Noworoczny prezent - mamusie i dzidziusie styczeń 2011

[-JUSTYNA]

Dzień doberek
Ja mam dziś drugi dzień wagarów więc zapraszam na kawusię



Na dworze taki mróz, że szok. Wyrzuciłam na parę chwil pościel na balkon to mało nie zamarzłam. A tak w ogóle to ile może tam sobie leżeć?


Kurcze słyszałyście, że to porawanie malutkiej Madzi to pic na wodę? Jakiś wypadek, malutka ponoć nie żyje i matka ukryła ciałko gdzieś. Aresztowali ją i przesłuchują. Właśnie słucham w tv, że matka przyznałą się do spowodowania śmierci dziecka i policja przeszukuje wskazane przez nią miejksce. No szok normalnie!



jagódka Tak, tak bo Majuśka zawsze tam gdzie starsza siostra. Natala już ma dosyć "gówniarza" hehe

Spadam na śniadanko Miłego dzionka:kiss::kiss::kiss::kiss:

[-JUSTYNA]

A my w domu to poszalałyśmy z Mają trochę...



























Tylko mnie nie zabijcie za to, że Was zarzucam fotkami;P

[Anjaa]

Witajcie

Ja tak tylko przelotem dzisiaj wpadłam do was

Justyna cudowne dziewczyny Widzę, że Majeczka podobnie jak Michałek zasuwa na bosaka

Byliśmy tydzien z mężem na nartach w Alpach Dzieci zostały z dziadkami a my pojechaliśmy poszaleć Było cudownie Kupa śniegu nie to co u nas w Legnicy Oczywiście codziennie narty, wieczorkami sauna, walka śnieżkami i później rozgrzewanie w łóżeczku z mężem W końcu mogliśmy nacieszyć się sami sobą Było naprawdę wspaniale
Do pracy idę dopiero za tydzien w piatek (jakos tak mam grafik dziwnie ulozony), wiec dzisiaj jedziemy z mezem do znajomych

Pozdrawiam

[caliope]

Justynka chyba żartujesz??? Dziewczyny masz cudowne Gdyby nie Jagódka to bym Majeczki pod biurkiem nie zauważyła Z Natalii śliczna dziewczynka, trochę Jej współczuje tego małego cienia,ale przynajmniej Ty masz trochę spokoju, ta moja miągwa tylko za mną łazi, mam nadzieję, że jak będzie miał młodsze rodzeństwo to da mu za to popalić
Temperatury to ja Wam serdecznie współczuje, u nas -3 st i wszystcy narzekają...łącznie ze mną bo kurtkę musiałam wyciągnąć
Anjaa Ty szczęściaro, nie wiem czego bardziej Ci zazdrościć tych Alp czy tygodnia tylko z mężem, mój tak stęskniony za synem że na razie nie chce słuchać o wakacjach bez niego, muszę chyba "pozwolić" im spędzać więcej czasu razem, bo na pewno nie dam się w wakacje wpędzić w opiekę całodobową zwłaszcza, że dziadkowie byli by bardzo szczęśliwi gdybym im wnuka na tydzień podrzuciła

[-JUSTYNA]

U mnie dziś rano po 4-tej było -27 stopni

[Anjaa]

Oj masakra z tą pogoda U nas dzisiaj nad ranem -19 W ciągu dnia było nawet przyzwoicie

[caliope]

WOW współczuję Wam serdecznie, u nas już dziś na plusie i w nocy i w dzień ale pada znowu;( już wolałam jak było ziemno ale przynajmniej słoneczko świeciło

Postanowiłam i ja wrzucić zdjęcia, w sumie dawno Wam się nie chwaliłam naszym rozrabiaką:)
To zaległe Gwiazdkowe:



a to już bieżące:

naiwna matka myśała, że krzesło powstrzyma Szczepka przed włażeniem pod stół;)

zadowolony z siebie bo udało mu się wyciągnąć torbę z szafy
jedną szafę w kuchni w ogóle musiałam opróżnić bo i tak wszystko z niej wyrzucał i wchodził do środka, teraz zanosi tam sobie różne "skarby" albo siedzi podczas gdy mama je śniadanko przy stole....czego się nir robi dla paru minut spokoju

a tu Szczepcio przedszkolak;)

[Anjaa]

Śliczny Szczepanek a jaki już duży
Ile Szczepek miał jak zaczął chodzić sam? Słodziak a jaki wesolutki

Bardzo ładną masz kuchnię

[caliope]

Anjaa dziękuję bardzo, Szczepcio faktycznie im więcej rozrabia tym większy uśmiech ma:)
Pierwszy samodzielny kroczek zrobił dzień przed skończeniem 10miesięcy i właściwie 2tygodnie później już zaswał, zwłaszcza że bardzo szybko też nauczył się sam podnosić.

Kuchnie nie ukrywam, że uwielbiam, wreszcie mam na wszystko miejsce:)

[Anjaa]

To szybciutko zaczął sam chodzic Mówią, że chlopcy sa leniwi ale wychodzi na to, ze nie wszyscy bo moj Michałek tez szybko zaczal chodzic

Kuchnia naprawde sliczna Bardzo mi sie podoba i widze, ze duza co jest wielkim plusem

[caliope]

Anjaa duża kuchnia podobnie jak duży dom jest super przynajmniej dopóki nie trzeba tego sprzątać

[-JUSTYNA]

Szczepuś fajowski

Dziewczyny pokażacie więcej swoje maluchy!

[-JUSTYNA]

Moja Zarazka mała nauczyła się wchodzić na łóżka
View My Video

[-JUSTYNA]

Dziewczyny gdzie Wy się podziewacie?

[Anjaa]

Melduję się

Troszkę chorowaliśmy, ale już jest ok

caliope Wszystkiego najlepszego dla Szczepanka z okazji pierwszych urodzinek Spóźnione, ale szczere

[caliope]

Anjaa wielkie dzięki:)

Justynko, my w Polsce na wszystko za mało czasu;)

[Anjaa]

Ojoj a co tutaj tak cisza?

Piszcie kobietki

[caliope]

Anjaa a co u Was?
Faktycznie ciuchutko się tu zrobiło, pociechy rosną i mamy coraz mniej czasu mają na siedzenie przy komputerach

U nas sporo zmian, właściwie co dziennie coś, Szczepcio z dziecka staje się chłopczykiem, coraz więcej rozumie i próbuje się z nami komunikować, wczoraj mieliśmy pierwszy spacer bez wspomagaczy w postaci wózka czy rowerka, w końcu przesypiam nocki HURRA!! bo mały sam usypia i w nocy nawet jeśli marudzi to wystarczy wetnąć smoka więc ja na nowo przyzwyczajam się do spania we własnym łóżku co jest bardzo przyjmne
Poza tym mamy już 12zębolków ( cały komlet 1nek,2jek i 4rek) i chyba 3jki dolne się szykują bo znowu tarcie dziąseł się zaczyna
To tak w dużym skrócie co u nas
A co u Was słychać Kobietki???

[Anjaa]

Witajcie

U nas jakoś leci

Na weekend majowy byliśmy całą rodzinką we Włoszech. Było naprawdę wspaniale

Niestety co dobre szybko się kończy Czas było wrócić do pracy.

Dzieciaczki rosną, szaleją itd. Michałek także coraz więcej rozumie... Ładnie powtarza słówka Ząbeczków mamy także 12ście

Pozdrawiam

[Anjaa]

Dziewczyny hop, hop gdzie Wy jesteście?

[caliope]

Ja dla odmiany w Walii:)
W między czasie przeprowadziliśmy się.
Szczepcio rośnie i rozrabia
Poza tym mam nadzieję, że w okolicach drugich urodzin doczeka się braciszka lub siostrzyczki
A co u Was Kobietki???

[Anjaa]

ch drugich urodzin doczeka się braciszka lub siostrzyczki

Jesteś w ciąży czy to dopiero plany?

U nas wszystko dobrze Michałek rośnie i rozrabia jak pijany zając Wszystko już powtarza Teraz strasznie musimy uważać na to co się w domu mówi bo Michałkowi uszka pracują jak nie wiem

Powiem szczerze, że ja też ostatnio zaczęłam myśleć o kolejnym maluszku No ale może kiedyś ...

[-JUSTYNA]

Siemaneczko:)
A wiecie, że ja też korzystając z wolnej chwili zajrzałam na moje ciążowe fora i tak mnie coś naszło... Kurcze gdybym tylko miała większe mieszkanie to bym się chyba zdecydowała na braciszka dla moich dziewczynek
Natala właśnie kilka dni temu skończyła 8 lat.



Majusia taka już duża i tak mi się zachciało takiego maluszka.

Pokażę Wam moje dziewczynki wczoraj z dynią jaką zrobiły z tatusiem





A co tam u Was kochane?

[caliope]

Wow Justyna aż mi się wierzyć nie chce, że Dziewczynki takie duże sto lat dla Natalki, a Majusia jak pięknie rośnie

My w planie 3jkę mamy no ale, że latka lecą więc nie było na co czekać 23tydzień nam leci już i wychodzi na to, że Szczepciu siostrzyczkę będzie miał w marcu

[Anjaa]

Witajcie kochane

caliope gratulacje kochana Super, że będziesz miała parkę

Justyna śliczne masz dziewczynki A jaka Majusia już duża SZOK!!! jak ten czas zasuwa

U nas smutek i żałoba w sercu pozostała W 9 tygodniu ciąży straciłam maluszka Od poronienia minął miesiąc a ja ciągle chodzę i płaczę. Ledwo żyję. Jestem na zwolnieniu póki co. Muszę dojść troszkę do siebie. Ciąża była dla nas zaskoczeniem, a poronienie jeszcze większym No ale jakoś trzeba żyć.
Nikomu nie zdążyliśmy nawet powiedzieć o ciąży. Dowiedzieli się dopiero po wszystkim

Pozdrawiam Was kochane i buziaczki dla Waszych pociech

[jagódka]

Przykro mi, że spotkało Was takie nie szczęście. Nic nie mogę poradzić, więc tylko przytulam wirtualnie. Siły i ciepła ślę.

[caliope]

Anjaa kochana dużo sił życzę, wypłacz się, pomaga trochę...
Ja gdyby wszystko poszło ok, właśnie na początku tego miesiąca tuliła bym maleństwo, akurat w dzień kiedy miałam mieć usg na 12tydz traciłam ciąże...chce wierzyć jednak, że wszystko ma jakiś cel.
Teraz gdy znów noszę w sobie nowe Życie łatwiej mi w to uwierzyć, jestem z Tobą myślami.

[Anjaa]

jagódka, caliope dziękuję dziewczyny za wirtualne wsparcie :*

caliope przykro mi też przez to przeszłaś, więc wiesz co przeżywam Cieszę się, że teraz jest wszystko w porządku i maluszek dobrze się rozwija.
My co prawda nie planowaliśmy kolejnej ciąży, ale ... jak już się dowiedziałam, że jestem w ciąży to zaczęłam się cieszyć. Chcieliśmy powiedzieć rodzicom o kolejnym, że będą mieli kolejnego wnuka ale niestety nie zdążyliśmy. Dowiedzieli się dopiero o poronieniu jak byłam w szpitalu. Na początku nie chciałam im w ogóle mówić, żeby się nie martwili, ale jak przyszli do szpitala to już musiałam powiedzieć.
Wierzę jednak, że jak teraz zajdę w ciążę to szczęśliwie donoszę do końca.

[caliope]

Anjaa dzięki Kochana

Ja myślę, że nie ważne planowane czy nie, jeśli kocha się to Maleństwo to strata zawsze strasznie boli...
Macie teraz świadomość jeszcze większą, że z kolejnego dzieciaczka bardzo byście się cieszyli, życzę Ci więc z całego serca aby pojawił się nidługo, wierzę że następnym razem wszystko będzie dobrze
Trzymaj się Kochana

[-JUSTYNA]

Hejka

Widzę, że radość przeplata się ze smutkiem i łzami Anajaa (WSPÓŁCZUJĘ i TULĘ MOCNO!) i Caliope (GRATULACJE!) trzymajcie się kobiety!

Mnie dopadła angina. Koszmar jakiś Gardło, nos zawalone. Kaszel mnie wykańcza a w do tego doszło ucho - bili i nic nie słyszę tylko cholerny szum Patrzę tylko jak dziewczynki na to zareagują. Natala już od wczoraj blada, zasmarkana i do szkoły jej dziś nie puściłam. Oby na tym się skończyło!