Forum noworodek.pl

przez **Renia23** » Pn wrz 26 2005, 21:24

Dzisiaj miałam zaganiany dzień rano na badaniu krwi. Biedną kuli 2 razy w żyłę bo nie mogły jej znaleść. Strasznie płakała. Nie wiem czy zrobią jej posiew bo za mało było moczu będę musiała iśc po drugie skierowanie. Po południu wizyta u neurologa stwierdziła ze nie widzi nic niepokojącego, odruchy ciemiaczko tez ma dobre tylko te oczka jej sie nie podobają. Byłyśmy na USG główki DARIA NIE MA WODOGŁOWIA . Ma odrobinę płynu podtwardówkowego (jeszcze dookładnie nie wiem co to jest) ale wiem jedno ze niektóre dzieci tak mają i że to nic groźnego i że z czasem sie wchłonie. Może to być powód jej wymiotów ale nie musi no i że ma te białe obwódki wokół źernic. Jedynym skutkiem tego płynu moze być tylko to ze później niż inne maluszki będzie podnosić główkę i np. obracać sie na boczek ale neurolog może skierować córcię na rehabilitację i nic poza tym. Jestem heppy że najgorszy scenariusz sie nie sprawdził. Jeszcze tylko krew i mocz i bedzie już wiedomo wszystko. Kamień z serca mi spadł. Teraz już napewno będzie lepiej.
Dzisiaj moja kruszynka zrobiła 2 razy kupeczkę były ogromniaste, bardzo gęste i "pachnące" to chyba skutek nutritonu. Córcia teraz spokojnie śpi nic ją nie boli jest pogodna i wreszcie ma niezakłucony sen

Karla mam koleżankę której córcia tez przekręcała gówkę na jedną strone i niestety 2 razy w tygodniu chodzi z nią na rehabilitację okazało sie że jej kruszynka ma troszeczkę mniej sprawną jedna częśc ciała (nie pamiętam którą) rączkę też miała mniej zwinną. Po miesiacy są rezultaty Klaudie (ma 5 miesięcy) juz chwyta zabawki w tą raczkę i nie obraca już główki w jedną stronę. Myśle ze powinnać isć do pediatry bo jak zmiana stron w łóżeczku nie pomogła. Lepiej iśc teraz nieiż później bo szybciej sie skoryguje główka Oleńki.
Gumecka wolę sie pomęczyć ale w miarę mozliwości zależy mi zeby ja karmić cysiem

Pozdrawiam i do jutra

przez **Karla288** » Wt wrz 27 2005, 07:32

RENIA co do sprawności to jest całkiem zwinna , w innych pozycjach zarówno prawa jak i lewa strona poruszają się identiko, więc to chyba tylko to, ze za dużo sypia na prawym boczku.

przez **gumecka** » Wt wrz 27 2005, 11:50

No to super Renia-- dobrze ze malej nic nie jest :D ciesze sie bardzo a to drugie tojuz slyszalam o tym i to nie jest takie grozne=kolezanak to miala u maluszka i teraz juz ni ma jej nic.

Karla--- moze ona w brzuszku tak sobie lezala na jedna strone?

przez **Gość** » Wt wrz 27 2005, 22:42

Gumecka chyba nie, bo po porodzie było ok, dopiero jakiś miesiąc temu to zauważyłam, myślę, że to wina tego, że leżała za długo na prawej stronie. Oby.

przez **gumecka** » Śr wrz 28 2005, 08:29

Ja mysle ze jeszcze sie to unormuje i nie bedzie trzeba sie rehabilitowac-wiem jaka to meczarnia dla dziecka :?

przez **bacha1975** » So paź 01 2005, 11:27

Moja mała Zuzulka przyszłąna świat 15.06 .Skarbek mamusi kochany.

przez **Gość** » So paź 01 2005, 17:14

Reniajak masz jakieś problemy z interpretacją wyników badania ogólnego moczu lub posiewu , to wal do mnie , ja się trochę na tym znam. Pozdrawiam.

przez **Gość** » So paź 01 2005, 17:17

Witamy Cię Bacha 1975, a tak wogóle to pisze Karla288, zupełnie nie wiem dlaczego tytułuje mnie to forum w sposób gość , ale chyba dlatego, że piszę z innego kompa.[/b]

przez **Renia23** » Wt paź 04 2005, 15:47

Byłam dzisiaj u lekarza z córcią. Wyniki są dosyć dobre tylko ma mała anemię fizjologiczną. Jest zdrowa jak ryba juz ja dzisiaj pozwoliła zaszczepić. Oczywiście nie obyło sie bez płaczu .
Miała bakterie w posiewie moczu dlatego ze przy pobieraniu musiały sie dostać ale napewno nie sa chorobotwórcze . Za 3 miesiace mam tylko iść na USG główki profilaktycznie czy ten płyn podtwardówkowy sie wchłonoł. Ufff już po wszystkim
W ciagu 2 tygodni przybrała prawie pół kg. Niestety moje starania żeby karmić Darię cysiem poszły na marne. Mam stanowczo za mało pokarmu dla mojego głodomora cały czas wrzeszczała wisiała na cycku a tu pusto. Musiałam ja dokarmiać butlą no i teraz poczuła jak fajnie leci i piersi już wogóle nie chce . Ociagam cały czas chociaż trochę ale to kropla w morzu. Nadrabia 3 miesiące głodówki apetyt ma za dwóch.

Karla szkoda że nie wiedziała wcześniej nie musiałabym sie martwić
Bacha witamy w gronie mamusiek :D
Gumecka czasami ta meczarnia daje rezultaty

przez **gumecka** » Wt paź 04 2005, 18:24

Nie no jasne cwiczyc trzeba bo dzidzia musi byc zdrowa.

przez **Renia23** » So paź 29 2005, 19:26

Dawno tu nie zaglądałam widzę ze wąteczek stanoł w miejscu.
Hej dziewczyny gdzie sie podziałyscie ???????

przez **akitka** » So paź 29 2005, 21:30

Cześć czerwcowe mamusie! Ja też urodziłam w czerwcu dokładnie 25, córkę - Martynkę. Mam jeszcze 5 letniego syna, który jest bardzo zadowolony z pojawienia się siostry :D Na razie odpukać mała rośnie zdrowo, jest radosna i pogodna. Chodzimy na rehabilitację ale to raczej dmuchanie na zimno niż konieczność (miała lekką asymetrię ciała). Traktujemy to raczej jako ćwiczenia. Na razie tyle

przez **Renia23** » So paź 29 2005, 21:55

anitka witam w naszym wąteczku. Napisz cos wiecej o sobie i o dzieciaczkach. Twoja córcia jest o 2 dni starsza od mojej. Pozdrawiam :D

przez **akitka** » Pn paź 31 2005, 19:45

Kiedyś pisałam na noworodku ale później nasze drogi się rozeszły... Syn ma na imię Mikołaj i ma skończone 5 lat. Wspólnie z mężem zdecydowaliśmy, że posiedzę w domu z dziećmi przynajmniej jescze rok może półtora, a później moja mama przechodzi na emeryturę a ja do pracy. Mam dwoje dzieci więc bardzo mało czasu :) ale nie narzekam. Na szczęście mam wsparcie w mężu. Pozdrowienia :D

przez **Gość** » Pn paź 31 2005, 21:38

Ja też narazie siedze w domciu ale Daria to nasze pierwsze dziecko. Narazie cały czas poświecam jej a potem napewno pójdę do pracy. Takie czasy ze każdy grosz sie przyda.

przez **Renia23** » Pn paź 31 2005, 21:39

Ten gość to ja zapomniełam sie zalogować :oops:

przez **Karla288** » Pt lis 04 2005, 11:08

No cześć czerwcóweczki , jakoś tak nie miałam ostatnio czasu na napisanie kilku słów, bo wiecie najpierw te krótkie święta, w domu trzeba było zrobić porządki, nadrobić zaległości w spacerkach, bo pogoda fajna, a za chwilę malutka się obudzi i jest już tak wymagająca, że nie mogę swobodnie usiąść i sklecić parę zdań.U nas wszystko ok, nadchodzi zima i człowieka ogarnia smutek, bo będzie mróz i strasznie zimno :x , a najgorsze jest to, że w styczniu wracam do pracy.Pozdrowionka.

przez **czarnulka22** » Pt lis 18 2005, 16:14

Witam :)
Moja Wiktoria również urodziła się 11.czerwca :)

przez **Renia23** » Pt lis 25 2005, 14:20

Hej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam.
Jestem jeszcze na dwóch forach i nie daje rady wszędzie pozagladać. A poza tym czasu mam mało niestety.
U nas w miare dobrze. Żoładeczek darii juz sie troche unormował jest w miarę dobrze ale mogło by być lepiej.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i postaram zaglądać częściej :D

przez **gabcia** » N lis 27 2005, 20:28

Witam mamusie czerwcowych maluszków.Moja córcia choć urodzona w czerwcu ma ju 5 latek skończonych.Pozdrawiamy Wszystkie mamusie. :lol:

przez **bacha1975** » Pt gru 02 2005, 12:22

Drogie mamusie co słychać u czerwcowych pociech ?

przez **Karla288** » N gru 18 2005, 16:35

Witam, u nas już etap jedzenia mięska, brak ząbków, siedzenie i powolutku ochotka na samodzielne stanie.Co do nocek, to różnie to bywa, ale raczej są znośne tzn.pobudka np.o 5 rano - herbatka , przewijanko i dalszy sen do punktualnie 7.15, potem pobudka na całego,KUPKA i zabawa wszystkim co się da :)łącznie z okrzykami dosyć gromkimi z łóżeczka, krzesełka, maty itp.Ogólnie KOCHAM MOJĄ CÓRCIĘ PONAD WSZYSTKO :)

przez **gumecka** » Śr sty 18 2006, 17:41

Nas tez dawno nie bylo tutaj.
U nas etap jedzenia wszystkiego, samodzielnego siedzenia i zabawy. mamy juz dwa zabki. Narazie nie chce nam sie raczkowac.
Nie pisze bo nie mam czasu porpostu.

Obrazek

przez **Renia23** » Cz lut 16 2006, 21:50

Witam czerwcóweczki.
Nie bylo mnie tu kupę czasu :cry: . Darunia jest na podobnym etapie jak wasze kruszynki. niedawno był chora na zapalenie oskrzeli ale już jest ok. Zęboli jeszcze nie ma ale mam nadzieje że już niedługo sie pojawia. Za raczkowanie sie pomału zabiera narazie tylko pełza do tyłu :lol: . to narazie tyle u nas :)
Karla ale twoja Oleńka sie zmieniła :D

Pozdrawiam

przez **Karla288** » So lut 25 2006, 14:14

Witam Was dziewczyny, u nas wszystko ok, dużo zmian, Oleńka sama się podnosi z różnych pozycji, sama stoi, siedzi w całkowitej równowadze, ma dwie dolne jedyneczki i mówi :mama, tata, dada umie pokazać papa i "przybić piątkę"Pozdrawiamy.

przez **GabiX** » Wt sty 02 2007, 19:10

Czy i ja moge dolaczyc .
W tamtym roku 2006 w czerwcu a dokladnie 28 .... majac 37 lat urodzilam sliczna coreczke.
Co prawda to moje 3 dziecko ....ale po 15 latach przerwy miedzy poprzednimi Wiki jest tak jakby byla pierwszym dzieckiem.
I jest to cos wspanialego miec dziecko w takim wieku. Teraz wiem ze mam dziecko ...jest bardzo kochana przez wszystkich i bardzo rozpieszczana.
Zycze Wam wszystkim aby dzieci wasze byly tak bardzo kochane jak Wiki ....a nie watpie ze sa :D
Ja jestem czesto na forum ogolnym....,,czerwiec 2006 ,, ZAPRASZAM :!:

przez **GabiX** » Wt sty 02 2007, 19:12

Ato moje slonko

POZDRAWIAM I ZYCZE WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU.

Obrazek

Forum noworodek.pl

Dzieci z czerwca.

Kto przegląda forum