jg

[Pimpuś]

cześć dziewczyny!
Ale miasłam czytania ;-) mieliśmy remont naszego mieszkanka i byłam odcięta od netu. ale teraz mamy pięknie i tylko czekam na pozostałe meble. pogoda faktycznie nie najlepsza na majówkę, ale chyba od jutra będzie lepiej. wieczorkiem na wprost naszego okna była piękna tęcza :-D mój mąż taki kochany przez ostatni tydzień, że aż się nie chce wierzyć. ja cały czas chodzę do pracy, ale poważnie zastanawiam się nad zwolnieniem od początku czerwca. Nie mam siły siedzieć tyle, a rozwiązanie dopiero na koniec sierpnia :-( Tylko żal mi koleżanki, która ma mnie zastąpić. koniec roku szkolnego, nabór - boję się, że sobie nie poradzi i coś poplącze. ech, pożyjemy, zobaczymy. może pójdę na troszkę odpocząć, a na koniec jeszcze wrócę. A te wymioty i biegunka to jakiś wirus. Nasz Kuba też obrzygał schody w sklepie, a później jescze rzygał w domu. Do tej pory nie ma zbut dobrego apetytyu, ale jest lepiej.
pozdrawiam, odezwę się jeszcze.