przez kubiccy » Pn maja 21 2007, 11:34
hej. Ja te nie chciałam rodzić w Grudziądzu, tyle się nasłuchałam, ze miałam zamiar rodzić w Świeciu. Ale przypadkiem jednak urodziłąm w Grudziadzu. Przypadkiem dlatego, ze pod koniec ciąży cierpiałąm na nadciśnienie ciążowe i wysłano mnie do szpitala. W szpitalu miałąm ciśnienie 150/110 i tam zadecydowali po badaniach ze najlepiej i najbezpieczniej dla dzidzi będzie jak przyspiesza poród. Więc założyli mi cewnik i na drugi dzień urodziłam synka. Co do personelu. Przyznam że trafiłam na dobrą opiekę. Na taką za którą w innych szpiatlach dziewczyny płaciły. Ale nie powiem było pare osób takich ze tylko w łeb strezlić:)e to nie tylko moje zdanie ale także innych pielęgniarek ( pielęgniarki bardzo fajne są). W czasie porodu pani lekarka trzymała mnie za rękę a 3 położne bardzo mnie wspierały. Może przez to nie wspominam źle porodu. Zmieniały mi pozycje i szukały takiej która będzie dla mnie i dla dzidzi najlepsza. Co do lewatywy nie trzeba się zgadzać (ale polecam) szycie tylko podczas porodu kiedy widać, ze jest ryzyko pęknięcia (byłam szyta). Po porodzie dziecko jest z toba w sali (o ile jest zdrowe). Panie pielęgniarki myją w waszej sali. co 2 godzinki karmienie. Wrazie problemów z laktacja i karmieniem nie bać się pytać, panie chętnie udzielają pomocy. Przebieranie, mycie i przewijanie tez one tym się zajmują. Ogólnie nie jest źle ale warto się pytać. Minusy wielkie to satn szpitala.. przydałby się remoncik (no ale to kwestia finansowa)