Forum noworodek.pl

Wiatam,mam 2letniego synka,ma na zmiane raz na jednym potem na drugim oczku gradowke(tak powiedziała okulistka)smaruje mu roznymi mascmi a tu nic,wcale nie przechodzi>To juz trwa conajmniej poł roku,nie wiem co robic.Chodze co jakis czas do okulistki na kontrole a tu w kółko to samo,masci,masci,a on mi beczy bo na siłe mu smaruje te biedne oczka(musze tez do wewnatrz)Słyszałam ze na gradówke robi sie zabieg i podobno tylko z znieczuleniem ale podobno to tez potwornie boli.Nie wiem co mam robic i co o tym wszystkim myslec!! :cry:

Hej :) ja Ci nie podpowiem co robić, bo sama mam gradówke na jednym oku juz od dwóch lat :!: Podejrzewam że zaraziłam sie od kolezanki bo użyłam raz jej kredki do oczu i następnego dnia wyskoczyło. Lekarz tez najpierw przepisał mi maść i podejrzewał ze to zwykły jęczmień, a potem kazał iść do innego specjalisty, ale już nie byłam :P Zauważyłam że gradówka powiększa się jak mam jakieś lekkie przeziębienie, a ogólnie nie jest bardzo widoczna. Narazie mi nie dokucza więc jej nie ruszam, ale zaczynam się zastanawiać co dalej.

Ale on ta gradówke raz ma na jednym potem na drugim oczku,i to niewazne jaka pogoda.Boje sie tylko zeby nie miał zabiegu bo podobno takie małe dzieci musza miec narkoze :cry: