przy porodzie?

przez **Shamsa** » Wt sie 30 2005, 14:36

nie bedzie pewnie, bo prawdopodobnie nie zdazy dojechac. no chyba, ze urodze w weekend. Maz jest na rocznej delegacji (do tego za granica) :( i przyjezdza tylko w weekendy. Poza tym modle sie, zeby nie urodzic do piatku - mama powiedziala, ze jej w tym tygodniu nie dadza urlopu, mezowi tez - jakies straaaasznie wazne sprawy maja. Nie pozostaje mi nic innego jak zostac bohaterka i w razie czego urodzic sama. Szkoda mi tylko pieska - jesli urodze wczesniej bedzie siedzial sam.

chyba bym sie nie odwazyla zabierac aparatu do szpitala, kiedy np 16 godzin mam rodzic, a aparat mialby sobie lezec w szafce czy gdzies tam. zamiast rodzic martwilabym sie czy nie zginie :)

przez **kometta** » Wt sie 30 2005, 14:49

No to faktycznie nie ma co brac aparatu :( A masz jakies objawy zblizajacego sie porodu czy raczej jeszcze troszke czasu Ci zostalo? :) Do weekendu az tak duzo dni nie zostalo, ale chyba faktycznie wszystko sie moze zdarzyc :)

przez **Shamsa** » Wt sie 30 2005, 15:19

dzisiaj mam skurcze od rana co 1,5 godziny. sadze ze to przepowiadajace. no i od wczoraj biegunka :(. moze to nic nie znaczy...

przez **Marce** » Wt sie 30 2005, 15:39

Dzien dobry :D

Shamsa cos mi mówi , że to juz tuż tuż ..
Gdybym tylko byla w jelonce , kurcze :( a nie masz jakiejs koleżanki albo sąsiadki ktora by była z Tobą :?:

Kometta kolorki dokładnie takie jak lubie :D ślicznie .

Witaj granatofa całe szczescie , że wszystko ok .

Malsie same slodkości nam tu pokazujesz [smilie=milosc.gif]

Lece bo moj bambaryła sie obudził całuje papa.
U nas upał niemiłosierny ufffff.

przez **Shamsa** » Wt sie 30 2005, 16:00

mam kolezanki, ale takie jeszcze "nowe" :). nie takie co to sie im glowe zawraca porodem ;)

dam rade :)

przez **Marce** » Wt sie 30 2005, 19:07

Kurcze Shamsa tak mi przykro , że sama musisz przez to przechodzic [smilie=mutny.gif] mas kfiatki kochana :kwiatki: i buziaczki <kiss1>
A co do aparatu to wydaje mi sie ze możesz go spokojnie wziąć , przy kazdym łóżku porodowym jest szafka także spokojnie mozna go schować i jak poprosisz połozną to zrobi fotki . Mojej siostry koleżanka porosiła położna żeby robiła jej fotki w trakcie porodu ( oczywiście jak bobas wyłaził blllleeee ) i połozna trzaskała foty .
Głowa do góry trzymam kciuki i jestem z Toba i pisz jak sie czujesz :!: :!:

przez **Shamsa** » Wt sie 30 2005, 22:51

czuje sie dobrze - skurcze sa teraz co jakies pol godziny, ale nie powiedzialbym, ze sa jakies uderzajaco regularne. wlasciwie to ich trwanie jest jakies takie rozmyte i napewno nie narastaja. chyba jeszcze pobedziemy sobie we dwie przez jakis czas.

przez **kometta** » Śr sie 31 2005, 09:05

No Shamsa co dzis u Was? Teraz musisz nam sie meldowac codziennie ;)

przez **Marce** » Śr sie 31 2005, 09:31

Kometta nie codziennie a co 30 minut :D
Shamsa hop hop jak tam sytuacja :?:

przez **malsie** » Śr sie 31 2005, 11:20

Cześć laseczki,
<body background="http://img218.imageshack.us/img218/8876/ababy153pi.gif">
Mam chwileczkę więc do Was mogę zajrzeć. Szymon dziś wyjątkowo do południa się zdrzemnął - od 3ch dni nie było mowy o spaniu między 7mą a 12stą. Ale chyba postanowił dać mi trochę odpocząć :)

Shamsa Powodzenia jak już się zacznie na dobre - życzę Ci, by zaczęło się w odpowiednim dla Ciebie czasie :) Co do aparatu to ja miałam w szafce aparat kumpla, bo mój miał nim trzaskać foty maleństwa przy porodzie. Aparat przeleżał sobie w szafce przez cały poród, bo mój kochany małż był zbyt przejęty by pomyśleć choćby o cykaniu fotek. Aparatowi nic się nie stało, a fotki robiliśmy już po przewiezieniu mnie i brzdąca na salę. Myślę, że spokojnie możesz wziąć aparat a jak trafisz na dobrą położną to strzeli kilka fotek :) Powodzenia.

przez **Gość** » Śr sie 31 2005, 12:00

zyje jeszcze :D
skurcze sie troche uspokoily, ale cos tam znowu czuje co jakis czas
malsie - jaka byla opieka? polozne w porzadku? ja nie chodzilam do szkoly rodzenia i jestem ciemna masa jesli chodzi o porod w praktyce:).
pomagaja po urodzeniu? nie mam zamiaru nikomu placic wiec nie wiem co mnie tam czeka.

przez **Gość** » Śr sie 31 2005, 12:02

ten gosc to ja, shamsa

juz sie nawet nad bukowcem zastanawialam, tylko musialabym sama jechac

przez **malsie** » Śr sie 31 2005, 13:32

Shamsa opieka w sumie w porządku. Ja miałam cesarkę, więc zabrali mi Szymcia na pierwszą noc i mogłam odpocząć troszkę po porodzie. Ogólnie przez cały dzień musisz sama się opiekować maluchem, ale wieczorem przychodzą go wykąpać. Sam w sobie poród jak poród. Latają koło ciebie położne a od czasu do czasu wpada lekarz cie zbadać i wydać ewentualne polecenia co dalej. U mnie było zagrożenie życia Szymka, więc ściągnęli ordynatora z obchodu (to był mój lekarz prowdzący w ciąży) i on podjął decyzję o natychmiastowym przeniesieniu mnie na cesarkę. A poza tym ogólnie naprawdę nie jest źle. Na pewno dasz sobie radę. Czasem się trafi na dyżurze jakaś położna nie w sosie, ale to wszystko tylko ludzie i każdy ma czasem gorsze dni :) Trzymam kciuki za pomyślne i szybkie rozwiązanie.
<kiss1> <kiss1>

przez **Shamsa** » Śr sie 31 2005, 17:31

dziekuje za info - wlasnie tego sie spodziewam - ze bedzie po prostu normalnie. wazne zeby maluch sie zdrowo urodzil :)

jakby cos sie dzialo, dam znac :)

przez **Marce** » Cz wrz 01 2005, 11:22

Dzień doberek mamuski :D
U nas kolejny ciepły dzień , mój synunio zle znosi upaly jest strasznie marudny .
Wczoraj moje dziecie otworzyło sobie szafke wyciągnał jajko i postanowił zrobic jajecznice na podłodze , nie musze chyba mowic że wyciągałam mu z buzi skorupki :twisted: A ja naiwna myslałam ze sie grzecznie bawi w pokoiku , a on cichaczem do kuchni nawet nie chce myslec co bedzie pózniej .
A co u Was :?: bo ja padam na py..k i kurcze włosy mi wychodza garsciami :evil: najgorzej z przodu i po bokach , ale juz kiełkuja nowe takze bede miała niezłą grzywke a grzywki nie cierpie :evil:

Ej brzuchatki wklejac foty :!: :!:

przez **granatofa** » Cz wrz 01 2005, 20:35

Cześć dziewczyny co tam u was?
Nie było mnie kilka dni bo nie miałam netu zmieniałam operatora.

malsie - tego maluszka to Ci zazdroszcze jest cudowny

Shamsa - Powodzenia będzie ok

Kometta kolorki ładne u mnie remont dopiero pod koniec roku

Pozdrawiam

przez **Marce** » Pt wrz 02 2005, 20:43

Ja tylko na chwilke :D
Miłego weekendu i dużo słoneczka zycze .
Malsie ucałuj Szymonka , a brzuchatki prosze o pogłaskanie brzuszków od ciotki Marceli <kiss1>
Oglądamy wybory miss polonia ja stawiam na rudzielca , chociaż nigdy sie moje zakłady nie sprawdziły :lol:

przez **kometta** » Wt wrz 06 2005, 11:57

Hej kobitki :) Od czwartku do niedzieli bylam w rozjazdach - najpierw w JG, gdzie odwiedzilam moja dentystke i na szczescie zalepila mi moja wypadnieta plombe, a innych brakow nie ma :) Potem pojechalam do Nowej Soli na 70-te urodziny dziadka :) Impreza byla prawie dwudniowa, menu prawie jak weselne ;) Obzarlam sie jak dzika :) Odebralam osobiscie wanienke ze stelazem + nosidelko, ktora kupilam na Allegro i jestem bardzo zadowolona z tego zakupu :) Niestety w piatek ide juz do pracy, mam nadzieje, ze jakos to przezyje :?

przez **Shamsa** » Wt wrz 06 2005, 12:10

hej, wlasnie wrocilam ze szpitala -bo jestesmy juz dwie :D!
w szpitalu super od ppoczatku do konca - nie ma co sie bac dziewczyny :)
napisze wiecej jak znajde chwilke :)

przez **kometta** » Wt wrz 06 2005, 12:14

O kurcze, Shamsa gratuluje i czekam na relacje :)

przez **Marce** » Wt wrz 06 2005, 14:47

Shamsa gratuluje :kwiatki: I witam pierwszą na naszym wątku królewne , rosnij zdrowo malutka <kiss1>
Pisz jak było czy mąż zdążył dojechać ?

Komettawidze że zakupy dzieciowe ruszyły pełną parą . Wizyta u dentysty przed porodem to całkiem dobry pomysł bo pózniej to juz czasu nie ma .

A gdzie reszta jeleniogórzanek :?: Ej dziewczyny odzywac sie :!:
Buziaczki i lece do kotletów :evil:

przez **malsie** » Śr wrz 07 2005, 13:15

Shamsa wielkie gratulacje - życzymy wiele zdrówka i samych szczęśliwych chwil z Maleństwem.
<kiss1> :kwiatki: <kiss1> :kwiatki: <kiss1> :kwiatki: <kiss1> :kwiatki:
No i oczywiście czekamy na fotki :)
Może niedługo spotkamy się gdzieś na spacerku z maluszkami?? hihihi
<body background="http://img353.imageshack.us/img353/3038/diddlbkgkl56qa.jpg">
A ja z rzadka zaglądam, bo Szymcio wraz z kolejnymi dniami staje się coraz bardziej absorbujący. Ale powoli dochodzę do wprawy. Teraz rytm mi się znów trochę zaburzył, bo starszy poszedł do szkoły i muszę ich jakoś we dwóch ogarniać, bo moje kochanie całymi dniami stara się zarobić na nas :wink:

Szymuś z Tatusiem - poranek na balkonie
Obrazek

Jedyny skuteczny sposób na uspokojenie małego "terrorysty" :wink:
Obrazek

Taka jestem żabka
Obrazek

przez **Marce** » Śr wrz 07 2005, 14:06

Witaj Malsie :D jejku jak ja tesknie za takim malutkim Alexem chlip,chlip... Szymus słodziutki [smilie=serducho.gif]
A jak Ty sie czujesz ?? Wszystko ładnie sie goji ? (ja sie to pisze hehehe)
Moja córa w poniedziałek zaczeła rok szkolny ufff troszke spokoju :lol:
I wczoraj przyniosła super wiesci ( bede sie chwalic )
W 9 klasie pisali testy z ostatnich 3 lat ( czyli 7,8 i 9 klasy) z matematyki dostała 5 , science 4 i dopiero wczoraj dostali wyniki z angielskiego dostała 5 . A tak sie całe wakacje martwiła , że dostanie 3 .
Kochane całuje pozdrawiam i mykam pranko wieszać .

przez **Marce** » Śr wrz 07 2005, 14:07

Aaaaa zapomniałam napisac ze dumna jestem z Sandry jak paw :lol:

przez **kometta** » Śr wrz 07 2005, 14:40

Marce no nie dziwie sie, ze pekasz z dumy :)

Malsie Twoj Szymus jest przeslodki jak zabka :)

Kochane mamuski, poradzcie mi ile sztuk i czego nalezy kupic w ramach wyprawki ciuszkowej? Ile bodziakow, pajacykow, spiochow itp. z poszczegolnych przedzialow rozmiarowych? Czy sa ubranka wygodniejsze i takie mniej wygodne? Mam okazje kupic troszke fajnych, uzywanych ciuszkow, moze dostane tez jakies z Niemiec i moj maz zaczyna mnie juz stopowac ;) Boi sie, ze za duzo bedzie - czy w ogole ciuszkow niemowlecych moze byc za duzo?

przez **granatofa** » Cz wrz 08 2005, 16:05

Shamsa -gratulacje i życze dużo zdrówka

Brakuje mi ostatnio czasu może wszystko przez to, że mam chłopa na urlopie. Stara mi sie jakoś wypełnić cały dzień, ale już niedługo idzie do pracy więc będe zaglądać do was cześciej.

malsie- musze Ci powiedzieć, ze nie kojarze Cię i Twojego męża też nie znam... kiedyś Ci pisałam, że moja siostra pracuje w tym kiosku na rogu koło parkingu nie wiem czy doczytałaś. Powiedz jak sobie radzisz??

Justynka a do Ciebie pytanko od kogo na allegro kupiłaś tą wanienke podasz nicka??

Marce- super, że córcia przynosi takie stopnie gratulacje. Ja z moją córka też nie mam problemów uczy sie dobrze oby druga dzidzia była taka sama to nie będe miała na co narzekać.
Pozdrawiam Buziaczki dla wszystkich.

malsie- pytanko jeszcze do Ciebie.... gdzie kupowałaś wózek i jaki kupiłś i czy jesteś zadowolona??

przez **kometta** » Cz wrz 08 2005, 21:38

Granatofa moge Ci podac nick, ale raczej to Ci nic nie da, bo to byla osoba, ktora sprzedawala swoja uzywana wanienke :) Poszukaj na aukcjach i poczekaj cierpliwie, mozna trafic na okazje.

Forum noworodek.pl

Są tu jakieś Jeleniogórzanki?? :-)

Kto przegląda forum