Jestem kochane, jestem
Jonna- serdeczne gratulacje kochana !!!!! Ciesze sie ogromnie, ze synus juz po tej stronie teczy Twoj wiosniany synus
Ola - fajnie, ze sobie dzielnie radzicie - wiosna nadchodzi wielkimi krokami, bedziesz sobie wypoczywala na spacerkach z mala w cieniu drzew
Wiktorynka jest przesliczna
Justynka - gratulacje wielkie !!!! Kciuki mocno zacisniete of corse
A my wrocilismy z Benikiem w zeszla sobote z Sumatry - lot minal nam bezproblemowo, poza malym zgrzytem na lotnisku - gdzie okazalo, sie ze linie lotnicze nie przyjmuja na poklad maluchow ponizej 2 mz bez specjalnego atestu lekarskiego, wydawanego przez lekarza lotniskowego(o czym nigdzie nie bylo mowy). Nie wpuszczono nas do samolotu - nadaktywny operator ruchu kazal nam sie udac do lekarza. Oczywiscie lekarza w tym dniu nie bylo na lotnisku, ja zaczelam panikowac, ze nie polecimy w ogole, ale Atan(moj maz) z zimna krwia odciagnal goscia na bok i wreczyl lapowke upiornemu operatorowi ,ktory z miejsca stal sie milutki i gromkim glosem zapewnial stewardesy i wszystkich zainteresowanych, ze widac od razu,ze maluch ma 2 miesiace
Tak funkcjonuje wszystko w tym kraju - ja niestety urodzilam sie niezdolna do tego typu akcji, ale na szczescie mam zaradnego meza
Benis jest przeslodki, w sumie jest spokojniutki - o ile na czas dostanie flaszke z mleczkiem
Noce poki co mam w plecy, jemy co 2-2,5 h i nie ma zmiluj
Tak wiec jestem zmeczona ciutke, ale co tam
Bylismy juz na pierwszych szczepieniach i kontroli lekarskiej. Malutki rosnie szybko, mierzy juz 53 cm (urodzil sie z 48 cm) i wazy 4,200 (bylo 3,000).Tylko jedno jaderko jeszcze nie zeszlo na swoje miejsce - mam nadzieje, ze zejdzie samo i obedzie sie bez zabiegu...Od razu zaproponowano nam obrzezanie (tutaj norma), ale odmowilam -ne widze w tym zadnego sensu.
Zdjecia na moim watku mamowym - a tutaj jedno, z dnia dzisiejszego. Po kliknieciu powinno sie powiekszyc
Buziaki sobotnie i meldujcie sie dziewczyny !