Mamusie z Krakowa!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez MalaMoni » Śr wrz 17 2008, 09:07

historyjka na dzien dobry:



hehe, pewnie zdziwoine co robioę w domu :evil: ja wściekła estem na mojego rzęcha. juz w tym roku 4x było u mechanika, a to olej, a to tarcze hamulcowe, a to cos tam. od 2 dni przestały mi grzać nawiewy, mówie aaaa pewnie wiecej czasu im trzeba ( auto ma 12 lat prawie i 78 000 na liczniku). ale po odwiezieniu młodego do przedskzola wyjechałam na opolską i jadę (stoje sobie w korku), nagle cos mi piszczy, jak w czajniku-mysle moze to chłodnica?, stoje nadl, nagle jakieś dymy idą spod maski- no to ja juz pewna ze woda mi się zagotowała, nie mam jak zjechac- bo jade /stoje!!!! na środkowym pasie, auta zderzak w zderzak---koszmar! majty juz pełne-sikac mi sie od razu zachciało, w koncu, dojechałam do skrzyzowania i wymusiłam pierszeństwo ze srodkowego pasa na prawy skrajny do skrętu w prądnicką, no i pcham się dookoła do domu, w tym czasie tel do K-- ten zdygany-ze silnik zatarłam, ze moze sie bóg wie co stac-ja mu na to ze jade do mechanika, drugi tel do szefa-nie dojade do pracy, auto mi dymi-bede pracowac w domu--nast tel do mechanika-czy moge przyjechac natychmiast-oczywiscie ze tak, teraz juz klepanie zdrowasiek mi zostało co by dojechac. okno na oścież, grzanie wyłączone, modlitwy na światłach zeby sie szybko zmieniały.................. dojechałam do mechanika. w zbiorniku ZERO płynu chłodniczego, dymy jak w kotle, mało tego, ZERO prawie oleju w zbiorniku--- a nic mie nie wycieka spod auta. wniosek---pan mechanik, dobra dusza! sprawdzi co to jest, zadzwoni i poda koszty no i czy bedziemy robic czy nie.
zapowiedziałam K ze to ostatnia naprawa rzęcha-do konca wrzesnia chodze do pracy -jeżdżę jego autem , a on autobusem. a potem się zobaczy-Wito do przedszkola moze dziadek bedzie woził.\
wyobrażącie sobie co przezyłam..................... do tego za cienko sie ubrałam i z fotelikiem wito czekałam na autobus-dobrze ze miałam kurtke od deszczu. teraz siedze z herbata i się grzeje..................
Monika,Wituś (25.04.2005 r.) i Pawełek (23.11.2008 r.)
http://www.dla-witka.blogspot.com -->1% podatku na operacje i rehabilitację !

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
MalaMoni
 
Posty: 6841
Dołączył(a): Pt sty 14 2005, 01:00
Lokalizacja: I have spread my dreams beneath your feet , Tread softly because you tread on my dreams...

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez joa133 » Śr wrz 17 2008, 09:19

oj Moni kurcze tragedia.... dobrze,że sie Tobie nic nie stało,a auta to koszmarek.... wskakuj pod koc i wygrzewaj brzusia,nogi i wsjo i odpoczywaj ..buziaki :cmok21: :cmok21:
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Avatar użytkownika
joa133
 
Posty: 8329
Dołączył(a): Wt wrz 27 2005, 00:00
Lokalizacja: tam gdzie jestesm :-)

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez MalaMoni » Śr wrz 17 2008, 09:23

no joa, o mało co a u ciebie nie zawitałam :D na rozgrzewkę ;) ale szczęśliwie dojechałam do mechanika. ale normalnie złośc mnei trzepie......................... :twisted:
Monika,Wituś (25.04.2005 r.) i Pawełek (23.11.2008 r.)
http://www.dla-witka.blogspot.com -->1% podatku na operacje i rehabilitację !

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
MalaMoni
 
Posty: 6841
Dołączył(a): Pt sty 14 2005, 01:00
Lokalizacja: I have spread my dreams beneath your feet , Tread softly because you tread on my dreams...

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez malymis » Śr wrz 17 2008, 09:44

Moni, no to nieźle.... Grzej się w ciepełku!
Serena no fakt, kiszka, ja nefrologa nie znam żadnego :(((
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malymis
 
Posty: 739
Dołączył(a): Cz paź 20 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez zuropa » Śr wrz 17 2008, 10:15

Monia to miałaś przygody z autem. Masz rację bierz auto K. Ty się nie możesz narażać na takie stresy, ewentualne pchanie itp... i marznięcie.

Serena nefrologa nie znam, ale może próbuj tam gdzie Ikunia pisała. A jak dermatolog :?:

Sildunia właśnie rozwiń myśl z zimnym wychowem cieląt :wink:

U nas ewidentnie choróbska zaczynają się w przedszkolu. Młoda nie chodziła od kwietnia i była zdrowa a nieraz bywało że łaziłysmy po zacinającym deszczu i w zimnie
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
zuropa
 
Posty: 6956
Dołączył(a): N mar 28 2004, 01:00
Lokalizacja: kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez altra » Śr wrz 17 2008, 10:22

Moni - wspolczucia! Znam ten bol - rowniez na Opolskiej zdechl mi samochod gdy bylam juz z wielkim brzuchem z Matim. Na szczescie dojechalam do zatoczki autobusowej a tam przyszedl kolega z pracy mieszkajacy obok i okazalo sie ze to reduktor albo alternator w kazdym badz razie konczylo sie na or :lol: . Kosztowalo nas to "tylko" 400 zeta - pamietam jak sie o tym dowiedzialam to wylam jak glupia no ale wtedy nawet reklamy mnie wzruszaly :e_wink: Mam nadzieje ze u Was koszty nie beda tak wysokie i ze uda sie zreanimowac autko!
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
altra
 
Posty: 5046
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez serena » Śr wrz 17 2008, 10:54

Tak na szybko bo mi Maciek marudzi.
Dr Cyrul ma wrócić od października ale nie jest to jeszcze na 100% pewne. Lekarz który ją zastępuje ponoć jest z jej polecenia, tak mówiły w recepcji babki. Co do nefrologa to nie bylismy, dr Cyrul poleciła nam iść do urologa (Górniaka) i u niego robiliśmy cystografię. Po tym badaniu kazał nam badać się właśnie pod usg i obserwować co się tam dzieje. Teraz mamy iść do dr Słowiaczek własnie tam do Diagnozy, ona jest nefrologiem z Prokocimia więc pewnie o niej Ikunia mówi. Mamy termin za tydzień. Wtedy okaże się co i jak, może nie jest tak tragicznie. Bo facet wczorajszy nie był specjalista w tej dziedzinie.
Maciek dziś nie gorączkuje już za to nic nie chce jeść... :roll:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/070831/arQE.jpg" alt="Lilypie 3rd Birthday Pic" width="100" height="80" border="0" /><img src="http://b3.lilypie.com/giyyp2.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b1.lilypie.com/j7Erp1.png" alt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" /></a>
Avatar użytkownika
serena
 
Posty: 4102
Dołączył(a): Pn lis 22 2004, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez anabel » Śr wrz 17 2008, 11:03

popijam ciepla herbate i sie grzeje.jak zwykle mi zimno :roll: a zaraz musze isc na zakupy.... :frown:

Joa dzisiaj chyba juz nic zlego sie nie wydarzy i pani doktor nas przyjmie

Moni
kurcze ale mialas przygode :( wygrzewaj sie teraz pod cieplym kocykiem

Serena
:cmok21:

lece do sklepu.brrr na sama mysl
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Sildunia » Śr wrz 17 2008, 12:16

chcialabym to napisac tak, zeby mnie kobitki z mops-u nie pozbawily opieki nad dziecmi :mrgreen:
- generalnie nie przegrzewam, wrecz ciut oziebiam
- jak sie robi chlodniej, jek wczoraj, nie wciskam od razu czapek
- z basenu np. wychodzi lekko zakapturzona, ale nie poowijana
- po kapieli czy myciu dzieciaki przetrzymuje troche gole, a woda do kapieli jest zawsze taka, ze czuje lekuchny chlodek - straszne, co?
- noworodkom nie zakladam czapek po kapieli i tez nie okrecam.
- dzieciaki niekoniecznie musza chodzic w kapciach, a majka prawie caly rok chodzi po domu na bosaka
- srednia temp. u nas to 18 st.

nie wiem, co jeszcze dopisac, ale metoda nie jest zla. duzo tez zalezy od ogolnej odpornosci, genetycznych sklonnosci itp. w kazdym razie choroby sie majki nie czepialy i mam nadzieje, ze Igi tez nie beda. jedyny antybiotyk, jaki miala, byl przy ospie. raz zaliczyla rotta wirusa, ale bez lekarza i ze 2 rzy miala taka typowa trzydniowa goraczke - wtedy dostala zwykly panadol. oczywiscie przeziebia sie, jak kazdy niemal, ale nie chodze z tym do lekrza, tylko laduje w nia miody, cytryny, herbatki

aha - lody je przez okragly rok, w lecie po kilka dziennie, zima rzadziej
i wlasciwie nie pija cieplych napojow, najczesciej wode o temp. pokojowej albo soki - a te czesto, zeby sie nie zepsuly, stoja w lodowce - wiec chlupie zimne, bo nie lubi czekac, az sie zagrzeja
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Sildunia
 
Posty: 823
Dołączył(a): N mar 21 2004, 01:00
Lokalizacja: Krakow

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez zuropa » Śr wrz 17 2008, 13:37

No widzisz Silduniu u nas prawie tak samo. Staram się żeby było ciut chłodniej niż za gorąco. Zimą nosi kurtkę a pod kurtką bluzka i podkoszulek na ramiączkach bez żadnych zbytków typu dodatkowa bluza itp. Pije też zimne, nie z lodówki bo tego nie lubi ale takie o temp pokojowej.
Jak jest coś ciepłe to wrzask od razu że gorące.
I w normalnych warunkach raczej nie chorowała, ale przedszkole robi swoje w naszym przypadku. Cóż musi się uodpornić i zacząć sama walczyć z infekcjami typu katar - kaszel.
Ale po ubiegłym roku postanowiliśmy podać Ribomunyl.
Teraz mimo kataru i kaszlu własnie wróciłyśmy ze spaceru. Wychodzimy zawsze jak chorujemy, nawet przy antybiotykach, chyba że gorączkuje - to wtedy szlaban aż gorączka minie.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
zuropa
 
Posty: 6956
Dołączył(a): N mar 28 2004, 01:00
Lokalizacja: kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez serena » Śr wrz 17 2008, 14:26

A Zuro bo ci zapominam napisać. U dermatologa ok, wymazu powiedziała że nie ma sensu robić. Dała antybiotyk w maści i po dwóch smarowaniach (na noc z opatrunkiem) ładnie się zagoiło. Teraz jest tylko ślad czerwony że tam coś było ale pewnie za niedługo zniknie.
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/070831/arQE.jpg" alt="Lilypie 3rd Birthday Pic" width="100" height="80" border="0" /><img src="http://b3.lilypie.com/giyyp2.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b1.lilypie.com/j7Erp1.png" alt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" /></a>
Avatar użytkownika
serena
 
Posty: 4102
Dołączył(a): Pn lis 22 2004, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Mrumru » Śr wrz 17 2008, 14:29

Nie spotkalam jeszcze matki, ktora przyznalaby, ze przegrzewa dziecko ;)
Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
http://www.mrowisko.wordpress.com/
Avatar użytkownika
Mrumru
 
Posty: 6487
Dołączył(a): Pt paź 22 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez zuropa » Śr wrz 17 2008, 14:37

Mru w sumie masz rację, też nie spotkałam. Ale porównuję jak biegają ubrane dzieci znajomych. No i w przedszkolu oczywiście, W poniedziałek większość miała już zimowe kurtki :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
zuropa
 
Posty: 6956
Dołączył(a): N mar 28 2004, 01:00
Lokalizacja: kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez enik » Śr wrz 17 2008, 15:42

Witanko
Dzięki za zyczenia zdrowia. Jestem na chwilkę w domu - mama mnie zastepuje. Dopadło nas w Bieszczadach. Przyinfekcyjne zapalenie stawiu biodrowego. Jutro mamy kontrolne USG i może do domu. Przyznam że jestem zdziwu\iona poziomem opieki w tym małym szpitalu. Są tam pacjeńci z bardzo odległych miejscowości mimo że maja bliżej szpital w wiekszym mieście.

Pozdrawiam i uciekam pa
<img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8427c96045.png"></a>
Avatar użytkownika
enik
 
Posty: 4326
Dołączył(a): Pn lut 21 2005, 01:00
Lokalizacja: KRAKÓW

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez joa133 » Śr wrz 17 2008, 16:18

a ja znam takie matki które przegrzewają dzieci ..a do jednych z tych Pań należy moja t z T :evil: temu wizyty zostały zawieszone..bo moje dzieci latem przy 23stopniach musiały mieć body, śpioszki, kołderkę sweter+na to kożuszek, mój sweter na wózku i na to jeszcze folia od wózka przy dniu bez wietrznym... w głębokim wózku a w domu okna zamknięte - dziecko grubo ubrane i wiecznie nakryte grubą warstwą kocy...... szlag mnie trafiał...

Bastka widzieli tylko jeden raz .... a Julkę ostanio z Bastkiem...


teraz zobaczą ich w sobotę na szczęście w moim domu i nie będzie :dotykania dzieci i przykrywania ich


a druga osoba to tak dogrzała dziecko,że jechali autem w upale i grubo ubrali swoje dziecko i zapadło mu się ciemiączko... ale wszystko dobrze się skończyło


Enik zdrówka
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Avatar użytkownika
joa133
 
Posty: 8329
Dołączył(a): Wt wrz 27 2005, 00:00
Lokalizacja: tam gdzie jestesm :-)

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez altra » Śr wrz 17 2008, 18:30

A, usg bioderek robila nam dr Ciochon - chyba mialyscie pozytywna opinie na jej temat?

Serena - trzymam kciuki za pozytywne info za tydzien!

Sildunia - dzieki za wytlumaczenie :-)

Mru - co racja to racja :e_wink:

Enik - szybkiego wyjscia!

Goraca herbatka poszla w ruch. Mezul usypia Mateigo - po tym przedszkolu jest tak padniety ze nawet bajki nie doczeka :e_wink: mam tylko nadzieje ze mi sie nie obudzi wyspany w srodku nocy :roll:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
altra
 
Posty: 5046
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Ikunia » Śr wrz 17 2008, 20:20

ja przegrzewam dzieci :e_biggring:
Chociaz moja mama jest pewnie innego zdania :wink:
ale moje dzieic w porownaniu do H i P zawsze sa grubiej ubrane :lol: :P

Serena tak to byla dr Slowiaczek. Pogadala z nami bardzo rozsadnie. Bardzo pozytywne wrazenia na nas zrobila. Ale przypomnialo mi sie teraz cos jeszcze. Mianowicie na usg Z z jakiegos tam miesiaca wyszlo jakies powieszkenie na PRAWEJ nerce, a 2 miesiace pozniej na LEWEJ. Az dr Cyrul sie zdziwila co jest grane i zastanawiala sie czy to nie Ona sie pomylila przy opisie. Nie mielismy ze soba zdjec na tej kolejnej wizycie i nie mogla podejrzec. Pozniej jak dr Slowiaczek ogladala to rzeczywiscie na jednym usg widoczne bylo powiekszenia na prawej nerce a potem na lewej. :? Jesli odpukac Z nie zlapie jakiegos zapalenia ukladu moczowego :eusa_pray: to nastepne usg w przyszlym roku
Obrazek
Avatar użytkownika
Ikunia
 
Posty: 1782
Dołączył(a): Cz lip 01 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków - Kurdwanów

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez anabel » Śr wrz 17 2008, 21:38

wizyta u chirurga ok.wszystko jest w porzadku.ufff.
zmeczona jestem dzisiejszym dniem zatem grzecznie mowie dobranoc
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez malymis » Śr wrz 17 2008, 21:58

A ja w domu mam jedno co się w zimnym chowie chowa, a drugie, które potrzebuje cieplarnianych warunków, bo inaczej lodowacieje. Wobec czego jedno śpi prawie nago poodkrywane i upocone, drugiemu ledwo nos wystaje z pieleszy, szczelnie przykryte i opatulone - a jakbym nakryła dodatkowym kocykiem, to wcale by nie protestowało ;)
Ja własnie tez zauważyłam że wszystkie dzieci w przedszkolu w zimowych kurtkach i czapkach chodza, a moje tak jakoś mniej zimowo...
A boso Ola biega od zawsze - czy zima, czy lato, do butów zagonić juz nawet nie próbuję :)

to ja teraz się wyżyję "artystycznie" - zdjęcia z wakacji pokażę ;)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malymis
 
Posty: 739
Dołączył(a): Cz paź 20 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez joa133 » Śr wrz 17 2008, 23:05

Misiu

śliczne fotki z wakacji Natalka i Ola takie duże już

a jak tam kwiatki?
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Avatar użytkownika
joa133
 
Posty: 8329
Dołączył(a): Wt wrz 27 2005, 00:00
Lokalizacja: tam gdzie jestesm :-)

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Mrumru » Śr wrz 17 2008, 23:23

Heh, wakacje...

Co do naszej knajpianej rozmowy o zawartosci miesa w parowkach to dzis sprawdzilam. Indykpol z serem ma miesa 60% a berlinki 70%. Czyja to byla znajoma co kupuje jakies kosmicznie drogie parowki z 80% miesa? Przesadza :roll:
Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
http://www.mrowisko.wordpress.com/
Avatar użytkownika
Mrumru
 
Posty: 6487
Dołączył(a): Pt paź 22 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Ewka » Cz wrz 18 2008, 07:24

Hej

Ale zasuwacie....

MalyMisiu - ależ one podobne! Pewnie cos je tam rózni, jak sie dobrze przyjrzeć, ale pierwsze wrażenie takie. Jak moi.

Miko chodzi do przedszkola okrągły rok bez przerw i od maja nie był chory, ale wole nie popadac w nadmierną euforię. Nie daję mu nic, tzn. zadnych dopalaczy, choć przymierzam sie do tranu. Ale u mnie to bardziej wynika z tego, że trzeba sie ruszyc do apteki.... Chodzi na basen od 4 miesiąca z przerwami.
Staram się nie przegrzewać, ale jak mi sie rozkaszlą i miesiąc w miesiąc chorzy to czasami spanikuję.

Zyczę wszystkim zdrowia. I żeby samachody nam się nie rozkraczały ...
ewka miko i maciek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Ewka
 
Posty: 1578
Dołączył(a): Wt mar 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez anabel » Cz wrz 18 2008, 07:56

dzien dobry.witam sie i juz mnie nie ma.dzis zwariowany dzien(najpierw z babcia do ZUS-u,potem psycholozka,pozniej z babcia do lekarza).tak wiec jade i wroce pewnie poznym popoludniem
milego dnia

:cmok21:

Misiu zdjecia urocze :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez asiaga » Cz wrz 18 2008, 08:08

Mru i ty doktor wierzysz w to co na parówkach piszą ;)

Moni współczucia z autem. Mnie czeka sezon zimowy, czyli codzień rano musze mojemu wpsiknąć starter, bo mu za zimno i nie odpala :twisted:

MMisiu cudne siostry!!!!!!

Ja przegrzewam - może nie jest aż tak źle jak Joa napisała, ale ja sama jestem zmarzluch i nie mogę się powstrzymać, chociaż jestem swiadoma tego, że źle robię - i pracuję nad sobą ;)

Zresztą chwilowo wciąż nie mam kogo przegrzewac - E u Babci - a my tesknimy niemiłosiernie

/sorki za brak ogonków niektórych - klawiatura szwnakuje/
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
asiaga
 
Posty: 2062
Dołączył(a): Cz mar 17 2005, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Sildunia » Cz wrz 18 2008, 08:37

lecicie ze stronami, nie wien co komu odpowiadac :)

Moni - jak sie czujesz, wygrzalas sie? jak auto?
Mis - cudne, szczególnie lubie patrzec, jak te małe rosną
Zu -a widzisz, u mnie ze spacerami inaczej - jak tylko wyczuwam, ze moze byc źle - domowa kwarantanna - posiedzimy 1-2 dni, zero spacerow, wietrzenie mieszkania, bajeczki, ksiazeczki, przejdzie - do przedszola, nie przejdzie - dodaje 1 dzien "kiszenia" :)
enik - zapalenie stawu biodrowego? u ciebie czy u małej? a co do szpitali w małych miejscowościach - podobno jest o wiele lepiej niz w miejskich molochach

pozostałe dzieciaki - zdrowiec!!!
mamuśki tez!!!
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Sildunia
 
Posty: 823
Dołączył(a): N mar 21 2004, 01:00
Lokalizacja: Krakow

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez MalaMoni » Cz wrz 18 2008, 11:27

misiek, fotki czadowe :D

no , co do moejgo grata, to okazało sie ze to moje zaniedbanie chyba, ze nie sprawdzam regularnie stanu wody w zbiorniku, gorzej jest z olejem, bo gosc dolał 1 litr, wiec jak nei wycieka to musi auto go podpijać. trza obserwowac. wczoraj zapłaciłam tylko 40 zł ;) ja sie wygrzałam, wyspałam :) i wogóle miałam wczoraj dzien lenia.

Asiaga, Rety kotlety!!!!!!! Wszystkiego najlepszego dla EMILKI, chyba ciut spóxnione ;) ale za to szczere !!!!
Monika,Wituś (25.04.2005 r.) i Pawełek (23.11.2008 r.)
http://www.dla-witka.blogspot.com -->1% podatku na operacje i rehabilitację !

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
MalaMoni
 
Posty: 6841
Dołączył(a): Pt sty 14 2005, 01:00
Lokalizacja: I have spread my dreams beneath your feet , Tread softly because you tread on my dreams...

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Mrumru » Cz wrz 18 2008, 11:45

Asiaga poki co magister :P Komus wierzyc trzeba, czemu nie parowkom ;)
Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
http://www.mrowisko.wordpress.com/
Avatar użytkownika
Mrumru
 
Posty: 6487
Dołączył(a): Pt paź 22 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Dziubala » Cz wrz 18 2008, 14:32

Haha, to prawda co napisała Mru, że żadna matka nie przyzna się, że przegrzewa dziecko, choć widzę, że tu się niektóre przyznały. Zaskoczona jestem :wink:
Żadne skrajności nie są dobre. Ani za ciepło ubrane dzieci a nie te za mało. Najlepszy złoty środek, choć on dla każdej mamy pewnie co innego znaczy :e_biggring:
Ja należę do tych nie przegrzewających, choć może nie tak skrajnie jak Sildunia. Choć przy przeziębieniach robię jak Ona. Ubieram dzieci z rozsądkiem tak jakbym ja sama się ubrała. Teściowa i moja mama uważają, że za cienko :roll:
U mnie Adaś był ostatnio 2 dni w zimowej kurtce w przedszkolu. Ale ja też bym taką założyła, bo u nas był wygwizdów, deszcz, zacinający wiatr i 3-4 stopnie (rano). Dziś już poszedł w jesiennej, skończył się wygwizdów, na szczęście.
Aaa, i jak u MMisia widzę u dzieci różnice np. Adaś woli zimne picie, Maciek ciepłe :e_biggring:


MMonia – niezła przygoda z autem, współczuję stresu.
A wiadomo już jaka płeć jest w brzuszku, bo coś się ostatnio zmieniało?

Mru – to Aida pokazała mi linka z parówkami za 35 zł/kg. A to, że parówka ma 60% mięsa to mnie i tak nie przekonuje do ich jedzenia, bo co z resztą zawartości. No i jakie to mięso 60 %? :P
Ja Ci idzie druga 50-tka? :wink:

Anabel – dobrze, że z palcem ok.

Enik – zdrowiejcie szybciutko!

MMiś - śliczne dziewczyny, niesamowicie podobne :D
Avatar użytkownika
Dziubala
 
Posty: 7819
Dołączył(a): So gru 18 2004, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez Mrumru » Cz wrz 18 2008, 14:49

Dziubala a niby w innych wedlinach sklepowych wiesz co jesz?
Biorac pod uwage, ze na pierwsza 50-tke pracowalam przeszlo rok idzie mi teraz zdecydowanie wolniej, ale do przodu ;)
Mrumru & Hania 19-02-2005 & Pawel 23-12-2006 & Rafal 03-02-2010
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
http://www.mrowisko.wordpress.com/
Avatar użytkownika
Mrumru
 
Posty: 6487
Dołączył(a): Pt paź 22 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamusie z Krakowa!

Postprzez asiaga » Cz wrz 18 2008, 17:41

Moni Dzięki w imieniu Emilki :) W sumie impreza dopiero przed nami, jubilatka siedzi u dziadków nie świadoma, że skończyła 3 lata, hmm
Mru mgr czy dr, nie ma co wnikać w te wędliny, parówki itp. Coś jeść trzeba czyż nie? 8)
Dziubala ja ubieram Emi dokładnie tak jak siebie, bo mi ciągle zimno ;)

Idę już z tej piwnicy, mam dość na dziś, zimno mi, jak to w piwnicy :snieg:

Zdrowia wszystkim życzę!!!
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
asiaga
 
Posty: 2062
Dołączył(a): Cz mar 17 2005, 01:00
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Małopolskie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości

cron