Hmm jeśli wystawiasz dużo faktur z krótkim terminem płatności, to taki faktoring odwrotny może okazać się naprawdę dobrą opcją
Natomiast ja mam wręcz przeciwnie- większość moich kontrahentów nalega na faktury z odroczonymi terminami płatności. A są to naprawdę poważni klienci, bez których mój biznes w ogóle by się nie kręcił... Dlatego też byłam trochę w kropce! Bo płynność finansowa mojej firmy ciągle spadała w dół a ja potrzebowałam dalej współpracować z kluczowymi klientami. Wtedy postanowiłam poszukać jakiegoś rozwiązania moich problemów, bo nie chciałam brać ogromnych kredytów. Zainteresowałam się mikrofaktoringiem, o którym dowiedziałam się z
https://www.monevia.pl/faktoring-to-nie-windykacja/ . I to był naprawdę strzał w dziesiątkę! Postanowiłam na próbę skorzystać z usług faktoringu, dzięki czemu miałam dodatkowy sposób finansowania. Faktoring zminimalizował ryzyko niewypłacalności moich kontrahentów, a ja nadal mogę stosować wydłużone terminy płatności- oczywiście jednocześnie mam bieżący dostęp do gotówki, co zapewnia mi właśnie faktoring