witam kobitki w niedziele:)
qle ja sie wczoraj nic nie odzywalam bylam wczoraj nie do zycia!!!
wstalam o 5 rano ! od 6-13 na targu- non stop stanie - ale super wszystko od tesci sprzedalismy prawie (na czym in najbardziej zalezalo)
potem od 14 po obiadku poszlam spac na 2h ...a od 16-18 patrzelismy na film i potem juz od 18 bylam w lozku i dopiero dzis o 8 wstalam:)
wczoraj sie czulam jakbym byla po goraczce..taka zmeczona....
dzis juz od 8-10 kulam ruski wrrr...teraz sniadanko
na 13 do kosciola...a potem lecimy na darmowy obiadek do tesci:):):)
cos mnie mdli dzisiaj..jak czegos nie zjem..to jest straszne...;(
bbrzuch mam plaski...ostatnio jak sie najadlam..ale straszny:) wiec narazie uff:)