wczoraj mnie troche brzuch pobolewał jak sie nachodzilam po sklepie i nadzwigałam artura.No i te 4 pietro ale to chyba normalne bo macica sie bedzie teraz rozrastala.Chociaz troche sie stracham bo z Arturkiem nic a nic nie bolalo.
Wczoraj byłam w szoku jak zobaczylam ze mi brzuch odstaje
nie moge go wciagnac nawet.W drugiej ponoc szybciej rosną brzuszki bo miesnie i skora rozciagniete.No ale zaczelysmy juz 2 msc wiec nie ma sie co dziwic.Na testowkach dziewczyna w 17 tyg ma juz ladny brzuszek
mdli mnie na widok jedzonka czasami a apetyt wlacza mi sie dosc zadko.Kwas foliowy i witaminki lykam juz od roku wiec u mnie to standard.Ja lykam kwas 5mg(na recepte bo ma wieksza dawke) i falwit.
Mamuska w Bytomiu mieszkalam do lat 18.Tam sie urodzilam i wychowalam.Stary nick ot co.A do centrum mialam 10 min.Mieszkalam obok skarbowki w Bytomiu(jesli wiesz gdzie to jest).Teraz mieszkam w Łodzi ale przyznam ze jak dla mnie to ta łodz troche za duza.
ale mezus za zadne skarby swiata nie chcial by na slasku mieszkac.
Miedzy arturem a drugim bedzie 2 lata i 6 msc roznicy ale my staralismy sie juz od 9 msc wqiec bylam na to przygotowana.Choc powiem szczerze ze u nas to czarna magia byla jak test byl pozytywny
czas chyba odstawic kawe bo wypilam dzis i tak mnie po niej mdli ze glowa mala.
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/431c015155.png"></a>