Anjaa czas strasznie szybko leci więc się delektuj, co do sexu to zazdroszczę
Bianeczka jest bardzo skuteczny środkiem antykoncepcyjnym póki co
Poród w wodzie polecam z całego serca, bardzo żałuję że Szczepka tak nie rodziłam, ale o ile nie będzie żadnych przeciwskazań to 3cie dziecko na pewno znów w ten sposób, rewelacyjna sprawa! Jak masz okazję to korzystaj, woda naprawdę łagodzi ból i relaksuje. Ja mam tylko dwa zastrzeżenia, po pierwsze za długo pozwoliłam im zwlekać tzn powinnam się upierać aby wcześniej wejść do tego basenu (położna, która mnie przyjęła nie bardzo dowierzała,że już rodzę bo miałam za mało cierpiący wyraz twarzy podczas skurczów
) po drugie była opcja by Ł wszedł ze mną ale nie wiedziałam o tym wcześniej i nie byłam na to przygotowana, poza tym wydawało mi się, że ta woda po porodzie będzie starsznie obrzydliwa a wcale tak nie było, w każdym razie powiedziałam nie i trochę żałuję...nic to następnym razem
Jak w ogóle się czujesz??
A gdzie pozostałe kobietki? Jagódka co u Was??? Wybacz brak maila ale czasu ledwie na posta starcza.
Justyna a jak Wy sobie kobietki radzicie? Córy się dogadują?