malutka_8 napisał(a):Chodzi mi też o to czy skoro pracodawca placi przez 33 dni a potem dopiero zus to dlaczego nie naliczy mu pensji z podwyzka za te 15 dni stycznia skoro podwyzka byla od 1 stycznia?
Tak stanowia przepisy - chorobowe to srednia z ostatnich 12 mc przepracowanych przed chorobowym - oni tego poprostu nie moga mu inaczej naliczyc nawet gdyby chcieli.
Poza tym to jest tak jak pisalam -
srednia z 12 mc - i juz nawet biorac abstarkcyjnie - gdyby mogli to do sredniej policzyliby mu 11,5 mc po starej pensji plus 0,5 mc po nowej, z tego srednia wyciagneli to podejrzewam ze tych pieniazków otrzymalby niewiele wiecej niz w dniu dzisiejszym.
Dla przykładu napisze ze gdyby podwyzka wynosila 1000 zł brutto to on otrzymalby jakies 25zł wiecej tego chorobowego wiec nie wiem czy jest sens sie o to az tak denerwowac
malutka_8 napisał(a):Zreszta pracodawca zatrudnia powyzej 20 pracownikow wiec to on placi mu a nie zus.
pracodawca płaci tylko pierwsze 33 dni zwolnienia, potem jest tylko 'posrednikiem' w wyplacie chorobowego
Ja mysle ze Twoje oburzenie jest nieuzasadnione.
Podejrzewam ze od 1 stycznia w firmie byly podwyzki dla pracowników i maz otrzymał ja niejako z automatu. Wam nie zrobi to zadnej roznicy czy podpisze aneks teraz czy pozniej a pewnie w firmie postanowili dac podwyzki i zalatwiaja to z wszystkimi teraz, dla porzadku i tyle. Nie doszukiwalabym sie w tym zadnej zlosliwosci.
Powiedzialabym nawet ze powinniscie sie cieszyc ze otrzymal ta podwyzke i go nie ominela. znam firmy gdzie w takiej sytuacji gdy pracownik jest dlugo na L4 poprostu tej podwyzki nie otrzymuje i w sumie jest to dosc czesto praktykowane.