agi1 napisał(a):Hej
Ja na razie bardzo nieśmiało, miałam rodzić we wrześniu tego roku, jednak w lutym straciłam fasolkę, ten cykl był pierwszym w którym mogliśmy zacząć starać się o dzidziusia i jak na razie testy i tempka mówią, że się udało
Ja jestem niestety cała w strachu,boję się na razie cieszyć, mam jednak cichą nadzieję, że ta dzidzia zostanie ze mną o wiele dłużej niż poprzednia i ujrzę ją/jego w marcu zdrową i całą. W piątek idę do ginki, po leki.
Kerida Mama Kubusia Gratuluję 2 kreseczek
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości