Wczoraj Fabiano mnie zażył, dosłownie, aż mi się głupio zrobiło. Mały bawił sie w swoim pokoju, a ja gotowałam obiad w kuchni i w pewnej chwili wyrwało mi się tak samej do siebie mało cenzuralne słowo
(staram się nie przeklinać przy nim - no ale czasem się zdarzy) a mój synus do mnie, że nie można tak mówić, że to bardzo brzydko i że do kąta powinnam iść. Mówię wam zbił mnie z tropu. Pewnie słyszał w żłobku jak ciocia reagowała na dzieci. Muszę się pilnowac
Terenia -
Pobawiłaś się widzę. A jak przetwaliscie burze, bo widziałam w tv ze mówili ze w Mszanie straszna burza była i z toba mi się skojarzyło. Dużo zdrówka dla Tymusia
Idę dziś razem z mężem do internisty zeby dał nam skierowanie na morfologie i badanie moczu. tak kontrolnie chcemy się przebadać... Ciekawa jestem czy dostaniemy to skierowanie
bo na necie różne opinie czytałam, niektórzy pisza ze daja, inni że tylko jak cos się dzieje