przez corrina » So lis 27 2004, 10:39
cześć dziewczyny;
Natii, masz rację, mój mąż pęka z dumy, kiedy mówię, że mamy rodzinę 2 + 2, on prostuje że 3+1.
Michelle nie martw się. Na początku ciąży depresja to naturalna rzecz, wiem coś o tym, trzymam kciuki, zobaczysz, wszystko będzie ok.
To prawda, Grażynko, że wiele razy ten poznański wątek upadał, ciekawe, że nagle tak się rozkręcił. Fajnie, może faktycznie spotkamy się, ale chyba bliżej wiosny na jakimś wielkim spacerze.
BETA, miałyśmy spotkać się na Polnej, a tymczasem spotykamy się na poznaniankach. Jak Ci się tam rodziło? Ja mam niezbyt dobre wspomnienia. 14 godzin trzymali mnie w bólach krzyżowych, pomimo, że w karcie miałam wpisane wskazanie do cc przez samego Drewsa, potem cc, infekcja i 2 tyg w szpitalu
Pozdrawiam
Corrina