Dzień dobry
Kakta super, że się odezwałaś. Tomka oko już sprawniejsze nie będzie i do tego nie może robić wielu rzeczy (gry zespołowe z piłką, nurkowanie)
Możemy się nawzajem namawiać, ja jestem właściwie zdecydowana
, jakaś taka myśl mi sie pojawiła nie wiadomo skąd i nie chce odpuścić. Ostatnio hmm oglądałam wózki na allegro
. Właściwe wiem skąd - mam 2 bliskie ciężarówki i jedną z miesięczną córką. Patrzeć się na to nie da
. I do tego moje dziecko codziennie wraca do tematu. Uważa, że już najwyższa pora, żeby miał rodzeństwo. Podsuwa mi nawet propozycje rozwiązań wychowawczych: " jak moje rodzeństwo nie będzie chciało jeść kalafiora to...." "jak moje rodzeństwo nie będzie chciało spać..."
Dziewczyny znikam na kilka dni - jutro wchodzi ekipa, muszę odłączyć komputer. Przenoszę się z Tomkiem na kilka dni do rodziców bo nie mamy gdzie spać. Chciałabym, żeby już było po wszystkim.