Inhalol w ciąży - PILNE!!!!

[Agava]

Hej
mam pytanko: Czy będąc w ciąży mogę to wdychać? Macie ulotkę? Synek jakimś cudem ściągnął mi to z wysokiej pułki i całą butelkę wylał mi na łóżko w sypialni, czy mogę tam spać???
Byłabym wdzięczna za info przed nocą.

[EwaiMati]

http://www.leku.pl/prod/42,2547

[Agava]

dzięki za info.

[Emilia1988]

Niezaleca sie stosowania tego typu leku w okresie ciąży oraz karmienia piersia.

[Agava]

dziękuję!!! Wietrzę sypialnię dość intensywnie, mam nadzieję, że to szybko wywietrzeje.

[Ewisko]

Agava sorrki ze to napiszę ,ale co ty robisz w domu z synem?? Ja mam 2 dzieci i nigdy nie maiałam problemu typu zwalony kwiatek czy wylane leki..nadmienie ze mam dzieci rok po roku i starsza miała nie całe dwa lata jak sie urodził młody niewyobrażam sobie co z Jasiem się stanie jak urodzisz drugą dzidzię jak Ty teraz nie masz czasu zobaczyc co dziecko robi...

[Kata]

Ewisko sorry ale nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź...

Agava ja bym nie ryzykowała snu w oparach

[Ewisko]

Ewisko sorry ale nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź...

Agava ja bym nie ryzykowała snu w oparach

Kata porostu jak czytam co jej dziecko robi to mam wrażenie ze ona wogule nie intersuje się dzieckiem przykład teraz tego inhakolu jak trzy letnie dziecko może sięgnąc lek z wysokiej pólki musiał wejśc na jakiś stołek albo mebel i napewno nie zrobiło tego w 3 sekundy.albo niedawny przykład ze dziecko połknęło kuleczki pochłaniające wilgoć w butach, zwalony kwiatek ze ściany mogłabym dalej wymieciac ale czy jest sens i tak wyjdę na tą brzydką...

[annaj21]

Ewisko o wypadki takiego typu nie trudno wiem cos o tym ja dla mojego synka musze miec oczy w kolo glowy a i tak nieraz cos przeskrobie bo taki urwis z niego i to nie jest kwestia ze dziacka sie nie pilnuje wystarczy moment tym bardziej jak wiem co mozna siepo moim spodziewac dlatego wychodzac do wc jak jestem sama musze mlodego brac ze soba bo jak bym go zostawial na moment to nie wiem co by sie stalo bo probuje wykorzystac kazda okazje kazde dziecko jest inne uwierz mi widocznie twoje to mniejsze rozrabiaki lub wcale nie rozrabiaja

[Ewisko]

Ewisko o wypadki takiego typu nie trudno wiem cos o tym ja dla mojego synka musze miec oczy w kolo glowy a i tak nieraz cos przeskrobie bo taki urwis z niego i to nie jest kwestia ze dziacka sie nie pilnuje wystarczy moment tym bardziej jak wiem co mozna siepo moim spodziewac dlatego wychodzac do wc jak jestem sama musze mlodego brac ze soba bo jak bym go zostawial na moment to nie wiem co by sie stalo bo probuje wykorzystac kazda okazje kazde dziecko jest inne uwierz mi widocznie twoje to mniejsze rozrabiaki lub wcale nie rozrabiaja

Rozrabiają jak każde inne dziecko tylko ja poprostu jakbyły mniejsze i bawiły sie w pokoiku zaglądałam co chwile szczgólnie jak sie cicho robiło

[Kata]

no jasne a Agavie powinni prawa rodzicielskie odebrać bo ją już okrzyknęłaś wyrodną matką,a tu o zgrozo drugie w drodze,niechybnie J. skończy pod mostem albo na śmietniku

wybacz ale twój punkt widzenia wydaje mi się mocno ograniczony i bardzo niesprawiedliwy

[annaj21]

Ewisko uwierz mi u mnie nawet nie moge spuscic na chwile z oczu mlodego bo zaraz cos kombinuje dzieci sa rozne i to moze byc moment np samo wyhscie dio kuchni by np podlaC MIESKO BY SIE NIE PRZYPALILO I JUZ TAKI 2-3 LATEK COS KOMBINUJE BO MU POMYSL WPADNEI DO GLOWY ojej sorki za capsa nie chcaco wdusilam

[Ewisko]

no jasne a Agavie powinni prawa rodzicielskie odebrać bo ją już okrzyknęłaś wyrodną matką,a tu o zgrozo drugie w drodze,niechybnie J. skończy pod mostem albo na śmietniku

wybacz ale twój punkt widzenia wydaje mi się mocno ograniczony i bardzo niesprawiedliwy

Nie mówię ze jest wyrodną matką tylko nie mogę pojac tego co jej dziecko wyrabia.Koncze temat bo już wychodze na wredną jędzę

[Emilia1988]

Popieram to co napisała kata i annaj. Kazde dziecko jest inne. Dzieci czekaja tylko na moment kiedy moga cos zbroic. I nie uwierze w mowienie, ze moje dziecko nie zrobilo tego czy tamtego. Zadno dziecko nie jest swiete. A przeciez Agava nie bedzie J. nosila caly czas na rekach czy tez uwiazanego za przeproszeniem na smyczy bo on moze zbroic to czy owo.
Czasami wystarczy mala chwila zeby dziecko cos zbroilo.

[gulgusia24]

Agava widzę,że Jasiu bardzo obrotny chłopak. Ja to mojego A nie moge spuścić z oka nawet na 1 min, wszędzie go pełno,a ja taka przewrażliwiona mama jestem.Jak wychodzę do WC to wołam babcię aby go popilnowała.A jednak raz nam się zdarzyło kiedy zabrał zapałki podpalił na dworzu ,poparzyl paluszka draską. Zdarza się ,ale trzeba mieć na takie tajfuny oczy dookoła głowy .Mnie nauczył bardzo ten incydent i wiem ,że nie powinien się wydarzyć

[madik]

a mnie lek internista ostatnio kazał robić inhalacje tym... bo miałam taki straszny zielony katar który zatykał mnie na amen...
tylko ja powdychałam chwilkę, a w twojej sypialni to się unosi cały czas, więc ja bym wietrzyła i narazie tam nie spała

co do dzieci: - już takie są, trzeba cały czas czuwać a one i tak coś zmajstrują... moja Madzia to akurat grzeczna że szok a koleżanki córka też ostatnio zjadła te kulki do pochłaniania wilgoci z pudełka po butach...

Agava - dobrze że maluch tego nie wypił, o to byłby większy problem... Będzie dobrze... wietrz i w końcu zniknie

[magda109]

Zgadzam sie Kata i Annaj MOja corka jest taka szybka, ze za nia nikt nie nadaza. Jeszcze Bogu dzieki nie zdazylo jej sie zrobic czegos bardzo niebezpiecznego, ale kilka razy byla juz o wlos (otworzyla mi szafke w kuchni i do pokoju przyniosla noz za ostrze!!!). Spadanie z krzesel to norma, wiec mam jej nie pozwolic na nich siadac? Nic niebezpiecznego co moglaby zjesc nie lezy niby w zasiegu jej raczek, ale jest coraz sprytniejasza i podstawia sobie krzeslo by siegnac. To gdzie jaj mam chowac rzeczy - w piwnicy? Kiedy ide do toalety rowniez musze ja unieruchomoc (wkladam do fotelika, zapinam szelki i wlaczam bajke - i tak juz umie zdjac szelki bez ich odpinania). Jest po prostu pomyslowa i bardzo, bardzo szybka. Wciaz sie kreci, nie usiedzi 1 minuty.
Ewisko - moze TWoje dzieci faktycznie sa grzeczniejsze niz inne. Nie wiesz czy tak jest, bo innych nie masz Ale niektore sa po prostu absolutnym zywiolem, zupelnie nie do opanowania. Choc ostatecznie zawsze mozna przywiazac takie do kaloryfera.....

[gulgusia24]

MI ostatnio znajoma mówiła ,że jej 2 dzieci w wieku 6 i 8 lat całkiem inaczej sie zachowywali niz ich 2 letni braciszek.Ta starsza 2 była o wiele grzeczniejsza,a maluch ciągle coś kombinuje.
Wyciągam wnioski ,że dzieci z roku na rok są coraz bardziej rozbrykane ,oczywiście są wyjątki
Agava mam nadzieję,że ten inhalol dało się wywietrzyć?Daj znać

[violka]

Droga Ewisko widocznie Twoje dzieci są ruchliwe ale nie widziałaś chyba dzieci żywych...
Nie rozumiem dlaczego próbujesz obrazić Agavę -mam nadzieję,że nie wzięła tego do siebie...
Moje dziecko ma już 4,5 roku a nie mogę spuścić na chwilę z oka. Jej pomysły są nieziemskie,zdążyła już spaść ze schodów z 1 piętra na parter,na działce u znajomych gdy ja stałam na wyciągnięcie dłoni, w Carrefourze spadła i prawie wkręciło ją pod karuzelę w obecności obojga rodziców stojących obok,dokładnie tydzień zmierzyła z głową głębokość fontanny w środku miasta...

Wspinającą się po krzesłach,stołach,ławeczkach ,biurkach,przyciągającą sobie krzesełko aby otworzyć drzwi nie potrafiłabym zliczyć tych sytuacji na palcach i nie tylko ręki....

Teoretycznie można uznać mnie za nieodpowiedzialną matkę a dziecku wbić w kartę -ADHD

[gulgusia24]

Violka wiem o czym mówisz,a myslałam ,ze tylko mój taki nadpobudliwy
Ja mam tylko chwilę kiedy ogląda bajki,a tak to nawet pomaga babci w kuchni. Ja to czasami mysle ,że zawału serca dostanę takie ma pomysły.On mi skacze z piętrowego łóżka,albo mysli ,że kołdra to lina i spuszcza się po niej. Wspina się po drzewach ,a to tylko 3 latem.

[annaj21]

jejku violka normalnie jakbym czytalao swoim bąblu