Ostatnio poszukuję i testuję suplementy diety. Nie próbowałam jeszcze spiruliny. Przeczytałam niezły artykuł ale dalej nie wiem jakie przynosi efekty. Tekst artykułu - https://www.olej.edu.pl/spirulina/ Może ktoś ma jakieś doświadczenia? Chętnie dowiem się szczegółów, czego można się spodziewać.
Sporo można przeczytać o spirulinie, ale nie do końca wiadomo co jest potwierdzone. Wiadomo, że wysoki poziom cholesterolu jest znaczącym czynnikiem ryzyka chorób serca - głównej przyczyny śmierci w Polsce. Według niektórych doniesień spirulina wykazała pewne korzyści w zakresie w zmniejszania poziomu LDL lub „złego” cholesterolu. W metaanalizie badań z 2018 roku chińscy naukowcy stwierdzili, że suplementy spiruliny miały „korzystny wpływ” na poprawę poziomu cholesterolu LDL i trójglicerydów. Stwierdzono również, że spirulina pomaga obniżyć poziom glukozy we krwi - kolejny czynnik ryzyka chorób serca - co doprowadziło zespół do wniosku, że można rozważyć jej stosowanie w zapobieganiu i leczeniu chorób sercowo-naczyniowych u ludzi.
Spirulina może również obniżyć wysokie ciśnienie krwi, także u osób z cukrzycą typu 2. Badanie z 2008 roku opublikowane w Nutrition Research and Practice wykazało, że osoby z cukrzycą typu 2, które codziennie przyjmowały niebiesko-zielone glony przez 12 tygodni, doświadczyły obniżenia ciśnienia krwi. Wydawało się być bardziej skuteczne, jeśli poziom trójglicerydów u pacjenta był również wysoki. Podobne wyniki odnotowano w badaniu 2016 z udziałem 40 osób z nadwagą, które miały wysokie ciśnienie krwi. Pacjenci, którzy przyjmowali spirulinę przez trzy miesiące, zauważyli poprawę ciśnienia krwi, masy ciała i BMI, podczas gdy osoby przyjmujące placebo nie zauważyły istotnych zmian.
Potencjalne właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne spiruliny również dają pewne nadzieje na działanie lecznicze. Spirulina jest znana bowiem z tego, że zawiera cenne przeciwutleniacze, które pomagają zapobiegać uszkodzeniom naszych komórek spowodowanym przez wolne rodniki. Uszkodzenie to może powodować długotrwałe stany zapalne, które mogą prowadzić do chorób takich jak choroby serca i wysokie ciśnienie krwi, a także raka czy demencję. Fikocyjanina jest jednym z głównych związków przeciwutleniających w spirulinie. Uważa się, że zwalcza wolne rodniki i pomaga zapobiegać stanom zapalnym w ciele.
Tyle znalezione w sieci. Ciekawe czy ktoś coś podobnego odczuł na własnej skórze...