Jak w tytule...Nic dodac, nic ująć...swoje bliźniaki straciliśmy:(, szanse na kolejną ciąże również...
Chcielibyśmy adoptowac dzidzię:). Marzą nam się bliźniaki, lub inne wieloraczki:), a tak naprawde po prostu mały człowiek, który czeka na miłość:)
Myślimy o adopcji ze wskazaniem, dzięki niej biologiczna mama będzie mogła się upewnić jakimi jesteśmy ludźmi i czy chce powierzyć nam dzieci...
Jednocześnie mamy zamiar zarejestrowac się w OA, choć być może nie bedziemy korzystać z ich pomocy przy znalezieniu maluszka/ów:), bo w OA nie liczy się długość niesformalizowanego związku, tylko czas trwania małżeństwa...a ten jest u nas za krótki...