przez madziarka2 » Wt cze 01 2004, 10:34
Przypomniałam sobie jeszcze coś- nie wiem , jak dla Was , ale dla mnie było dość ważne , że ten szpital jest dosyć mały i nie ma w nim setek osób ( jak choćby CZMP) .Jedyny mankament ( a może i plus- zależy jak na to spojrzeć) to fakt , że do pokojów z mamusiami i dzićmi nie ma nikt z odwiedzajacych wstępu ( nawet tatusiowie) :evil: Na początku byłam tym oburzona , zwłaszcza , że na korytarzu nie mogłam siadać ( bo nie kazano przez 2 tyg siadać w ogóle... :twisted: ) , a stojąc miałam zawroty głowy.Z drugiej strony patrząc na to teraz wiem , że tak było lepiej-po pierwsze dla mam ze względów higienicznych ( to trzeba przeżyć i zobaczyc samemu - nie będę opisywała tych " uroków"), po drugie dla dzieci - mniej zarazków miało szansę je dopaść, a po trzecie nie wiem jak inni , ale ja będąc po porodzie 3 dni w szpitalu wcale nie miałam ochoty nikogo poza mężem i rodzicami oglądać. Ani nie wyglądałam , ani nie czułam się dobrze , a odwiedziny zrobiliśmy w domu.To tyle.Jak macie jeszcze jakieś pytania to piszcie- postaram się odpowiedzieć.
Ostatnio edytowano Wt cze 07 2005, 13:25 przez
madziarka2, łącznie edytowano 1 raz
<img src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10732;128/st/20040503/n/Qbulek/k/5b04/age.png">