Forum noworodek.pl

koala foty przecudne tylko pozazdroscic takich wakacji

Hej laski gdzie jestescie?????????
U mnie samopoczucie koszmarne , tragicznie sie w tej ciązy czuje, mam nadzieje ze kiedys bedzie lepiej inaczej zwariuje

koala super foteczki!
gabalas na pewno będzie lepiej

A ja juz "na ostatnich nogach", cięcie mam 3 listopada. Ginka zabroniła mi po grobach latać, mam odpoczywać cały weekend świąteczny. Czuję się jak słoń

Ale tu puchy!!!!!!!

Gosia Gratuluje kruszynki!!!!!!

ja po usg polowkowym i chyba bedzie dziewczynka

witam mamusie co u was i smykow??

Najserdeczniejsze życzenia:
Cudownych Świąt Bożego Narodzenia,
Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
Świąt dających radość i odpoczynek,
oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten,
co właśnie mija.

Kochanym Mamusiom i ich Rodzinkom
życzą Lidzia z mamą Kasią.

Cześć Dziewczyny!!
Co u Was??Jak sie macie,jak Maleństwa i te już większe Łobuziaki??

U nas dobrze.Lidka chodzi do przedszkola,z dużą ochotą co mnie bardzo cieszy,a ja pracuję.Spędzamy mało czasu razem ale dajemy radę.Dziadkowie są niezastąpieni.
Poza tym nie wiele się zmieniło.
Za kilka dni święta,które szczerze mówiąc nie cieszą mnie tak jak dawniej.Może dlatego,że mam ochotę na trochę ciszy i spokoju co w święta jest nie możliwe.Ale po świętach sobie odbiję.
Jakie macie plany na powitanie nowego roku?Ja u znajomych w "starym",wypróbowanym towarzystwie.Mam nadzieję,że będzie miło.

Mamusie!!
Wesołych Świąt!!
Dużo zdrowia i szczęścia w Nowym roku!!

] Pusty rynek. Nad dachami Gwiazda. Świeci każdy dom. W zamyśleniu, uliczkami, idę, tuląc świętość świąt. Wielobarwne w oknach błyski i zabawek kusi czar. Radość dzieci, śpiew kołyski, trwa kruchego szczęścia dar. Więc opuszczam mury miasta, idę polom białym rad. Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta: jak jest wielki cichy świat! Gwiazdy niby łyżwy krzeszą śnieżne iskry, cudów blask. Kolęd dźwięki niech cię wskrzeszą — Czasie pełen Bożych łask![/b

[b]Koala Lidzia urocza, ale sie juz dorosla pannica zrobiła

Hej laski !!! Jak tam Wasze trzy latki????
Moj ma dzis urodzinki, ale ten czas zlecial

Ojej, ale tu ciiiisza... trochę nas rozwiało po tych perypetiach z Noworodkiem...
Moje dziewczyny rosną, Hania zwariowana jak zwykle, Marysia ma troszkę spokojniejszy charakter, no chyba, że się jeszcze nie ujawniła Fajnie być mamusią dwójeczki.
Jak wszystko pójdzie po mojej mysli, to po wakacjach przeprowadzam się na Kurdwanów. Z tego co pamiętam to niektóre z Was też były z Kurdwanowa??

Odezwijcie się dziewczyny, piszcie co u Was, u Waszych trzylatków i maluszków

ja jeszcze na razie na kurdwanowie mieszkam

gabalas jak to "na razie"? Zamierzasz się przeprowadzić??
A znasz dobrze Kurdwanów?? W przyszłym tygodniu, w poniedziałek albo we wtorek wybieram się na rundę po przedszkolach, może jakiś cud się zdarzy i znajdę przedszkole dla Hani. Chociaż na listy rezerwowe się powpisuję, nie wyobrażam sobie, że będzie cały rok siedzieć w domu

Dobrze jakos nie znam, Krzys dostal sie do przedszkola na Bujaka
A przeprowadzac sie bedziemy bo tu na razie wynajmujemy, tylko nie wiem jeszcze kiedy

Hej!!!
Zagląda tu ktos jeszcze czasem??????

no ja czasem zaglądam Mieszkam juz na Kurdwanowie od września. Bardzo fajnie mi sie mieszka, tylko mam tu mało znajomych. Hania chodzi do przedszkola na Kozłówek, dobrze, że chociaż tam było miejsce. Próbowałam ją przepisać na Bujaka, ale nie ma szans. W grupach jest ponad stan a jeszcze odrzucili setkę dzieci. Może w przyszłym roku sie uda? Mam nadzieję

Gosia hej my jeszcze mieszkamy na kurdwanowie, odbior mieszkania nam sie opoznił i dopiero mamy na 15 grudnia no i jeszcze czeka nas wykonczenie Krzys chodzi wlasnie na Bujaka do przedszkola, jeszcze nie wiem czy uda nam sie go przepisac tam gdzie bedziemy mieszkac czy bedziemy go tu dowozić, czy wogole zostanie w domu hmmm zobaczymy, jak cos to sie jedno miejsce zwolni

mam do Ciebie ogromną prośbę. Jakbyś rezygnowała z przedszkola to daj mi znać koniecznie. Może jakbyśmy razem poszły-że Ty rezygnujesz a ja chce Hanię zapisać to by się udało? Co prawda w sekretariacie kobieta mówiła, że w grupach jest więcej dzieci niż powinno i nawet jak ktoś zrezygnuje to chyba nikogo nie przyjmą, ale może jakbysmy poszły razem to by sie udało

Wcale jakiegos nawału w grupach nie ma, a zwazywszy ze dzieciaki chorują to naprawde jest ich mało, wiec tak baba mowi zeby mowic. Teraz ospa panuje i inne choróbska to nawet lączą grupy ai b bo tak malo dzieci jest

no, może nie chodzi dużo (teraz jak wszędzie) ale zapisanych mają ponad stan

co tam u was?

I znowu cisza na forum .
Wyłazić dziewczyny z krzaczorów!! Posłałyście Wasze sześciolatki do szkoły? Powiem Wam, że dylemat miałam straszny. Wybrałam super szkołę, już byłam prawie zdecydowana, ale jednak zaczęłam sie wahać. W końcu podjęliśmy decyzję, że Hania zostaje jeszcze rok w przedszkolnej zerówce.