Paluszki krabowe maja straszny skład. 60% papki pochodzenia rybnego, ale nie wiadomo z jakich ryb, itp., itd. Dodane wzmacniacze smaku i wiele innych dodatków. Rozsądnie jest ich nie jeść nie tylko w czasie ciąży, ale ogólnie. Jak lubisz sushi to możesz śmiało robić sama w domu. Możesz nawet robić wersję weganska z warzywami. Mi zrobienie zestawu na dwie osoby na kolację zajmuje może z godzinę, półtorej, a jest o wiele taniej niż w restauracji, a mam do tego pewność że używam naprawdę czystych składników bez konserwantów, dodatków itp. Do tego robie sobid zapas do pudeleczka i jak jestem glodna to po prostu podjadam sobie pare kawalkow w ciągu dnia. Na lato super mi to robi, bo nie muszę nic robić na ciepło, a jestem smacznie najedzona. Dodaje tofu, żeby było więcej białka w takim daniu, awokado, żeby były zdrowe tłuszcze i paprykę, ogórka, szparagi, pędy bambusa, mini kolby kukurydzy.
Na tej stronie jest dokładniej opisane czy jeść
krewetki w ciąży