Znieczulenie zewnątrzoponowe

[agatron]

Dziewczyny, co sądzicie o znieczuleniu zewnątrzoponowym? Ja tak panicznie boję się porodu, że bez tego się nie obejdzie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Napiszcie o swoich doświadczeniach. Pozdrówka!

[Miqua83]

Ja miałam znieczulenie zewnątrz-oponowe, ale i tak bolało jak cholera. Jednak mimo wszystko poród wspominam mile. to wszystko chyba zależy od tego przy kim rodzisz, jaka masz położną itp. Ja np. miałam super opieke i męża u boku, było naprawdę fajnie :D

[Kajda79]

Ja rownież miałam i mimo tego bolało :shock: ...rodziłam 34 godziny i na końcu tak zrobili mi cc...a długo nie chcieli...!!!

...a gdzie zamierzasz rodzić (w jakim szpitalu)?

[agatron]

Dziewczyny, serdecznie dziękuję za odzew. Będę rodzić w szpitalu Świętej Rodziny w Poznaniu. Nie mam tam ani lekarza ani położnej, ale słyszałam świetne opinie, więc mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto się mną profesjonalnie zajmie. Poza tym będę rodzic z mężem, więc w razie czego będę miała bratnią dusze w zasięgu ręki.

[Kajda79]

No to super że w tym szpitalu :D ...ja rodziłam w innym :roll: ...i nigdy już tam moja noga nie postanie.... :evil: :roll:

życzę szybkiego porodu...pozdrawiam :D

[Miqua83]

Ja rodziłam w św. rodzinie i baaaaaaardzo polecam :D

[Mama Kitka]

no to widze, że wszystkie forumki ze św. rodziny zadowolone... ja też tam idę rodzić

[agatron]

Nasz synek urodził się w styczniu w Klinice Św.Rodziny w Poznaniu. Poród był ekspresowy - 7,5h ze wszystkim (to moje pierwsze dziecko). Dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe. POLECAM WSZYSTKIM! Przez cały czas byłam świadoma tego co się ze mną dzieje i dzięki temu aktywnie mogłam uczestniczyć w porodzie (po innym znieczuleniu różnie to podobno bywa). To nieprawda, że po zzo nie czuje się skurczy i nie wiadomo kiedy przeć. Skurcze do rozwarcia odczuwane są jako napinanie się brzucha, ale nic nie boli. Skurzcze parte są odczuwane normalnie. Następny poród oczywiście z zzo. :D

[aniutka_n]

mnie zewnątrzoponowe dało tylko tyle że trochę mniej mnie bolało. przy drugim dziecku dostąłam tylko w żyłę ale okazało się ze w sumie za późno bo po dwóch skurczaach już urodziłam.

Św Rodziny jest COOL. A najfajniejsze są praktykantki które mnie zabawiały przez cały poród dzięki czemu normalnie mnie szczęka bolała od rozmowy a czas mi się nie dłużył

Ania