Do mam niejadków

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Do mam niejadków

Postprzez Kata » So maja 16 2009, 19:26

a przepraszam, po co dziecko nakłaniać skoro jest zdrowe i lekarz to potwierdził? może ząbki mu idą albo po prostu taka jego uroda

nakłanianie do jedzenia to wieczny powód konfliktów między mną i moją mamą :roll:
Obrazek***Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Kata
 
Posty: 18451
Dołączył(a): Pn lut 09 2004, 01:00
Lokalizacja: ...my name is KATA...PROWOKATA - z ławeczki lubelsko-warszawskiej ;)

Re: Do mam niejadków

Postprzez JOANNA_m » So maja 16 2009, 19:33

Witam
Skąd ja to znam.to tak jak bym czytała o moim Kubie.
Teraz ma prawie 6 lat i dalej jest niejadkiem,ale juz tak się nie przejmuje.
Współczuję i życzę wiele cierpliwości.
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/b975daeb2d.png"></a>
Avatar użytkownika
JOANNA_m
 
Posty: 141
Dołączył(a): Cz mar 10 2005, 01:00
Lokalizacja: Małopolska

Re: Do mam niejadków

Postprzez OLA111 » So maja 16 2009, 19:57

moja mlodsza jest niejadkiem choc juz teraz lepiej zjada
ale ja nie wmuszalam,nie chcesz nie jedz
potrafila caly dzien chodzic z suchym chlebem i tylko to chciala jesc ku przerazeniu babc
rosnie jak na drozdzach wagowo tez ok morf ma idealna wiec...jak nie to nie...

aaa i jak caly dzien zgadzam sie na jedzenie chleba to ona kolejnego dnia zawola ze chce kielbase;)wczoraj zjadla 5 parowek :eusa_whistle: a dzis makaron caly dzien plus pol kromki chleba

moja na piersi do 12go mca wiec ona tak kiepsko je od kiedy skonczyla rok

strasza natomiast ma okropna tendencje do tycia i przed nia jedzenie chowamy
uwiez mi to jest jeszcze gorsze
ona placze ze chce np kolejna porcje pierogow a ja musze powiedzice ze nie albo na odczepne dac tylko jednego,,,byla b gruba i dzieki temu nie schudla bo nie chodzi o odchudzanie ale nie tyje w tak zastraszajacym tempie
ale jak jej popuszcze albo pojedzie do babci....szkoda gadac...
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Re: Do mam niejadków

Postprzez aaaniaaa » So maja 16 2009, 20:13

Moja corka to rasowy niejadek :mrgreen:


a co do Twojego pytania to ... nic nie zrobisz, na sile jedzenia nie wmusisz, moze ma poprostu taki czas i mu minie a moze zostanie ;)

Maja na wadze przybierala dosc wolno, pediatra zlecala co jakis czas podstawowe badania ale zawsze bylo ok wiec wyluzowala ;)
Mleko pila od zawsze w skromnych ilosciach (jak miala 10 mies. to z niego zrezygnowala :roll: ), jedzenie stale tez jakos jej nie wchodzilo super ;)

Obiada, sniadania, kolacje moga nie istniec ;)
Przerobilam pikniki, fantazyjne podawanie posilkow, kolorowe dziecinne sztuce, talerze i nic na nia nie dziala, taki typ oporny na jedzenie ;) zreszta co sie dziwic ma to po mamusi :mrgreen: ja jedzenie z przedszkola przynosilam w kieszeni :lol:
Lubi wiele produktow i najada sie zazwyczaj 3 kesami ;)

na TVN style jakis czas temu wypowiadala sie w jakims programie dla rodzicow pani dietetyczka i mowila wlasnie o dzieciach, ktore na obiad najadaja sie 3 lyzkami zupy ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
aaaniaaa
 
Posty: 17469
Dołączył(a): N sty 23 2005, 01:00
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Do mam niejadków

Postprzez zołzik » N maja 17 2009, 09:45

jesli tylko przybiera na wadze jest zdrowe to nie ma zmuszac

ja tez mam w domu niejadka...jak nie chce jesc to nie zmuszam sa dni kiedy potrafi jesc 6 kanapek a sa dni kiedy zje poł i juz leci
Moje dwa szczescia Macius i Adas
Obrazek
Obrazek

moje Aniołki (*) 30.11.2004, 7.11.2006
Avatar użytkownika
zołzik
 
Posty: 4799
Dołączył(a): Pt sty 27 2006, 14:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Do mam niejadków

Postprzez zubelek » N maja 17 2009, 10:28

Też się nie przejmuje tym ile jada mi córka, czasami też naje sie dwoma kęsami :lol: Choć Ona jeszcze nie pija nic innego oprócz mleka, więc to może troche ją syci :lol: Czasami jeszcze jak mleka brak wodą popije.

Starsza też była niejadka i z czasem sama zaczęła jeść :e_biggring:
Karinka zwana Jagodą
Obrazek
Rozalka
Obrazek

www.edukatorek.com.pl
Avatar użytkownika
zubelek
 
Posty: 7288
Dołączył(a): Cz paź 26 2006, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Re: Do mam niejadków

Postprzez malutka_8 » N maja 17 2009, 12:42

I ja rowniez mam niejadka.
Moja corcia potrafi caly dzien byc na jednej parowce lub kilku lyzkach zupy czy 3 gryzach chleba :roll: Jedynie pije masakryczne ilosci - np 3 litry dziennie wody z sokiem czy herbatki.
Moja mama ze mna wojny prowadzi bo twierdzi ze ona za malo je a ja jej nie wmuszam na sile - np sadzajac przed telewizorem i karmiąc.
Moja corcia sama je juz od roku i ile zje - tyle jej wystarcza moim zdaniem :neutral:
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Re: Do mam niejadków

Postprzez Sylwiatko » N maja 17 2009, 13:47

malutka_8 napisał(a):I ja rowniez mam niejadka.
Moja corcia potrafi caly dzien byc na jednej parowce lub kilku lyzkach zupy czy 3 gryzach chleba :roll: Jedynie pije masakryczne ilosci - np 3 litry dziennie wody z sokiem czy herbatki.
Moja mama ze mna wojny prowadzi bo twierdzi ze ona za malo je a ja jej nie wmuszam na sile - np sadzajac przed telewizorem i karmiąc.
Moja corcia sama je juz od roku i ile zje - tyle jej wystarcza moim zdaniem :neutral:


Trzy litry to sporo,dorosły nie powinien tyle pić.
Próbowałaś ograniczyć?
Zapychasz tym dziecko dlatego mało je.Soki czy herbata posłodzona jest zapychaczem.
Ja bym sprawdziła czy jak dostanie wode zwykła do picia to też mniej zje.
U mnie po odstawieniu herbatek,soków jadł wiecej.

langlena a inne jedzenie chętnie je,czy wszystko jest beee?
Mój jak poznał inne smaki to nie chcial zaspecjalnie mleka,niby karmiłam do 11-go miesiaca,ale jak odstawiłam go od cyca to już jadł wszystko to co my,kaszke tylko wciskałam,ale on niechętnie do niej podchodził i w sumie później dawałam tylko serki.

Ma dni niejedzenia,no ale to każdy czasem tak ma :wink:
Moje diabełki
Oskar ur.18.08.05.
Arletta ur.07.09.97.
Avatar użytkownika
Sylwiatko
 
Posty: 16522
Dołączył(a): Wt paź 04 2005, 00:00
Lokalizacja: wawa

Re: Do mam niejadków

Postprzez malutka_8 » N maja 17 2009, 14:15

Sylwiatko napisał(a):
malutka_8 napisał(a):I ja rowniez mam niejadka.
Moja corcia potrafi caly dzien byc na jednej parowce lub kilku lyzkach zupy czy 3 gryzach chleba :roll: Jedynie pije masakryczne ilosci - np 3 litry dziennie wody z sokiem czy herbatki.
Moja mama ze mna wojny prowadzi bo twierdzi ze ona za malo je a ja jej nie wmuszam na sile - np sadzajac przed telewizorem i karmiąc.
Moja corcia sama je juz od roku i ile zje - tyle jej wystarcza moim zdaniem :neutral:


Trzy litry to sporo,dorosły nie powinien tyle pić.
Próbowałaś ograniczyć?
Zapychasz tym dziecko dlatego mało je.Soki czy herbata posłodzona jest zapychaczem.
Ja bym sprawdziła czy jak dostanie wode zwykła do picia to też mniej zje.
U mnie po odstawieniu herbatek,soków jadł wiecej.


Wiem ze sporo - martwie sie tym ale czytalam ze niektore dzieci moga tyle pic i juz...
Jak probowalam ograniczac to byl tylko placz ze chce pic i koniec :roll:
A wody sie nie napije zwyklej bez soku.Sokow zwyklych jej nie daje bo wiem ze jeszcze bardziej zapychaja. Nie wiem juz co robic z nia - no ale skoro na wadze przybiera i ladnie rosnie to chyba znaczy ze je wystarczajaco jak dla niej :eusa_think:
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Re: Do mam niejadków

Postprzez gulgusia24 » N maja 17 2009, 15:09

Mój młody podobnie jak Twój synek jadł mniej po 60ml,ale częściej.A próbowałaś dawać coś innego jak mleko i kaszki widzę,że jest po 4 miesiącu więc może coś innego mu posmakuje.
Tak Sylwiątko zgadzam się co do soków.Strasznie zamulają.
Malutka ,a może spróbuj wodę smakową niegazowaną ,mój młody tylko taką pije.A herbatki jakie dajesz?Wiem,że te z hippa lub bobovity są dobre bo nie zawierają tyle cukru co normalne.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
gulgusia24
 
Posty: 1470
Dołączył(a): Śr mar 18 2009, 16:53

Re: Do mam niejadków

Postprzez NICOLKA » Pn maja 18 2009, 08:52

Moja starsza tez jest rasowym niejadkiem...
Jej jak już to któraś napisała starczą 2kęsy przez dłuuuuuugi okres dnia...i jakoś ja się tym nie przejmuję razem z małżem...za to dziadki jak i z jednej strony tak i z drugiej...karzą jeść a nawet karmią...czym mnie to bardzo wkurza...skoro nie jest głodna to po co wmuszać... :patyk: zgłodnieje to sama poprosi 8)
Nasze Księżniczki i Aniołeczek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
NICOLKA
 
Posty: 6355
Dołączył(a): Pn paź 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Do mam niejadków

Postprzez zołzik » Pn maja 18 2009, 09:15

Malutka nie przejmuj sie moj Adas tez duzo pije a potrafi sobie zjesc...no choc sa dni ze troche ograniczy jedznka ale tak to czesciej je niz nie je
Moje dwa szczescia Macius i Adas
Obrazek
Obrazek

moje Aniołki (*) 30.11.2004, 7.11.2006
Avatar użytkownika
zołzik
 
Posty: 4799
Dołączył(a): Pt sty 27 2006, 14:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 119 gości