Bolące stopy/złe buty????

[Agava]

Jak myślicie? Kupiłam jakieś 2 lata temu buty w Campusie. Przeznaczone niby do chodzenia po mieście, takie sobie no powiedzmy "adidasy". I tak sobie chodziłam w nich 2 sezony i było wszystko ok. Teraz kiedy nie ma śniegu i jest w miarę ciepło to je zakładam. Od jakiegoś czasu po każdorazowym założeniu , spacerku, bolą mnie stopy:( Waga mi raczej spadła, nie wzrosła. Buty nie są zniszczone, o co może chodzić????

[asica]

A konkretnie całe stopy czy np.pięty ?

[Agava]

Pięty praktycznie wcale, bardziej poduszeczki i środek i boki stopy. Najgorsze jest to że to mi promieniuje w górę... Czasami pobolewa mnie kręgosłup w okolicy lędźwiowej, właśnie po takim spacerku.

[kiszka]

Agava mam to samo, kupiłam trekingową badura , i takze bolą mnie nogi po niej, jest twarda podeszwa, jak dla mnie za twarda i to to... niestety nic nie poradzisz .

Zimowe sa miększe, super sie w nich chodzi nie czuć buta na nodze a jesienne porażka

[Agava]

Kiszko ale dlaczego po 2 latach, a nie odrazu???

[kiszka]

aha, dopiero po dwóch latach, hm.. u mnie zaraz po zakupie ....

[Agava]

nic Wam nie pzychadzi do głowy??