Sierpień 2005

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Sierpień 2005

Postprzez Dudlina » Cz sty 12 2012, 23:10

Annulka, zdjęcie trzeba dać url jak dobrze pamiętam. A z pamięcią u mnie krucho.
Julka na rowerze szaleje! na zmianę z rolkami. Tradycyjnie nauczyła się jeździć na wsi i w tym samym wieku co jej starsza siostra. :)
U mnie wiele zmian. Mój J zakochał się i niewiele jak ponad rok temu wyprowadził się i mieszka z kobietą i jej synem.
A my laski jakoś żyjemy same. Nie jest już źle.
Nasz kochany Staber w czerwcu poszedł za tęczowy most, ale w sierpniu podesłał nam Mastę, kiedy byliśmy na wsi. Dobrze, że z nami jest :)

Nika jak sobie radzisz? Pierwszoklasista, mała Ala, nowe mieszkanie i do tego szkoła. Podziwiam!
Mała_mama Natalia podobna do Ciebie.

Szkoda, że nie ma tu ukrytej wiadomości :?
Avatar użytkownika
Dudlina
 
Posty: 1490
Dołączył(a): Cz gru 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Boleslawiec

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Cz sty 12 2012, 23:16

Dudli dzięki już zadziałało.
Dobrze, że sobie dobrze radzicie, Sierpniówka zawsze da radę :wink: . Wybacz żart, wiem że lekko nie mogło być :sad: Chłopom w pewnym wieku wyraźnie zaczyna zanieczyszczenie środowiska na razum szkodzić.
My tez po duże burzej jesteśmy, bez ofiar w ludziach na razie, ale po kruchym lodzie chodzimy.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez mala_mama » Cz sty 12 2012, 23:19

Dudli super że sobie radzicie :!:
nam dwa lata temu ukradli yorka :| teraz mamy kundelka z zakręconym ogonkiem,ubaw z nią mamy nieziemski :mrgreen:
wkurzyłabym sie gdyby Nati była podobna do taty.wystarczy ,że pierworodny ksero tatusia.
musze sie Wam dziewczyny pochwalic,że od września cała nasza fantastyczna czwóreczka edukuje się :mrgreen: właśnie w zeszły weekend miałam ostatni egzamin tego sezonu :mrgreen: :evil: jak narazie w indeksie same piąteczki i jedna 4 :eusa_whistle: :eusa_boohoo:
Avatar użytkownika
mala_mama
 
Posty: 1982
Dołączył(a): N sty 30 2005, 01:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Cz sty 12 2012, 23:25

Mala_mamo gratulacje, dobry przykład dzieciom dajesz. I poprzeczkę wysoko stawiasz :D

Pocichu się przyznam, że od kilku miesięcy bardzo bardzo myślę o drugim dziecku...
Całą wiosnę i lato zajęła mi walka o wzrok Tomka. Miał zaćmę pourazową, trzeba było wyminienić soczewkę i usunąć uszkodzone ciało szkliste, potem długie tygodnie rehabilitacji (dlatego na zdjęciu ma jedno oko zaklejone), ale teraz jest już spokojnie i jakoś same mi takie myśli prodzieciowe przychodzą. Możecie mnie trochę ponamawiać :wink:

Posiwiałam trochę od zmartwień 8)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez mala_mama » Cz sty 12 2012, 23:32

Anulka dzięki, a wszystko to przez mojego męża.razem w jednej łąwce siedzimy :roll:
Ale juz mam nadzieje dobrze z oczkiem Tomka? jak to sie stało?
nie ma co dumac tylko trza działac inaczej dzidziusia nie bedzie :P
Avatar użytkownika
mala_mama
 
Posty: 1982
Dołączył(a): N sty 30 2005, 01:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sierpień 2005

Postprzez malsie » Cz sty 12 2012, 23:37

Tadaaaam :) żyjemy i meldujemy się na zlocie :)
ale nie poczytałam jeszcze o wszystkich starszakach i pierwszakach - tym nie mnie Szymon też nie umie na dwóch, ma jeszcze wszystkie zęby i chodzi do przedszkolnej zerówki (to tak w skrócie... )
ściskamy wszystkich i wszystkie :)
<img src="http://www.youngnutrition.net/member/tickers/2084/ticker2.png" border="0" >
blog Szymonka: http://www.ptysio.synek.pl
<img src="http://img209.imageshack.us/img209/5853/0010m6zd.jpg" >
Avatar użytkownika
malsie
 
Posty: 566
Dołączył(a): Cz lut 03 2005, 01:00
Lokalizacja: J.Góra

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Cz sty 12 2012, 23:39

Mala_mamo dobrze nie jest, widzi światło i kolory, ostrość wzroko 0,1 - czyli najmniej jak może być. Ale radzi sobie dobrze. Zobaczymy jak w szkole będzie. Ktoś go uderzył w oko w przedszkolu, wyjątkowo pechowo, nawet nie bardzo wiadomo kiedy.

Malsie dobrze, że jesteś :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez mala_mama » Cz sty 12 2012, 23:43

malsie hej ,foty mile widziane :mrgreen:
annulka oj to niefajnie ale dobrze,że just jest ok :)
Avatar użytkownika
mala_mama
 
Posty: 1982
Dołączył(a): N sty 30 2005, 01:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sierpień 2005

Postprzez mala_mama » Cz sty 12 2012, 23:53

dobranoc drogie panie :mrgreen:
Avatar użytkownika
mala_mama
 
Posty: 1982
Dołączył(a): N sty 30 2005, 01:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 00:26

fajnie że jesteście, milo tak poklikać i dowiedziec się co u was

dudli mysle ze to raczej ciebie nalezy podziwiać, ja mimo wielu zajęć mam olbrzymie wsparcie w moim mężu, choć swoje za uszami tez ma, mam nadzieję że tak pozostanie (z tym wsparciem) i ze "wariactwo" nie dotyczy wszystkich egzemplarzy tego gatunku męskiego

annulka mam nadzieję że z Tomkiem będzie coraz lepiej, a jakie są szanse że się poprawi widzenie w tym oku? No i nie wiedziałam że zajmujesz się psychoterapią to tak zawodowo, jakoś nie mogę sobie przypomnieć czym się zajmowałaś/zajmujesz
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 00:34

Obrazek
no to wrzucam zdjęcie mojego pierwszaka

za chwilę postaram się wrzucić jakieś zdjęcie Ali na komputerze mam chyba najaktualniejsze z września też, reszta gdzieś na aparacie wisi
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 00:36

Obrazek
Jest i Alicja zdjęcie zrobione we wrześniu w Gdyni, uwielbiam Gdynię już po sezonie
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 00:38

no i gdzie czarownice pouciekaly??
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 10:54

Nika czarownice pewnie w pracy :wink: , ja właściwie też :mrgreen:
Tak, jestem psychologiem. Kiedy Tomek się urodził to też już byłam, tylko pewnie macierzyństwo było na pierwszym planie, a o reszcie jakoś się rozmawiało. A do pracy wróciłam dopiero jak Tomek poszedł do przedszkola.
O zaczął sypać śnieg :?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 12:42

annulka fajnie że jest tu ktoś po fachu z wiekszym zapewne doświadczeniem, bo ja jak pawel sie rodził to byłam w trakcie studiów
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez anabel » Pt sty 13 2012, 13:20

Hej!!
Jestem pod wrażeniem ilości postów :mrgreen: Cieszę się bardzo że znów Was widzę dziewczyny :eusa_dance:
Szczerze to nie wierzyłam że wątek znów ożyje ale jak widać zawsze trzeba być optymistą ;)
Mam nadzieję że to nie jednorazowy zlot,he??

Dudlina dzięki że zwerbowałaś sierpniówki :*
Jula pięknie pomyka na rowerze.
Co do "jeszcze męża" moje zdanie znasz,kibicuje Ci cały czas bo wiem jak ciężko być samej :(

Annulka współczuję przeżyć z okiem i trzymam kciuki aby wszystko wróciło do normy.
U mnie kryzys małżeński zakończył się rozwodem.Długa historia :roll:

Nika fajne zdjęcia :)

Mała mama bezapelacyjnie Natala podobna do Ciebie :mrgreen:
Moje chłopaki też teraz chorowali i ja poległam.Jakiś ten grudzień kiepskawy był.
A gdzie się uczycie,pochwal się :)

Malsie fajnie że jesteś :*

Dziewczyny u mnie to w ogóle ten nowy rok zaczął się źle :(
Nie wiem co to będzie dale i jak tu być optymistą???

Pozdrówki dla wszystkich
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 14:06

Postów zupełnie jak za starych dobrych czasów ;)
Nika pamiętam, że studiowałaś w noworodkowych czasach, pracujesz gdzieś teraz?
Anabel skoro zły początek to może się zacznie powoli rozkręcać w lepszą stronę? Forum to dobre miejsce na długie historie :neutral: . Jak sobie radzisz?

A Dudlina odezwała się do mnie 3 minuty po włączeniu komputera i gg. Albo ma podgląd albo czarownica, uważajcie co robicie przed monitorem.

Dziewczyny Wy coś tutaj pisałyście między 2008 a 2012? Co to za awaria była? I co się stała z innym forum na "dz."?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 14:24

annulka pracuję w OWI w Gdyni na 1/2 etatu ale niestety tylko do końca lutego bo byłam tzn jeszcze jestem na zastępstwie a nie zapowiada się by potrzebowali nowego etatu psychologa, tak więc będę musiała czegoś szukać, najchętniej w szpitalu generalnie z wpisem do nfz bo zależy mi na zrobieniu specjalizacji kilinicznej chorego somatycznie. Skonczylam wstepną podyplomowke na GUMed, ale żeby iść dalej musze mieć przynajmniej 2 lata zatrudnienia w nfz podobno taki wymóg, z resztą pewnie wiesz. Ogólnie z pracą w trójmieście dla psychologów słabo w szpitalach moze by i chcieli ale funduszy brak. Zaczynam myśleć o jakiejś własnej działalności, dlatego też robię tą psychoterapię, ale jeszcze daleka droga przede mną i ciągle w budowie. Zależy mi też na tym żeby być w miarę dostępna dla dzieci a nie tylko praca więc tym bardziej jest to trudne do zrobienia. Na razie taki układ pracy jaki mam jest dla mnie idealny pół etatu piątki wolne, bardzo mi to pasuje tym bardziej mi żal że prawdopodobnie niedługo się skończy
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez anabel » Pt sty 13 2012, 14:27

Annulka szczerze to lekko nie jest :( Całe życie mi się zmieniło ale o tym to na spokojnie opowiem,teraz muszę zmykać.Spadam do przedszkola i jadę do babci.Odezwę się wieczorem :*
Ja tu nie zaglądałam od 2008 r.Pisałam na DZ ostatnimi czasy ale aktualnie tamto forum jest niedostępne.Nie wiem czemu

Miłego popołudnia dziewczyny
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 14:35

Nika ja pracowałam w ciągu ostatnich lat w kilku miejscach, różne opcje testowałam :wink: . Etat 40 h + dokształcanie + trochę pacjentów gabinetowych się zupełnie nie sprawdził. Doszłam do etapu kiedy miałam wolny jeden weekend na dwa miesiące :cry:, podłoga się lepiła a dziecko karmiłam gotowcami.
Teraz jest dużo spokojniej, weekendy mam nadal zajęte, ale zaczęłam w zeszłym roku pracować w szkole (pełny etat 20h :mrgreen: ), dzięki temu na całą resztę mam więcej czasu.
Wymarzony etat w szpital też o dziwo zaliczyłam ale... (mam Cię troche pozniechęcać?)

Anabel
do wieczora :)

(Jak to fajnie brzmi :lol: , brakowało mi Was.)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 15:06

anabel ja chętnie poslucham, a dzidziak faktycznie jest już od jakiegoś czasu niedostępny

annulka wiesz na razie to żyje jeszcze marzeniami i kieruje się ideami jakie we mnie drzemią, ale niczego nie wykluczam, jestem otwarta na doświadczenia i nie zamykam się na jakąś jedną obraną ścieżkę. Po prostu pracę mgr pisałam o nowotworach u dorosłych, przez pół roku byłam na hematologii i onkologii dziecięcej trochę na praktykach a potem zostałam na trochę coś w stylu wolontariat i nie ukrywam, że chętnie bym tam wróciła, ale nie ma takiej możliwości. Szkołę też brałam pod uwagę ze względu na dzieci moje własne bo faktycznie choć pieniądze czy w szkole czy w nfz są marne, ale warunki zatrudnienia korzystniejsze a obciążenie wydaje mi się, że jednak mniejsze. W tej chwili pracuje z dzieciakami z różnego rodzaju zaburzeniami, głównie zaburzenia całościowe i zespoły genetyczne i też mi to pasuje. Marzy mi się też praca z dorosłymi typowo terapeutyczna, ale jak pisałam ja jestem dopiero na początku i wszystko przede mną.

Mi też Was brakowało i nadal brakuje zwłaszcza kilku osób może się jeszcze pojawią.

Lecę po Pawła do szkoły a potem umówiłam się z przyjaciółką - w piątki nadrabiam zaległości towarzyskie
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 15:11

annulka i zniechęcać chyba nie musisz wystarczająco mi opowiada mój kolega ze studiów, ale możesz próbować ;)
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 15:16

Nika coś za dużo podobieństw 8) , ja tez pisałam o nowotworach. Pracowałam jako wolontariusz w hospicjum dla dzieci ale na etacie już na oddziale dla dorosłych. W szkole po podwyżkach nie płacą źle, szczególnie jeśli przeliczy się to na ilość godzin i wymiar urlopu. A pracuję w bardzo ciekawej szkole, dużo dzieciaków doświadczonych przez życie. Zazwyczaj nie mam kiedy napić się kawy. Polecam :wink:.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez darma » Pt sty 13 2012, 15:19

HEEEEJ!!!!

Chyba mi się udało zalogować, dziewczyny! Jak miło Was widzieć :)
Dudli, dzięki :*
:lol:
Jak tu się to wszystko robiło??? :P Jakieś suwaczki, proszę... Cud, że pamiętałam hasło!

Odezwę się, na pewno, ale w sobotę/niedzielę, jak Zuzka mi zejdzie z pleców, bo siedzi i czyta co ja tu piszę. I mówi, że mam wysłać też jej zdjęcie na tego "DZIECIAKA" (chyba wspomina dzidziaka :P) A co z Dz? Padł?

Ślicznie Wam maluchy podrosły. Takie już kurde prawie "dorosłe" :P
Nika, nie martw się, moja też niejeżdżąca :D

Ściskam mocno!!!!
Avatar użytkownika
darma
 
Posty: 417
Dołączył(a): Pn gru 27 2004, 01:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 15:23

Nika nie wiem jak mam to opisać.... cały czas miałam wrażenie, że nie robię nic pożytecznego. Realnie patrząc na pacjenta przy dobrym układzie mogłam poświęcić 10-15 min :lol: , konsultacje mieli mieć zrobione wszyscy. Oddział wielki, duża rotacja pacjentów. na nawiązanie dobrej relacji nie było ani miejsca ani czasu. Rozmowy przy łóżku pacjenta leżącego na 5 osobowej sali to kpina. Z czasem było coraz więcej papierów coraz mniej ludzi.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 15:26

Darmadobrze, że jesteś :D .

Jeśli mówicie o rowerach. To moje dziecię 2 lata temu na 4 kółkach, w zeszłym roku wcale, w tym zobaczymy. Pewnie wiosną dostanie nowy rower.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez nika_86 » Pt sty 13 2012, 16:11

annulka wiem to samo mówi właśnie mój kolega, domyślam się że tak jest, mało tego nawet doświadczyłam tego zbierając materiały do pracy i podczas zajęć jeszcze w ramach studiów, szkoda tylko, że najbardziej traci na tym pacjent, na oddziale dziecięcym jest troszkę inaczej bo tam generalnie rotacja owszem ale zazwyczaj są to dłuuugie pobyty, do tego praca nie jest tak naprawdę z samym małym pacjentem ale też z jego rodzicami a właściwie chyba głównie z rodzicami, z resztą myślę że jesteś w stanie sobie to wyobrazić. W każdym razie tak jak pisałam wszystko jeszcze przede mną, mam taką nadzieję. A szkoła jak najbardziej wchodzi u mnie w grę gdyby się tylko chętna do zatrudnienia akurat mnie znalazła ;)

darma super że jesteś, pisz jak tam Zuzia i co u Ciebie.

Już myślałam że tylko moje dziecię nie jeździ na 2. To jest zadanie na ten rok dla Taty żeby młodego na rowerze wytrenować, najpierw musimy nabyć rower drogą kupna gdyż ten co ma się już nie nadaje
Życie to nie suma oddechów lecz chwil, w których brakuje nam tchu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
nika_86
 
Posty: 1503
Dołączył(a): Wt sty 11 2005, 01:00
Lokalizacja: Rumia

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » Pt sty 13 2012, 16:46

Nika tak Cię tylko namawiałam na wszelki wypadek, bo ja się przed szkołą broniłam 3 lata :lol: . W końcu mnie zatrudnili a właściwe bez pytania o zdanie postawili przed faktem dokonanym. Miałam spróbować na 1/2 etatu przez 2 miesiące. No i już zostałam 8) .
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Re: Sierpień 2005

Postprzez anabel » Pt sty 13 2012, 21:44

Też mi Was brakowało dziewczyny :*

Darma witaj :D Fajnie że nasze grono się powiększa

Annulka niezły taki etat 20 godzin :)

Nika moje dziecię też nie umie na 2 kółkach.Trzeba się uczyć na wiosnę....

Nika,Annulka nie mam dziś siły na zwierzenia ale jak znajdę chwilę na spokojnie napiszę co u mnie.Ogólnie jestem psychicznie zmęczona...rozwód już mi się czkawką nie odbija ale doszły nowe troski.Przede wszystkim to że dziadek mi zmarł w grudniu :( Ech wszystko się wali ale będę dobrej myśli mimo wszystko.

Zmykam już od kompa.Miłego wieczoru sierpniówki :mrgreen:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
anabel
 
Posty: 7452
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Sierpień 2005

Postprzez annulka » So sty 14 2012, 10:41

Dzień dobry :), macie prawdziwą zimę? U nas dopiero od wczoraj biało.

Anabel [*] dla dziadka, bardzo mi przykro :(
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annulka
 
Posty: 1908
Dołączył(a): Pt gru 03 2004, 01:00
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości