przez monikup » Pt lis 25 2005, 15:52
Witajcie,
ostatnio rozmawiałam z panią ginekolg do której chodzę i powiedziała mi, że uczestniczyła w szkoleniu na temat porodu w wodzie. Stwierdziła, że owszem jest to fajna sprawa jednak pojawia się jedno ale. A mianowicie na tym szkoleniu udowodniono również, że w polsce wiedza wśród lekarzy na temat takich porodów jest nikła i nawet ci którzy je przeprowadzają nie za bardzo sie na tym znają. I generalnie taki poród wygląda najczęściej tak, że siedzisz w wodzie ale jak trzeba zrobić KTG albo jakieś inne badania to musisz wyjść z tej wody, co więcej jak już jest duże rozwarcie i wiadomo, że urodzisz lada chwila to i tak każą ci wyjść z tej wody. A kobieta jest potem rozczarowana tym jak potraktowano ją i dziecko i tym, że musiała za to zapłacić.
Porozmawiałyśmy sobie także o szpitalach w których warto rodzić. Pani ginekolog odradzała mi szpital PAM na Pomorzanach. Chodziło jej głównie o to, że opieka nad rodzącą i tuż po urodzeniu może być nie najlepsza ponieważ lekarze zwalają wiele spraw na praktykantów (a tych jest tam wielu), a Ci z kolei nie zawsze wiedzą jak postąpić i co zrobić. Zatem może pojawić się problem, że opiekują się Tobą Ci którzy raczej nie powinni, a Ci którzy powinni nie mają czasu.
Te argumenty przeważyły i zdecydowałam, że będę rodzić w szpitalu miejskim, chyba, że jeszcze coś wpadnie mi do głowy.
Pozdrawiam Was i wasze maleństwa
Trzymajcie się ciepło
:D :D :D :D